Jump to content
Dogomania

psy ze schroniska wieś Kotliska k/Kutna prawie 300-pomocy


oktawia6

Recommended Posts

Witam wszystkich ! Pochodze z Kutna , interesuję sie psiakami na dogo od niedawna. Szukam jakiegos niedużego kudłacza dla siebie do adopcji i przez przypadek trafiłam na zdiecia psów ze schronu w Kotliskach. Nie mają oni typowej strony to tylko taka mini galeria z bidulkami z róznych gmin, wszystkie gminy wymienione z którymi schron ma umowe ([URL="http://www.przyjaciel.kutno.pl"]www.przyjaciel.kutno.pl[/URL]) to strona schronu. Osobiscie nigdy tam nie byłam ale słyszałam od wielu osób, które adoptowały psiaki (ale niestety nie z tego schronu, a własciwie obozu) ze to jest tragedia. Kotliska to wies najblizej nas ale ludzie boja sie brac psiaki stamtąd , zwierzaki nie maja tam prawidłowej opieki weta, bez sterylki, strasznie zaniedbane i nic nie wiadomo o ich charakterkach , nie ma kto ich obserwowac bo nie ma woontariatu, psy nie wychodza na spacery , nie maja zbytniio kontaktu z ludzmi a niektóre ponoc pod wpływem stresu, miejsca i traktowania przez pseudowłasciciela i pseudomiłosnika zwierzat dziczeją i nie nadaja sie do adopcji. Blizej sie zainteresowałam dopiero jak odkryłam ta galerie zdiec z tego miejsca, szczerze to wczesniej nie wiedziałam ze takie miejsce istnieje. Rozpytałam znajomych i dowiedziałam sie strasznej prawdy :( Jestem gotowa do pomocy nawet w duzym stopniu, w sumie nie mam auta ale dam rade wrazie czego sa jeszcze autobusy . Nie mam zadnych mozliwosci finansowych a tak bym chciała otworzyc w Kutnie prawdziwe schronisko albo chociaz jakas fundacje która pomogłaby tym bidulką w tym nedznym schronie i innym zeby nie musiały tam trafic, orientowałam sie w tym temacie ale niestety trzeba miec wkład zeby załozyc fundacje a ja niestety nie mam :( moze cos mi doradzicie , moze jakis oddział juz istniejącej fundacji . Jestem osobą niepracująca wiec mam duzo czasu moge sie poswiecic dla tych sierotek. Może znalazłoby sie jakies miejsce zeby wynajac i zbudowac schron z lepszymi warunkami i przeniesc te psiaki , PROSZE POMÓŻCIE !!!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 104
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja zamierzam wziąc z Kotlisk psiaka takiego kudłacza ale szczerze powiem ze troche sie boje bo mam dzieci. Napisałam meil w sprawie tego psiaka do biura tego schroniska i opis był taki , ze pies jest spokojny i ufny oraz nie wykazuje zadnej agresji, lgnie do ludzi. Ale skad własciciel moze to wiedziec skoro w schronisku poza nim nie ma innych osób. Jutro jade tam i zobacze warunki oraz postaram sie poznac charakterek tego psiaczka. A co do fundacji postaram sie cos zdziałac w tej sprawie ale nie wiem czy sama dam rade. Zrobie jutro kilka zdiec które możnaby dołaczyc do meili. Postaram sie tez zrobic fotki paru psiakom i wkleic na jakies watki może znajdzie sie ktos chetny do adopcji albo na dt.

Link to comment
Share on other sites

Nie bede ale tu w Kutnie nic nie jest proste . W pojedynkę napewno nic nie zdziałam :( Urzad Miasta nie interesuje sie takimi rzeczami, wiem jak było ze sterylizacją dzikich kotów tyle pism ile poszło do Urzedu i nic zadnego odzewu. Nadal Kutno nie sterylizuje kotów w przeciwienstwie do innych gmin. Tu w tym miescie nikt nie zwraca uwagi na tragedie zwierzat, panuje tu jakas znieczulica. Czuje sie jakbym tylko ja jedna sie tym interesowała .... jakbym była sama ..... a to bardzo przykre i dołujące ...... Dlatego bardzo prosze o kontakt ze mna gdyby jednak ktos chciał mi pomóc w tej sprawie , ktos z Kutna lub okolic ... Trzeba zaczac działac w tym miescie bo tak dalej byc nie moze. Czekam na jakąs pomocną dłon :(

Link to comment
Share on other sites

Wróciłam własnie ze schronu :( nie wygląda to dobrze. Jest zimno, brudno i ciemno. Zwierzeta maja budy i boksy wysciełane słomą , widziałam tam kilka osób sprzatajacych ale zadnych wolontariuszy, zadnych spacerów. Psy sa zaszczepione i odrobaczane ale nie sterylizowane. Wiekszosc z nich przebywa tam od bardzo dawna. Psy tłocza sie po kilka w malutkich boksach albo pojedynczo gdy sa agresywne. Nie zadużo dowiedziałam sie od pracownika który pilnował mnie na kazdym kroku i niestety na zdiecia nie było szans. Boksów jest całkiem sporo i z zwenatrz wyglada dobrze w srodku nie jest tak najgorzej jesli chodzi o rozmieszczenie boksów itp. Sa tam psy rasowe i nierasowe ładne mieszańce ktore napewno szybko znalazłyby dom gdyby tylko rozgłosic to miejsce i podorzucac psiaki do watków. Niestety bez zdiec nic sie nie zdziała.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 4 weeks later...

