Okamia Posted July 5, 2013 Share Posted July 5, 2013 [quote name='asiak_kasia']Barnardyn z dobej hodowli? tą mogę polecić [URL]http://www.wielkopolski-bernardyn.pl/[/URL] ;)[/QUOTE] Też mi benek przyszedł na myśl czytając opis :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiak_kasia Posted July 5, 2013 Share Posted July 5, 2013 [quote name='Okamia']Też mi benek przyszedł na myśl czytając opis :diabloti:[/QUOTE] z dobrej hodowli, po przebadanych rodzicach, to będzie idealny wybór jak na te kryteria. Benki są trochę takie "zapomniane" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted July 5, 2013 Share Posted July 5, 2013 [quote name='asiak_kasia']z dobrej hodowli, po przebadanych rodzicach, to będzie idealny wybór jak na te kryteria. Benki są trochę takie "zapomniane" ;)[/QUOTE] minęła moda na Beethovena :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted July 5, 2013 Share Posted July 5, 2013 [B]czi [/B]jeśli w przyszłości nie planowaliby drugiego psa to mogłabym polecić smiało owczarka środkowoazjatyckiego.krótki włos,dośc zdrowy,fakt-dużo szczeka zwłaszcza nocą.cały dzień przesypia.kocha domowników.dośc dobrze znosi skrajne jak na polske temp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boom Posted July 7, 2013 Share Posted July 7, 2013 Jakie rasy nie gubią sierści? Pudel, bedlington... Pomijam tu nagusy, u których nie ma co wypadać ; ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaki91 Posted July 7, 2013 Share Posted July 7, 2013 [quote name='Boom']Jakie rasy nie gubią sierści? Pudel, bedlington... Pomijam tu nagusy, u których nie ma co wypadać ; )[/QUOTE] Sporo ich ;) maltańczyk, coton de Tulear, bolończyk, hawańczyk, yorkshire terrier i biewer, west highland white terrier (przy odpowiedniej pielęgnacji tj regularne trymowanie), sznaucery (tu też konieczność regularnego trymowania) z większych choćby irish soft coated wheaten terrier, barbet chyba też nie gubi (?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olson Posted July 7, 2013 Share Posted July 7, 2013 [quote name='klaki91']Sporo ich ;) maltańczyk, coton de Tulear, bolończyk, hawańczyk, yorkshire terrier i biewer, west highland white terrier (przy odpowiedniej pielęgnacji tj regularne trymowanie), sznaucery (tu też konieczność regularnego trymowania) z większych choćby irish soft coated wheaten terrier, barbet chyba też nie gubi (?)[/QUOTE] no i np. czarny terier rosyjski. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boom Posted July 8, 2013 Share Posted July 8, 2013 No, ale u westów czy sznaucerów w miejscach gdzie się nie trymuje to wypada normalnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaki91 Posted July 8, 2013 Share Posted July 8, 2013 [quote name='Boom']No, ale u westów czy sznaucerów w miejscach gdzie się nie trymuje to wypada normalnie?[/QUOTE] Nie zauważyłam ale warto zapytać hodowców i właścicieli ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 nie, nie wypada. Ja swojego golę i kłaka nigdy nie uświadczyłam. A sierść sie zrobiła miękka jak u pudelka. Trymowany ma taki... pancerz jak żuk. Nie lubie tego :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosiczka Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 [quote name='klaki91']Sporo ich ;) maltańczyk, coton de Tulear, bolończyk, hawańczyk, yorkshire terrier i biewer, west highland white terrier (przy odpowiedniej pielęgnacji tj regularne trymowanie), sznaucery (tu też konieczność regularnego trymowania) z większych choćby irish soft coated wheaten terrier, barbet chyba też nie gubi (?)[/QUOTE] Barbet nie gubi :) Tak samo jak pozostałe dowodniaki, lagotto, hiszpański, portugalski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaki91 Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 [quote name='Rosiczka']Barbet nie gubi :) Tak samo jak pozostałe dowodniaki, lagotto, hiszpański, portugalski.