Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

ja mam 3 setery i  mimo ze pracuje, prowadze normalne zycie towarzyskie, to na palcach jednej reki moge policzyc dni, w ktorych moje psy nie byly na dlugim spacerze.

co wiecej: uwazam, ze trzymanie takiego psa w chacie i wyprowadzanie go 3 razy dziennie na lanie oraz wykonywanie sztuczek na dywanie w celu "zmeczenia go psychicznie" to jest nieporozumienie i totalnie zly  wybor rasy.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

ja mam 3 setery i  mimo ze pracuje, prowadze normalne zycie towarzyskie, to na palcach jednej reki moge policzyc dni, w ktorych moje psy nie byly na dlugim spacerze.

co wiecej: uwazam, ze trzymanie takiego psa w chacie i wyprowadzanie go 3 razy dziennie na lanie oraz wykonywanie sztuczek na dywanie w celu "zmeczenia go psychicznie" to jest nieporozumienie i totalnie zly  wybor rasy.

Taaak, wiemy <ziewa>

Link to comment
Share on other sites

A moja suka jak pisałam, w ciągu tygodnia wychodzi na 3 spacery na siku, robi sztuczki na dywanie i ćwiczy na piłce fitnessowej i jest bardziej padnięta, niż po 2 godzinnym bieganiu po parku. Mało tego, ma większe muły na łapach i lepszą kondycję niż większość psów biegających 3 godziny dziennie po lesie :D
Ale trzeba umieć zorganizować psu ćwiczenia tak, by zmęczyły go zarówno psychicznie jak i fizycznie i pozytywnie wpłynęły na jego kondycję. I można to zrobić w domu.

Link to comment
Share on other sites

Wg mnie właśnie o to się rozchodzi - nie (aż tak) ważne, ile fizycznie czasu możemy poświęcić psu, tylko jaka jest nasza wiedza na temat sposobów organizowania tego czasu :) Czyli: jak jesteśmy bezrobotni i mamy całą dobę dla borderka, a wiedzę mamy zerową, to dosyć prawdopodobne, że "wychowamy" sobie potworka-terrorystę, bo po prostu nie będziemy wiedzieli, jak się nim prawidłowo zająć. A osoba pracująca, posiadająca nawet kilka psów, ale też która wie, co z psem trzeba robić, poradzi sobie znacznie lepiej.

Rasy tutaj przedstawione wydają mi się wymagające nie tylko pod względem fizycznym (bo cóż to za filozofia rzucać piłeczkę do upadłego), ale przede wszystkim psychicznym - a tutaj potrzeba trochę pomyślunku i z naszej strony, żeby "zmęczyć psa psychicznie", ale też WYCHOWAĆ, ułożyć na dobrego kumpla.

Także Czajna - czas nie jest barierą, pod warunkiem, że po prostu wiecie. Tylko mam pytanie - czym urzekły Was te rasy? Wiecie o nich coś więcej? Bo jeśli golden wydaje Wam się na ich tle aktywny, to uprzedzam, że nie do końca :P Napisz coś więcej o Waszych oczekiwaniach co do charakteru psa :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

dla wyzla takie zycie to jest meczarnia.

 

dlatego to jest istotne, zeby dobrze dobrac rase do swoich mozliwosci.

 

ja nie mam w chacie pilki fitnessowej.

nie znajduje dla niej zastosowania.

 

jesli ktos "chce to robic w domu", to na pewno wyzla miec nie powinien. 

A czy ktoś tutaj w ogóle wspominał o wyżłach? Jak zwykle musisz swoje 3 grosze wsadzić w temat zupełnie nie odnoszący się do Ciebie i Twoich psów. Gośc pyta o bc, goldena, ozika a Ty wyskakujesz z wyżłami. Serio świat nie kończy się na Twoich pieskach na całe szczęście.

 

 

edit.

 

Twoja siostra ma bulle z tego, co kojarzę. Organizuje im czas w ten sam sposób, co Ty swoim seterom? Te same aktywności męczą je w podobny sposób?

Link to comment
Share on other sites

Przecież to nie jest tak trudne. Są rasy bardziej i mniej aktywne, potrzebujące więcej i mniej ruchu. Wystarczy poczytać, poszukać rasy pasującej nam aktywnością tak by obie strony, pies i człowiek były zadowolone. Dla mnie trzymania psów pasterskich w bloku i dostarczanie bardzo umiarkowanej dawki ruchu to nieporozumienie. Można przecież wybrać inną rasę. Moja- cocker- to rasa myśliwska, mogę porzucać im piłeczkę na dywanie, to też dobre ale widzę, że nic nie zastąpi im codziennych pogoni po łąkach i krzaczorach za ptakami. Psa trzeba dobrać do swoich warunków lokalowych, czasowych i osobistych.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

A moja suka jak pisałam, w ciągu tygodnia wychodzi na 3 spacery na siku, robi sztuczki na dywanie i ćwiczy na piłce fitnessowej i jest bardziej padnięta, niż po 2 godzinnym bieganiu po parku. Mało tego, ma większe muły na łapach i lepszą kondycję niż większość psów biegających 3 godziny dziennie po lesie :D

 

Sztuczki i ćwiczenia na piłce są bardziej męczące niż 2 godzinny spacer? Wow :eviltong: Ile czasu w takim razie trzeba na nie poświęcić? Też 2 godziny? :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Może mi ktoś pokazać jak wyglądają te ćwiczenia na piłce? Nie wiem o czym jest mowa.

