Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

[quote name='maud']Zastanawialam sie, ale boje sie troche, ze nie moglabym zmeczyc takiego psa psychicznie. O obu rasach dosc sporo czytalam, borderow nawet mam kilka w swojej okolicy, ale jednak jak czytam , ze potrzebuje 4 godzin spacerow to troche odstrasza. Nie wiem jak jest to z mudi, a i ponoc sa szczekliwe , a ja poki co mieszkam w bloku.[/QUOTE]

wymagania borderów wydają mi się zawyżone w sieci. normalni ludzie, którzy się uczą czy pracują, mają te psy i jakoś żyją ;)

a co do westów- te to dopiero są szczekliwe. mają taką naturę z racji tego, do czego były hodowane. za ścianą u mojego faceta jeden taki mieszka. szczeka non stop :) fakt, że mu się nudzi i to jest ich wina, że on tak szczeka, ale mają taką skłonność.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#222222][FONT=Times New Roman][QUOTE][COLOR=#000000]4 godziny spacerów to duża przesada [/COLOR][COLOR=#000000];-)[/COLOR][/QUOTE]

to porozgladam sie troche jesli chodzi o te bordery w takim razie ;) a jak wyglada uspokojenie go, czyli przerwa w pracy, bo czytalam, ze najwieksza trudnoscia jest nauczyc bordera odpoczywac ?

[B]Riannei&Garshii, [/B]opisze Ci socjalizacje mojego psa, z hodowli wyjechal w wieku 11 tygodni, a potem do 4 miesiaca zycia probowalam socjalizowac, mam nadzieje ze wyszlo mi to w miare dobrze, bo z moim psiakiem nie mam prawie zadnych problemow. Raz, dwa razy w tygodniu szlam z nim na rynek, jezdzilam komunikacja miejska, pociagami, a nawet lodzia flisacka :D od czasu do czasu chodze z nim robic zakupy na targu oraz oczywiscie wiele spotkan z psami, prawie codziennie , jak mial 3 miesiace pierwszy raz spotkal sie z torem do agility. Oczywiscie wszystko dalej z nim powtarzam ;) Ogolnie staram sie go zabierac w rozne miejsca, do znajomych, do rodziny, nowe miejsca, domy itd.

[QUOTE][COLOR=#000000]Mudi ignorują inne psy i ludzi, czasami lubią bawić się z innymi psami, lecz nad wszystko przekładają pracę z człowiekiem.[/COLOR][/QUOTE]

Wlasnie to mnie odrobine martwi, bo moj obecny pies raczej na prace z czlowiekiem nie jest nastawiony :D po prostu baaardzo duzo czasu, ktory mu poswiecilam spowodowalo moje sportowe zainteresowania, a psiak mial byc (w planach) na wystawy, nie wyszlo , ale w zasadzie teraz sie ciesze, bo odkrylam jak wielka przyjemnosc sprawia mi praca z psem. I chcialabym, zeby drugi pies jednak pobawil sie z moim obecnym, owszem kiedy pracujemy to nie...ale nie chcialabym, zeby on sie nie liczyl w ogole. Juz sobie wyobrazam jego frustracje z powodu, ze nie chce sie nim ktos bawic :D

[QUOTE][COLOR=#000000]wymagania borderów wydają mi się zawyżone w sieci. normalni ludzie, którzy się uczą czy pracują, mają te psy i jakoś żyją [/COLOR][COLOR=#000000];-)[/COLOR][/QUOTE]

to dobrze, bo czasem z przestrachem czytam niektore rzeczy :)
[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maud'][COLOR=#222222][FONT=Times New Roman]

to porozgladam sie troche jesli chodzi o te bordery w takim razie ;) a jak wyglada uspokojenie go, czyli przerwa w pracy, bo czytalam, ze najwieksza trudnoscia jest nauczyc bordera odpoczywac ?

[/FONT][/COLOR][/QUOTE]
zależy jaki pies ci się trafi ;) moja ma ponad rok i dalej się nie umie do końca wyciszyć, na początku nawet zmęczona nie chciała spać w żadnych warunkach, ale to raczej skrajny przypadek, większość jest bardziej reformowalna i jednak spokojniejsza

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maud'][COLOR=#222222][FONT=Times New Roman]

to porozgladam sie troche jesli chodzi o te bordery w takim razie ;) a jak wyglada uspokojenie go, czyli przerwa w pracy, bo czytalam, ze najwieksza trudnoscia jest nauczyc bordera odpoczywac ?

