shorty1988 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 myślę o wielkości nie większej niż 40cm-nie chcę natomiast aby miał włosy jak cocker spaniel (wujek miał i wiem jakie były z nimi kłopoty). jeśli będę kupował psa to tylko z rodowodem podajcie wszystie propozycje jakie pasują do moich wymagań :) PS. schipperke-rasa idealna dla mnie ale nie za takie pieniądze (chyba że wstrzymam się z kupnem i odłożę trochę) no i nie łatwo dostać w Polsce "od ręki" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Hmm, corgi? Pinczer średni (tu chyba trudno o hodowlę)? Sznaucer średni? Chiński grzywacz? Pudel średni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Schipperke to pies pasterski, zaganiający, użytkowy. Bez porządnego zajęcia zapewne stałby się koszmarnym wrzaskliwym potworkiem, więc jeśli nie masz w planach kupna stada zwierzątek do zaganiania albo regularnych wyjazdów na treningi agility to bym się tak nie napalała na Twoim miejscu ;) Stafik jest masakrycznie aktywny i jeśli ktoś nie ma pomysłu, jak takiego psa ogarnąć to ja bym nie polecała. Na pewno SBT są bardziej aktywne niż jego więksi kuzyni APBT i AST. Do 40cm to chyba będzie: [B]sheltie [/B]- też potrzebuje zajęcia, trzeba się przyłożyć przy poszukiwaniu szczeniaka, żeby się nie natknąć na lękliwe szczenię, no i długowłosy, z małych terrierów to ja bym ew. radziła [B]bostona [/B](wyżej o nim pisałam), bo reszta bez konkretnego zajęcia raczej fiksuje, [B]buldog francuski, mops[/B] - specyficzne psy, nie potrzebują aż tyle aktywności co inne wymieniane przeze mnie rasy, [B]pudel [/B]- inteligentny, wymagający na pewno podstaw szkolenia, ale tutaj z kolei pielęgnacja (albo psi fryzjer raz na jakiś czas i golenie praktycznie do zera, jeśli komuś nie odpowiada pies-owca), [B]chiński grzywacz[/B] - wersja naga lub owłosiona, ostatnio rasa "popularna" ;) Inne albo są konkretnie długowłose (shih tzu, maltańczyk, papilon, york) albo potrzebują naprawdę solidnej aktywności (foks, jrt, stafik). Może jeszcze [B]terier tybetański[/B], choć nie mam pojęcia czy one gubią włosy i jak wygląda ich pielęgnacja. Albo starannie wybrany kundelek w potrzebie, który może być fajniejszym przyjacielem niż rasowy psiak po super championach, a na pewno bardzo, bardzo potrzebuje domu. Kundle są do wyboru, do koloru - duże, małe, starsze, młodsze, krótkowłose, długowłose, szorstkowłose, z włosami jak wełenka, albo bardzo gładkie, aktywne, średnio-aktywne, lubiące dzieci albo niekoniecznie, tolerujące inne psy i zwierzęta, albo nie. Wybór należy do Ciebie. Edit: a może PON? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szura Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Szetlanda do dziecka bym nie brała, za dużo lękliwych osobników jest, o agresję lękowa nie trudno, a przy dziecku to problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Chyba zależy od konkretnej "sztuki" ;) W bloku miałam dwa (bo teraz został tylko jeden :() szelciaki, które darzyły dzieci dużą sympatią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szura Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Evel, nie twierdzę, że to reguła, tylko pewna tendencja. Zresztą nawet pies lubiący dzieci, a z agresją lekową, w pewnych sytuacjach może zareagować tak a nie inaczej (np. dziecko psa obudzi nagle, albo nadepnie). Do domu z dziećmi imo lepsze są psy bardziej pewne siebie i mniej wrażliwe niż szelciaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 [quote name='Szura']Evel, nie twierdzę, że to reguła, tylko pewna tendencja. Zresztą nawet pies lubiący dzieci, a z agresją lekową, w pewnych sytuacjach może zareagować tak a nie inaczej (np. dziecko psa obudzi nagle, albo nadepnie). Do domu z dziećmi imo lepsze są psy bardziej pewne siebie i mniej wrażliwe niż szelciaki.[/QUOTE] No wiesz, moim prywatnym zdaniem do domu z dziećmi (małymi dziećmi) w ogóle średnio się nadają małe psy, jeśli mam być szczera. No chyba, że te bardziej "pancerne" typu boston czy bulwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shorty1988 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 właśnie o pieski w stylu bostona i buldoga francuskiego mi chodzi-krótka sierść, dość małe, jest tylko jedno ale: nie powalają urodą btw. pamiętacie film "Klan urwisów" tam z dzieciakami chodził taki fajny pies z łatą na oku-wiecie może co to była za rasa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Wikipedia twierdzi, że to pit. Inne źródła mówią o tym, że Petey był ASTem bądź APBTem, jednak w Ameryce sprawa rejestracji bullowatych ogólnie była (jest?) dziwna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Takie małe jak yorki faktycznie niezbyt się nadają, takie od corgi to już jako tako ujdą. Też wiele zależy od podejścia rodziców. U nas, jak się urodziłam, był kundel własnie pi razy oko wymiarów corgi i jako nianiek sprawdzał się rewelacyjnie, na dodatek w trybie wolontariatu, a nie roli narzuconej ;) W rodzinie za to mam yoraska (8 kg...)jako prezent na pierwsze urodziny dziecka i pies ma przechlapane. Jak dla mnie podchodzi pod znęcanie, na co pozwalają rodzice. Szelciak z dobrej hodowli by się moze nadawał, ale sierść... