orpha Posted November 25, 2008 Share Posted November 25, 2008 słuchajcie mam problem i nie wiem co z ta wiedza zrobic...... Rozmawialam z dziewczyna ,ktora jakies 8 miesiecy temu wziela husky z pseudohodowli , opowiadala mi ze dziewczyna ma tam mase huskich i labradorow ,ktore rozmanaza , widziala tez suczke spaniela amerykanskiego na łancuchu , warunki sa tam delikatnie mowiac spartanskie. Mam tylko nazwe miejscowosci i telefon do tej handlary i szczerze mowiac nie wiem co mozna i czy wogole da rade cos z tym zrobic :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted November 25, 2008 Share Posted November 25, 2008 Podaj miejscowość... na pewno ktoś na forum będzie wiedział, gdzie niedaleko będzie TOZ. Jeśli warunki faktycznie są takie złe to już oni się tym zajmą ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted November 25, 2008 Share Posted November 25, 2008 dostałam namiar na chłopaka ze strazy dla zwierzat , w razie co pomoze tyle ze najpierw musze miec pewnosc jak to faktycznie wyglada , czyli musze sie tam podstepnie pod pozorem nabycia psa wybrac i ocenic co i jak , w miare mozliwosci porobic zdjecia .... heh normalnie orphabond 007 :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted November 26, 2008 Share Posted November 26, 2008 Dziwne.... ja zgłaszałam w TOZie, że w jednym domku [stan surowy otwarty] słyszałam szczekanie ok 20 psów... nic więcej nie mogłam im powiedzieć, tylko plotki, że właściciel rozmnaża psy [szwagierka tam mieszka], a mimo to zajęli się sprawą. Ba, nawet wiem co z tego wynikło [nic :placz:... ale teraz, na zimę im się przypomnę, może to coś pomoże] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 co tam u Jagnięciny ?? acha wiadomo jak ona z kotami ? zebym byla przygotowana w razie co :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 Mojego kota totalnie olewa ;).... Właśnie w mojej galerii wkleiłam zdjęcia Jagi i Birmy :cool3:... Sprzed paru dni, jak ganiały po śniegu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 no i luz dziewczynka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 poszło 25 zł do Ciebie na Jage , wiecej nie dam rady narazie :cool1: jak cos mi wpadanie jeszcze to dośle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted November 30, 2008 Share Posted November 30, 2008 Dziękuję ci dobra kobieto :loveu:... coś tak mi sie wydawało, że mam za dużo na koncie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 2, 2008 Share Posted December 2, 2008 Jaga w poniedziałek będzie sterylizowana :razz:. Miała być cięta we wtorek, ale niestety we wtorek na 100% nie będę miała transportu, a w poniedziałek jest szansa :roll:. Wolę nie myśleć o tym, co zrobię jak Darek będzie w pracy i nie będzie mógł nas przewieźć :razz:. Chyba będę musiała ZNOWU jeździć taksówką, a one cholernie drogo kosztują :placz:... przecież nie będę wracać z Jagą autobusem ani pieszo... Dlatego grzecznie proszę kobitki o pomoc - w końcu 200 zł trzeba uzbierać na sterylkę :oops:... niby mam kasę, ale jakby nie było - święta się zbliżają, więc kasa potrzebna, a na sterylkę + święta to mi nie wystarczy :oops:. Zwłaszcza, że na Jagę pójdzie w tym miesiącu 300 zł... dlatego teraz siedzę i kombinuję co można wystawić na bazarek :evil_lol:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 Ciotkiiii !!! Jagniecina zbiera na sterylke !!!! znaczy Bonsai zbiera dla Jagnięciny :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 Jaga będzie miała sterylkę w poniedziałek. O 15.00 powinnam już być w domu. Nawet udało mi się dzisiaj załatwić przewóz od weterynarza :multi:... a bardzo się bałam jak wrócę do domu [taksówka psa nie weźmie, chyba że w bagażniku :angryy:, swojego samochodu nie mam :placz:, autobusem Jaga się stresuje :roll:, pieszo za daleko, żeby psa po operacji tak targać :shake:]. [B] Orpha[/B] piszę ci uczciwie - u Jagi trzeba będzie jeszcze popracować z niezałatwianiem się w domu :mad:. Niestety ja nie jestem w stanie zrywać się z psem na dwór jak tylko zobaczę, że się kręci [najpierw muszę ubrać małego, spacyfikować go w wózku, zapiąć Birmę, zapiąć Jagę, wtarabanić się z tym wszystkim z domu... w między czasie Jaga już dawno naleje :placz:], więc nauka idzie mi bardzo opornie... do tego Jaga zaczęła reagować na koty na dworze. Nie goni ich, tylko uważnie obserwuje. Możliwe, że po prostu bierze przykład z Birmy :razz:... ale ostrzegam, żebyś się przygotowała psychicznie, że przez pierwsze dni może się kotów czepiać. Mojemu Bzikowi nadal nic nie robi [bo wtedy w ep od pańci :diabloti::mad:] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 mysle ze załatwiania na dworzu nauczymy ja raz dwa co do kotów to Niya jak na dworzu zobaczy futrzaka to nie ma pomiłuj , a w domu róznie , jak sie ktores kocie za blisko miski kreci to pogoni , ale spoko bo moje koty maja opanowane postepowanie z psami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 Dlatego liczę na twoje koty [które nie będą się bać psa, więc nie będą tak ślicznie uciekać :evil_lol:] i.. na wasze możliwości w nauczeniu Jagi, że załatwiamy się na dworze... bo ona już-już się naumiała [nie załatwiała się w domu tydzień :cool3:] i na nowo zaczęła :placz:... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 Jutro sterylka... Jaga zjadła już swoją kolacyjkę, do jutra do godziny 12.00 nie może już nic dostać... A pomocy nadal ani widu, ani słychu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kama_i_ja Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 Ja mogłabym przekazać trochę ubrań na bazarek, ale nie wiem czy się sprzedadzą:p Można sprobować w każdym razie. Tylko jeszcze nigdy nie prowadziłam bazarku, może ktoś mógłby...? Mam teraz naprawdę mało czasu, ale jak będzie trzeba to spróbuję wyczarować skądś:eviltong: No i nie wiem czy gdyby ktoś zgodził się poprowadzić bazarek za mnie miałabym przesłać rzeczy paczką? Czy porobić zdjęcia i komuś je wysłać a sama zajmować się wysyłaniem paczek do kupujących? A może komuś mogłabym je przekazać na przykład w Katowicach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 Z bazarkiem jest ten problem, że ja też mogłabym coś wystawić, tylko.... taka nieśmiała jestem od maleńkości :oops:... wtydam się prowadzić, nie wiadomo czemu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Okamia Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 [quote name='bonsai_88']Z bazarkiem jest ten problem, że ja też mogłabym coś wystawić, tylko.... taka nieśmiała jestem od maleńkości :oops:... wtydam się prowadzić, nie wiadomo czemu :roll:[/quote] Mogę spróbować prowadzić Wasz bazarek ale nic nie obiecuje że mi się to powiedzie:roll: Po prostu mam wyrzuty sumienia że nie mogę niestety inaczej pomóc Jadze:roll: Przy okazji Może sama coś znajde na bazarek dla Jagnięcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 [B]Okamia[/B] :multi:... dobra kobieto :loveu:. Później porobię zdjecia ;) A do mnie pisała wczoraj nasza kochana jaśnie Marta :diabloti:... chciała zdjęcia Jagi to jej wysłałam. Na jednym ze zdjęć Jaga miała kantar... i co? i dostałam o*******, że po co jej to zakładam, że przecież Jaga na pewno nie ciągnie tylko sie tego od tego mojego kundla nauczyła :cool3:. Ucieszyłam Martusię, żeby nie uczyła ojca dzieci robić - tresurą się interesuję, wiem o tym dużo [praktyki też już robię, bo chcę być treserem] i Birma jest DOBRZE wytresowanym psem. Ba, jeśli tego wymagam to Bima chodzi mi ślicznie przy nodze, przy Jadze niestety na razie można o tym tylko pomarzyć. Swoja