[B]Riannei&Garshii, [/B]opisze Ci socjalizacje mojego psa, z hodowli wyjechal w wieku 11 tygodni, a potem do 4 miesiaca zycia probowalam socjalizowac, mam nadzieje ze wyszlo mi to w miare dobrze, bo z moim psiakiem nie mam prawie zadnych problemow. Raz, dwa razy w tygodniu szlam z nim na rynek, jezdzilam komunikacja miejska, pociagami, a nawet lodzia flisacka :D od czasu do czasu chodze z nim robic zakupy na targu oraz oczywiscie wiele spotkan z psami, prawie codziennie , jak mial 3 miesiace pierwszy raz spotkal sie z torem do agility. Oczywiscie wszystko dalej z nim powtarzam ;) Ogolnie staram sie go zabierac w rozne miejsca, do znajomych, do rodziny, nowe miejsca, domy itd.



Wlasnie to mnie odrobine martwi, bo moj obecny pies raczej na prace z czlowiekiem nie jest nastawiony :D po prostu baaardzo duzo czasu, ktory mu poswiecilam spowodowalo moje sportowe zainteresowania, a psiak mial byc (w planach) na wystawy, nie wyszlo , ale w zasadzie teraz sie ciesze, bo odkrylam jak wielka przyjemnosc sprawia mi praca z psem. I chcialabym, zeby drugi pies jednak pobawil sie z moim obecnym, owszem kiedy pracujemy to nie...ale nie chcialabym, zeby on sie nie liczyl w ogole. Juz sobie wyobrazam jego frustracje z powodu, ze nie chce sie nim ktos bawic :D



to dobrze, bo czasem z przestrachem czytam niektore rzeczy :)
[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

No to socjalizacja wystarczająca dla mudika, szczególnie te częste spotkania z psami. Źle mnie trochę zrozumiałaś, mudi bardzo łatwo się wyłączają czyli gdy TY powiesz że koniec, to mudik albo idzie spać, albo np na spacerze zajmuje się sobą, biega, bawi się etc. Mi np bardzo odpowiadają mudi właśnie pod tym względem, bo gdy wracamy po treningu do domu to stają się cudownymi kanapowcami drzemiącymi leniwie, a gdy chcę z nimi pracować nic innego nie istnieje poza mną i pracą zasuwają aż do momentu kiedy powiem koniec lub kiedy już łapki odmawiają posłuszeństwa(co stało się tylko raz w moim życiu z dwoma mudikami... ;D). Właśnie dlatego tak uwielbiam tą rasę, bo nie uczyłam moich psów tego, a gdy nawet podczas treningu schowam dyski, uznam że już wystarczy to pies nie skacze i nie szczeka wokół mnie tylko zajmuje się sobą. Dobrze zsocjalizowany mudi chętnie bawi się z innymi psami, lecz na każde zawołanie właściciela i zaproszenie do pracy zaraz się tym właśnie zajmuje i wszystko przestaje istnieć. Gdy znikają np w naszym przypadku dyski czy szarpak(na agility) to mudik wraca do zabaw z innymi i nie męczy właściciela. Tylko musisz zadać sobie pytanie czy jesteś w stanie conajmniej raz w tygodniu zabrać psa do innych, obcych psów, by mógł się socjalizować. Jeśli tak, mudi będzie super rozwiązaniem. :)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE][COLOR=#000000]Tylko musisz zadać sobie pytanie czy jesteś w stanie conajmniej raz w tygodniu zabrać psa do innych, obcych psów, by mógł się socjalizować. [/COLOR][/QUOTE]

Z tym u nas nie ma problemu, bo codziennie widujemy sie z innymi psiakami, bo moj pies potrzebuje dosyc duzo ruchu, a ze sam z siebie nie biega, przy rowerze tez nie juz nie mowiac o joggingu, wiec zazwyczaj biega z innymi psami. Staram sie robic na dluzszym spacerze okolo 5km, ale dla niego to jest nic :D a tyle samo zabawy z psami to od razu inaczej . Najbardziej jednak mezaca jest dla niego praca i dlatego szukam psiaka troszke bardzie nastawionego na prace, bo moj po okolo 15 minutach pada, wiec dziennie to zazwyczaj mu rozkladam na 3 tury , wiec wychodzi okolo 45 minut