[quote name='sabinka']
Wróciłam własnie ze schronu :( nie wygląda to dobrze. Jest zimno, brudno i ciemno. Zwierzeta maja budy i boksy wysciełane słomą , widziałam tam kilka osób sprzatajacych ale zadnych wolontariuszy, zadnych spacerów. Psy sa zaszczepione i odrobaczane ale nie sterylizowane. Wiekszosc z nich przebywa tam od bardzo dawna. Psy tłocza sie po kilka w malutkich boksach albo pojedynczo gdy sa agresywne. Nie zadużo dowiedziałam sie od pracownika który pilnował mnie na kazdym kroku i niestety na zdiecia nie było szans. Boksów jest całkiem sporo i z zwenatrz wyglada dobrze w srodku nie jest tak najgorzej jesli chodzi o rozmieszczenie boksów itp. Sa tam psy rasowe i nierasowe ładne mieszańce ktore napewno szybko znalazłyby dom gdyby tylko rozgłosic to miejsce i podorzucac psiaki do watków. Niestety bez zdiec nic sie nie zdziała.
[/QUOTE]
tylko mnie udało się zrobic zdjęcia-nikomu przed ani po mnie nie.
Nie zależy im na "rogłosie" uwierz mi...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Witaj Bartek!

Pochodzisz z Kutna, tak? Może orientujesz sie, gdzieś koło Kutna jest hodowlna sznaucerów miniaturowych?

Do dziś miałem takiego pieska, miał dopiero 22 miesiące, od kwietnia tego roku, zacząłem go leczyć u weterynarza, raz było lepiej raz gorzej. Od trzech tygodni leczyłem go u drugiego weterynarza, który przy pierwszej wizycie zauważył, zmiany mózgowe. Po 2 tygodniach stan zdrowia się poprawiał, z czego się cieszyłem, weterynarz powiedział mi, by się nie cieszyć, może być różnie. Wczoraj od samego rana zaczął mi wymiotować, nawet po wypiciu samej wody, wymiotował. Wczoraj dostał kroplówkę i nic nie dawałem mu pić ani jeść. Chodził za wodą, patrzył się na mnie by dać mu pić. Dałem mu wodę ok. godz. 21, od rana nic nie pił. Gdy dałem mu sie napić, od nowa zaczął wymiotować. A dziś rano, o godz. 8:00 zdechł mi Morus. Strasznie brakuje, mi go brakuje. Tak sie przywiązałem do niego, a on zauważyłem do mnie. Krótko żył. Chciałbym mieć takiego pieska, ponownie sznaucerka . . . Nie mogę sobie darować, że wcześniej tak był leczony, że nawet pierwszy weterynarz nie wiedział co mu jest. To są bardzo fajne psy, takie przyjazne człowiekowi, kochane. A mój odszedł ode mnie. Już nie piszę, nie mogę pisać. Brakuje mi go.
Bartek, jak możesz, to proszę, podaj mi jakiś z nimi kontakt.

Pozdrawiam.

Krzysztof z Płocka

Link to comment
Share on other sites

My, jako Psom na pomoc wyciągamy stamtąd psy na podstawie umowy, tak jakbysmy je adoptowały. Sunia od jajka, o której niektórzy wiedzą czy kilka innych jest właśnie stamtąd.
Gdyby ktoś chciał dać tymczas (teraz planuję zabrać małego psiaka) czy zabrac psa to się polecam ;) na pw ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='malgorzatahubertszymon']Witam.Mam pytanie.Czy do Was trafiły w ostatnim tygodniu dwie psinki z Lucienia?Jeden rudy piesek i druga sunia rudo-czarna?[/QUOTE]
nie wiem, czy ktoś odpowie - najlepiej pojechac i zobaczyć!

Link to comment
Share on other sites

MAM NR GG PANI CHĘTNA JEST NA ADOPCJE NIEDUŻEGO PIESKA DO BLOKÓW JEST AKURAT Z KUTNA PYTAŁA O MEDOROWE ZWIERZAKI ALE MOŻE DORADZICIE JEJ COŚ I ZAWSZE 1 PSIAK Z KOTLISK ZNAJDZIE NOWY DOM


[COLOR=#000000][FONT=Arial][FONT=Tahoma][B]Agnieszka (35507605)[/B]

[COLOR=#919191]Skąd:[/COLOR]Kutno[COLOR=#919191]Numer GG:[/COLOR]35507605
[/FONT][/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fundacja Medor']MAM NR GG PANI CHĘTNA JEST NA ADOPCJE NIEDUŻEGO PIESKA DO BLOKÓW JEST AKURAT Z KUTNA PYTAŁA O MEDOROWE ZWIERZAKI ALE MOŻE DORADZICIE JEJ COŚ I ZAWSZE 1 PSIAK Z KOTLISK ZNAJDZIE NOWY DOM


[COLOR=#000000][FONT=Arial][FONT=Tahoma][B]Agnieszka (35507605)[/B]
[COLOR=#919191]Skąd:[/COLOR]Kutno[COLOR=#919191]Numer GG:[/COLOR]35507605
[/FONT][/FONT][/COLOR][/QUOTE]
Zaraz wrzucam info o pewnej pani z Kutna na cz.kw. na tym etapie zgadza się i imię i gg. ;-)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

witam,znow ktoś podrzucił mi psa,konkretnie sunie,która wkrótce będzie miała małe,ja już nie mogę zatrzymać kolejnego,bo sąsiedzi na mnie donoszą,nie mam warunków.Psy z mojej gminy są zabierane do tego właśnie schroniska,ale to chyba nie jest dobry pomysł,żeby ją tam oddać.Doradżcie co mam zrobić,tak bardzo mi jej żal

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...