Jump to content
Dogomania

Zakup dobrego szczeniaka


radiesteta

Recommended Posts

Dla mnie teoria dobrych szczeniat po dobrych rodzicach jest zwykła bajka, bo znam przypadki swietnych dzieci po marnych rodzicach .. ale to długi temat zwiazany z genetyką.
Jak patrze na rodowd to interesuje mnie głownie inbred - linie ojca i matki.
Dziadek i pra dziadek, babcia i pra babcia. Nigdy nie ograniczam sie tylko do rodziców.

Link to comment
Share on other sites

Szczeniak otrzyma 50% genów od każdego z rodziców, więc oboje mają wpływ na wygląd i charakter szczeniaka.
W przypadku 1 konkretnego skojarzenia trudno mówić czy ważniejszy jest ojciec czy matka (co innego jeśli mówimy o rozwoju hodowli danej rasy - wtedy ważniejszy jest reproduktor).
Przeanalizuj rodowód ojca i matki, pooglądaj zdjęcia szczeniaków jakie dał ojciec i matka i "co" z nich wyrosło.
I też zależy co zamierzasz "robić" z psem. czy tylko jeździć na wystawy? czy może chcesz z nim pracować? W pierwszym przypadku brałabym tylko pod uwagę eksterier a w drugim rówież certyfikaty użytkowości i zdane egzaminy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanika']
I też zależy co zamierzasz "robić" z psem. czy tylko jeździć na wystawy? czy może chcesz z nim pracować? W pierwszym przypadku brałabym tylko pod uwagę eksterier a w drugim rówież certyfikaty użytkowości i zdane egzaminy.[/QUOTE]
I niezależnie od tego co chcesz z psem robić badania przodków w kierunku chorób uwarunkowanych genetycznie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Axusia']Dla mnie teoria dobrych szczeniat po dobrych rodzicach jest zwykła bajka, bo znam przypadki swietnych dzieci po marnych rodzicach .. ale to długi temat zwiazany z genetyką.
Jak patrze na rodowd to interesuje mnie głownie inbred - linie ojca i matki.
Dziadek i pra dziadek, babcia i pra babcia. Nigdy nie ograniczam sie tylko do rodziców.[/quote]
Zgadzam się w pełni, osobiście znam hodowlę , których rodzice szczeniąt byli wolni od dysplazji a dwoje szczeniąt ma stwierdzoną tą wadę, co dyskwalfikuje w przyszłości psa jako reproduktora a sukę jako hodowlaną.Wyklucza równiez psa z wielu szkoleń sportowych.

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli szukasz psa "na wystawy" nie patrz tylko na osiągnięcia rodziców, ale również na dalszych przodków. Charakter przy wyborze przyszłego zwierza wystawowego jest bardzo istotny. Jeżeli pies jest wrażliwy, nie lubi jeździc samochodem, męczy go kontakt z ludźmi, nie będzie się dobrze prezentował i chocby był najpiękniejszy, nie będzie brał wszystkiego.

Link to comment
Share on other sites

Co do charakteru i zachowania się szczeniaka - w większości przypadków szczeniak nie ma żadnego kontaktu z ojcem, wychowuje go tylko matka, więc ona ma znaczący wpływ na jego wychowanie, to ona przez pierwszych 7 - 10 tygodni życia szczeniaka jest jego "nauczycielką" i wpaja mu zasady rządzące w relacjach pies-pies, pies-człowiek, pies-inne stworzenia.

Sodalis ma rację, tylko że czasem trudno dojść do takich informacji związanych z chorobami genetycznymi, bo albo nie było badań (bo nie są wymagane) albo ich wyniki nie są podawane do "publicznej wiadomości".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanika']
I też zależy co zamierzasz "robić" z psem. czy tylko jeździć na wystawy? czy może chcesz z nim pracować? W pierwszym przypadku brałabym tylko pod uwagę eksterier a w drugim rówież certyfikaty użytkowości i zdane egzaminy.[/QUOTE]

Jesli ktos szuka psa pod szkolenie napewno powinien patrzec na certyfikaty, ale nie TYLKO na nie.
Najwazniejsza jest praca rodziców na placu - tylko w ten sposob mozna zobaczyc czy pies ma odpowiedni charakter. W PL mozna kupic wszystkie certyfikaty i egzaminy dlatego czesto sam papier nic nie znaczy.
Jak ktos nie ma mozliwosci zobaczyc rodziców na placu filmiki tez sa fajnym wyjsciem.
Szukałabym rowniez szczeniaka po rodzicach pracujących - czynnie startujących na zawodach.
No i oczywiscie badania i jeszcze raz badania - najwazniejsze chyba DNA u Owczarków Niemieckich jeszcze ED HD i Kkl ( licencja hodowlana) i ZW

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanika']Co do charakteru i zachowania się szczeniaka - w większości przypadków szczeniak nie ma żadnego kontaktu z ojcem, wychowuje go tylko matka, więc ona ma znaczący wpływ na jego wychowanie, to ona przez pierwszych 7 - 10 tygodni życia szczeniaka jest jego "nauczycielką" i wpaja mu zasady rządzące w relacjach pies-pies, pies-człowiek, pies-inne stworzenia.