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szura Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 [QUOTE]btw. pamiętacie film "Klan urwisów" tam z dzieciakami chodził taki fajny pies z łatą na oku-wiecie może co to była za rasa?[/QUOTE] To trochę zabawne i pokazuje, że bardziej boisz się samej nazwy i stereotypów o rasie, niż faktycznie bullowatych. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shorty1988 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 A co myślicie o Jack Russel Terrier-podobno to psy wariaty-wiecznie musza coś robić tzn nie znoszą nudy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szura Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Tak, to zadziorne wulkany energii. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 [quote name='shorty1988']A co myślicie o Jack Russel Terrier-podobno to psy wariaty-wiecznie musza coś robić tzn nie znoszą nudy[/QUOTE] Mniej więcej ;) Na teriery w ogóle bym nie patrzyła na twoim miejscu (nie chcesz psa nazbyt energicznego). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 [quote name='shorty1988']A co myślicie o Jack Russel Terrier-podobno to psy wariaty-wiecznie musza coś robić tzn nie znoszą nudy[/QUOTE] Napisałeś wyżej, że szukasz psa, który nie będzie miał dużego zapotrzebowania na ruch i że mieszkasz w domu - przy JRT musisz liczyć się z próbami ucieczek, bo świat na zewnątrz jest taki interesujący; do tego,. jeśli nie zapewnisz mu nie tylko ruchu, ale również i pracy umysłowej, będziesz miał znudzonego, bardzo aktywnego psa, który sam znajdzie sobie zajęcie. Naszemu musieliśmy wprowadzić klatkę, bo zaczął przemeblowywać mieszkanie pod naszą nieobecność ;) Do tego, takiego psa trzeba nauczyć odpoczynku - tzn. jest bardzo aktywny i trzeba nauczyć go wyciszania się. No i JRT bardzo się leni - tzn. przez cały rok, a czasami bardziej ;) No i źle prowadzony terier to masakra dla właściciela i otoczenia - zero posłuszeństwa i wzmacnianie tych negatywnych cech charakteru ;) Jak dla mnie - nie jest to pies dla osoby o takich wymaganiach i rzeczach, które oferujesz psu, jak Ty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shorty1988 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 W takim razie na psy z jakiego rodzaju mam patrzyc? A z psów z dluzszą sierscią co byscie polecili (trzymając sie pozostalych kryteriow)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szura Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Jak już ktoś napisał ciężko o psa z łagodnym charakterem, nieufnego do obcych, super do dzieci, jeszcze z niewielkimi wymaganiami (niewielkie wymagania ruchowe mają najczęściej psy ozdobne, które nie wiem czemu odrzucasz na wstępie). Dość elastycznym i bardzo inteligentnym psem, na tyle uniwersalnym, że często tu polecanym przez parę osób (w tym mnie :evil_lol: ) są pudle, wszelkiej wielkości. Psiaka można strzyc na krótko maszynką, wtedy pielęgnacja jest banalna, a pudle wcale nie gubią włosa, co jest dużą zaletą. ;) Łagodne, wesołe psiaki, chętnie dostosowujące się do trybu życia właściciela, czy on jest sportowy, czy kanapowy. Co do nieufności to różnie bywa. Mogą być zarówno miniaturowe, średnie jak i duże, co kto lubi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Uff, wreszcie ktoś to napisał za mnie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szura Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Evel, możemy sobie jakieś cotygodniowe dyżury wyznaczyć. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 shorty jedz do schroniska dla zwierzat najblizszego twojej miejscowości.w jednym miejscu nigdy nie znajdziesz tak wiele ras psów.na pewno coś znajdziesz dla siebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajeczka Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 W temacie schroniska jestem za. Można też poszukać w DT, bo przy takich wymaganiach trudno dobrać szczeniaka. Lepszy będzie młody, ale już dojrzały pies, taki o którym coś już wiadomo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Dokładnie w schronach i dt da się znaleźć naprawdę fajne psy. Charakter jaki się chce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Tez jestem za kundelkiem z DT. A z rasowców to może cardi? tylko nie wiem jak one to bardzo małych dzieci. Tylko trzeba by było nauczyć że dziecka się nie podszczypuje i nie zagania :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 a czy te owczarki walijskie że tak nazwę -nie sypią się dużo?rozmawiałam z jedną panią właścicielką w/w rasy ponoć w domu tragedia z włosami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Sypią się, ale to pojęcie względne. Jamniczka którą miałam sypała się nie mniej od corgi, z tym że jej włoski, małe i czarne, wbijały się we wszystko jak leci ( były dosłownie wszędzie, raz w maśle znalazłam hehe) i nie było tego widać, u corgi niestety widać. On w niektórych miejscach włosy ma długie na 10 cm. Jak się często szczotkuje corgasa to tak dużo nie ma tej sierści ;) Mi się sprzątać nie chce więc mam kłaki w kątach :eviltong: No i zimą rzadziej go szczotkuję...bo jest zimno i bym miała skostniałą rękę :evil_lol: Zima to dla mnie najgorsza pora roku pod tym względem. Nie wiem jak u pemów, możliwe że u nich jest tak samo z tymi kłakami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.