Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

[quote name='Majkowska']Szetlandy są za delikatne do biegania? Możesz rozwinąć? Bom ciekawa :)
Znam kilka szelciaków i raczej to nie są jakieś wyniunane pieski, prowadzą aktywny tryb życia, bez nacisku na sporty, ot codziennośc - bieganie , rower, wycieczki górskie. Wręcz od hodowczyni słyszałam że to pieski które w przeszłości hodowane były na takich terenach że są zwinne i niezmordowane, bardzo odporne na wszystko i ogromnie wszechstronne.[/QUOTE]
Jako właścicielka szetlanda potwierdzam :) Szetlandy to pieski pasterskie trzymane niegdyś na Wyspach Szetlandzkich - miały być odporne, małe, niekłopotliwe, zdrowe, zwinne, wytrzymałe, inteligentne (nie tylko zaganiały i prowadziły stada ale także pilnowały dzieci w zagrodzie), miały mało jeść i dużo szczekać. Biegały po nierównym terenie wśród traw i kamieni co wymagało lekkiej aczkolwiek silnej budowy - szetland nie może być rachityczny i wiotki ani nadmiernie kątowany, ma mieć sylwetkę typowego wiejskiego burka a nie kanapowej księżniczki. [url]http://www.podajlape.pl/rasa/87/0/Owczarek-szetlandzki-Sheltie.php[/url]

Link to comment
Share on other sites

35. [B]Pointer[/B] - 65 cm: znany ongiś prześladowca bażantów, jarząbków, kuropatw, przepiórek, dzikich gęsi, krzyżówek, głowienek, czernic, słonek, łysek i innych cyraneczek ([I]cyraneczka nie ptak, dziewczyna nie ludzie...[/I]) Ornitologom znany jest krzyk dzikich gęsi ([I]a niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż gęsi nie polski, iż swój język mają[/I]) przelatujących nad pointerem: "Psiekrwie, psiekrwie, dlaczego nas prześladujesz?!" Po penalizacji stalkingu ostał mu się ino sznur, znaczy smycz. Dla pańć nie mogących usiedzieć na miejscu, czyli mających mrówki w dupie.

Link to comment
Share on other sites

Z racji tego, że mam (może niedługo) suczkę OWCZARKA SZKOCKIEGO COLLIE (tricolor) to wypowiem się tak:

Jedni piszą, że pies musi mieć dom, inni, że może być duże mieszkanie - U nas mała żyje w 50m mieszkaniu, duże pomieszczenia, pies wbrew opinii nie szczeka jak szalony - choć to zależy chyba od charakteru samego psa.

Aktywność - potrzeba ogromnej aktywności. Możemy iść się bawić, aportować, biegać, bawić się z innymi psami - 10minut odpoczynku, 5 łyków wody i PETARDA - odrodzenie, nowe siły :)

Pies dla aktywnych, nasza mała będać 7-8h sama w domu, gdy nie została porządnie wymęczona przed wyjściem do pracy potrafiła pościągać, pogryźć takie rzeczy, o jakich nam się nawet nie śniło.
Jeśli psu nie zapewni się możliwości wybiegania, wyszumienia - on sam Sobie znajdzie taką możliwość :cool1:

Nieufność wobec obcych, dzieci - nie wiem jak jest z obcymi, bo mała na razie 'kocha' wszystko i wszystkich.
Z dziećmi wiem jedno - mała dziennie poznaje nowe dzieci, na podwórku mieszka zgraja (wataha :cool3:) chyba 50-ciorga dzieci i mała świetnie się z nimi dogaduje, bawi, jest swego rodzaju podwórkową przytulanką.

Agresja - krzty agresjii w tym psie nie ma, jeśli szczeknie raz na miesiąć to z powodu tego, że inny pies ją ignoruję mimo chęci jej zabawy.

Charakter naszego psa (akurat naszego, mogą się różnić u innych) - ciekawa świata, aktywna, skoczna, petarda energii, troszkę płochliwa, zawzięta, wredna, uparta, całuśna, przytulaśna, czasem bojaźliwa.
Bardzo szybko się uczy, była u nas 2 tyg, a już potrafiła siadać, obecnie ma 5 miesięcy - siada, daje łapę jedną, drugą, daje buziaka, leży, aportuje, zostawia/przynosi, kocha biegi, zapasy z innymi psami, ogólnie aktywność :)


