Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

[quote name='a_niusia']ja to bym mogla miec psy roznych ras. nie wiem jak to sie stalo, ze mam 3 psy tej samej rasy:))))[/QUOTE]

Mam to samo:) powiem więcej: ras, które z wielu względów mi się "podobają" jest conajmniej 6:evil_lol:, więc mogłabym mieć 6 psów i każdy innej rasy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='omry']Ja nie widzę nic szczególnego w wyżej wspomnianych dobkach, a dla Amber za to nie ma rasy, która mogłaby się z nimi równać ;)
Tak jakoś to działa.[/QUOTE]
Działa w naprawdę różny sposób. Pysia pisze, że nasze owczarki są lepsze bo są bardziej stabilne psychicznie od czuwacza i tak samo wybrała puli, bo nie są tak zepsute przez hodowców jak pony... To jest sposób myślenia, który jak najbardziej pochwalam i rozumiem, logiczny, ale np. ja bym tak nie potrafiła. Dobermany nie są ani stabilne, ani zdrowe, ani łatwe... Są rasy, których psychika nawet bardziej mi odpowiada, prawdopodobnie było by mi łatwiej, ale mimo to, że powinnam się czuć lepiej, nigdy by tak nie było i męczyłabym się strasznie, bo żadna inna rasa nie jest dobermanem ;) To nie jest za bardzo logiczne, ale wiem, że tak by właśnie było. Dla mnie doberman to jest 100% psa, ma swoje wady i zalety ale dzięki temu jest właśnie kompletny. Pies bez wyzwań, to nuuuuda, pies wybierany na zasadzie "logika wskazuje, że będziemy para idealną" to nuuuda do kwadratu. Często sobie myślę, że albo doberman albo nic. Bo nie potrzebuje psa-substytuta, mimo wszystko, życie bez psa też ma swoje zalety. Ale nad tym ostatnim zagadnieniem tym jeszcze myślę i pracuję ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barbarasz49']Ależ ja wcale nie uważam,że tylko rasowce są idealne, mixy to tez wspaniałe i mądre psy,które sie bardzo pokocha ze wzajemnością![/QUOTE]

Moja wypowiedź tyczyła się postu kropi124 a dokładniej tego zdania [quote name='kropi124']
[B]Co innego tyczy się właścicieli kundelków.Na pewno nie jeden marzy o idealnym psie rasowym.[/B]
Chociaż znam ludzi którzy w swoim domu nie chcieli nigdy mieć psa rasowego.;-)

[/QUOTE]

W sensie że dlaczego rasowiec jest idealny?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kropi124']Np. wielu ludzi ma najpierw kundelka a marzą o psie np. wystawowym czy też o tych właśnie cechach co ma dana rasa.
To jest tylko moje spostrzeżenie;)[/QUOTE]

Ja bym mogła mieć kundla jeżeli miałby +/- cechy jak Pro... no tylko nikt mi nie zagwarantuje tego w schronisku, za to jest rasa która ma te cechy... Akurat wystawy to jest coś na czym mi zależy najmniej ;)
Po za tym słowo 'idealny' chyba jest tu nie na miejscu. Bo dla każdego coś innego jest idealne. Każdy też czegoś innego oczekuje od swojego psa ;) Po za tym ile jest osób które najpierw miały kundelka o wspaniałym charakterze a potem biorą psa rasowego i narzekają i porównują? (wiele osób mających psa dla samego posiadania psa przyjaciela ale nie psiarzy tak robi ;))

Link to comment
Share on other sites

Ojoj, myślę, że chodziło nie o "idealnego rasowca, bo wszystkie rasowe są idealne, a kudle głupie i brzydkie", tylko o "idealnego (dla tego kogoś), bo marzył o takim od 10 lat".
Ja mam kundla i gdybym mogła go sklonować, bardzo chętnie bym to zrobiła. A szansa, że kiedyś w przyszłości trafi mi się taki ideolo Emilek - nikła.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem nie ma rasy psa idealnej. Dla każdego właściciela psa i to nieważne czy rasowego czy mixa, jego pupil będzie największym ideałem na świecie. Jeżeli naprawdę kocha się psy, to jest to miłość bezkrytyczna i porównywanie który mądrzejszy czy ładniejszy zupełnie nie ma sensu.

