Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

[quote name='motyleqq']nie rozumiem. nikt Cię nie szufladkuje. to chyba oczywiste że post aniusi czy mój dotyczy konkretnych osób, a nie każdego, kto jeździ na zlot.[/QUOTE]


"ja tam sadze, ze troche za malo jest urlopu, zeby sie kisic na zlocie z [B] obcymi ludzmi, ktorzy tak naprawde spotykaja sie po to, aby obgadac forumowych wrogow, a nastepne robia sobie nowych forumowych wrogow i jada po sobie na forum[/B]."

jakoś nie widzę tu opisu konkretnych osób

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']a co, miała je wymienić po nickach? :evil_lol: bez przesady, czepiasz się trochę bzdury teraz ;) jak dla mnie to było to czytelne[/QUOTE]

nie żebym miałą potrzebę robienia reklamy ale wkurza mnie takie gadanie, bo wychodzi na to że na zloty jadą ludzie tylko po to żeby móc sobie poobgadywać "pempki" dogomanii, ktoś ma coś do kogoś to niech to załatwi wprost a nie jakieś owijanie i wyciąganie starych i nudnych brudów w każdym wątku na forum, a wszystko na zasadzie "domyśl się że o ciebie chodzi", czy to forum dla przedszkolaków czy gdzie ja jestem? ileż można...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Golson']O beagle'u myślał? Pies stosunkowo niewielki (może nie tak jak JRT ale ~15kg), lubi ruch, 3/4 życia z nosem przy ziemi - bez względu czy z linii pracujących czy nie, z natury racze łagodny więc jeśli ma niuchać w miejscach publicznych i pomiędzy ludźmi to spora zaleta, z aportem już może być różnie... ale za smaczki beagle zrobi wszystko :lol: Wybiegany i zmęczony zabawami węchowymi nawet w mieszkaniu w bloku będzie bezproblemowy :)[/QUOTE]

No tak ale to raczej nie są psy super nastawione na ścisłą prace z człowiekiem a przy wyszukiwaniu przedmiotów taki powinien być. W sumie w pracy węchowej nada się większość psów bo dla psiego nosa nie jest to super wyzwanie ale problemem jest sygnalizacja zapachu i wyszukiwanie konkretnego zapachu bo do tego potrzebne jest chęć pracy z człowiekiem( bo akurat w torbie obok torby z narkotykami będzie kiełbasa).

Znam też cavalierkę w ratownictwie z klasą 1 więc się sprawdza, ale jak sama rasa nie wiem.

może springer spaniel walijski, bretoński spaniel(choć tu już ktoś bardziej z dużym doświadczeniem w pracy tego typu), borderów dużo pracuje w ratownictwie i wyszukujących też trochę jest.

[B]FredziaFredzia[/B] do mieszkania czyli mniej-więcej do jakich gabarytów psina. Bo odbieram to jako pies do mieszkania czyli tak do 50cma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Aha. Pisała też, że musiała uważać na spacerach, żeby jej ręki ze stawu nie wyrwała :smile:
[/QUOTE]

gdyby nie chodzila na zadne spacery, to nic takiego nie mialoby miejsca:))

jak dla mnie to nie ma co przepychac sie w tym temacie. ja mam takie, a nie inne doswiadczenia z 3 psami tej samej rasy, ktore mam w domu w jednym czasie i dlatego swojego zdania bede sie trzymac.

[quote name='NightQueen']ooo dobrze że się dowiedziałam po co na zloty jeżdzę, bo nie wiedziałam...
nie wiedziałam też, że mam forumowych wrogów...