Jak można w domu zmęczyć psa za pomocą piłki bardziej "niż na 3 godzinnej gonitwie po lesie"?

To byłoby ideale rozwiązanie dla posiadaczy "trudnych ras":) Jakieś mega odkrycie.

 

Jak się wychodzi trzy razy dziennie na siku, to pewnie kondycja na takim poziomie, że zabawa gryzakiem wykańcza...

Link to comment
Share on other sites

ale macie ból dupy. Ja wiem, że każdy ma swoją racje i ona jest zawsze najmojsza i najlepsza i najsłuszniejsza, ale tak cięzko pojąc ze są RÓŻNE rasy, mające RÓŻNE predyspozycje, które można w RÓŻNY sposób wykorzystać? 

O ile seter, czy wyżeł nie będzie szczęśliwy napierdzielajac sztuczki czy bawiąc się w ćwiczonka na świadomość zadu, o tyle borderka nie będzie jarało latanie bez celu-bo jemu trzeba wyraźnie pokazać co ma robić. Taka rasa i tyle.

Nie wiem czemu posiadacze psów myśliwskich chcą udowodnić posiadaczom pastuchów, ze wiedzą lepiej w czym ich psy się sprawdzają. 


I serio polecam sobie wpisać na YT kilka haseł jakie tu padły w dyskusji i sprawdzić to na swoim psie ;) 

Link to comment
Share on other sites

Kasiu, mnie to ryra, co kto robi ze swoim psem ;), ale jeśli słyszę, że 7 miesięczny szczeniak (który póki co jest chudy jak szczapa, ale oczywiście ma do tego pełne prawo) ma większe mięśnie i lepszą wytrzymałość niż dorosły, w pełni rozwinięty pies, który wg Was "biega bez celu po lesie" przez 3 godziny... no to sorry ;), ale ogarnia mnie pusty śmiech.

Link to comment
Share on other sites

Mój 7 miesięczny chudy szczeniak ma zajebiste mięśnie i będzie miał jeszcze zajebistsze za miesiąc i może was ogarniać pusty śmiech, skoro nie ogarniacie że nie samo bieganie po lesie może zrobić psu kondycję i mięśnie :D To jakby mówić, że tylko biegając można zrobić sobie kondychę i mięśnie bo na siłowni się nie da bo przecież robi się to w miejscu. Mało tego, mój szczeniaczek w wieku 3 miesięcy zapieprzał 4 godziny po lesie i nawet nie wyglądał na zmęczonego, po 10 minutach na piłce widzę jak zipie i po wszystkim idzie się położyć. Jakikolwiek pies po 10 minutach łapania dekla czy biegania w agility jest bardziej padnięty, niż po 4 godzinach biegania bez celu po lesie. To powinno być oczywiste. Bo ćwiczenia na piłce jednocześnie zajeżdżają ją psychicznie i fizycznie, i nie ograniczam tych ćwiczeń tylko do wstawania i siadania na niej. Ale wystarczy, że wpiszecie sobie odpowiednie frazy w youtubea. Jesteście oblatane w necie, dacie radę! ;)
Niestety mnie nie jarają bezmyślnie biegające po krzakach pieseczki. To nie moja bajka.
 

Link to comment
Share on other sites

Tak, psy pasterskie z całą pewnością wolą ćwiczenia na piłce od porządnego 2 godzinnego spaceru :eviltong:

 

Chyba mam w domu wyżła... :diabloti:

Chyba nie umiesz czytać bo przedstawiam alternatywę dla 2 godzinnych spacerków, kiedy nie ma się czasu a chce się utrzymać psa w dobrej kondycji i go zmęczyć. Jeżeli twojego pastucha męczą bardziej 2 godziny łażenia po parku od 10 minut intensywnego treningu angażującego i obciążającego wszystkie mięśnie oraz wymagającego myślenia i skupienia, to chyba macie problem :P

Link to comment
Share on other sites

serio sadzisz, ze wyzel biega bezmyslnie po krzakach?

Jeżeli przewodnik nic z nim nie robi, i puszcza go by sobie po prostu pobiegał i powęszył po lesie to tak, moim zdaniem jest to równie bezmyślnie jak zaganianie gawronów w parku przez mojego psa. O dziwo, moja suka może zaganiać gawrony godzinami i nie wykazuje żadnych oznak zmęczenia. Taka ciężka praca.