Link to comment
Share on other sites

W ogóle zauważyłam, że właściciele kundelków mają często jakąś manię prześladowczą, że właściciele rasowców nimi gardzą ;) Tymczasem w rzeczywistości zauważyłam, że jest odwrotnie. Przez całe życie na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile razy spotkałam się z podejściem, że kundel to byle co. Za to na każdym kroku słyszę od "miłośników psów", że kundelki są zdrowsze, mądrzejsze i, co jest największą bzdurą, że kochają najbardziej. Właściciele kundelków sypiący takimi tekstami jakoś nie pomyślą, że właścicielowi rasowca może nie być miło jak ktoś w domyśle z miejsca uważa jego psa za chorowitego, głupiego i mającego wywalone na swojego właściciela :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Kochani,doradźcie! :) Całe życie z psami - najczęściej z takimi po interwencjach/ bezdomnymi/odratowanymi. Obecnie tylko jedna, 6 letnia, bardzo bojaźliwa suczka. Jej nawyki po schronisku zmieniamy już od kilku lat, nadal jednak w domu się boi, na zawnątrz staje się agresywna. Było lepiej,kiedy w domu była kotka - nasza Łata czuła się przy niej ...bezpieczniej? Ale kotka zaginęła - szukamy jej już prawie miesiąc. Powoli zakładamy najgorsze...
I w związku z tym, porozmawiałam sobie wczoraj z mężem i doszliśmy do wniosku, że trzeba będzie zacząć myśleć o jakimś kompanie dla Łaty. I pomyślałam,że chciałabym mieć pierwszy raz w życiu, po tych wszystkich odratowanych, ze złą przeszłością i skrzywioną psychiką - szczeniaka rasowego, z dobrej hodowli. Żebym sama mogła od podstaw nauczyć go wszystkiego, żeby nie trzeba było mu na każdym kroku udowadniać, że człowiek może być dobry...
No i teraz moje pytanie : jaka rasa ?
Od zawsze uwielbiam psy "obwisłe" ;) typu Basset Hound. Zakochana jestem w takich nadmiarach skóry ;) Ale pies musi jednak spełnić kilka warunków.... Jest 2-letnie dziecko. Od maleńkości ze zwierzakami wychowane, wie,że krzywdy nie można robić,więc daje buziaczki i głaszcze - z jej strony nic nie grozi. Ale córka moja głośnym stworzeniem jest - piski,krzyki itd. Więc dobrze by było, żeby pies nie był lękliwy.
Kolejna sprawa to wielkość - nie pamiętam,żebyśmy kiedyś mieli psa mniejszego niż 30kg. A chciałabym takiego średniaka, prostszego w obsłudze :D
No i przede wszystkim byłby to pies - towarzysz dla Łaty. Nie znam się kompletnie na rasach (jak wspominałam, ja od tych wielorasowych ;) ) ale teoretycznie chyba są psy bardziej towarzyskie i mniej?
Meszkam praktycznie w lesie, w domu jednorodzinnym - więc długie spacery nie są przeszkodą.
Help? :Help_2:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']W ogóle zauważyłam, że właściciele kundelków mają często jakąś manię prześladowczą, że właściciele rasowców nimi gardzą ;) Tymczasem w rzeczywistości zauważyłam, że jest odwrotnie. Przez całe życie na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile razy spotkałam się z podejściem, że kundel to byle co. Za to na każdym kroku słyszę od "miłośników psów", że kundelki są zdrowsze, mądrzejsze i, co jest największą bzdurą, że kochają najbardziej. Właściciele kundelków sypiący takimi tekstami jakoś nie pomyślą, że właścicielowi rasowca może nie być miło jak ktoś w domyśle z miejsca uważa jego psa za chorowitego, głupiego i mającego wywalone na swojego właściciela :diabloti:[/QUOTE]

Ja się tylko spytałam dlaczego rasowiec idealny :) Zapewniam że nie mam manii prześladowczej :)
Każdy pies może być chory, mieć wywalone na właściciela itp. Najważniejsze to dobre wychowanie psa. Fakt po rasowcu mozna spodziewać się pewnych zachowań czy cech charakteru. Kundelki to jedna wielka niewiadoma.