Ja jednak proponuję najpierw na zlot się wybrać zeby później wiedzieć o czym się pisze, bo może nieco to zburzy twój światopogląd ale na zlotach rozmowy nie kręcą się w ogół dogomanii...
[/QUOTE]

mam inne "psie" plany na wakacje 2014:)) ale tym razem nie napisze jakie, bo znow niektorzy przez pol roku beda to przezywac jak mrowka okres:))

[quote name='motyleqq']a byłaś w zeszłym roku? widziałaś, jak było "zabawnie" po zlocie na forum? ;-)[/QUOTE]

:evil_lol: w tym roku tak nie bedzie, bo powstal regulamin:)))


[quote name='NightQueen']a niektórzy nie mają ochotę być szufladkowani przez pryzmat osób za którymi inni nie przepadają...
byłam na zlocie, widziałam, przeżyłam, miło wspominam i wybieram się znów...[/QUOTE]

no to baw sie dobrze
:)))))

[quote name='NightQueen']nie żebym miałą potrzebę robienia reklamy ale wkurza mnie takie gadanie, bo wychodzi na to że na zloty jadą ludzie tylko po to żeby móc sobie poobgadywać "pempki" dogomanii, ktoś ma coś do kogoś to niech to załatwi wprost a nie jakieś owijanie i wyciąganie starych i nudnych brudów w każdym wątku na forum, a wszystko na zasadzie "domyśl się że o ciebie chodzi", czy to forum dla przedszkolaków czy gdzie ja jestem? ileż można...[/QUOTE]


noo poczytaj sobie np. posty kasi, to zobaczysz, ilez mozna:)))
ja na juz nawet nie odpowiadam na ciagle "ukryte" przytyki i aluzje do mojej osoby, bo jestem sporo a stara na taka impreze:)))

rozumiem, ze niektorzy swoje kompleksy jakos musza leczyc. na forum mozna za darmo:evil_lol: z tym ze watpie, czy skutecznie:))

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]mam inne "psie" plany na wakacje 2014:smile:) ale tym razem nie napisze jakie, bo znow niektorzy przez pol roku beda to przezywac jak mrowka okres:smile:)
[/QUOTE]

no i dało się napisać nie pojadę bo np. mam inne plany! a nie nie pojadę bo inni są tacy tacy i tacy...

[QUOTE]no to baw sie dobrze
:smile:))[/QUOTE]

taki mam zamiar

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dance_macabre']No tak ale to raczej nie są psy super nastawione na ścisłą prace z człowiekiem a przy wyszukiwaniu przedmiotów taki powinien być. W sumie w pracy węchowej nada się większość psów bo dla psiego nosa nie jest to super wyzwanie ale problemem jest sygnalizacja zapachu i wyszukiwanie konkretnego zapachu bo do tego potrzebne jest chęć pracy z człowiekiem( bo akurat w torbie obok torby z narkotykami będzie kiełbasa).

Znam też cavalierkę w ratownictwie z klasą 1 więc się sprawdza, ale jak sama rasa nie wiem.

może springer spaniel walijski, bretoński spaniel(choć tu już ktoś bardziej z dużym doświadczeniem w pracy tego typu), borderów dużo pracuje w ratownictwie i wyszukujących też trochę jest.

