Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

[quote name='Diana S']Pies wychowywany z kotem od małego, niezależnie czy to labek, chart nie zaatakuje, nie zje kota.
Co innego z kotami na podwórku, to inna bajka.
Chart, reaguje błyskawicznie :diabloti: !, labrador nie wiem, nigdy nie miałam labka.[/quote]
[I][B]Jak kot zaczyna uciekać to instynkt nakazuje psu go gonić,Brutek zanim się skapnie że kot biegnie to kota już nie ma :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

I nie piszcie , że pies zjadłby zwierzaki...moja znajoma zabiera swojego laba do pracy, a pracuje w sklepie zoologicznym gdzie króliki biegają luzem....Brutus w sklepie tez patrzy się z ciekawością na króliki ale jestem pewna, że nigdy by nie zaatakował...jak kupisz szczeniaka obojętnie jakiej rasy to zwierzaki się dogadają :p

ps. Labrador potrzebuje min 2 godzin dziennie...jeszcze zależy jaki egzemplarz Ci się trafi...ale to są ok35 kg zwierzaki, które maja niesamowicie dużo energii którą muszą gdzieś spożytkować...

i szkolenie obowiązkowe...[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Latika']Witam serdecznie. Chcialabym poprosic doswiadczonych forumowiczow o pomoc. Pol roku temu razem z rodzinka zamieszkalam w domu na wsi. Bardzo chcialabym miec psa. Ale nie moge zdecydowac sie na konkretna rase. Warunki, jakie powinien spelniac: krotka siersc, cierpliwosc w stosunku do dzieci (mam 5-letnie blizniaczki), inteligencja, szybkie uczenie sie, posluszenstwo, brak tolerancji w stosunku do intruzów, zlodziei;) - generalnie ma informowac nas, ze ktos obcy sie zbliza do domu i nie cieszyc sie na widok kazdego czlowieka:).
Mieszkamy wsrod pol i łąk, 200 m od naszego domu jest zalew, lasy - i co za tym idzie - zwierzyna:) Codziennie rano budzi nas piekny bazant - nie chcialabym,zeby stal sie ofiara naszego psa:) Tzn.chodzi mi o to,zeby pies,pomimo instynktu potrafil mnie posluchac i nie biec za zajacem czy inna kuropatwa:)
Rasy, ktore mi sie bardzo podobaja to:
wyzel weimarski i wegierski, beagle i owczarki-niemiecki i szwajcarski.
Beagle chyba odpada, co??:)
Jesli ktos zna dobre hodowle z Malopolski - prosze o sugestie.
Prosze o pomoc, bede wdzieczna za wszelkie sugestie i rady.
Pozdrawiam![/quote]
sznaucer miniatura/średni pasuje w 100%:p [FONT=&quot][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[I]Witam. Zwracam się z pilną prośbą o pomoc w wyborze rasy psa. Mieszkam w niedużym mieszkaniu w bloku. Szukam psa, który nie sprawiałby wiele kłopotów i mógłby zostawać sam w domu kilka godzin (w ciągu roku szkolnego w dni robocze niemal codziennie nikogo nie będzie w domu przez kilka godzin). Początkowo planowany był zakup westa, ale z tego, co mi wiadomo, pies ten wymaga częstego trymowania co wiąże się z dużym wydatkiem oraz jest bardzo ruchliwy i głośny. Początkowo wydawał mi się dobrym pomysłem głównie ze względu, że jest mały i przystosowany do życia w mieście. Proszę o radę! Zakup psa planowany za kilka tygodni. Będzie to mój pierwszy pies, dlatego też chętnie posłucham rad, aby nie popełnić błędu. :razz:[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']Tym bardziej nie wiadomo co za ZUO w niej drzemie:diabloti::diabloti:
ostatecznie będzie pasztet na święta, lub lekkostrawny posiłek dla Grama:evil_lol:
Jakiego gada planujesz?[/QUOTE]
też prawda :diabloti:

ostatecznie :evil_lol: tym bardziej że szczur potrafi sobie otworzyć drzwi do pokoju...