[/QUOTE] z ciekawości- który z dowodniaków jest najmniejszy? i jak kształtuje się w praktyce waga barbetów? [quote name='Karilka']nie, nie wypada. Ja swojego golę i kłaka nigdy nie uświadczyłam. A sierść sie zrobiła miękka jak u pudelka. Trymowany ma taki... pancerz jak żuk. Nie lubie tego [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/diablotin.gif[/IMG][/QUOTE] Bo siersć sznupa i westie ma być twarda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karilka Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 wiem, jednak ja sie cieszę, ze mam mięciutkiego piesa. Nigdy wystawowy nie był i nie będzie a jak miło sie przytulić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rosiczka Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 [quote name='klaki91']z ciekawości- który z dowodniaków jest najmniejszy? i jak kształtuje się w praktyce waga barbetów?[/QUOTE] Najmniejsze są lagotto i hiszpany. Z barbetami bywa różnie :) Ale typ jaki ja preferuję (stare linie) to suczki około 20kg , samce 25kg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krakow2000 Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 Witam Jako nowy na forum chciałem zapytać doświadczonych o to jaki pies by się nadawał do warunków jakie podam. psy mam od 25 lat (już kilka ich było, najwięcej 3 na raz) zazwyczaj brałem z azylu (90% psów jakie miałem) ale często trafiało mi się iż mówili "piesek młody, z 2 lata ma" a okazywało się iż ma z 9-10 lat jak udałem się prywatnie do weterynarza. Osobiście mi to nie przeszkadza ale chciał bym mieć psa który pożyje dłużej niż 3-4 lata (ostatnie 3 psy mi się takie trafiły 1 żył 2 lata a 2 pozostałe około 4 lat - starość i uśpienie) więc pomyślałem o jakimś młodym piesku. I tu właśnie zaczyna się moje pytanie... Ogólnie wiem trochu o różnych rasach psów, które się nadają a które nie ale WIEDZY nigdy za mało. No to przechodząc do sedna : 1. Mieszkam w bloku, mała miejscowość (około 3k mieszkańców), dużo zieleni, w około głównie lasy ale sam rzadko chodzę bo strasznie mnie kleszcze kochają. 2. Pies raczej nie wymagający zbyt dużo ruchu gdyż psa mam głównie ze względu na matkę (ma swoje choroby i problemy). 3. Im mniej sierści tym lepiej (ja jestem leniem). 4. Utrzymanie nie jakieś WYSOKIE... nie jestem hodowcą czy jakimś biznesmenem ;) 5. Mam 2 pokoje więc (duży, mały) więc nie ma w domu zbyt wiele miejsca na wariacje. 6. Pies raczej NIE agresywny do innych zwierząt... 7. Skleroza nie boli więc jeśli coś pominąłem to piszcie... To w sumie tyle... im więcej info tym lepiej :)... możecie zapodać nawet linki to jakichś ciekawych tematów na w/w tematy na forum. Sam też szukam ale jest tyle tego wszystkiego iż nie dam rady ogarnąć all... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 a jakiś maltańczyk, york, pekińczyk, shih tzu, mops, toy rosyjski? określ mniej więcej, ile czasu dziennie możesz przeznaczyć dla psiaka i na jaką formę aktywności? czy psiak będzie miał długie spacery, czy raczej będzie prowadził kanapowy tryb życia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaki91 Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 [quote name='krakow2000']Witam Jako nowy na forum chciałem zapytać doświadczonych o to jaki pies by się nadawał do warunków jakie podam. psy mam od 25 lat (już kilka ich było, najwięcej 3 na raz) zazwyczaj brałem z azylu (90% psów jakie miałem) ale często trafiało mi się iż mówili "piesek młody, z 2 lata ma" a okazywało się iż ma z 9-10 lat jak udałem się prywatnie do weterynarza. Osobiście mi to nie przeszkadza ale chciał bym mieć psa który pożyje dłużej niż 3-4 lata (ostatnie 3 psy mi się takie trafiły 1 żył 2 lata a 2 pozostałe około 4 lat - starość i uśpienie) więc pomyślałem o jakimś młodym piesku. I tu właśnie zaczyna się moje pytanie... Ogólnie wiem trochu o różnych rasach psów, które się nadają a które nie ale WIEDZY nigdy za mało. No to przechodząc do sedna : 1. Mieszkam w bloku, mała miejscowość (około 3k mieszkańców), dużo zieleni, w około głównie lasy ale sam rzadko chodzę bo strasznie mnie kleszcze kochają. 