[B]FredziaFredzia[/B] do mieszkania czyli mniej-więcej do jakich gabarytów psina. Bo odbieram to jako pies do mieszkania czyli tak do 50cma.[/QUOTE]
Dokładnie. Do takiej pracy potrzebny jest pies zeswirowany na punkcie pracy z człowiekiem. A że to mieszkanie w bloku więc pies bez ADHD . Dlatego zaproponowałam puli. Temperament mają , ale bez przesady. Chęć do współpracy była hodowana przez kilka wieków i udało sie super. Pies wpatrzony w człowieka jak w obrazek. Do tego niewielki ( ale nie kieszonkowy bo to tez przeszkadza ;) ), skoczny, sprytny ( to bardzo pomaga w takiej pracy, uczy sie bardzo szybko i niekoniecznie dla smakołyka bo jednak największa radość dla niego to radość przewodnika itd.
Plusem jest w mieszkaniu że nie gubi wcale sierści. A jak komuś nie odpowiadają dredy i dary natury wnoszone na nich do domu to zawsze można obciąć bardziej na sportowo i problem z głowy a pies nadal będzie wyglądał nietuzinkowo ;) A że rasa nieznana to i chorób mniej ;) Jak pisałam wyzej ludzie boją się obsługi sierści - niesłusznie. Jest wiele ras powszechnie występujacych przy których jest duzo więcej pracy ;)
Dopiszę jeszcze że dredów sie nie kręci. One rosną same z siebie i same z siebie się robią. Trzeba tylko jak pies podrośnie i zaczynają sie tworzyć dbać, aby były porozdzielane na sznurki a nie rosły w płatach. A robi sie to podczas zwykłych mizianek z psem codziennych. Minutka dzisiaj, minutka jutro itd i mamy ślicznego psa w sznurkach :) A aby sie nie posikiwał po dredach jak ma już długie ( to trwa kilka lat zanim urosną ;) ), to podgala sie pół psa. Nie widać tego a pies nie " capi" ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NightQueen']no i dało się napisać nie pojadę bo np. mam inne plany! a nie nie pojadę bo inni są tacy tacy i tacy...
[/QUOTE]

nie, to nie tak:)))

w ogole nigdy nie planowalam wycieczki na zlot, gdyz nie mam najmniejszej ochoty spotykac sie ludzmi, gdyz nie odpowiada mi to, wizerunek, jaki sami sobie buduja w internecie:)))

jesli mam chec sie spotkac z kims z forum, to sie z nim spotykam.

i proponuje skonczyc temat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='a_niusia']gdyby nie chodzila na zadne spacery, to nic takiego nie mialoby miejsca:))

jak dla mnie to nie ma co przepychac sie w tym temacie. ja mam takie, a nie inne doswiadczenia z 3 psami tej samej rasy, ktore mam w domu w jednym czasie i dlatego swojego zdania bede sie trzymac.
[/QUOTE]

Każdy pies na jakieś spacery wychodzić musi, choćby 15-minutowe ;)

No spoko. Ja też swojego zdania się trzymam, bo uważam, że oba psy ci pokazały, że brakuje im ruchu. Oprócz tego uważam, że większość nieposłusznych psów jest nieposłuszna, bo właściciel nie spełnia jego potrzeb - czy to ruchu, czy pracy, czy czegokolwiek.

Ale rzeczywiście, nie chce mi się przepychać dalej. Także EOT.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NightQueen']wybacz ale oczekujesz od innych reprezentowania konkretnych postaw, a sama pokazujesz że twoja postawa to wcale od reszty nie odbiega, rzekło by się "po jednych pieniądzach"...

miłego dnia[/QUOTE]

niczego od innych nie oczekuje. po prostu nie mam potrzeby tracenia wakacji, aby sie z nimi spotkac:))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mozartino'][B]FredziaFredzia[/B], a moze lablador tylko mysle tutaj o uzytkowych liniach zdecydowanie(spoza Polski jesli jest mozliwosc sprowadzenia psa)?[/QUOTE]
Za duży.

[quote name='gryf80']freedziafredzia-spaniel cocer?tylko nie wiem czy nei za duzy[/QUOTE]
O właśnie chodzi o coś wielkości spaniela.

[quote name='Pysia']Puli. Chęc aportu wielka. Jako ze kudły zasłaniaja twarz to przez wieki węch wykształcił się niesamowity. Psy rosną do 42 cm i 15 kg wagi. Nieduży, kompaktowy pies niezepsuty przez hodowców bo....niemodny. A że ludzie panicznie sie dredów puli to nadal moda omija świat ;) A niesłusznie sie boją bo przy malamusie dużo więcej roboty kudłowej hahaha[/QUOTE]
Będę musiała poczytać i podsunąć pomysł.

