Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

[quote name='Vailet']psa nie szukam na razie(10-15lat:evil_lol:) ale pisze tu z ciekawości może polecicie mi jakąś ciekawą rasę o której będę mogła się dowiadywać czegoś więcej przez ten czas.

Chciałabym psa średniego/dużego 25-40kg aktywnego, który zniesie moje wędrówki po kilkanaście kilometrów, ale żeby nie musiał być wybiegiwany po 3 godziny dziennie. Który w razie potrzeby zaatakuje, raczej nie ufny do obcych ale zrównoważony. Z którym będę mogła ćwiczyć IPO, frisbee, no i żeby nie sprawiały mu trudności wszelkie podstawy PT itp. Dość zgrabnej budowy nie ociężałego (ze względu na długie spacery). Sierść dość krótka. Żeby lubił prace z człowiekiem i żeby sprawiało mu to przyjemność. Nie piszcie o owczarkach niemieckich. Ze względu na długi odbieg czasowy nie napisze dużo o mieszkaniu, bo nie wiem gdzie będę mieszkać za 10 lat.[/QUOTE]

Mi też do głowy przyszły holendry, ale nie znam tej rasy osobiście, więc polecić mogę collie rough, znanego szerzej jako owczarek szkocki długowłosy ( o nieee, tylko nie Lassie !) :) Mam dwie suczki w typie i myślę, że do pewnego stopnia wpisują się w Twoje wymagania.
[B]Chciałabym psa średniego/dużego 25-40kg aktywnego, który zniesie moje wędrówki po kilkanaście kilometrów, ale żeby nie musiał być wybiegiwany po 3 godziny dziennie. [/B]Jest średniej wielkości (chociaż niektóre przesadnie futrzaste psiaki wygladają na duże), co do wędrówek to lubią ruch i go potrzebują, sama chodzę z nimi na spacery 1,5 h co najmniej 3xw tygodniu, tyle ruchu im wystarcza, jeśli mogą się wybiegać w ogrodzie, oczywiście niektóre osobniki mogą pokonywać bardzo długie trasy, ja tego z moimi psami nie robię ze względów zdrowotnych-ortopedycznych (moich, nie psów). Na szczęście to nie są aż takie pracoholiki, że muszą non-stop mieć zajęcie.[B]Który w razie potrzeby zaatakuje, raczej nie ufny do obcych ale zrównoważony.[/B] Większość collie to z natury psy nieufne wobec obcych, stróżujące, ale nie obronne ! Jeśli widzą, że właściciel akceptuje gościa, to też go będą tolerować (nie dotyczy psów lękliwych lub niezsocjalizowanych). Z tym, że u tej rasy socjalizacja jest BARDZO ważna - my nie socjalizowaliśmy jednej z suk i żałuję. [B]Z którym będę mogła ćwiczyć IPO, frisbee, no i żeby nie sprawiały mu trudności wszelkie podstawy PT itp.[/B] Dobra, to też zależy od psa, ale collie to psy bardzo inteligentne i chętne do współpracy, jak to owczarki, chociaż uparte. Jedną z moich suk szkolę od czasu, gdy miała jakieś 6 msc ( więc dosyć późno, a i tak na poczatku uczyłam ją rzeczy typu "siad", "daj łapę" i takie tam), obecnie ma 2,5 roku, umie dużo sztuczek, podstawowe komendy z zakresu posłuszeństwa, figury z tańca z psem, 'amatorskie' agility...Jednak jeśli chodzi o psie sporty, to raczej sugerowałabym agility i obiedence, chociaż słyszałam też o collakach trenujących flyball. [B]Dość zgrabnej budowy nie ociężałego (ze względu na długie spacery). Żeby lubił prace z człowiekiem i żeby sprawiało mu to przyjemność. [/B]Bardzo zgrabne, nie ociężałe. Jak napisałam, lubią współprace, ale są dość uparte - chociaż ta cecha jest prawie niezauważalna przy szkoleniu metodami pozytywnymi. No i muszę zaznaczyć, że to rasa psów o wrażliwym charakterze, psychice, niestety zdarzają się psy lękliwe, co często jest cechą genetyczną :( [B]Sierść dość krótka.[/B] I tu chyba jedynie collie rough nie spełniają wymagań. Występują wprawdzie w wersji krótkowłosej, zwanej collie smooth, ale jest to całkiem inna rasa, o nieco innym charakterze, nastawiona głównie na psie sporty, nie mogę o niej za dużo powiedzieć. Co do wad collie, to na pewno wymienię szczekliwość ( aczkolwiek zdarzają się 'ciche' psy, ale raczej nie liczyłabym na taki przypadek), dużą potrzebę socjalizacji i zamiłowanie do wchodzenia w krzaki rzepów :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mary&Shena'](...) Co do wad collie, to na pewno wymienię szczekliwość ( aczkolwiek zdarzają się 'ciche' psy, ale raczej nie liczyłabym na taki przypadek), dużą potrzebę socjalizacji i zamiłowanie do wchodzenia w krzaki rzepów :evil_lol:[/QUOTE]

moja collaczka szczekliwa nie była ;)
wydaje mi się, ze smooth polecić też można ;>

