Iss Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Może podzielimy się między sobą sposobami na udany spacer tzn taki gdzie pies jest zadowolony i my możemy uczestniczyć w zabawie razem z nim, robić coś razem. W związku z tym chciałabym zapytać co robicie ze swoim psem na spacerze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Mozna pocwiczyc rozne komendy,polecam tez wycieczke na pobliski plac zabaw(oczywiscie jak nie ma na nim dzieci!!)-tam sa zwykle fajne "dzwignie",mosty zwodzone,lawki...Mozna sie b fajnie z psem pobawic a nawet pocwiczyc elementy agillity.Polecam tez "spocer z pilka"-nauka aportowania itp W lecie ciekawe sa wypady nad wode;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 w parku można urządzić bieg przez ławki, albo po ławkach :lol: Super wrażenia, a jak się ludzie dziwują. Wystarczy też czasem znudzonemu psu rzucić hasło: kot,kot, a będzie chętny do długiego biegu z pięknie napiętym torsem i wzniesionymi ciekawie uszami :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiol Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Na plac zabaw to nie polecam- każdy moher po drodze opiep**y i zostaniemy z kwitkiem od strazy miejskiej w ręce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iss Posted November 4, 2008 Author Share Posted November 4, 2008 ławki w parku ciekawa sprawa :) trzeba spróbować jak będą wolne. A jeżeli chodzi o polanę, to co polecacie oprócz aportowania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 freesbie xD Oprócz tego mozna nauczyć psa, wspólnych akrobacji - sama możesz być placem agility dla psa :lol: Robię mostek - pies skacze pode mnę, jęsli ma rękę w górze, jeśli przy ziemi czołga się. Robię przysiad na jednej nodze - pies skacze przez wyprostowaną, slalom wokół nóg- zaczyna od tej, która jest ugięta. Ekhm... to już chyba zakrawa na dogdancing bez muzyki :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 A co polecacie dla psa, który jest tak bardzo zainteresowany wąchaniem, że trudno sie z nim bawi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iss Posted November 4, 2008 Author Share Posted November 4, 2008 A jeżeli pies nie interesuje się żadnymi zabawkami i akcesoriami tego typu?:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 [quote name='Iss']ławki w parku ciekawa sprawa :) trzeba spróbować jak będą wolne. A jeżeli chodzi o polanę, to co polecacie oprócz aportowania?[/quote] zabawę w szukanie , np smakołyków / zabawek berka :cool3: szarpanie sznurkiem / gryzakiem ale to wszystko zależy też od psa , co lubi ;) aportowanie to podstawa :evil_lol: ale też można urozmaicać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 [quote name='Iss']A jeżeli pies nie interesuje się żadnymi zabawkami i akcesoriami tego typu?:crazyeye:[/quote] można tego nauczyć, ale jeśli nie amsz cierpliwości to nie polecam. Mnie osobiście bardzo to irytuje :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiol Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Mam psa rasy typowo nie sportowej więc jakieś freesbowanie itp nie wchodzą w gre. Póki co bawimy się w drobne elementy posłuszeństwa; skakanie itp przez konary, moją nogę; Szczerze mówiąc chciałabym lepiej pracować z psem, nawiązać lepszy kontakt, no ale nie wiem czy to możliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iss Posted November 4, 2008 Author Share Posted November 4, 2008 [quote name='Kori']można tego nauczyć, ale jeśli nie amsz cierpliwości to nie polecam. Mnie osobiście bardzo to irytuje :shake:[/quote] Niekoniecznie jeżeli psa to w ogóle przestało interesować. Moja suka uwielbiała gonić piszczałki i aportować piłeczki, ale z tego wyrosła. Teraz aportuje jedynie patyki , których jest dosyć mało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 wracajac do placow zabaw to u nas np sa takie pory gdy nikogo nie ma w parku (mocherow,dzieci itp)i mysle ,ze wszedzie mozna znalezc podobne miejsca. moja sucz tez nie lubi pileczek itp,ale warto sprobowac ze sznurkami czy specjalnymi zabawkami pluszowymi(takimi dla psow)-moja sucz np bardzo lubi sie ze mna bawic nimi w tzw berka-ona w podkokach ucieka a ja gonie i na odwrot,bardzo fajna zabawa -polecam jak masz psa ktory nie lubi aportowac ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cholinka Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Dla wąchaczy proponuję zabawę w szukanie smakołyka lub zabawki - na jesień wśród liści świetna sprawa. Dla bezakcesoriowców - zabawa w chowanego - pies zostaje na komendę, ja idę za niego i chowam się za krzarami lub drzewem wołam (raz tylko :)). Najczęściej mnie znajduje i pragnie wyściskać :D Albo zabawa w pijanego jelenia. :lol: To pomaga w trenowaniu chodzenia przy nodze. Zabawa polega na tym, że Ty karzesz psu iść przy nodze ale nie idziesz normalnie tylko 3 kroki w przód, 2 kroki w tył, zakręt w lewo i kłusem 10 metrów, potem 5 kroków w tył, gwałtowny stop i tak dalej jak chcesz. Oczywiście, za trudniejsze elementy są niespodziewane nagrody. Zabawa przednia, pies