gad to będzie stefcia :diabloti: a dokładniej, to jak już będzie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']Presto ile godzin możesz poświęcić na spacery, co chcesz z psem robić - jakiś sport coś? Jaki włos Ci pasuje?[/quote]

W wakacje praktycznie większość dnia mogę przebywać z psem na dworze, w roku szkolnym do 3 godzin. Głównie spacery, ale raz dziennie można też pobiegać. Jeśli o sierść chodzi to żeby nie było problemów z częstymi wizytami u fryzjera, częstym trymowaniem.. i żeby nie była przeraźliwie długa. :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']

Rinuś nie zawsze pies wychowany ze zwierzakiem nie będzie polował w ogóle.[/quote]
[I][B]Oczywiście, że zdarzają się ewenementy ,jak wszędzie, ale to tak jakby jeden pies rzucił się na drugiego wychowywanego od szczeniaka...dwa zwierzaki, które znają się od szczenięcych czasów tworzą stado.[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

Presto może coś z ozdobnych z wyłączeniem pudli bo im trochę biegania nie wystarczy.
Tylko że nawet psiak do towarzystwa potrzebuje zajęcia umysłowego po za spacerami - nauki różnych zachowań, współpracy z człowiekiem itd

Riniuś - widać znam mnóstwo ewenementów :diabloti: często kiedy szczeniak dorasta bywają problemy z dogadaniem się z drugim psem, mimo że wcześniej grało. Jak dwie suki to jazda może się zacząć przy cieczce/szczeniakach itd
Moim zdaniem wychowanie razem nie gwarantuje szczęścia i sielanki.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje wszystkim, ktorzy starali sie pomoc. Nie chodzi mi o psa bez instynktu, jakiegokolwiek:)
Chyba zle sformulowalam pytanie - ktora z tych ras najlatwiej poddaje sie szkoleniu?? Czy to prawda, ze beagle jest trudny?
Sznaucer odpada - moja tesciowa ma miniaturke - zbyt dozarty;)
Na pewno chcialabym wziac psa na PT, co dalej - zobaczymy. To mialby byc pies domowy, z ktorym mozna biegac czy na rower i na dlugie spacery. No i ktory bedzie na tyle czujny,ze zaszczeka na zlodziei, jak sie beda wlamywac:) (podobno beagle sie cieszy na widok obcego - ??).
Chyba najbardziej ze wszystkich podoba mi sie weimar i beagle (wciaz:)), ale prosze, moze ktos mi podsunie jeszcze jakas rase...

Link to comment
Share on other sites

Latika - powiem tak - miałam trzech znajomych, którzy całkiem niedawno (rok-dwa lata temu) kupili sobie beagle. Teraz żaden z nich nie ma psa tej rasy. Wszystkie zostały oddane - nie poradzili sobie. (To też świadczy o głupocie tych znajomych.) Ja zawszę się śmieję, że moja Chibi (kundel) ma nieco charakter beagle'a. Ale to nie jest zabawne, z nią nikt (prócz mnie :diabloti: ale i to nie zawsze) sobie nie radzi, włożyłam w nią naprawdę mnóstwo pracy, maksimum wolnego czasu... A i tak nie jest idealnie, zdarza się ucieczka, ignorowanie komend, ciągłe wystawanie mnie na próbę i "czy ta komenda dzisiaj na pewno oznacza to samo co wczoraj? nie...? to może zignoruję i pogonię kaczuszkę? :multi:".