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vailet']
Chciałabym psa średniego/dużego 25-40kg aktywnego, który zniesie moje wędrówki po kilkanaście kilometrów, ale żeby nie musiał być wybiegiwany po 3 godziny dziennie. Który w razie potrzeby zaatakuje, raczej nie ufny do obcych ale zrównoważony. Z którym będę mogła ćwiczyć IPO, frisbee, no i żeby nie sprawiały mu trudności wszelkie podstawy PT itp. Dość zgrabnej budowy nie ociężałego (ze względu na długie spacery). Sierść dość krótka. Żeby lubił prace z człowiekiem i żeby sprawiało mu to przyjemność. Nie piszcie o owczarkach niemieckich. Ze względu na długi odbieg czasowy nie napisze dużo o mieszkaniu, bo nie wiem gdzie będę mieszkać za 10 lat.[/QUOTE]

Już sama wspomniałaś, ale ja po tym poście od razu pomyślałam o beauceronie ;) sama kiedyś się nimi interesowałam.
Tyle, że to dość duży pies, raczej bliżej górnej granicy podanych wymiarów i musialabyś się zorientować w rasie, czy sprawdzi się w takich dynamicznych sportach jak frisbee. Plus myśląc poważnie o psie tej rasy, myślałabym o imporcie z jego ojczyzny, gdzie wg mnie beucerony są zdecydowanie najlepsze, i ogromną wagę przywiązuje się w hodowli do ich psychiki i zdrowia; w Polsce szczególnie z psychiką bywa z beauceronami bardzo różnie.

Link to comment
Share on other sites

Trzeba jedynie pamiętać, że życie z psem typu malina czy holender jest bardzo hm... specyficzne, zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia psa ;)

Oprócz proponowanych może rzuciłabyś okiem na BOSy? Oczywiście trzeba by wybierać bardzo rozważnie, żeby nie trafić na strachulca, ale wydaje mi się, że jest już u nas parę fajnych hodowli z pomysłem na tę rasę i pewnie będzie się to rozwijać, widuje się nawet BOSki na treningach obronnych. Ogólnie dość fajna rasa, na pewno mniej zniszczona niż ON. Z innych pomysłów - ktoś chyba rzucił hovka, to też mógłby być dobry wybór :) tylko ta sierść... ;)

Link to comment
Share on other sites

No co do hodowli to wiadomo, ze bede wybierac najlepsza, a w Polsce jest maly wybor bo chyba tylko jedna

Ja szczerze beaucerona nigdy na zywo nie widzialam ale bardzo mnie intryguja ;)

Co do BOSow to sie nie orientuje, ale biala siersc mnie odstrasza :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Kuzyn TŻ miał samca beaucerona ;) To jest naprawdę kawał psa, 50 kg miał spokojnie, a nie był zatuczony. Mój Jari jest na granicy zdrowego rozsądku jeżeli chodzi o zabawę frisbee ;), a tamten miał dobre 10 kg więcej. Więc jak już to tylko lekka suka.

Widywałam sporo beauceronów na wystawach, więc możesz się przejść i pooglądać psy. To ważne, żeby zobaczyć czy ci pasuje sposób ich poruszania, reaktywność itp.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Ja myślę, że jesli collie to tylko smooth, te dlugowlose są jak wyprane z popędów kukiełki niestety.[/QUOTE]

Nie zgodzę się z Tobą. Mówisz o wyglądzie, czy o usposobieniu ?

[quote name='Angi']moja collaczka szczekliwa nie była ;-)
wydaje mi się, ze smooth polecić też można ;>[/QUOTE]

Zależy od osobnika ;) I od tego, co kto rozumie jako "szczekliwość".