bardzo rozbawiony ale na maxa skupiony na Tobie, no i przechodnie patrzą na Ciebie jak na wariata! :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iss Posted November 4, 2008 Author Share Posted November 4, 2008 [quote name='cholinka']Dla wąchaczy proponuję zabawę w szukanie smakołyka lub zabawki - na jesień wśród liści świetna sprawa. Dla bezakcesoriowców - zabawa w chowanego - pies zostaje na komendę, ja idę za niego i chowam się za krzarami lub drzewem wołam (raz tylko :)). Najczęściej mnie znajduje i pragnie wyściskać :D Albo zabawa w pijanego jelenia. :lol: To pomaga w trenowaniu chodzenia przy nodze. Zabawa polega na tym, że Ty karzesz psu iść przy nodze ale nie idziesz normalnie tylko 3 kroki w przód, 2 kroki w tył, zakręt w lewo i kłusem 10 metrów, potem 5 kroków w tył, gwałtowny stop i tak dalej jak chcesz. Oczywiście, za trudniejsze elementy są niespodziewane nagrody. Zabawa przednia, pies bardzo rozbawiony ale na maxa skupiony na Tobie, no i przechodnie patrzą na Ciebie jak na wariata! :diabloti:[/quote] dzięki! świetny pomysł, właśnie takich rad było mi trzeba! Moja Lorena biega za mną w podskokach jak idę gdzieś po polanie więc myślę, że się jej spodoba :) koniecznie wypróbuję jutro tego pijanego jelenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiol Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Też jutro wypróbuję tych zabaw :multi: Co do placyków- znaleźliśmy jeden, było ciemno, brak ludzi. To wchodzimy, bawimy się na takiej pochylni z belek, po około 10 minutach wychodzimy a tam niespodziewanie patrolujący mocher zacząl się drzeć, że tam się bawią dzieci, blabla, dzieci..., dzieci tamto..., dzieci sramto... Szkoda, że nikt nie pamięta o psach- które też gdzieś muszą się pobawić. Tylko dzieci :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 tak i to jest bol -powinny jednak byc w niektorych przynajmniej parkach jakies zamontowane na stale przeszkody czy cos....ech....:roll::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MickeyM Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Zabawa w berka przede wszystkim! :razz::multi: Mój pies nie zna jeszcze żadnych komend, ale jak się nauczy, to będzie pijany jeleń. :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f25/park-dla-psa-54576/"]park dla psa[/URL] to tak a propo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impresja&Simarilion Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 Na swoim osiedlu mam ogrodzone betonowe boisko. Zamykam się tam z moimi dziewczynkami i się ganiamy albo bawimy tależem. Super sprawa :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diabelkowa Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 zabawa w pijanego jelenia fajna my sie bawimy w aport ale tylko z opona w tedy pies aportuuje slicznie ^^ rzucasz psu pilke a potem wystarczy ruszyc opona moj pies kocha opony :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted November 4, 2008 Share Posted November 4, 2008 [quote name='cholinka'] Albo zabawa w pijanego jelenia. :lol: To pomaga w trenowaniu chodzenia przy nodze. Zabawa polega na tym, że Ty karzesz psu iść przy nodze ale nie idziesz normalnie tylko 3 kroki w przód, 2 kroki w tył, zakręt w lewo i kłusem 10 metrów, potem 5 kroków w tył, gwałtowny stop i tak dalej jak chcesz. Oczywiście, za trudniejsze elementy są niespodziewane nagrody. Zabawa przednia, pies bardzo rozbawiony ale na maxa skupiony na Tobie, no i przechodnie patrzą na Ciebie jak na wariata! :diabloti:[/QUOTE] Dzięki Ci za to:loveu: Musze to wypróbować ale w wersji nie przy nodze na równaj tylko blisko i częste skręty:) Bo obawiam sie, że zepsuje sobie równaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cholinka Posted November 5, 2008 Share Posted November 5, 2008 :multi: strasznie się cieszę, że Wam się spodobała zabawa w pijanego jelenia :D Mój pies to kocha a i ja mam trochę ruchu. Czasem nawet zakwasy :roll: po takiej dłuższej zabawie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MickeyM Posted November 5, 2008 Share Posted November 5, 2008 Ciekawy spacer to taki, podczas którego wasz pies który ledwo odrasta od ziemi, wpadnie w rzadką kupę zrobioną przez jakiegoś wielkoluda i będzie cały nią wysmarowany. :shithappens: Po prostu mieliśmy genialny spacer. :klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cholinka Posted November 5, 2008 Share Posted November 5, 2008 [quote name='MickeyM']Ciekawy spacer to taki, podczas którego wasz pies który ledwo odrasta od ziemi, wpadnie w rzadką kupę zrobioną przez jakiegoś wielkoluda i będzie cały nią wysmarowany. :shithappens: Po prostu mieliśmy genialny spacer. :klacz:[/quote] Nie trzeba mieć wcale małego psa żeby coś takiego się stało. Moja Boa na jednym spacerze (na plaży) wbiegła wprost w sadzawko-bajorko gnijących od zeszłej zimy wodorostów. Jak to śmierdziało, to sobie nawet nie wyobrażasz! :shake: Wolałabym już chyba rzadką kupę... :roll: Ale jak wyżej :shithappens: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.