quote]
:lol: idąc tym tokiem rozumowania, szczeniaki wg Ciebie nie dziedziczą charakteru, tylko się go uczą. Rozwój psychiczny szczeniąt może stymulowac hodowca, a nie matka, która do 7 tygodni jest przede wszystkim barem mlecznym.
Nieprzypadkowo testy dla szczeniąt robi się w 6-7 tygodniu życia. Chodzi o to, żeby określic wrodzony charakter, a nie wpływ środowiska.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='superpies'][quote name='joanika']Co do charakteru i zachowania się szczeniaka - w większości przypadków szczeniak nie ma żadnego kontaktu z ojcem, wychowuje go tylko matka, więc ona ma znaczący wpływ na jego wychowanie, to ona przez pierwszych 7 - 10 tygodni życia szczeniaka jest jego "nauczycielką" i wpaja mu zasady rządzące w relacjach pies-pies, pies-człowiek, pies-inne stworzenia.

quote]
:lol: idąc tym tokiem rozumowania, szczeniaki wg Ciebie nie dziedziczą charakteru, tylko się go uczą. Rozwój psychiczny szczeniąt może stymulowac hodowca, a nie matka, która do 7 tygodni jest przede wszystkim barem mlecznym.
Nieprzypadkowo testy dla szczeniąt robi się w 6-7 tygodniu życia. Chodzi o to, żeby określic wrodzony charakter, a nie wpływ środowiska.[/quote]

Pisałam o wpływie matki na wychowanie szceniaka, nie o dziedziczeniu, co do dziedziczenia to przypuszczalne wskaźniki odziedziczalności charakteru wynoszą 10-50% (wg Willsa) a reszta to wpływ środowiska.
testy są rózne, i w zależności od ich celu przeprowadza się je nawet później bo w wieku 10 tyg (np test PAWS).
I wiadomo że szczeniak uczy się zachowań poprzed naśladownictwo, a kogo ma naśladować jak nie matkę (pomijam fakt że w hodowli może być wiele suk i wiele psów od których szczeniak również będzie się uczył).

Link to comment
Share on other sites

hellOu. !
Ja kupujęę w ten wtOrek psa ..
Yorkshire Terriera.
ta HistOria była dOśc dziwna bO byłam z mOją przyjaciÓłką na spacerze w parku z jej jOrkiem . ja też bardzO chciałam mieć psa . też yOrka . więęc spOtkałyśmy taką starszą panią ktÓra też miała yOrka . pOdałą mi adres jakiegOś meiszkania . wcale nie zamierzałam z tegO kOrzystać . ale zdechła taka yOreczka [inna] Od której miałam wziąć psa . jakOś tak wyszłO że z mama tam pOjehałam jednegO dnia nikOgO nie byłO .. więc pOjechałyśmy następnegO . i tak wyszłO że w ten wtOrek biOre z tamtąąd psa . nie wzięłabym gO gdybym nie zapisała wtedy adresu w telefOnie xd

TegO pana Od ktÓregO psa biOręę nie znam .
widziałąm tylkO mamę tegO psa .
ładna ale tamten pan pOwiedział że zwykle wradzająą sie dO ojca .
pOdObnO jakiś champiOn .
ale ten pies w parku wOgÓle nie był pOdObny ani dO champiOna ani dO tej matki.
ale i tak gO chcęę .
nie ważne jaki będzie. ^^
on ma pÓłtOra miesiąca ..
widziałam gO ale wygląda tak jak wszystkie małe szczeniaki yOrki. !

Link to comment
Share on other sites

Zawsze mówią że ojciec (albo matka) to champion :diabloti: Widziałaś kiedyś yorka championa? Zazwyczaj na spacery chodzą w papilotach :diabloti:
Pies którego kupujesz (i to świadomie) będzie bez rodowodu?
Nie lepiej pojechać do schroniska i wziąć jakiegoś szczeniaka (w typie yorka), bo piszesz że nieważne jaki będzie.
Jednym słowem: skoro kupujesz psa bez rodowodu, od pseudohoddowcy, rozmnażacza, lub od właściciela który pewnie uznał że suka chociaż raz w życiu powinna mieć szczeniaki to przyczyniasz się do "rozwoju" takiej działalności z którą tutaj na forum dużo ludzi walczy czyli: rozmnażanie psów bez rodowodu.
Dlatego jeśli jeszcze nie jest za późno:przemyśl zakup szczeniaka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fiverka.95']
nie ważne jaki będzie. ^^
on ma pÓłtOra miesiąca ..
widziałam gO ale wygląda tak jak wszystkie małe szczeniaki yOrki. ![/quote]

Hm... Okay... A jak ci wyrośnie na pinczero-sznaucero-owczarko-kaukaza?
Półtora miesiąca to za mało aby szczeniak opuścił hodowlę.
A co z charakterkiem?
Nie interesuje cię charakter twojego przyszłego psiaka?
Mam nadzieję że wiesz, że są pewne cechy charakteru uwarunkowane genetycznie... Np agresja czy bojaźliwość... I genotypu z psa nie wymażesz, możesz jedynie z psem pracować... A i tak genotyp zostanie...

To tak na wszelki wypadek jakbyś nie wiedziała co to jest pseudohodowla i jakbyś nie znała r=r.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...