Jump to content
Dogomania

BULLOWATE DO ADOPCJI


Dag

Recommended Posts

  • Replies 2.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[IMG]http://images8.fotosik.pl/2588/e3c458f9c880d559.jpg[/IMG]

jeśli znacie kogoś z Wawy to proszę o rozsyłanie dalej.... sunia była niecały tydzień w nowym domu..... :(

wątek:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/213017-Be%C5%BCowa-mikro-sunia-jej-psie-dziecko..-znalezione-w-polach-JU%C5%BB-W-NOWYCH-DOMACH!-)/page3[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Inka Betinka']witajcie.jestem zainteresowa adopcja Remixa.jestem z Wro.napisalam do furciaczka,,,,;-))w spr adopcji[/QUOTE]

Tutaj jest wątek Remixa możesz i tam napisać. ;)
[url]http://www.dogomania.pl/threads/212234-Remix-dostal-wyrok-bo-jest-TTB-uratowany-dzien-przed-wyrokiem!!-Prosimy-o-pomoc!!?p=17370578#post17370578[/url]

Link to comment
Share on other sites

Zajrzyjcie do Bossa. Psiaka w typie amstaffa znalezionego na ulicy. Pilnie potrzebuje DT!
[url]http://www.dogomania.pl/threads/213805-Biedaki-z-Izabelina.-Potrzebnie-pilnie-DT-dla-jednego-psiaka!!!-Pilne?p=17544421&viewfull=1#post17544421[/url]
[img]http://img269.imageshack.us/img269/6407/59769835.png[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasumi']jeśli znacie kogoś z Wawy to proszę o rozsyłanie dalej.... sunia była niecały tydzień w nowym domu..... :([/QUOTE]
Ściągnęłam sobie ogłoszenie, ale wydrukować będę mogła dopiero w poniedziałek. Jestem z W-wy i często -prawie codziennie bywam na Targówku, czasami i na Bródnie, ogólnie prawie na całej Pradze-płn i płd. Zrobię kilka kopii (20 na początek) i porozwieszam. Oby to coś dało...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='arielka186']Ściągnęłam sobie ogłoszenie, ale wydrukować będę mogła dopiero w poniedziałek. Jestem z W-wy i często -prawie codziennie bywam na Targówku, czasami i na Bródnie, ogólnie prawie na całej Pradze-płn i płd. Zrobię kilka kopii (20 na początek) i porozwieszam. Oby to coś dało...[/QUOTE]

bardzo dziękuję :) jakby co, to cała akcja dzieje się na wątku suni :)

Link to comment
Share on other sites

Dostałam dzisiaj wiadomość na maila od osób niezwiązanych z dogo:

[B]Proszę, pomóżcie w szukaniu domu dla tego psiaka. Jeśli w ciągu kilku dni nie znajdę dla niego domu będę musiała oddać go do schroniska ,kto był w takim miejscu wie jaki to straszny los. Proszę pytajcie znajomych,udostępniajcie jego zdjęcia,na pewno jest ktoś go pokocha!
[/B]
[B]Śliczny,młody pies, amstaff lub w okolicy tej rasy szuka domu.[/B]
[B]Psiak jest dobrze ułożony, milusiński, bez oznak agresji, lubi dzieci. Pomóżcie znaleźć mu dom, proszę.[/B]
[B]Sprawa jest pilna bo jeśli nikt się nim nie zainteresuje w przeciągu kilku dni piesek trafi do schroniska.[/B]
[B]Kontakt w sprawie adopcji tego psa:
tel: 791 550 802 , mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B]

Zdjęcie psa:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/641/astnu.jpg/"][IMG]http://img641.imageshack.us/img641/9789/astnu.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Zalogowałam się aby założyć wątek ale widzę, że już napisaliście o naszym chudziaczku :)

Pies przebywa u Moich "teściów" w Grodzisku Mazowieckim i tam przybłąkał się kilka dni temu.

Jest wychudzony i poraniony ale pełen energii i przyjazny. Oceniany na max rok.