2. Pies raczej nie wymagający zbyt dużo ruchu gdyż psa mam głównie ze względu na matkę (ma swoje choroby i problemy). 3. Im mniej sierści tym lepiej (ja jestem leniem). 4. Utrzymanie nie jakieś WYSOKIE... nie jestem hodowcą czy jakimś biznesmenem ;) 5. Mam 2 pokoje więc (duży, mały) więc nie ma w domu zbyt wiele miejsca na wariacje. 6. Pies raczej NIE agresywny do innych zwierząt... 7. Skleroza nie boli więc jeśli coś pominąłem to piszcie... To w sumie tyle... im więcej info tym lepiej :)... możecie zapodać nawet linki to jakichś ciekawych tematów na w/w tematy na forum. Sam też szukam ale jest tyle tego wszystkiego iż nie dam rady ogarnąć all...[/QUOTE] mops? cavalier king charles spaniel? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luzia Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 cavalier potrzebuje sporo ruchu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleks89 Posted July 10, 2013 Share Posted July 10, 2013 [quote name='Luzia']cavalier potrzebuje sporo ruchu ;)[/QUOTE] W którym miejscu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krakow2000 Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 (edited) [quote name='Beatrx']a jakiś maltańczyk, york, pekińczyk, shih tzu, mops, toy rosyjski? określ mniej więcej, ile czasu dziennie możesz przeznaczyć dla psiaka i na jaką formę aktywności? czy psiak będzie miał długie spacery, czy raczej będzie prowadził kanapowy tryb życia?[/QUOTE] Aktualnie ten którego mam ma około 6-7 spacerów dziennie tak po około 10 min. W zimie zwykle zmniejsza się to do 5 max 6. Ja jestem leniem... lubię rower ale nie chciał by go na rower zabierać bo max 2-3x w tygodniu jestem na rowerku. Co do maltańczyka (podoba mi się, słodziutki) ale... piesek wymaga sporo pielęgnacji o ile z czesaniem nie ma problemu (chociaż im mniej tym lepiej, skleroza nie boli i uwieżcie mi niekiedy zapominam o pewnych rzeczach które wydają się oczywiste i rutyną ;) ) raczej o tyle z chodzeniem do fryzjera czy cuś już tak... najbliższego mam ok 30-40km od mojej miejscowości a auta nie mam :) więc wolał bym ten zabieg usunąć (fryzjer)... jakoś bardziej preferuję pieski średnie albo takie trochu większe niż pekińczyk czy york ;) Myślałem np. o Beagle (Basset też mi się podoba, cocker spaniel)... w sumie wiele mu nie trzeba ale nie wiem czy by się nadawał bo on lubi dłuższe spacerki. No i niekiedy trafia się tak iz przez kilka godzin nie ma nikogo w domu (jak np. matka w szpitalu... żadko ale średnio raz do roku) 90% roku non stop ktoś jest w domu (ja mam pracę w domu przy kompie). Edited July 11, 2013 by krakow2000 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 beagle to gonczy i potrzebje mega duz ruchu. to jest powod tego, dlaczego sa one znane z teg, ze lubia dac noge-ludzie nie zaspakajaja ich podstawowej potrzeby. poza tym baaardzo wiele beagli drze pale jak zostaja same w domu. wynika to z tego, ze byly one hodowane do zycia i polowania w sforze. mozna tego oczywiscie oduczyc beagla, ale trzeba pamietac, ze to nie sa nieklopotliwe pieski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 [quote name='krakow2000']Aktualnie ten którego mam ma około 6-7 spacerów dziennie tak po około 10 min. W zimie zwykle zmniejsza się to do 5 max 6. Ja jestem leniem...