drogą zdjęcie było z czasów, kiedy był u nas śnieg [może 3 dni był :placz:], a dziewczyny dostały kantary, bo nie miałam ochoty wywalić się na lodzie, przez nagłe szarpnięcie :roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 Mam dla was dobrą wiadomość :cool3:... Właśnie rozmawiałam z dziewczyną która oferuje w dowolnym terminie transport Opole-Warszawa ;). Na 90% będzie mnie z Jaga przewozić. Byłoby to o wiele wygodniejsze [dla Jagi] niż jechanie całą trasą pociągiem... A swoją droga bardzo możliwe, że wracając będę musiała jechać przez Wrocław, bo... jedna sunia szuka transportu Warszawa-Wrocław :eviltong:. Powiedziałam, że jak zapłacą mi za bilet to będę mogła przewieźć suńkę do nowego domu :cool3:. W obecnej chwili nowy domek jest sprawdzany, jeśli wszystko wypali to mają sie do mnie odezwać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Okamia Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 [quote name='bonsai_88'][B]Okamia[/B] :multi:... dobra kobieto :loveu:. Później porobię zdjecia ;)[/quote] Nie ma sprawy ;) Przyślijcie na maila foty: [email][email protected][/email] [quote name='bonsai_88']Mam dla was dobrą wiadomość :cool3:... Właśnie rozmawiałam z dziewczyną która oferuje w dowolnym terminie transport Opole-Warszawa ;). Na 90% będzie mnie z Jaga przewozić. Byłoby to o wiele wygodniejsze [dla Jagi] niż jechanie całą trasą pociągiem... A swoją droga bardzo możliwe, że wracając będę musiała jechać przez Wrocław, bo... jedna sunia szuka transportu Warszawa-Wrocław :eviltong:. Powiedziałam, że jak zapłacą mi za bilet to będę mogła przewieźć suńkę do nowego domu :cool3:. W obecnej chwili nowy domek jest sprawdzany, jeśli wszystko wypali to mają sie do mnie odezwać ;)[/quote] Świetne wieści :multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 [B]Okamia[/B] chociaż ty jedna się tutaj pojawiasz :multi:. Właśnie przeczytałam maila od Martusi :diabloti:. Miała do mnie pretensje o to, jak się pokłóciła z Ania, pamiętacie? Nawet Ania wklejała całą rozmowę na wątku :razz:... W każdym razie odpisałam, a co.... napisałam jej, że nie chodziło mi o sam smród Jagi, ale o ogólną kondycję [zarówno fizyczną jak i psychiczną], o głupie straszenie "bo wam zabiorę Jagę", o... o szczeniaczki :mad:. Uświadomiłam Martusię, że doskonale wiem o szczeniakach sprzedawanych za 650 zł i jako członek ZK jestem w 100% przeciwna rozmnażaniu bez rodowodu :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Okamia Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 [quote name='bonsai_88'][B]Okamia[/B] chociaż ty jedna się tutaj pojawiasz :multi:.[/quote] Wydaje Ci się :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [quote name='bonsai_88']Właśnie przeczytałam maila od Martusi :diabloti:. Miała do mnie pretensje o to, jak się pokłóciła z Ania, pamiętacie? Nawet Ania wklejała całą rozmowę na wątku :razz:... W każdym razie odpisałam, a co.... napisałam jej, że nie chodziło mi o sam smród Jagi, ale o ogólną kondycję [zarówno fizyczną jak i psychiczną], o głupie straszenie "bo wam zabiorę Jagę", o... o szczeniaczki :mad:. Uświadomiłam Martusię, że doskonale wiem o szczeniakach sprzedawanych za 650 zł i jako członek ZK jestem w 100% przeciwna rozmnażaniu bez rodowodu :angryy:[/quote] I dobrze jej napisałaś... Do mnie na szczęście nie pisze nic ani żadnego kontaktu z nią nie mam :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 Nie wydaje mi się, nikt po za tobą tutaj nic nie pisze :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Okamia Posted December 7, 2008 Share Posted December 7, 2008 [quote name='bonsai_88']Nie wydaje mi się, nikt po za tobą tutaj nic nie pisze :placz:[/quote] orpha i ty jeszcze :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.