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kyu']Dobrze, że dodałaś, bo już się chciałam zdenerwować ;p Poważny hodowca droga xxxx52 dobiera psy nie tylko pod względem eksterieru, ale i charakteru, owszem wychowanie jest ważne, ale spaniele to jedne z "łatwiejszych" psów do wychowania, nie wiem po co robisz z nich dmony, są pogodne i wesołe i na prawde trzeba źle trafić aby[B] rasowy [/B]cocker okazał się dominujący w stosunku do ludzi...
Bahaha, dobre. Jak to mówią rude jest wredne , tak? wiekszej bzdury w życiu nie słyszałam, nie ma to jak budować opinie na podstawie pojedynczego przypadku, bravo.[/QUOTE]
Uwazniej przeczytaj,co za bzdury piszesz.
Poniewaz mam 20 lat kontakt ze schroniskami w Polsce to wiem jakie dostarczano,oczywiscie ze bez papierow,chyba ze je na kokardce zawiesza i na ulice wyrzuca.Poza tym gdzie sa ci dobrzy hodowcy.?nawet ci co wystawiaja (nie wszyscy )to zostawiam bez komentarza.
Poza tym te osoby co znam a maja i mieli wspaniale kochane spaniele (czarny i czarno brazowy).gdzie kupili to nie wiem ,bo nie mialy papierow.Juz to widze jak hodowca bedzie selekcjonowal szczeniaki ,ktore pod wzgledem charakteru i zachowania .jak on to robi?
Z ta rasowoscia to mnie rozweselilas.rasowosc nie jest zupelnie Gwarantem, ze pies bedzie zdrowy ,nie bedzie nosil wad (jezeli chodzi o zachowanie spanieli)jest udowodnione ,ze wlasnie te rude spaniele czesto sa maja trudny charakter ,bo wlasnie hodocy w procesie hodowlanym czy jak tam nie wyeliminowali tych egzeplarzy i dalej nimi plodzili czy sie rozmnazaly.Stad sa najczesciej problemy tylko z tymi rudymi psami .jak mozna teraz z tej rasy wyeliminowac te dominujace psy ,jezeli o tej sprawie spanielowej slysze juz od 15 lat.
Mysle ,ze i w tej grupie ,tego koloru psow znajduja sie wieksza grupa zwierzat latwiejsze we wychowaniu.

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']Uwazniej przeczytaj,co za bzdury piszesz.
Poniewaz mam 20 lat kontakt ze schroniskami w Polsce to wiem jakie dostarczano,oczywiscie ze bez papierow,chyba ze je na kokardce zawiesza i na ulice wyrzuca.Poza tym gdzie sa ci dobrzy hodowcy.?nawet ci co wystawiaja (nie wszyscy )to zostawiam bez komentarza.
Poza tym te osoby co znam a maja i mieli wspaniale kochane spaniele (czarny i czarno brazowy).gdzie kupili to nie wiem ,bo nie mialy papierow.Juz to widze jak hodowca bedzie selekcjonowal szczeniaki ,ktore pod wzgledem charakteru i zachowania .jak on to robi?[/QUOTE]

ty weź już nic nie mów, bo się pogrążasz - mieszasz sprawę psów schroniskowych i rasowych, zresztą, wydaje się, że pojęcie "rasowy" ma dla ciebie zupełnie inne znaczenie niż dla reszty społeczności dogo. "rasowy" to jest taki, co wygląda jak jakaś rasa, c'nie? :diabloti:
no, ale skoro twoi znajomi mieli kochane spaniele bez papierów, to trudno się dziwić, że nie możesz sobie wyobrazić, jak wygląda selekcja hodowlana. a skoro nie możesz sobie tego wyobrazić, to oczywiście musi to być bujda na resorach. przestań siać zamęt w kwestiach, o których nie masz bladego pojęcia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hanako']ty weź już nic nie mów, bo się pogrążasz - mieszasz sprawę psów schroniskowych i rasowych, zresztą, wydaje się, że pojęcie "rasowy" ma dla ciebie zupełnie inne znaczenie niż dla reszty społeczności dogo. "rasowy" to jest taki, co wygląda jak jakaś rasa, c'nie? :diabloti:
no, ale skoro twoi znajomi mieli kochane spaniele bez papierów, to trudno się dziwić, że nie możesz sobie wyobrazić, jak wygląda selekcja hodowlana. a skoro nie możesz sobie tego wyobrazić, to oczywiście musi to być bujda na resorach. przestań siać zamęt w kwestiach, o których nie masz bladego pojęcia.[/QUOTE]