Beagle pogonią za tropem. To jest silniejsze od nich. Jeśli jeszcze to świeży trop sarny... Moja sunia biega luzem może w 2 miejscach, ale i tak muszę ją non stop kontrolować. Podobno z beagle'ami jest gorzej, ale mi naprawdę ciężko sobie wyobrazić, że mogłoby być jeszcze trudniej odwrócić uwagę psa od tropu/przywołać z pogoni. Ale nie miałam beagle'a rasowego. Te, które znam, chodzą tylko na smyczy i nigdy nie są spuszczane, bo będzie fruuu...:roll: Tu na dogo też było o beagle'ach, które nagle głuchły kiedy poczuły trop...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']
Tinka nie ładnie tak zaczynać i nie konczyć ja chcę wiedzieć co to za gad!:diabloti:[/QUOTE]

:diabloti::diabloti:
[quote name='WŁADCZYNI']
Riniuś - widać znam mnóstwo ewenementów :diabloti: często kiedy szczeniak dorasta bywają problemy z dogadaniem się z drugim psem, mimo że wcześniej grało. Jak dwie suki to jazda może się zacząć przy cieczce/szczeniakach itd
Moim zdaniem wychowanie razem nie gwarantuje szczęścia i sielanki.[/QUOTE]

tak samo odwrotnie- to, że nie będzie się wychowywał ze zwierzem nie znaczy, że nie będzie go tolerował : P tu nie można tak generalizować. Oczywiście, jeżeli się wychowa z jakimkolwiek zwierzęciem, powiedzmy chomikiem, i wpoimy psu że się nie tyka, to przy następnym chomiku też raczej nie będzie ruszał, bo wie że nie można;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zmierzchnica']Beagle pogonią za tropem. To jest silniejsze od nich. Jeśli jeszcze to świeży trop sarny... Moja sunia biega luzem może w 2 miejscach, ale i tak muszę ją non stop kontrolować. Podobno z beagle'ami jest gorzej, ale mi naprawdę ciężko sobie wyobrazić, że mogłoby być jeszcze trudniej odwrócić uwagę psa od tropu/przywołać z pogoni. Ale nie miałam beagle'a rasowego. Te, które znam, chodzą tylko na smyczy i nigdy nie są spuszczane, bo będzie fruuu...:roll: Tu na dogo też było o beagle'ach, które nagle głuchły kiedy poczuły trop...[/quote]

oj tak. byłam na trzygodzinnym spacerze z młodym beaglem. ani razu nie oderwał nochala od ziemi... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Moim marzeniem jest posiadanie kaukaza . Będę chciała to marzenie kiedyś zrealizować . Chciałabym wiedzieć czy mam odpowiednie predyspozycje do zajmowania się psem tej rasy . Obecnie mam cudownego podhalana . Czy wychowywanie kaukaza bardzo się różni od wychowywania podhalana ? Najbardziej zależy mi na opinii osób , które znają obie rasy , bo wiedzę książkową to ja mam ;) . Dodam jeszcze ,że szczeniak byłby z dobrej hodowli i raczej skłaniam się , żeby była to suczka , bo sądzę , że suki mają mniej dominujący charakter . Poza tym zamierzam poprosic , żeby hodowca wybrał mi najbardziej ciapowatego szczeniaka z miotu ;).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='presto'][I]Witam. Zwracam się z pilną prośbą o pomoc w wyborze rasy psa. Mieszkam w niedużym mieszkaniu w bloku. Szukam psa, który nie sprawiałby wiele kłopotów i mógłby zostawać sam w domu kilka godzin (w ciągu roku szkolnego w dni robocze niemal codziennie nikogo nie będzie w domu przez kilka godzin). [/I][/quote]

No to rzeczywiscie lab "idealny" :shake::angryy: grrrr!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Czy wychowywanie kaukaza bardzo się różni od wychowywania podhalana ? [/quote]