[B]Kontakt w sprawie adopcji tego psa:
tel: 791 550 802 , mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B]

[B]To jest kontakt bezpośredni do osoby, u której przebywa pies.[/B]

Wydarzenie na FB - [URL="http://www.facebook.com/?ref=home#%21/event.php?eid=229394503777917"]http://www.facebook.com/?ref=home#!/event.php?eid=229394503777917[/URL]

Więcej zdjęć:

[IMG]http://img6.imageshack.us/img6/4592/63743573.jpg[/IMG]

[IMG]http://img838.imageshack.us/img838/4148/28300537.jpg[/IMG]

[EMAIL="[email protected]"][/EMAIL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='as_ko']Dostałam dzisiaj wiadomość od osób niezwiązanych z dogo:

[B]Proszę, pomóżcie w szukaniu domu dla tego psiaka. Jeśli w ciągu kilku dni nie znajdę dla niego domu będę musiała oddać go do schroniska ,kto był w takim miejscu wie jaki to straszny los. Proszę pytajcie znajomych,udostępniajcie jego zdjęcia,na pewno jest ktoś go pokocha!
[/B]
[B]Śliczny,młody pies, amstaff lub w okolicy tej rasy szuka domu.[/B]
[B]Psiak jest dobrze ułożony, milusiński, bez oznak agresji, lubi dzieci. Pomóżcie znaleźć mu dom, proszę.[/B]
[B]Sprawa jest pilna bo jeśli nikt się nim nie zainteresuje w przeciągu kilku dni piesek trafi do schroniska.[/B]
[B]Więcej info: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub 506 542 136[/B]

[/QUOTE]



a ja nie rozumiem jednego...ktoś ma dom, ogród...i nawet nie moze przechować psiaka do czasu znalezienia mu domu?...wk..a mnie to strasznie:angryy: ja mam tylko m3 i 3+1 duże psy i pewnie jakbym musiała to i kolejnego bym upchała...ale inni idą na łatwiznę - nie weźmiecie? ma parę dni? no to schron!:angryy::angryy:

ludzie...jak wam nie wstyd:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']a ja nie rozumiem jednego...ktoś ma dom, ogród...i nawet nie moze przechować psiaka do czasu znalezienia mu domu?...wk..a mnie to strasznie:angryy: ja mam tylko m3 i 3+1 duże psy i pewnie jakbym musiała to i kolejnego bym upchała...ale inni idą na łatwiznę - nie weźmiecie? ma parę dni? no to schron!:angryy::angryy:

ludzie...jak wam nie wstyd:shake:[/QUOTE]
Ja niestety też tego nie rozumiem :( ale nie znam osób, które to ogłoszenie zamieściły, więc staram się nie oceniać.
Zmieniałam w swoim poście kontakt na taki jaki podała Rachelaa i życzę pieskowi szczęścia. Proszę nie oddawajcie go do schroniska, jeśli jest przyjaźnie nastawiony do innych psów a te blizny są efektem pogryzień, to w schronisku sobie nie poradzi, bo będzie ciągle atakowany przez inne psy! Druga prośba to żebyście uważali na osoby chętne na tego psa, niestety amstafy często źle trafiają :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']a ja nie rozumiem jednego...ktoś ma dom, ogród...i nawet nie moze przechować psiaka do czasu znalezienia mu domu?...wk..a mnie to strasznie:angryy: ja mam tylko m3 i 3+1 duże psy i pewnie jakbym musiała to i kolejnego bym upchała...ale inni idą na łatwiznę - nie weźmiecie? ma parę dni? no to schron!:angryy::angryy:

ludzie...jak wam nie wstyd:shake:[/QUOTE]

Ja bym powstrzymała się od takich komentarzy... jestem w szoku. To są dobrzy ludzie, którzy nie odwrócili się od tego psa tylko dali mu dach nad głową i dwoją się i troją aby znaleźć dla niego dom. Mają w domu drugiego psa, malutki ogródeczek i małe dziecko i nie mogą sobie pozwolić na zatrzymanie kolejnego. Zwłaszcza takiego psa jak ten wymagającego dużo ruchu, uwagi człowieka itp.


Wyraźnie jest wszędzie napisane, że proszą o pomoc bo nie chcą psa oddać do schronu tylko chcą znaleźć mu nowy dom. Wiadomość, którą powielacie dostaliście od innej osoby i prosiłam (zresztą na prośbę tego właśnie strasznego DT) aby nie powielać tego kontaktu. Podałam kontakt do osoby, u której pies przebywa.

[B]Poprawny kontakt w sprawie adopcji tego psa:
tel: 791 550 802 , mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B]
[B]To jest kontakt bezpośredni do osoby, u której przebywa pies.