bo hodowla to zło i tylko trzepanie kasy na biednych psach. A psy powinny być bez popędów, najlepiej bez żadnego instynktu i każdy jeden MUSI mieszkać w domu i spać na kanapie. Lekiem na wszystko jest psie przedszkole i kastracja, najlepiej 6 miesięcznego szczyla. Ot, całą filozofia xxxx52 w pigułce. Szkoda nerwów :roll:

Link to comment
Share on other sites

Dzięki dziewczyny, bo już się chciałam unieść :lol:
droga xxxx52, ot rasowy pies, to nie taki co wygląda jak spaniel, rasowy to taki, którego hodowca ( ach ci barbarzyncy ) zadbał o to aby rodzice zostali odpowiednio przebadani pod wieloma kątami, zadali sobie aż tyle trudu by rozmnożyć spaniele nie zachowujące się jak rocky balboa. Ale skoro Ty uważasz, rasowy spaniel to byle ciapek z długimi uszami (nie ujmując nic kochanym kundelkom) i "lokowana" sierścią to pozdrawiam. A tak na marginesie, Twoje "schroniskowe spaniele" nie muszą trzymać w pysku papierka, że są rasowe wystarczy, że maja tatuaż lub odpowiedni związkowy chip, tak jakbyś nie wiedziała, myślałam, że dla kogoś "kto ma kontakt ze schroniskami" wiedza jest oczywista...:roll:

Wracając do tematu maści u spanielu, a jej powiązania z charakterem, nie mówimy o chorobie bo ten syndrom u [SIZE=5][B]złotych nie rudych [/B][SIZE=3][SIZE=2]owszem występował z tym, że to nie ma nic wspólnego na ogólny pogląd sprzeżenia charakteru z kolorem sierści, to kwestia [B]syndromu sprzeżonego z kolorem sierści [/B](z resztą nie tylko złotym, ale też sobolim), [B]a nie charakteru sprzężonego z kolorem sierści[/B][/SIZE].
[SIZE=2]tak gwoli wyjaśnienia, dla innych uczestników dyskusji faktycznie zainteresowanych ;)[/SIZE][/SIZE][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']bo hodowla to zło i tylko trzepanie kasy na biednych psach. A psy powinny być bez popędów, najlepiej bez żadnego instynktu i każdy jeden MUSI mieszkać w domu i spać na kanapie. Lekiem na wszystko jest psie przedszkole i kastracja, najlepiej 6 miesięcznego szczyla. Ot, całą filozofia xxxx52 w pigułce. Szkoda nerwów :roll:[/QUOTE]

chyba masz jakies duze problemy i to ze soba?pisz dalej moge sie troche posmiac

Link to comment
Share on other sites

xxxx pisze chyba we wszystkich wątkach...o wszystkim wie najlepiej...ale najpierw znała psy rasowe...a teraz wyglada, że wszystkie rasy na których sie zna to mieszańce wieć już sama nie wiem...
zajmuje się adopcjami w Polsce i za granica...ma problemy z pisaniem po polsku bo mieszka za granica...ale doskonale zna polskie realia i polskie schrony...
szczerze...ja już sie w wersjach pogubiłam. pewne jest, że ma problem z poprawnym pisaniem i czytaniem ze zrozumieniem, i zawsze ma rację więc wszelkie dyskusje sa bez sensu...wystarczy prześledzic watki poszukiwanych psów do adopcji...
kazdy pies na ogód to zły bo buda to od razu łańcuch....no a przeciez świetnie zna polskie schrony wiec doskonale wie, że u nas kazdy pies dostaje własny boks, legowisko, pełną michę i mnóstwo zainteresowania...w zwiazku z tym, zal wydawac do nowego domu...
absurd...
i to nie jad...to chyba próba utrzymania równowagi. Nie znam sie na jamnikach czy borderach to sie o nich nie wypowiadam bo mogę tylko szkody narobić wymądrzaniem...ale ta kobieta mysli, ze zna sie na wszystkim...i własnie dlatego, ze tylko jej się wydaje -co nie raz było udowodnione -warto to uswiadamiać innym, zeby czasem jej nie do końca słuchali