Zła opinia o kaukazach spowodowana jest tym, ze trafiały w ręce "dziwnych" ludzi. Jeżeli pies będzie socjalizowany od małego i będziesz go wyprowadzać na normalne spacery (kontakt z ludźmi i innymi psami) to nie bedziesz miała problemów. Podhalan jako poprzedni pies jest wystarczajacy, jest tak samo pobudliwy jak kaukaz i też ma skłonnosci do samodzielnego podejmoania decyzji. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Pies jest dla mnie członkiem rodziny . Spacery są tak samo niezbędną czynnością w ciągu dnia jak mycie zębów ;) Mój pies nie załatwia się, jeśli chodzi o grubsze ,na terenie działki ani kojca tym bardziej . Sam tak sobie "wymyślił " . Nigdy mu tego nie zabraniałam, wręcz przeciwnie jako szczeniaczek był wynoszony przed dom , aby się załatwił i chwalony. Przez pewien czas mieszkał wyłącznie w domu , bo nie wyobrażam sobie , abym mogła takie małe stworzenie zostawić w kojcu . Gdyby tak ktoś przeskoczył ogrodzenie i zabrał go z kojca , choćby po to by sprzedać za flaszkę ? Dopiero jak stał się dorosły , i miałam pewność , że nie da się ukraść , pozwoliłam mu nocować w kojcu . W tej chwili ma swobodny dostęp do domu . W domu spędza codziennie kilka godzin . Myślę , że się przyzwyczaił i sam się domaga , żeby go wpuścić . Większość czasu spędza jednak na zewnątrz .
Muszę jeszcze zadać to pytanie - a jak suczka kaukaz w rodzinie z dzieckiem kilkuletnim ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']a jak suczka kaukaz w rodzinie z dzieckiem kilkuletnim ?[/quote]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Problemem jest tu tylko masa psa i jego szybkość. Mój nie był wychowywany z dziećmi, ale hodowcy twierdzą, ze są to psy bardzo opiekuńcze. Mój wychowywał się z kotami i małymi kociakami, wchodzącymi mu notorycznie do miski z żarciem, ze szczeniakiem ras średnich.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Muszę jednak przyznać, że niechcący może zrobić krzywdę, np: domagając się pieszczot. Nieraz dostałam głową psa w brzuch, bo chciał się przytulić, podanie łapy (oj ciężka, ciężka) też może dla małego kilkuletniego dziecka skończyć się wywrotką. Bo kaukaz w zabawie jest strasznie szybki i żywiołowy. Ale takie same niebezpieczeństwa grożą dziecku ze strony nowofundlanda, dużego goldena, rottka czy podhalańczyka. Jeżeli więc myślisz o agresji względem dziecka to jest to jedna z bezpieczniejszych ras psów. Mówimy oczywiście cały czas o psie socjalizowanym, przyjaźnie nastawionym do świata i o przebywaniu psa z dzieckiem pod bezpośrednim nadzorem osoby dorosłej.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Pewne niebezpieczeństwo może powstać na styku pies-dziecko, a osoba obca. Tu pies musi być pod szczególną kontrolą, bo zbliżenie się osoby nieznanej do dziecka (a nawet znanej z widzenia, na którą normalnie pies nie zareagował by agresją) może zakończy się atakiem w „obronie” dziecka. [/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']
Muszę jeszcze zadać to pytanie - a jak suczka kaukaz w rodzinie z dzieckiem kilkuletnim ?[/QUOTE]
jeżeli się wychowa z dzieckiem świadomym, że psa się nie ciąga za uszy i nie bije, to wszystko będzie w jak najlepszym porządku, o ile pies sam w sobie nie będzie miał jakiegoś ''skrzywienia'' psychicznego, ale temu można skutecznie zapobiec wybierając ostrożnie rodziców psa i samego psa ;) tak jak w każdej innej rasie. No i oczywiście z uwagi na to, że to duży pies nie można pozwolić aby pies dziecko dominował, i powstrzymywać brutalne zabawy- generalnie wszystko pod oczami rodziców.

Link to comment
Share on other sites

Tym razem ja się zwrócę z pytaniem.
Mam obecnie niespełna 2 letniego Yorka i przymierzam się do kupna drugiego psa.
Mieszkam w bloku na spokojnym osiedlu na obrzeżach warszawy. Czas spędzamy raczej aktywnie. Psy mogłabym wyprowadzać jednocześnie, a na spacery poświęcić ok. 3-4 godziny dziennie. Z Yorkiem trenuje agility i chciałabym żeby dugi pies też miał predyspozycje do sportów.
Doświadczenie z psami mam i mogę poświęcić dużo czasu na szkolenie i prace z nimi.
Zależy mi aby pies nie był czarny(ciemny), co wiąże się z paniczną fobią Koffiego.
Może być małej lub średniej wielkości, jak najmniej liniejący.
/ myślałam nad manchester terrierem lub szetlandem ale jak u niech z linieniem? /

Co polecacie?

