Jump to content
Dogomania

Barf


cyryl

Recommended Posts

[quote name='zaba14']hej, mam pytanie czy mogę podawać psu kości z baraniny ??[/QUOTE]
w rozumieniu idei barfowania - o ile surowe to tak, ale niech sie wypowie ktoś kto wie. Moje psy nigdy nie jadly takich mięs ani gnatów - u nas nie ma baranow.

Papki warzywne - moje zjadają tak na surowo, czasem jako surówkę (jak zostanie z obiadu, czyli jest tam oliwa jako dodatek do zielska), a ostatnio - co jest ich ulubionym przysmakiem - zajadają się obierzynkami z szaron kaki - takiego owocu co trochę przypomina pomidor, ale jest słodki. Zdarza sie im też wyjeść z kompostu w ogrodzie jakieś obierki z warzyw.

A nutria - ona jest również jadalna i dla ludzi.

Link to comment
Share on other sites

ja swoim bym podała, ale ja jestem na końcu bieguna barfowiczów, bo ja swoim daję mięcho-gnaty mrożone na kość bez rozmrażania i odchowalam miot na barfie już od 2 tyg życia, więc moje sposoby na żywienie psów są dość "drastyczne". W stylu - nie je to poczekam aż zgłodnieje i zje a nie będę mu szukac nowych smaków...

Link to comment
Share on other sites

wiesz mnie chodzi tylko o to czy takie mięso/kości są okej dla psa, mam w lodówce żeberka i nie wiem co to jest ta reszta, mój TZt robi w mięsnym i przyniósł dla psa surowiznę, a ona wybredna nie jest zje wszystko ;) głównie jest na suchym którego tez nie zawsze urozmaicam a i tak zje.. jeśli nie to jej problem ;) nie skacze nad miską i nie martwię się.. a dawno nie dostawała nic surowego jako urozmaicenie właśnie ..

Link to comment
Share on other sites

Baranian to bardzo fajne mięso, ale trzeba się liczyć z tym, że kości są bardzo twarde. Jeśli Twój psiak nie ma problemów ze zbyt twardymi kośćmi, to ok. Ja swojemu dawałam, ale starałam się by jednak była niewielka chociaż przewaga mięsa niż kości, bo cos czuję, że inaczej zaparcie byłoby murowane. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']wiesz mnie chodzi tylko o to czy takie mięso/kości są okej dla psa, mam w lodówce żeberka i nie wiem co to jest ta reszta, mój TZt robi w mięsnym i przyniósł dla psa surowiznę, a ona wybredna nie jest zje wszystko ;) głównie jest na suchym którego tez nie zawsze urozmaicam a i tak zje.. jeśli nie to jej problem ;) nie skacze nad miską i nie martwię się.. a dawno nie dostawała nic surowego jako urozmaicenie właśnie ..[/QUOTE]

to jak dawno nie dostawała surowego to mogą być sensacje żołądkowe, ale nie muszą. Moje psy bez problemu znoszą szybkie zmiany w jadłospisie (na wyjazdach jedzą konserwy lub suche, bo nie wyobrażam sobie w lecie brania mięcha do busa).
I mas super, że stałe dostawy z miesnego!!! ech.

Link to comment
Share on other sites

czy przeprowadzał ktos badania z barfowiczów przed przejsciem z psem na tą diete??
jak tak to jakie? tylko morfologia?

ja chciałabym zrobic takie badanie u mojego psa , z tym ze juz tydzien jestesmy na barfie, i czy przez ten tydzien , wyniki moga wyjsc inne od tych które chce otrzymac(chodzi mi o to zeby zobaczyc jak u psa było na suchej karmie) a jak bedzie po poł roku zywienia barfem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='annber']czy przeprowadzał ktos badania z barfowiczów przed przejsciem z psem na tą diete??
jak tak to jakie? tylko morfologia?
[/QUOTE]

Ja mam badania przed i po, na Acanie i na barfie, nie wiem dokładnie po jakim czasie od wprowadzenia barfu to drugie. Robiona była morfologia, biochemia i tarczycowe. Mogę później zeskanowac i wkleić porównanie ;)

Link to comment
Share on other sites

Na SGGW w W-wie płaciłam ok. 120-150 zł za całość razem z tarczycą, z czego "większa połowa" to był koszt badań tarczycowych, bo są wysyłane na Gagarina.
Skanuję właśnie wyniki ;) zaraz wstawię.

EDIT:

Wyniki na ok. 2 tygodnie przed przejściem na barf; pies miał 8,5 roku, był na Acanie dla seniorów:
[url]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/img096.jpg[/url]

Wyniki po półtora roku na barfie, pies lat 10:
[url]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/img097.jpg[/url]

W tarczycowych różnica jest tylko taka, że poziom hormonów na Acanie był na samym dole normy, na barfie jest idealnie pośrodku na tej samej dawce leku.

Link to comment
Share on other sites

ja ze swoim psiulem na badania wybieram sie do góra 5 dni
na barfie jestesmy nie całe 2 tyg , i widze rewelacyjną poprawe w kupce -na gotowanym była luzna a czasem i lało sie z niego , na acanie było nawet dobrze -kupka dosc związła , choc nie zawsze i taki jasny kolorek, w miare w małej ilosci .Na barfie jest super kupka mała , zwarta "sucha", i ciemniejsza niz wczesniej, wiec chyba surowe słuzy:D

Link to comment
Share on other sites

Witam :)
Od 2 tygodniu moje suczydło jest na barfie, na początku było wszystko ok, szamała aż miło , ale od niedzieli zaczęły się problemy z grymaszeniem, zjada może z połowę przewidzianej porcji. Czytałam, gdzieś w tym wątku, że pies jak się przyzwyczai do barfowego jedzenie to szybciej się na jada, no ale ta ilość którą zjada teraz wydaje mi się strasznie mała :( Jedyne z czym nie ma problemu to papki warzywne, je wciąga jedną dziurką. Jeszcze napomknę że na początku dzieliłam jej dzienną dawkę na dwie porcję, ale za poradą barfującej koleżanki zmieniłam to na jeden posiłek i niby jest troszkę lepiej, ale nadal mało je :( Na psa ważącego ok.19 kg. zjada ok.200 gram dziennie, jak nie mniej :/ A i jeszcze dodam, koopy są ok, gorączki nie ma i energia ją rozpiera :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...