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kateczka']xxxx pisze chyba we wszystkich wątkach...o wszystkim wie najlepiej...ale najpierw znała psy rasowe...a teraz wyglada, że wszystkie rasy na których sie zna to mieszańce wieć już sama nie wiem...
zajmuje się adopcjami w Polsce i za granica...ma problemy z pisaniem po polsku bo mieszka za granica...ale doskonale zna polskie realia i polskie schrony...
szczerze...ja już sie w wersjach pogubiłam. pewne jest, że ma problem z poprawnym pisaniem i czytaniem ze zrozumieniem, i zawsze ma rację więc wszelkie dyskusje sa bez sensu...wystarczy prześledzic watki poszukiwanych psów do adopcji...
kazdy pies na ogód to zły bo buda to od razu łańcuch....no a przeciez świetnie zna polskie schrony wiec doskonale wie, że u nas kazdy pies dostaje własny boks, legowisko, pełną michę i mnóstwo zainteresowania...w zwiazku z tym, zal wydawac do nowego domu...
absurd...
i to nie jad...to chyba próba utrzymania równowagi. Nie znam sie na jamnikach czy borderach to sie o nich nie wypowiadam bo mogę tylko szkody narobić wymądrzaniem...ale ta kobieta mysli, ze zna sie na wszystkim...i własnie dlatego, ze tylko jej się wydaje -co nie raz było udowodnione -warto to uswiadamiać innym, zeby czasem jej nie do końca słuchali[/QUOTE]
dziekuje za zaiteresowanie moimi postami ,dziekuje bo nie wiedzialam ze ktos od 2006 roku je czyta.
Niestety z przykroscia moge Tobie przekazac ,ze ja ani jednego twego postu nie czytalam nie moge saobie ciebie z nikim skojarzyc ,ani nic o tobie powiedziec i ile dla zwierzat od 2009 roku uczynilas dobrego?tak mnie jest przykro .Ach
Widzisz tak na uszko przekze ,ze to nie jest prywatne twoje forum,kazdy nawet z bieguna moze pisac i sie wypowiadac i miec swoje zdanie na rozne tematy.No no,czy na dogomanie zakradl sie nacjonalizm?Nikt nikomu nie moze nic wpoic ,narzucic ,zakazac..Tak mnie zalatuje "na atmosfere klasy szkolnej i tam panujacych mobingow.dla twego zmartwienia przekaze ,ze bede pisala.Mozesz teraz potupac tylko nozetami.
odpowiadma tylko teraz na mily powyzej post.Poradze ignoruj moje posty bo zlosc urodzie szkodzi.Doroslych ,dojrzalych ponoc ludzi poznajemy po umiejtnosci dyskusji ,a nie na obrazaniu ,ublizaniu ,zastraszaniu,wyszydzaniu tzw mobingu
Ps w temacie bud kojcow to juz wiesz)hihi

Link to comment
Share on other sites

jestem bardzo ciekawa, kto cię tutaj poniża, zastrasza i tobie ubliża. ciekawa byłabym dokładnych cytatów, ale ponieważ pewnie nie będziesz w stanie ich wymienić, to sobie odpuszczę.
ja ci tak na uszko przekażę, że otwarte forum i wolność słowa to jedno, a funkcjonowanie w społeczności to drugie. to, że każdy może pisać i mówić, co mu się tylko żywnie podoba, nie oznacza jeszcze, że reszta musi klaskać uszami z każdą wypowiedzią każdego i nie może skrytykować użytkownika - bo to, co dostajesz, to krytyka, nie obrażanie. forum dyskusyjne jest odzwierciedleniem normalnej, realnej dyskusji między ludźmi i w normalnej dyskusji, jeśli ktoś opowiada wierutne bzdury, to się na to ostro reaguje. to właśnie cię tutaj spotkało, ponieważ mieszasz mocno w wątku, którzy czytają nowi użytkownicy nie wiedzący jeszcze, że twoje wypowiedzi być może należałoby ignorować. możesz łatwo wprowadzić kogoś w błąd, wypowiadając się na temat kwestii o których widać, że nie wiesz prawie nic.
ale ty, kiedy wytyka ci się braki w wiedzy i nieścisłości w wypowiedziach, nie prostujesz, nie argumentujesz, skądże i po co. ty stwierdzasz, że nacjonalizm się na dogomanię zakradł. no po prostu wszyscy jesteśmy nacjonalistami, choć nie mamy pojęcia gdzie mieszkasz, i to stąd ta nasza "agresywna" postawa, a teraz idź w pokoju.