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
Chciałabym psa średniego/dużego 25-40kg aktywnego, który zniesie moje wędrówki po kilkanaście kilometrów, ale żeby nie musiał być wybiegiwany po 3 godziny dziennie. Który w razie potrzeby zaatakuje, raczej nie ufny do obcych ale zrównoważony. Z którym będę mogła ćwiczyć IPO, frisbee, no i żeby nie sprawiały mu trudności wszelkie podstawy PT itp. Dość zgrabnej budowy nie ociężałego (ze względu na długie spacery). Sierść dość krótka. Żeby lubił prace z człowiekiem i żeby sprawiało mu to przyjemność. Nie piszcie o owczarkach niemieckich. Ze względu na długi odbieg czasowy nie napisze dużo o mieszkaniu, bo nie wiem gdzie będę mieszkać za 10 lat.

[/QUOTE]

Valiet, przeczytałam opis i pomyślałam trochę o pointerze ;)
Naprawdę zdarza mi się to rzadko żeby komuś pointera proponować i jestem ostrożna wogóle w wywoływaniu jego rasy , ale pasuje mi tu jakoś wyjątkowo.
Prócz zapędu myśliwskiego to wszystko prawie że gra ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vailet']jednak popęd myśliwski byłby dużą przeszkodą :eviltong:[/QUOTE]
No cóż, ukrywać nie będę że to popęd ma cholerny ;) Choć spotkałam pieski które nie mają zbytnio cech myśliwskich , nie wiem jak zostało to zrobione, ale przy moim Waldku to to flegma :D Nawet w naszej hodowlanej rodzinie znalazło by się kilka osobników które nie mają aż takiego hopla.

Co do Ipo - nie napisałam że jest idealny choć kilka pointerów miało w swoich osiągnięciach przeróżne próby szkoleń, w których sie sprawdziło.
Fakt że to nie jest stricte pies obronny, ale nie jest też ozdóbką, więc na upartego...
Pointer ogólnie chętnie się gdzieś spełnia więc praca na szkoleniu byłaby frajdą jakkolwiek nie musiałby być tego mistrzem.
Ogólnie pod kątem całej wypowiedzi pointer pasuje - 25kg, aktywny,wytrzymały, nie agresywny ale nie leci z merdającym ogonkiem do każdego, na jego sympatię trzeba sobie zasłużyć, w układaniu jest stosunkowo miękki i stara się zawsze spełnić oczekiwania właściciela. Jest też fajny kompaktowy, zgrabny i łatwy w pielęgnacji, nie ma skłonności do chorób.
Tyle że potrzebuje ruchu i pracy.
No i zapęd, który widzę że go już tu dyskwalifikuje - i rozumiem, bo posiadanie psa który zyje nosem nie każdego fascynuje :P

Link to comment
Share on other sites

Hej, jestem nowa a forum i mam pytanie jaka rasa pasuje:
~Pies miałby do dyspozycji ogród, ale spałby w budzie, rzecz jasna nie byłby w kojcu na 24/24
~Musiałby zaakceptować innego psa
~Wychodziłabym na spacer po 14 na jakieś 1-2,5 h, pózniej koło 20 na godzinkęm w weekendy dużo dłużej
~na spacerze nowe sztuczki, możliwe że bieg, nawet z rowerem, aportowanie itp.
~co do siersći to obojętnie, nie jakaś skomplikowana pielęgnacja
~pies dość łatwy w tresurze
Zastanawiałam się nad białym owczarkiem szwajcarskim, goldenem.... Nie wiem czyto dobry pomysł...:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olgalinda']Hej, jestem nowa a forum i mam pytanie jaka rasa pasuje:
~Pies miałby do dyspozycji ogród, ale spałby w budzie, rzecz jasna nie byłby w kojcu na 24/24
~Musiałby zaakceptować innego psa
~Wychodziłabym na spacer po 14 na jakieś 1-2,5 h, pózniej koło 20 na godzinkęm w weekendy dużo dłużej
~na spacerze nowe sztuczki, możliwe że bieg, nawet z rowerem, aportowanie itp.
~co do siersći to obojętnie, nie jakaś skomplikowana pielęgnacja
~pies dość łatwy w tresurze
Zastanawiałam się nad białym owczarkiem szwajcarskim, goldenem.... Nie wiem czyto dobry pomysł...:)[/QUOTE]

Golden i BOS przy takich warunkach to niezbyt dobry pomysł.
A co z owczarkiem niemieckim? Albo hovawartem?

Link to comment
Share on other sites

Tez pomyslalam o ONku, ew. DONku - jesli faktycznie mialby minimum 2 h dziennie ruchu i zajecia to spokojnie powinien sie odnalezc.

I golden, i BOS, to znacznie wrazliwsze, mniej samodzielne i bardziej uzaleznione od towarzystwa czloeiwka psy, i jesli ktos chce psa wylacznie na podworko bez wstepu do domu, to sa bardziej nadajace sie do tego rasy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...