Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

Co to szpicy, wydaje mi się że jednak są to dość zadziorne pieski i szczekliwe. Może się tutaj odezwać jakiś głos że przecież nie szukam ciapowatego psa, owszem nie szukam jednak szpice przypominają mi trochę takie małe wredne bestie które w przeciągu chwili mogą o 180* obrócić swoje nastawienie do osoby którą znają jednak nie przebywa ona z nim często, powiedzmy do znajomych właściciela. Co do wielkości psa, widzę że polecacie mi rasy które jak dla mnie (nie wszystkie oczywiście) bliżej mają do małych niż dużych psów. Psiaki wielkości labków, goldenów, gordonów itd. również wchodzą w grę. Z tego co widzę to ideałem byłaby pewnie jakaś rasa pasterskich molosów no ale tutaj trudno o tej wielkości psa ;).

Link to comment
Share on other sites

"jednak szpice przypominają mi trochę takie małe wredne bestie które w przeciągu chwili mogą o 180* obrócić swoje nastawienie do osoby którą znają jednak nie przebywa ona z nim często, powiedzmy do znajomych właściciela."

 

 

Skąd taka dziwna teza?

Link to comment
Share on other sites

Dura, przychodzi mi jeszcze taka pomoc do glowy - obejrzyj sobie filmiki z Crufts z tego roku. Tam masz praktycznie pokazane wszystkie rasy w obrebie jednej grupy. Mozesz zobaczyc jak wygladaja psy, porownac ich wielkosci, rozmiary czy rodzaj siersci, a jak ktorys ci "wpadnie w oko", bedzie to powod, do tego, aby dowiedziec sie o nim wiecej. Wystarczy, ze obejrzysz jedynie poczatek tych filmikow, piewsze pare minut, gdzie nastepuje prezentacja ras.

Tu masz psy pasterskie, m. in. aussie czy wspomniany buhund
https://www.youtube.com/watch?v=4jm7yQfOI74
Tu psy pracujace, m.in. bokser
https://www.youtube.com/watch?v=lB7E1Mulyrg
Tu Utility, m.in. szpice https://www.youtube.com/watch?v=DC3fSx6Rips
I psy mysliwskie, m.in. retrivery https://www.youtube.com/watch?v=oRwtjBqRRVQ

Oczywiscie jest wiecej tych grup, ale chyba te by cie najbardziej interesowaly.

Link to comment
Share on other sites

@FredziaFredzia niestety też odpada :(. Generalnie nie może być to rasa o że tak to nazwę "pudlowatym włosie". Jeżeli miałbym zrobić podsumowanie w kilku słowach jakiego psa oczekuję to ujął bym to tak: Pies średniej wielkości z instynktem stróżowania, odważny, niewylewny (zachowawczy) w stosunku do obcych. Raczej bez skłonności do dominacji, karny. O krótkiej (do średniej) prostej sierści nie wymagającej zbyt troskliwej opieki ale nie musi być to bezobsługowiec ;). Rasa "ze średnim pokładem energii" :D. 

 

a sznaucer średni (suczka)? 

Link to comment
Share on other sites

Średniak i "średni pokład energii"???

 

Albo rasa się tak drastycznie zmieniła w ciągu kilku lat odkąd zdarzyło mi się ją mieć, albo ktoś tu pomylił definicje. :smile:

 

P.S.

Cavecanem, uprzedzaj jakoś, mam opluty monitor...

Link to comment
Share on other sites

Średniak i "średni pokład energii"???

 

Albo rasa się tak drastycznie zmieniła w ciągu kilku lat odkąd zdarzyło mi się ją mieć, albo ktoś tu pomylił definicje. :smile:

 

P.S.

Cavecanem, uprzedzaj jakoś, mam opluty monitor...

 

 

Nie wiem jakie średniaki miałaś(eś), ale dla mnie to wcale nie jest wybitnie aktywna rasa; nikt tu definicji nie myli :)

Link to comment
Share on other sites

Jako posiadacz psów tej rasy przez marne 28 lat, co ja tam wiem...

 

Ewentualnie nastąpiło to, co moim zdaniem jest skorelowane zawsze z hodowlą "na futerko" - stępienie popędów.

Kurczę, smucicie mnie. Od paru lat już nie mam średniaka i chyba nie wejdzie się do tej samej rzeki... :-(

Link to comment
Share on other sites

Jako posiadacz psów tej rasy przez marne 28 lat, co ja tam wiem...

 

Ewentualnie nastąpiło to, co moim zdaniem jest skorelowane zawsze z hodowlą "na futerko" - stępienie popędów.

Kurczę, smucicie mnie. Od paru lat już nie mam średniaka i chyba nie wejdzie się do tej samej rzeki... :-(

 

Możliwe po prostu, że trochę inaczej podchodzimy do kwestii aktywności :) ja się średniakami (i ogólnie sznaucerami) bardzo interesuję, to moja ukochana rasa, dla mnie sznaucer to synonim psa, ale nie powiedziałabym że są rzeczywiście jakoś wyjątkowo aktywne. Wiadomo- spacerek dookoła bloku im nie wystarczy (a której rasie tak naprawdę wystarcza na dłuższą metę ;)), ale to nie są też psy które wymagają dużej ilości ruchu. Dla mnie to zdecydowanie średnioaktywna rasa, choć oczywiście wszystko zależy od konkretnego psa.