Link to comment
Share on other sites

Witam! Mysle ze jak nie chcesz liniejącego psa to dobry byłby shih-tzu lub york. Te pieski maja włos a nie sierść i nie linieją. Niestety trzeba baaaardzo dbac o ich włos. Czesac trzeba kilka razy dziennie, do tego pielęgnacyjne szampony i odżywki no i akcesoria fryzjerskie. Obowiązkowy fryzjer raz na 2 mies i raz w tygodniu trymowanie. Trzeba równiez baaaardzo dbac o uszka i oczka. Troche z nimi roboty ale jaki efekt!!! fiu fiu fiu. Decyzja nalezy do ciebie. Pozdrawiam. Jak cos to pisz , ja mam shih-tzu 14 miesięcznego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Brezyl'][COLOR=black][FONT=Verdana]Problemem jest tu tylko masa psa i jego szybkość. Mój nie był wychowywany z dziećmi, ale hodowcy twierdzą, ze są to psy bardzo opiekuńcze. Mój wychowywał się z kotami i małymi kociakami, wchodzącymi mu notorycznie do miski z żarciem, ze szczeniakiem ras średnich.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Muszę jednak przyznać, że niechcący może zrobić krzywdę, np: domagając się pieszczot. Nieraz dostałam głową psa w brzuch, bo chciał się przytulić, podanie łapy (oj ciężka, ciężka) też może dla małego kilkuletniego dziecka skończyć się wywrotką. Bo kaukaz w zabawie jest strasznie szybki i żywiołowy. Ale takie same niebezpieczeństwa grożą dziecku ze strony nowofundlanda, dużego goldena, rottka czy podhalańczyka. Jeżeli więc myślisz o agresji względem dziecka to jest to jedna z bezpieczniejszych ras psów. Mówimy oczywiście cały czas o psie socjalizowanym, przyjaźnie nastawionym do świata i o przebywaniu psa z dzieckiem pod bezpośrednim nadzorem osoby dorosłej.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Pewne niebezpieczeństwo może powstać na styku pies-dziecko, a osoba obca. Tu pies musi być pod szczególną kontrolą, bo zbliżenie się osoby nieznanej do dziecka (a nawet znanej z widzenia, na którą normalnie pies nie zareagował by agresją) może zakończy się atakiem w „obronie” dziecka. [/FONT][/COLOR][/quote]


Juz jakis czas temu znalazłam strone tej hodowli. Maja bardzo ciekawe artykuły w dziale "ciakwostki", szczególnie interesujące sa te o szkoleniu. Na tej rasie sie nie znam i zdaję sobie sprawę, że artykuły sa prawdziwe, kłamliwe i takie posrednie. tzn, ze nie nalezy sie sugerowac pierwsza opinią. Jednak strona prezentuje sie ciekawie, opisy jak i hodowla wyglądają profesjonalnie, więc pozwalam sobie wrzucic tu linka (nie ukrywam, że także dlatego, żeby poznac opinie bardziej doświadczonych osób)
[url=http://www.owczarki-kaukaskie.com/start.htm]RAMA GELE-Owczarki Kaukaskie[/url]

nie wiem czy nie wywali linka więc dam po spacjach na wszelki wypadek
[URL="http:// www . owczarki - kaukaskie . com / start . htm"] www . owczarki - kaukaskie . com / start . htm[/URL]

To tak aporpos porównania kaukaza do podhalana... mnie sie wydaje, ze to zupełnie różne psy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LadyBell']
Może być małej lub średniej wielkości, jak najmniej liniejący.
/ myślałam nad manchester terrierem lub szetlandem ale jak u niech z linieniem? /
[/QUOTE]
Szeltiki linieją sporo-szczególnie na wiosnę ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...