[/QUOTE] Przy takich warunkach beagle by zmienił Twoje życie w piekło. Cocker spaniel podobnie. W ogóle taka ilość spacerów jest nieco dziwna, nie lepiej byłoby wyjść z psem raz na godzinę + 2-3 fizjologiczne na 10 czy 15 minut? Co robisz z psem w ciągu tych 10 minut, wychodzisz pod blok i z powrotem? Ktoś wyżej polecał yorka, york w takich warunkach prawdopodobnie dostanie na głowę i będzie małym, wrednym jazgotem. Prędzej właśnie mops... Albo pozostaje przemyśleć sprawę spacerów i dopiero szukać bardziej aktywnej rasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 szczerze to myślę, że to nie jest odpowiednia ilość, a raczej czas spacerów, dla żadnego psa :roll: pamiętam takiego mopsa, miał 10 miesięcy, Etna 5 i zasuwał pod blokiem równo z nią Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krakow2000 Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 (edited) Co do ilości spacerów to ten pies którego mam sam decyduje ile chce być na polu... zwykle po około 10 min sam wraca do domu (raz dziennie ma z matką z 20 min spaceru ale pod koniec ciągnie ją do domu jak koń pociągowy)... więc napisałem tyle a nie więcej/mniej minut... jak pisałem, malutkie pieski jakoś nie podobają się matce a to głównie z myślą o niej chcę psa... wiem iż lepiej wybrać się na 1 dłuuugi spacer ale u mnie to zwykle pies decyduje ile chce być na polu. Do tej pory miałem same jak pisałem z azylu więc wiele wychowywać nie musiałem. Dla mnie może być nawet pies wychowany, przygarnąć mogę od kogoś ale jak pisałem, mam złe doświadczenia z takimi psami bo z azylu trafiałem jak trafiałem więc myślę o czymś młodym. Są niby wyszukiwarki co dobierają psa ale... jest to śmieszne szczerze powiem... chciałem po prostu spytać osób które miały styczność z rasowymi psami jak się sprawa miewa bo ja zawsze miałem mieszańce/kundelki (w sumie chyba najlepsze psiaki)... Edited July 11, 2013 by krakow2000 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaki91 Posted July 11, 2013 Share Posted July 11, 2013 [quote name='krakow2000']Co do ilości spacerów to ten pies którego mam sam decyduje ile chce być na polu... zwykle po około 10 min sam wraca do domu (raz dziennie ma z matką z 20 min spaceru ale pod koniec ciągnie ją do domu jak koń pociągowy)... więc napisałem tyle a nie więcej/mniej minut... jak pisałem, malutkie pieski jakoś nie podobają się matce a to głównie z myślą o niej chcę psa... wiem iż lepiej wybrać się na 1 dłuuugi spacer ale u mnie to zwykle pies decyduje ile chce być na polu. Do tej pory miałem same jak pisałem z azylu więc wiele wychowywać nie musiałem. Dla mnie może być nawet pies wychowany, przygarnąć mogę od kogoś ale jak pisałem, mam złe doświadczenia z takimi psami bo z azylu trafiałem jak trafiałem więc myślę o czymś młodym. Są niby wyszukiwarki co dobierają psa ale... jest to śmieszne szczerze powiem... chciałem po prostu spytać osób które miały styczność z rasowymi psami jak się sprawa miewa bo ja zawsze miałem mieszańce/kundelki (w sumie chyba najlepsze psiaki)...[/QUOTE] No to nie ma rasy która pasuje do Twoich wymagań. Poszukaj psa do przygarnięcia. Nie musi to być od razu pies ze schroniska. Działa masa różnych fundacji które mają pieski w tak zwanych domach tymczasowych (DT). Psy z ulicy/schroniska są przygarniane i przygotowywane do adopcji. Ich "tymczasowe rodziny" wiedzą jak się ich podopieczni zachowują, wiedzą do jakich domów się nadają. Możesz oprócz szukania w fundacjach założyć też wątek tutaj na dogomanii w dziale "Przygarnę psa" (czy jakoś tak)- na pewno dostaniesz od razu pewne oferty. Zwróć uwagę na to żeby wstawiane były głównie psy z DT. Do tego przeglądaj codziennie ogłoszenia (najlepiej na portalu gumtree.pl, tablica.pl)- tam wstawiane są przeróżne psy do adopcji, często o sprawdzonym w warunkach domowych charakterze. Na pewno znajdziesz coś dla siebie. Testami doboru rasy się nie sugeruj bo to żaden wyznacznik. Z tymi spacerami też zupełnie bez sensu postępujecie ale Wasz wybór ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.