Polecam dla osób, dla których jest to pierwszy pies, które są osobami aktywnymi, czułymi, wyrozumiałymi.
Pies bardzo reaguje na modulację głosu, na słowa, ich dobór...nie polecam dla osób nerwowych, kłótliwych, hałaśliwych.
Jeśli szukacie kompana do aktywnego życia jak ja (dziennie 4 spacery, dosyć intensywne - połączone z bieganiem, aportowaniem, rowerem, zabawą, nauką) to polecam tą rasę bardzo gorąco :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ryss']35. [B]Pointer[/B] - 65 cm: znany ongiś prześladowca bażantów, jarząbków, kuropatw, przepiórek, dzikich gęsi, krzyżówek, głowienek, czernic, słonek, łysek i innych cyraneczek ([I]cyraneczka nie ptak, dziewczyna nie ludzie...[/I]) Ornitologom znany jest krzyk dzikich gęsi ([I]a niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż gęsi nie polski, iż swój język mają[/I]) przelatujących nad pointerem: "Psiekrwie, psiekrwie, dlaczego nas prześladujesz?!" Po penalizacji stalkingu ostał mu się ino sznur, znaczy smycz. [B]Dla pańć nie mogących usiedzieć na miejscu, czyli mających mrówki w dupie.[/B][/QUOTE]
:loveu::loveu:
Cudowne, uśmiałam się setnie.
Dzięki :D

Link to comment
Share on other sites

Hejka, potrzebna mi pomoc w wyborze psa. Poszukuję psiaka (suczki) małego lub średniego rozmiaru, maksymalnie około 40 cm, który będzie rodzinny, towarzyski i sympatyczny. Mam młodszego brata (8 lat) i zależy mi na tym, żeby braciszek miał z pieskiem dobry kontakt, żeby mógł się z nim bawić itp. Chciałbym też, żeby nie gubił za dużo sierści, nie szczekał zbyt wiele :p no i żeby był w miarę zrównoważony. Ale też żeby był ruchliwy. Spacer może mieć zapewniony jeden raz dziennie, około godzinki i w weekendy jakieś dłuższe wyjazdy na działkę, czyli dłuższe spacerki, większa aktywność ruchowa dla pieska. Ważne, żeby był również łatwy w tresurze i usłuchany. Myślałem nad beaglem, co sądzicie o tej rasie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fisty']Hejka, potrzebna mi pomoc w wyborze psa. Poszukuję psiaka (suczki) małego lub średniego rozmiaru, maksymalnie około 40 cm, który będzie rodzinny, towarzyski i sympatyczny. Mam młodszego brata (8 lat) i zależy mi na tym, żeby braciszek miał z pieskiem dobry kontakt, żeby mógł się z nim bawić itp. Chciałbym też, żeby nie gubił za dużo sierści, nie szczekał zbyt wiele :p no i żeby był w miarę zrównoważony. Ale też żeby był ruchliwy. Spacer może mieć zapewniony jeden raz dziennie, około godzinki i w weekendy jakieś dłuższe wyjazdy na działkę, czyli dłuższe spacerki, większa aktywność ruchowa dla pieska. Ważne, żeby był również łatwy w tresurze i usłuchany. Myślałem nad beaglem, co sądzicie o tej rasie?[/QUOTE]


Beagle linieja obficie, nie naleza do tak jak to piszesz latwych psow w tresurze i usluchanych.
Szczekliwosc to juz zalezy bardziej od konkretnego psa, jego wychowania itd., mniej od rasy.
Na to czy pies bedzie zrownowazony, czy nie wplywa duzo czynnikow.
Mysle, ze godzinny spacer dla aktywnego psa, to malo.

Link to comment
Share on other sites

[B]Fisty[/B], ja proponuję:
1. Cavalier king charles spaniel- mały, łagodny, dostosowujący się do trybu życia właścicieli, tzn chętnie pobiega za piłeczką na działce, ale nie obrazi się jak któregoś dnia zafundujecie mu jedynie krótki spacerek ;)
2. Cocker spaniel angielski- trochę większy od cavaliera, ale nadal mieści się w wyznaczonej przez Ciebie granicy, wesoły, łagodny, choć czasem bywają uparte i wymagają cierpliwości w szkoleniu.
3. Chiński grzywacz (bezwłosy lub owłosiony Powder Puff)- również nieduży, radosny psiak, z raczej umiarkowaną potrzebą ruchu, co nie znaczy że cięzko zachęcić go do zabawy.
4. Shih tzu- mały, wesoły, łagodny, ale pod uwagę bierz go tylko wtedy jeśli nie przytłacza Cię pielęgnacja (włos shih tzu rośnie przez całe jego życie).

Co do szczekliwości- owszem, są rasy, które mają do tego większe lub mniejsze predyspozycje, ale ważne jest tutaj wychowanie i pokazanie psu, że takie zachowanie nie jest przez Was tolerowane.

Chcesz psiaka zrównoważonego- dokładnie obejrzyj rodziców szczeniaka, a także inne psy w hodowli, jeśli zwierzaki są lękliwe lepiej wybrać inną hodowlę. Po zakupie szczeniaka bardzo istotna jest socjalizacja- mały musi poznać ludzi, zwierzęta, hałasy, zapachy- czym więcej bodźców tym lepiej dla rozwoju jego osobowości ;)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki! W takim razie będę musiał wybrać mniej aktywnego psiaka - takiego któremu godzina spaceru dziennie wystarczy. Chociaż zapomniałem dodać, że mam dom z ogrodem, więc pies miałby gdzie sobie pobiegać. Mógłby mi ktoś podać jakieś rasy psów, które pasowałoby do moich wymagań? :) Z góry dziękuję :)

Link to comment
Share on other sites

Fisty, ja dorzucę jeszcze pudla (można golić psa całkiem na krótko) i owczarka szetlandzkiego. Małe, wytrzymałe, podatne na szkolenie.