Link to comment
Share on other sites

colirya a co konkretnie robisz z psem na pilce? bo to nie ogranicza się do położenia psa na płasko i "skakania" jest cała gama ćwiczeń, które można wprowadzic dopiero  u psa który ma zbudowane mięśnie, odpowiednią równowagę itd.

Stopniuje się poziom trudnosci i of kors nie jest to jedyne ćwiczenie, którym mozna psa wymeczyć nie wychodząc z chaty. 

Ba! nikt tu nie mowi, ze takie cwiczenia mają zastapić spacery - bo sory, ale to integralna czesc posiadania psa, z której ja osobiscie nie chce i nie próbuje nawet rezygnowac- a po prostu urozmaicenie, które moze fajnie i skutecznie wypełnić psi dzien. Tyle ;) 

Link to comment
Share on other sites

Jasne, że z czasem kondycja się poprawia i piłka męczy mniej dlatego ja intensyfikuję ćwiczenia na niej z czasem i uważam, ze to całkiem logiczne. Ćwiczenia na piłce są alternatywą dla spacerów podczas, gdy mamy mniej czasu a chcemy zachować psa w dobrym stanie fizycznym. Pies, który tylko biega ale nie wykonuje żadnych innych ćwiczeń na mięśnie i nie trenuje, będzie gorzej zbudowany od tego, który trenuje dodatkowo. Pies który tylko biega w dodatku bez smyczy i sam sobie tą intensywność tego ruchu dawkuje. Puszczenie psa luzem po lesie na kilka godzin nie zrobi z niego pakera. Nie interesują mnie wyżły czy setery, ale takiego borderka czy labradorka samo łażenie również nie zmęczy specjalnie. Trzeba się trochę wysilić, zając psu ten czas, coś z nim porobić by go zmęczyć bo spacerować godzinami to i ja mogę i robię to przez cały okres kiedy jest ciepło i jakoś super mięśni od tego nie nabrałam ;)

Natomiast nie jest to alternatywą dla spaceru, jeżeli weźmiemy pod uwagę inne czynniki takie jak eksploracja terenu czy jakakolwiek inna rozrywka dla psa typu węszenie czy gonienie wiewiórek w parku.

Co do niedowiarków, poróbcie na piłce przysiady a poczujecie, że macie mięśnie ;)

Link to comment
Share on other sites

Mój 7 miesięczny chudy szczeniak ma zajebiste mięśnie i będzie miał jeszcze zajebistsze za miesiąc i może was ogarniać pusty śmiech, skoro nie ogarniacie że nie samo bieganie po lesie może zrobić psu kondycję i mięśnie :D To jakby mówić, że tylko biegając można zrobić sobie kondychę i mięśnie bo na siłowni się nie da bo przecież robi się to w miejscu. Mało tego, mój szczeniaczek w wieku 3 miesięcy zapieprzał 4 godziny po lesie i nawet nie wyglądał na zmęczonego, po 10 minutach na piłce widzę jak zipie i po wszystkim idzie się położyć. Jakikolwiek pies po 10 minutach łapania dekla czy biegania w agility jest bardziej padnięty, niż po 4 godzinach biegania bez celu po lesie. To powinno być oczywiste. Bo ćwiczenia na piłce jednocześnie zajeżdżają ją psychicznie i fizycznie, i nie ograniczam tych ćwiczeń tylko do wstawania i siadania na niej. Ale wystarczy, że wpiszecie sobie odpowiednie frazy w youtubea. Jesteście oblatane w necie, dacie radę! ;)
Niestety mnie nie jarają bezmyślnie biegające po krzakach pieseczki. To nie moja bajka.
 

 No cóz... od dawien dawna wiadomo że na siłowni buduje się gąbkę a nie mięśnie... miesiąc bez ćwiczeń i wiszą ci flaki. To zupełnie przeciwnie od wypracowanych ogólnymi ćwiczeniami mięśni - których pompowanie na siłowni NIE zapewni.

Tak - zapewne tak jak ja, wiekszość tu obecnych uważa, że prawdziwa kondycję pies wypracuje tylko i wyłacznie "ganiając po 4 godziny głupio po lesie"

Ponadto... proponuje pomysleć nad tym - dlaczego pies spokojnie biega 4 godziny po lesie a po 10 minutach na piłce pada... jeżeli z myśleniem problem - podpowiem - w lesie jest ciekawie, jest interesująco i jest motywacja. Pracują i mięśnie i umysł, pracują płuca a organizm ma okazję dobrze się dotlenić co wręcz bezcenne.  Piłka ... nuuudyyyy, monotonia, zero motywacji, zero pracy dla umysłu, i zero tlenu w pomieszczeniu.

Mam w domu i psa myśliwskiego i pastucha... obaj latają "bez sensu" po krzakach i lesie... i uwielbiają to. A gdy razem wracamy - jesteśmy po równo padnięci i szczęśliwi. I razem wyrabiamy kondycję. Piłke pozostawimy dla leniwców... Bardziej mnie jara latanie po krzakach...i szczęsliwe pyski moich psów... jednak.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...