marta1624 Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 Agutka- z zapaleniem ciężka sprawa ;) Byłam już u 2 wetów, jeden orzekł bakterie wokół pochwy a nie zapalenie, drugi złą sterylizację. Pierwszy kazał mi ją podmywać szamponem codziennie, drugi dawać żurawinę... Więc w tym tygodniu jadę do 3 weta, bo to co tych 2 mówi nijak się ma do tego co widzę ;) A i ten pierwszy to stwierdził z samych oględzin, drugi z wyników badania moczu (powiedział że nie zapalenie bo brak leukocytów). Badania krwi robione, w tym tygodniu mam znać wyniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 żurawina i urinal to dobry pomysł, kilkudniowa kuracja nie zaszkodzi . Wiem jak to jest z tymi opiniami :p Krew może być tu kluczowym rozwiązaniem. Ale ja bym i tak zmniejszyła nieco białko w diecie.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chounapa Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 Do samego zmniejszenia białka w diecie, tak na dobrą sprawę wystarczy zmienić rodzaj mięsa. Wieprzowina na przykład ma białka mniej niż kurczak. Dać więcej podrobów. Lilo ładnie zjada warzywa po wymieszaniu z surowym jajkiem, można dać samo żółtko, jeśli aktualnie białko ograniczamy. Albo jogurt do warzyw, wbrew temu co większość myśli, jogurt nie ma wiele białka. Żurawina działa cuda z układem moczowym, nie zaszkodzi, może pomóc. A na przykład, moja Lilo bardzo ją lubi jako przysmak :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 Po co psu dodatkowa sól w diecie (obojętne himalajska czy inna ;)) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chounapa Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 Dla uzupełnienia sodu. Mączka z alg, uzupełnia jód. Sól jodowana nie daje odpowiednich proporcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 A skąd założenie, że pies ma niedobory sodu? Każdy pies ma niedobory sodu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chounapa Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 Nie, dietę wyliczałam tak, by tych niedoborów właśnie nie było stąd sól i mączka z alg w określonej ilości na stałe w diecie. Swoją drogą, suche karmy również sól zawierają. Wbrew temu co teraz się mówi, sól jest potrzebna w organizmie, ludzie jedzą jej za dużo, stąd jej szkodliwość. Podając mięso ze sklepu, nie podajemy psom wszystkiego, co by zjadł polując, dlatego mięso, kości, podroby to nie jest w pełni zbilansowana dieta. Zakładam, że lepsza od suchej karmy, jednak w pełni zbilansowana nie jest. Wyliczając jej dietę, biorąc pokarm który mam dostępny w sklepach .. zabrakło mi w niej sodu, jodu, żelaza i witaminy E, dlatego je suplementuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 chounapa - żelazo szybko nadrobisz podając wątrobę ;) sól owszem jest wskazana ale to kilka ziarenek i to od czasu do czasu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 A co w naturze (czyli w tym jeleniu, który stanowi 98% wilczej diety) jest źródłem sodu i jodu? (No bo np. mięso z jelenia nie odbiega znacząco pod wzgl. zawartości sodu od innych mięs - takie udko z kurczaka ma go więcej.) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chounapa Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 agutka, ale za dużo wątroby to za dużo witaminy A, co już zdrowe nie jest ;) Zarówno sól jak i algi są w niewielkiej ilości ;) Tylko by podciągnąć do reszty składników odżywczych w diecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chounapa Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 Sód jest w krwi między innymi. Jod jest w wodzie morskiej ... im dalej od morza, tym go mniej zarówno w mięsie jak i w tym co to mięso jadło wcześniej. Kurczak jest mniejszą częścią naszej diety... Nie jest go jakoś specjalnie mało, ale stanowi dużo mniej niż połowę, ze względu na świństwa jakie są podawane kurczakom na fermach. Edit: Źle piszę ... "W naturze pozyskują sól z kości, płynów ustrojowych i tkanek upolowanych ofiar. " a propo sodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 Tego kurczaka tak sobie rzuciłam - chodzi o to, że poziom sodu ogólnie w mięsie jest porównywalny. Sód w ogóle jest dość powszechny i o niedoborach raczej się nie słyszy. A jeśli komuś raz w miesiącu wypadnie plasterek szynki lub sera z kanapki i pies szczęśliwie ten łup upoluje, to można uznać że nadrobił razy dziesięć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chounapa Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 Ciężko o niedobory, jeśli wszystko, włącznie z karmą dla psa jest solone ;) . Jednak jeśli nie dajemy nic, poza surowizną, to odrobiną soli niejodowanej warto uzupełnić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 żurawina i urinal to dobry pomysł, kilkudniowa kuracja nie zaszkodzi . Wiem jak to jest z tymi opiniami :p Krew może być tu kluczowym rozwiązaniem. Ale ja bym i tak zmniejszyła nieco białko w diecie.;) Właśnie z opiniami oszaleć można ;) Żurawinę daję, białko zmniejszone. Dzięki za porady :) Do samego zmniejszenia białka w diecie, tak na dobrą sprawę wystarczy zmienić rodzaj mięsa. Wieprzowina na przykład ma białka mniej niż kurczak. Dać więcej podrobów. Lilo ładnie zjada warzywa po wymieszaniu z surowym jajkiem, można dać samo żółtko, jeśli aktualnie białko ograniczamy. Albo jogurt do warzyw, wbrew temu co większość myśli, jogurt nie ma wiele białka. Żurawina działa cuda z układem moczowym, nie zaszkodzi, może pomóc. A na przykład, moja Lilo bardzo ją lubi jako przysmak :P Dzięki za sugestię :) Fakt, ostatnio więcej kurczaka i indyka dawałam, a ograniczyłam wieprzowe do minimum- dieta ;) A co do warzyw... Mam przypadek beznadziejny- ani w jogurcie, ani w jajku, nawet z wątróbką nic nie zje :/ Ostatnio robiłam na patelni ze smalcem- oczywiście też odmówiła. A do suplementów- algi podaję, sól nie. Może i to znaczne dodawać :) (hah z jajkiem się zestaw małego alchemika robi :p) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 szczerze top ja nie bawię się specjalnie w algi i krew czy sól a wyniki książkowe pies ma, drugiego pora zbadać bo i wiekowy już ;) Jedyną wpadkę miałam którą szybko wyrównałam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta1624 Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 Ja krew dawałam na początku- jednak mój beznadziejny przypadek nawet uwielbianej przez psy krwi nie ruszy, a rozpuszczalna w wodzie ;) Soli nie dawałam (ale nieraz kapnie jej np kawałek kiełbasy czy jajecznicy, więc raczej niedoboru nie ma :)). Do jajka daję regularnie algi, drożdże, olej z łososia, co jakiś czas tran, teraz althromax i żurawinę :) Edit: I nie wiem czy nie dodawać siemienia lnianego, który może po części zastąpiłby te warzywa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted May 11, 2015 Share Posted May 11, 2015 szczerze top ja nie bawię się specjalnie w algi i krew czy sól a wyniki książkowe pies ma, drugiego pora zbadać bo i wiekowy już ;) Jedyną wpadkę miałam którą szybko wyrównałam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted May 12, 2015 Share Posted May 12, 2015 *zapisuje wątek żeby w wolnym czasie poczytać* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.