Cocker spaniel jest psem bardzo aktywnym i jego okrywa włosowa wymaga specjalnej pielęgnacji. A ogródek sam psa nie wybiega ;)

Link to comment
Share on other sites

[B]Paulina94,[/B] dziękuję za różne propozycje piesków ^^
Przyznam szczerze, że z wymienionych przez Ciebie podoba mi się tylko cocker spaniel angielski. A ważne też, żeby piesek podobał się wizualnie, prawda? :)
A co z terrierami, wpadł mi w oko szczególnie norfolk terrier. Co myślicie?

Link to comment
Share on other sites

A owczarek szetlandzki też śliczny, tylko martwi mnie jedna rzecz - gubienie sierści i dużo roboty z jej pielęgnacją. Poza tym pewnie taki szetland jak się wytarza w jakimś błotku czy pochodzi po bajorkach to będzie bardzo brudził :(

Link to comment
Share on other sites

Terrierów nie proponowałam, bo mają trochę większą potrzebę ruchu :eviltong: No i większą tendencję do szczekliwości, ale to można złagodzić przez odpowiednie wychowanie i nie pozwalanie na szczekanie z byle powodu :diabloti:

Z owczarkiem szetlandzkim masz rację- jak się wytarza w błotku to sporo tego naniesie do domu na swojej sierści. A pielęgnacja jest mniej skomplikowana niż moze się wydawać- czytałam że sheltie (i collie) nie należy czesać zbyt często bo ich sierść traci na objętości. Ale kilka razy w tygodniu przeczesać trzeba, zresztą tak samo jak wszystkie podane wyżej rasy :roll:

Link to comment
Share on other sites

Włos sheltie ma (a przynajmniej powinien mieć) właściwości "samoczyszczące". Ponadto, długi włos znacznie łatwiej sprzątać w mieszkaniu niż krótkie czy półdługie powbijane wszędzie kłaczki - mam w domu oba rodzaje sierści i ilość kłaków, jakie zostawia moja krótkowłosa suka w okresie intensywnego linienia przebija wszelkie rozsądne granice ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fisty']A owczarek szetlandzki też śliczny, tylko martwi mnie jedna rzecz - gubienie sierści i dużo roboty z jej pielęgnacją. Poza tym pewnie taki szetland jak się wytarza w jakimś błotku czy pochodzi po bajorkach to będzie bardzo brudził :([/QUOTE]
Szetland gubi sierść tylko jak linieje czyli raz w roku. Błoto spada z sierści szetlanda, zazwyczaj zanim pies wróci do domu. Szetlandy nie są skore do brudzenia się, to raczej czyściochy. Wadą może być dla ciebie raczej nadmierna szczekliwość, to rzecz którą należy wygaszać co nie zawsze jest proste.
[quote name='Paulina94']
Z owczarkiem szetlandzkim masz rację- jak się wytarza w błotku to sporo tego naniesie do domu na swojej sierści. A pielęgnacja jest mniej skomplikowana niż moze się wydawać- czytałam że sheltie (i collie) nie należy czesać zbyt często bo ich sierść traci na objętości. Ale kilka razy w tygodniu przeczesać trzeba, zresztą tak samo jak wszystkie podane wyżej rasy :roll:[/QUOTE]
Szetlanda i collie nie czesze się kilka razy w tygodniu - to szkodzi okrywie włosowej, która ma być odporna na deszcz i brud. Czeszemy tylko sierść za uszami bo tam lubi się kołtunić. Szetlandy nie lubią tarzać się w błocie. Jak sierść jest dobrego gatunku tzn. lekko szorstka i oleista to brud się jej nie ima i kołtuny też nie. Ja swojego szetlanda i collie wogóle nie czeszę po całości bo to zbędne, robię tylko przegląd czy nie ma kołtunów i znajduję je wyłącznie za uszami. Robię wyczeski tylko w trakcie linienia żeby usunąć martwy podszerstek. Psów również wogóle nie myję - wyjątkowo jak collie wytarza się w krowich plackach bo niestety lubi lub gdy wypaskudzą się pod ogonkiem. Psy są cały czas czyściutkie i pachnące, mają zdrową skórę i piękną sierść mimo, że nie kąpię i nie czeszę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nadira']A ja proponowałabym australian cattle dog, jestem w tych psiakach zakochana, są moim nr 1 (zaraz po psach idealnych, czyli chodskich :) )
Świetnie się sprawdza jako pies pracujący i towarzyszący, średni wzrost, łatwy w pielęgnacji, zdrowa rasa... może warto byłoby przemyśleć?[/QUOTE]
Zapomniałaś dodać, że charakter miewają paskudny ;) To są twarde psy pracujące, które potrzebują właściciela, który umie je utemperować i dobrze wykorzystać ich inteligencję i energię. Zazwyczaj trzeba uważać w kontaktach z innymi psami

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...