Link to comment
Share on other sites

Kivinko,widzę że warunki dla psa macie Państwo idealne,jeżeli jeszcze macie możliwości nie pozostawiać pieska długo samego np.jeżeli jest osoba niepracująca w domu, to polecam labradora. To wspaniałe mądre psy i co najważniejsze ubóstwiające zabawy z dziećmi. Najlepiej byłoby wychować labka od szczeniaka,to bardzo pojętny,lubiący się uczyć pies i jak sobie go odpowiednio wychowacie będzie wykonywał każde polecenie i nie sprawiał żadnych kłopotów.Tylko jest to rasa raczej domowa bo uwielbia towarzystwo ludzi,a tak do roku jak zostaje długo sam i się nudzi potrafi nabroić,zresztą jak wszystkie szczeniaki. Ja mam 2,5 letnią labradorkę i nie mogę się nadziwić jej mądrości i posłuszeństwu,osobiście wolę suki bo jednak z natury są bardziej posłuszne niż pieski,którymi zew natury kieruje bardziej niż suką.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za odpowiedź, jestem Kinga,żadne tam Państwo ;) No właśnie labrador jest raczej psem dużym,ja szukam kogoś mniejszego, ale też nie yorka. Chciałabym właśnie średniego psa, bo nasza suczka jest duża, a dwóch dużych i dziecka zwyczajnie nie ogarnę ;)
Psy zawsze mieszkają z nami w domu,jak mają ochotę, to wypuszczam do ogrodu...
No i miejsce w łóżku się nam kończy... labrador mógłby mieć ciasno :D
Jestem z dzieckiem domu,więc towarzystwa dotrzymam :)

Link to comment
Share on other sites

zaraz sprawdzam :)
a Basseta się trochę boję z racji tego,że podobno ciężki w ułożeniu... no i mieszkamy przy lesie, gdzie dzikiej zwierzyny od groma

edit: no właśnie wszystkie to psy z serii tych,co to za zajączkami chętnie pobiegną. I nie wiem,czy się to u nas sprawdzi.

Edited by kivinko
Link to comment
Share on other sites

Kivinko, ja bym rozważyła jeszcze cocker spaniela angielskiego z dobrej hodowli. Uszy zwisające są, fafle są, charakter przy założeniu tej dobrej hodowli fantastyczny - moja cockerka w życiu się niczego nie przestraszyła, zawsze ma dobry humor, lubi ludzi w tym dzieci, do innych psów idealna, lubi się poprzytulać, ale też zostaje w domu sama bez problemów. Na dodatek cockery są też długowieczne i długo zachowują dobrą formę :). I wielkość taka w sam raz, wszędzie się zmieści, a jest już co poklepać ;).

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='kivinko']Dziękuję za odpowiedź, jestem Kinga,żadne tam Państwo ;) No właśnie labrador jest raczej psem dużym,ja szukam kogoś mniejszego, ale też nie yorka. Chciałabym właśnie średniego psa, bo nasza suczka jest duża, a dwóch dużych i dziecka zwyczajnie nie ogarnę ;)
Psy zawsze mieszkają z nami w domu,jak mają ochotę, to wypuszczam do ogrodu...
No i miejsce w łóżku się nam kończy... labrador mógłby mieć ciasno :D
Jestem z dzieckiem domu,więc towarzystwa dotrzymam :)[/QUOTE]

Kingo wybierając psa musisz też wziąć pod uwagę jego inteligencję,a to jak wiesz można sprawdzić w rankingach.Ponieważ masz już sukę, nowy pies musi się szybko nauczyć mieć nowe psie towarzystwo,a z tym różnie bywa na pewno nie potrzebny Ci pies agresywny czy wręcz głupi. W rankingach na pierwszym miejscu wśród inteligentnych psów jest pudel i wydaje mi się że tak wielkością,mądrością jak i miłością do dzieci.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...