Link to comment
Share on other sites

Możliwe po prostu, że trochę inaczej podchodzimy do kwestii aktywności :) ja się średniakami (i ogólnie sznaucerami) bardzo interesuję, to moja ukochana rasa, dla mnie sznaucer to synonim psa, ale nie powiedziałabym że są rzeczywiście jakoś wyjątkowo aktywne. Wiadomo- spacerek dookoła bloku im nie wystarczy (a której rasie tak naprawdę wystarcza na dłuższą metę ;)), ale to nie są też psy które wymagają dużej ilości ruchu. Dla mnie to zdecydowanie średnioaktywna rasa, choć oczywiście wszystko zależy od konkretnego psa.

 

to jak dla mnie. zwazywszy na to, co trzymam w chacie.

Link to comment
Share on other sites

Klaki, ale MASZ średniaka? Albo miałaś(łeś)?

 

Z iloma egzemplarzami masz stale do czynienia?

nie mam zamiaru bawic się w popularną na dogo licytację pt. kto ile psów miał/ma/zna

 

wierz mi, nie polecałabym nikomu przyjrzeć się średniakom, gdybym nic o nich nie wiedziała

Link to comment
Share on other sites

Nie, no spokojnie - moim zamiarem było przejście na priv i podpytanie Cię o linie tych nie wymagających dużo ruchu psów (bo w takim razie nie mogłyby być brane przeze mnie pod uwagę w moich życiowych decyzjach).

 

Ale widzę, że jednak nie ma co.

Pozdrawiam! ;-)

Link to comment
Share on other sites

Mój sąsiad miał sznaucera średniaka, to była istna PETARDA... jak zresztą wszystkie trzy średniaki, jakie było mi dane w życiu znać z widzenia... Psy hiperaktywne, jeden z nich był ewidentnie niewybiegany, rozsadzała go energia, właściciele nie potrafili sobie z nim poradzić - pewnie też byli przekonani, że skoro to pies posągowej urody, to i zapotrzebowanie na ruch ta rasa ma "posągowe"... :rolleyes:

Link to comment
Share on other sites

A czemu np.nie odpowiedzieć na pytanie tylko szukać zaczepki : ) Czy to sznaucer czy nie, średni czy nie, można napisać: dla mnie dużo ruchu to... : ) Moim skromnym zdaniem każdy zdrowy psiak powinien mieć minimum 2 godziny ruchu na dworze, super, gdyby i było swobodne eksplorowanie terenu,trochę ćwiczeń -choćby podstawowe posłuszeństwo, może jakieś naturalne przeszkody, amatorskie zabawy w tropienie.Natomiast dużo ruchu, to dla mnie 3-4, godziny dziennie.Ja swoją kundlicę wyprowadzam na ok.3 h dziennie-to nasza norma a nie uważam, że to duże wymagania, kilka dni w tygodniu dłużej, spacery np. 2 po 1,5 h i 2 po 10 -15 minut.Czasem jeden godzina, drugi 1,5h, dwa po 20 minut, różnie. Jak wycieczka intensywna, to też inne rozłożenie spacerów.A psiak wymagający dużo ruchu, to dla mnie jak pisałam ok.3-4 godziny aktywnie z ćwiczeniem, tropieniem, różne miejsca a nie jeden placyk a psiak robi co chce.Jeśli sznaucer średni tyle wymaga, to duża jest jego aktywność : )

Link to comment
Share on other sites

"

no wiesz co..."petarda" to to na pewno nie jest:)

a nawet jesli tak wyglada, to duzo latwiej spalic te petarde niz przy naprawde aktywnych rasach"

 

 

Tj...?

 

To znaczy rozumiem, że rasie znacząco spadła aktywność / żywotność przez ostatnie dziesięć lat, tak wnioskuję z Waszych wypowiedzi.

 

Co uważasz za "naprawdę aktywną" rasę?

 

Maliniak? Pinczer miniaturowy? Bordercio?

Bo do wyżłów (szorstkaczy, nie frędzlastych ozdobnych odpowiedników) mogę porównać, mając solidną styczność i z tym, i z tym - średniaki potrzebowały więcej stymulacji różnorodnej, niemce i fouski - jakby to rzec... może trochę większego dystansu, ale mogło być monotonniej).

Znudzone średniaki znacząco bardziej destrukcyjne.

Link to comment
Share on other sites

Niedługo znalezienie rasy, która nie jest hiperaktywna, będzie graniczyło z cudem... :P

Bo graniczy. Przecietny Kowalski 8 godzin pracuje, dwie poswieca na dojazd i powrot z pracy, ok 6-7 spi. Poza tym jest tak wykonczony, ze wiecej mu sie nie chce. Jak poswieci na aktywnosc z psem 2 godziny dZiennie codziennie, co wcale dla psa jakims wypasem wielkim nie jest, to z trudem ten Kowalski ogarnie wlasna fizjologie, kontakty towarzyskie, rodzinne i problemy biezace.
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Na szczęście nikt nie musi mieć psa. To nie obowiązek. Im mniej decyzji w rodzaju "na co dzień wyprowadzimy pieska trzy razy po dziesięć minut, za to co weekend pojedzie z nami na wycieczkę" - tym lepiej dla psów; dla ludzi także.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...