[/B] P.s. - Ci "wstrętni" ludzie sami mają mixa adoptowanego z Palucha. Oby więcej takich ludzi na świecie, którzy nie będąc zaangażowanym na co dzień w psie sprawy wiedzą jak się zachować w takich sytuacjach i nie przechodzą obojętnie obok wychudzonego i poranionego psa na ulicy... Wystarczy trochę pomyśleć zanim się kogoś urazi...

Link to comment
Share on other sites

Rachelaa - pare lat temu jak znajdowałam psy, pomimo tego, ze miałam swoje i 2 dzieci sama od początku do końca prowadziłam sprawę adopcji do szczęśliwego finału i nigdy nie przyszło mi do głowy, ze jeśli uratowałam psa to go oddam do schronu![B]Napisałam to co napisałam, bo strasznie nie lubię szantażu!!!! [/B]A jeśli myślisz, ze dla bulowatego znajdzie się w parę dni dom to się bardzo, bardzo grubo mylisz!!! Wiesz ile takich psów czeka na dom??? pewnie nie - to ci odpowiem - są ich setki!!!! Tylko na Paluchu myslę, ze ok. 200!!!! I to tyle w tym temacie z mojej strony....

Link to comment
Share on other sites

[B]andzia69[/B], piszessz że przy znalezieniu psa oddanie go do schroniska jest pójściem na łatwiznę. Cóż... A czy pomyślałaś, że nie każdy może psiaka zatrzymać? Ja kilka razy znalazłam na ulicy psa i dzwoniłam po eko-patrol- na szczęście były to psy zachipowane. Raz nie była jedna i pojechała na Paluch, a znalazłam ją na stacji metra. Porobiłam ogłoszenia i właściciel dwa dni później odebrał sukę ze schronu.
Dlaczego nie biorę psów do siebie? Bo mam własne cztery psy, które w większości po prostu nie tolerują obcych psów na swoim terenie- czyli dwu-pokojowym mieszkaniu. Miałam nawet przypadek, gdy po kilku m-cach zwrócono mi staffika po mojej suce. Pies miał wtedy prawie rok. Myślałam że do czasu znalezienia mu nowego domu będę bez problemu mogła przetrzymać go u mnie- niestety. Samce nie mogły za nic się dogadać, swojego musiałam wywieźć na dwa tygodnie do rodziców. I dlatego tylko na tyle, bo oddawałam darmo staffa z rodowodem z super pochodzeniem, dobrze rokującego wystawowo...:sad: Od kilku m-cy pomagam szukać domu dla pewnej bullowatej suczki, mieszkającej w schronie. I co? Podczas tego czasu były może trzy telefony, jednak żaden z ludzi którzy dzwonili, nie spełniał podstawowych kryteriów- nawet nie dochodziło do spotkania czy dłuższej rozmowy :(. Kiedy mogłam, byłam DT, i może jeszcze kiedyś będę. Ale nie każdy pies wpasuje się w moją małą sforę- a te, które znajdowałam, były samcami, co niestety w moim wypadku jest niemożliwe. No i tamta suka- niestety zbyt duża (wyżlica), a moja stafficzka nie toleruje większych psów...
Po prostu czasami nie ma innego wyjścia jak zadzwonić po sm... Chyba że pozostawienie w okolicach ruchliwej ulicy jest lepszym rozwiązaniem. I zapewniam Cię, że za każdym razem, gdy patrol brał znalezionego psa do domu (tzn pod adres wpisany w chipie) modliłam się żeby dane były aktualne itd. Tak więc ludzie którzy mieli psa kilka dni na pewno to przeżywają, a nie nam ich osądzać...

Link to comment
Share on other sites

Arielka126 - jeśli psy się nie zgadzają, pies jest agresywny w stosunku np. do dzieci to jest ciężko i to jest jedyne wytłumaczenie jak dla mnie, faktu, ze ktoś nie może zatrzymać do czasu znalezienia nowego domu psiaka... Ale tu takiej opcji jak widzę po opisie i zdjęciu nie ma...Kazdy moze robić oczywiście co mu się żywnie podoba - ale powtarzam - nienawidzę szantażu! Piszesz, ze szukasz domu bullowatej suczce już od kilku mies. - nie piszesz o niczym, o czym nie wiem...dlatego napisałam - znalezienie domu w parę dni bullowatemu jest cudem mało realnym i już.Życzę temu psu jak najlepiej - ale jestem realistką.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...