Link to comment
Share on other sites

jakbyś nie zauważyła piszę o Tobie w osobie trzeciej bo nie mam zamiaru wchodzić z Tobą w dyskusje...o ile znasz te wszystkie pojecia. Naprawdę nie idzie Ciebie czytać...a wystarczy chwilę sie zastanowić nad kultura pisowni...Po kazdym przecinku powinna być spacja to moze chociaz połowa treści by coś znaczyła polecam tez właczenie edytora bo moze jak zauważysz całą wypowiedz na czerwono to sie zastanowisz co wypisujesz.
Ile robie dla zwierząt i od kiedy to nie Twoj interes, owszem jako osoba. Ja muszę sie z tym obnośic zeby udowodnić, zę coś robię w odróżnieniu od Ciebie. Choć zakładajac treść twoich wypowiedzi raczej pojecie masz niewielkie...co i może z korzyścią dla tych wszystkich zwierząt, którym teoretycznie pomagasz.
Być moze jesteś mądrą kobietą z doswiadczeniem ale niestety każdym kolejnym postem na różnych działach dogo sukcesywnie temu zaprzeczasz.
Nie mam zamiaru Cię obrażac...opisuje jedynie fakty, który kazdy widzi. na każdym watku wywołujesz te same negatywne emocje, ba praktycznie kazda Twoja wypowiedz je wywołuje. Moze zrób rachunek sumienia i zastanów się dlaczego wiekszość osób neguje Twoje wypowiedzi??
to, ze nie ejst to twoje prywatne form nie oznacza też, że możesz sie szarogęsić...
Tyle ode mnie

Link to comment
Share on other sites

kateczka-czy musisz dostac korypetycje:powtarzam nie cztaj moich postow,jest cos takiego jak ignorowanie psow ale i dotyczy ignorowania ludzi,poza tym oszczedzisz troche na urodzie.
:roflt:ojej powiew komuny czuje i 1000km ,czy czujesz?

ps nie zasmiecajmy tego ciekawego watku,jak lezy tobie cos "na watrobie "napisz na WP ,a nie rozczulaj sie nad soba,bo psy i tak ciebie nie rozumiejaWau,wuf,finito

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

Kateczka, gdybym mogła dałabym lubie to.

xxx52, może skoro, jestes tak biegła w dyskusji odniesiesz się do mojego posta (7952) powyzej, broniąc swojej tezy... przecież dysponujesz takim ogromem wiedzy na temat hodowli spanieli, range syndrome i ich wychowywania...
zabrakło argumentów?
Tu nie chodzi o jakieś 'osobiste' zgryźliwości, chodzi o to, że pisząc coś o czym nie masz pojęcia albo Ci sie wydaje mieszasz niekoniecznie potrwafiącym oddzielić ziarno od plew ludziom, którzy chcieliby dostac konkretną i przejrzystą odpowiedź, bo nie mają odpowiedniej wiedzy. Szkodzisz, nie pomagasz, zastanów się 4 razy zanim coś napiszesz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']kateczka-czy musisz dostac korypetycje:powtarzam nie cztaj moich postow,jest cos takiego jak ignorowanie psow ale i dotyczy ignorowania ludzi,poza tym oszczedzisz troche na urodzie.
:roflt:ojej powiew komuny czuje i 1000km ,czy czujesz?

ps nie zasmiecajmy tego ciekawego watku,jak lezy tobie cos "na watrobie "napisz na WP ,a nie rozczulaj sie nad soba,bo psy i tak ciebie nie rozumiejaWau,wuf,finito[/QUOTE]

Raportowałam Twoje posty jako nieczytelne i zupełnie odbiegające od dyskusji. Jeśli masz problemy z interpunkcją i poprawnym pisaniem, najpierw pisz w Wordzie, który koryguje błędy i potem wstawiaj na forum.

Dziewczyny, nie odpisujcie na zaczepki i nieczytelne posty, bo to tylko napędza niepotrzebny off-topic. Ktoś, kto będzie chciał się poradzić, wejdzie i nie napisze, widząc, co się dzieje. Ja kończę temat, ale proszę Was, nie ciągnijcie nieistotnego dla tematu wątku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...