[quote name='Golson']O beagle'u myślał? Pies stosunkowo niewielki (może nie tak jak JRT ale ~15kg), lubi ruch, 3/4 życia z nosem przy ziemi - bez względu czy z linii pracujących czy nie, z natury racze łagodny więc jeśli ma niuchać w miejscach publicznych i pomiędzy ludźmi to spora zaleta, z aportem już może być różnie... ale za smaczki beagle zrobi wszystko :lol: Wybiegany i zmęczony zabawami węchowymi nawet w mieszkaniu w bloku będzie bezproblemowy :)[/QUOTE]
Beagle... Nie pomyślałam o nim.

Dziękuję wszystkim za rady, mam z czego wybierać. Jak określę która jest najodpowiedniejsza dla niego i mu przedstawię pomysły - dam znać co zadecydował. :)

Link to comment
Share on other sites

Za dużo o puli nie poczytasz, bo w Polsce malutko tego....
Dużo w puli z owczarka jeżeli chodzi o chęć współpracy z człowiekiem. Ja sie zakochałam w tej rasie gdy trafiła do mnie sunia puli w wieku 5 lat. Adoptowałam ją. No i zaczęło się! Wpatrzona we mnie jak w obrazek uczyła sie tak szybko i chętnie że klękajcie narody! Teraz mam szczylke smarkata i ponownie szok. Po 2 dniach będąc malizną skumała ze w domu sie nie załatwia. Miałam 8 tyg. szczeniaka proszącego na dwór! Siad, leżeć, waruj- w wieku 8 tyg. Aport z przynoszeniem w wieku 9 tyg. Na spacerach trzyma sie blisko. A węch to ma skubana jak na mój gust nieco za duży :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Niektórym to się wydaje, że jego osoba jest tak interesująca, że ludzie przez kilka dni na zlocie z braku pomysłów na spędzanie tego czasu, siedzą i gadają o Aniusi i jej pieskach czy o innych osobach, których nie lubią . Sorry, jest wiele ciekawszych tematów do rozmów ;)

Trochę nie rozumiem podejścia "na zlocie będzie Amber, to ja nie jadę, bo jej nie lubię". Nikt Wam nie każde z nią rozmawiać czy udawać, że się lubicie. Na zlot wybiera się też sporo osób, które być może traktujecie jakąś tam forumową sympatią. Nie wiem, ja często jeżdżę na wypady weekendowe z dużą grupą znajomych i tez czasem zdarza się tak, że ktoś zabierze kogoś, kogo ja nie lubię. Idąc tym schematem nie powinnam na ten wyjazd jechać, a jadę i bawię się dobrze.

I o ile rozumiem, że ktoś nie chce jechać, bo na zlocie nie będzie nikogo, kogo lubi, to nie rozumiem jak można oceniać całe towarzystwo na podstawie kilku osób, albo nie jechać, bo nie lubi się 2 osób.

P.S. Przykład aniusi i amber podałam specjalnie, żeby nie było, że piszę coś bezosobowo, równie dobrze mogłam tam wpisac inne osoby.
EOT

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maartaa_89']w jakiej hodowli hodują takie labki?[/QUOTE]

Kolega ma wlasnie taka suke z austriackiej hodowli, musialabym dopytac :)

[QUOTE][COLOR=#000000]15kg? sory, ale nawet oziki rzadko kiedy tyle ważą [/COLOR][COLOR=#000000]:evil_lol:[/COLOR][/QUOTE]

Ale wsrod tych uzytkowych to nie jest pojedynczy przypadek :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Unbelievable']tyle, że showowe oziki to tak 20-30kg max ;) labki nie wiem ile ważą, ale na pewno 30kg to nie jest górna granica[/QUOTE]

Ale ja sie nie chce wypowiadac o ozikach, bo ich nie znam, mowie o labach UZYTKOWYCH, a nie ciezki klocach, ktore mozna zobaczyc u nas na wystawach ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...