WATACHA Posted August 16, 2010 Share Posted August 16, 2010 Mi pani kiedyś zwróciła uwagę w tramwaju, że taki pies powinien mieć w takim miejscu kaganiec...najdziwniejsze to to że on właśnie miał go na pysku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted August 16, 2010 Share Posted August 16, 2010 A ja z kagańcem miałam odwrotną sytuację... Weszłam do metra i pan mnie zaczepił że powinnam zdjąć Shinie kaganiec bo ona się w nim męczy i oddychać nie może. Jak powiedziałam że jest ok i może w nim swobodnie oddychać, pić i jej nie przeszkadza to pan mi tłumaczył że ona jest młoda, nie powinna się męczyć zakagańcowana, powinna mieć swobodę, itp. Żeby zakończyć użalanie się nad 'biednym' pieskiem powiedziałam że nie chcę mandatu zapłacić za brak kagańca i pan zniesmaczony moim uporem odpuścił. A kaganiec wygląda tak: [img]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=29636&photoID=1558012[/img] Widać jaki malutki i jak pieseczek paszczy rozdziawić nie ma możliwości :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baski_Kropka Posted August 16, 2010 Share Posted August 16, 2010 A na mnie Panowie ratownicy to już patrzeć nie mogą...albo inaczej...na mnie to by chętnie trochę popatrzeli...ale nie koniecznie kiedy z psiakami ganiam po plaży a oni muszą ganiać mnie...poza piaskiem są bardzo fajni :D Ale przechodząc do tematu...po uciechach na plaży, rozmawiałam sobie z pewną Panią która spacerowałaz wnusią, a ta wnusia straaaasznie chciała pogłaskac pieski... i podczas rozmnowy powiedziała mi kilka bardzo miłych słów... i przyznam że aż mi się łezka zakręciła potajemnie... powiedziała tu cytuję [QUOTE]Taka osoba jak Pani jest miarą społeczeństwa, widać że ma Pani dobre serce, kocha Pani swoje zwierzaki a one kochają Panią, dobrze że są tacy ludzie[/QUOTE] Bardzo mi się miło zrobiło...aż się nawet wzruszyłam trochę...bo przyznam szczerze, że mało kto dostrzega to że jakiemuś człowiekowi zależy na futrzakach, i czasami nawet nie rozumieją tego że my jako dogomaniacy nazwijmy się tak, wolimy towarzystwo zwierząt niż ludzi. i nawet nikt nie zastanawia się dlaczego. Większość ludzi twierdzi że to głupota...szaleństwo jakieś i że fakt że poświęca się psu kilka godzin dziennie spaceruje się z nim bawi się trenuje jakiś ssport to jest anomalia... wymysły jakieś... I bardzo mi to poprawiło humor, że chociaż obca osoba 1 na 100000 potrafi to dostrzec...bo tak to nawet mój TZ tego nie rozumie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted August 16, 2010 Share Posted August 16, 2010 A ja dzisiaj usłyszałam, że mam ślicznego... szczura :D. Jestem ciekawa, jakby pan nazwał OGOLONĄ Birmę - wtedy dopiero wygląda szczurowato ;). Po za tym pan był przemiły i Birmę nazywał szczurem pieszczotliwe, nie po chamsku :). Ps. Mówiłam już, że często wołam do niej "myszko" :P? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 17, 2010 Share Posted August 17, 2010 [quote name='Baski_Kropka']Większość ludzi twierdzi że to głupota...szaleństwo jakieś i że fakt że poświęca się psu kilka godzin dziennie spaceruje się z nim bawi się trenuje jakiś ssport to jest anomalia... wymysły jakieś... [/QUOTE] Bo już dawno zauważyłam, że u nas jest jakaś porąbana mentalność - jak ktoś zap**dala kilka godzin po lesie na quadzie, moczy kijek w wodzie a gardło w butelce cały dzień (czyt. wędkuje), jeździ kilkadziesiąt km na rowerze, brząka całe dnie na akordeonie nie dając żyć sąsiadom - to jest to hobby, pasja i inne takie - a poświęcanie takiego czasu na pracę z psem, to już wg ludzi nie hobby tylko wariactwo :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted August 17, 2010 Share Posted August 17, 2010 [quote name='Martens']Bo już dawno zauważyłam, że u nas jest jakaś porąbana mentalność - jak ktoś zap**dala kilka godzin po lesie na quadzie, moczy kijek w wodzie a gardło w butelce cały dzień (czyt. wędkuje), jeździ kilkadziesiąt km na rowerze, brząka całe dnie na akordeonie nie dając żyć sąsiadom - to jest to hobby, pasja i inne takie - a poświęcanie takiego czasu na pracę z psem, to już wg ludzi nie hobby tylko wariactwo :roll:[/QUOTE] Dokladnie - tak samo z wydawaniem na psy pieniedzy. Ktos kupuje sobie motocykl, wedki, nawet ubrania za kilka stów - to normalne i akceptowane. Jesli wydajesz pieniadze na psa - to wariactwo, na kundla tyle kasy tracic. A co, lepiej na buty albo nowe gry komputerowe? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baski_Kropka Posted August 17, 2010 Share Posted August 17, 2010 No i nic na to nei idzie poradzić...Panowie wędkarze sa zawsze zachwyceni faktem, że idę czyściutka spokojnie z psiakami, a za dwie godziny wracam cała uradowana i najczęściej trochę mokra i brudna.. no ale jak tu sie nie cieszyć po szaleństwach z psem nad wodą?? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malajka Posted August 17, 2010 Share Posted August 17, 2010 [quote name='zmierzchnica']Dokladnie - tak samo z wydawaniem na psy pieniedzy. Ktos kupuje sobie motocykl, wedki, nawet ubrania za kilka stów - to normalne i akceptowane. Jesli wydajesz pieniadze na psa - to wariactwo, na kundla tyle kasy tracic. A co, lepiej na buty albo nowe gry komputerowe? :roll:[/QUOTE] mnie się przypomina historia jak poszłam do mięsnego, kupuje kuraki i mówie do babki: niech Pani wybierze coś takiego większego to dla psa a ona oczy jak 5 złociszy :dla psa kurczaki? dla psa to my mamy taką o kiełbase, pokazuje wielki serdel , w środku coś w stylu zmielone kości z pasztetem we flaku, mówie jej :nie, dziekuje kiełbasy nie. zapłaciłam za kuraki i wyszłam. nie wiem miłam wrażenie jakbym przyszła kupić conajmniej kawior z szampanem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 17, 2010 Share Posted August 17, 2010 Jak kupuje żołądki, wątróbkę czy nie daj bóg skrzydła z indyka dla psów, to nawet nie wspominam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamagda Posted August 17, 2010 Share Posted August 17, 2010 Odnośnie przekrecania ras psów to mnie ostatnio rozbawiła pani która na widok bawiących się z moją Majką psiaków rasy Basenji mówi: "o jakie fajne bonsajki" ;) No ale jej się nie dziwie bo Baski to jeszcze stosunkowo mało znana rasa. Ja też poznałam tę rasę niedawno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogarka Posted August 19, 2010 Share Posted August 19, 2010 Hadar wczoraj został nazwany konikiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
engelina_88 Posted August 19, 2010 Share Posted August 19, 2010 A my dziś z Bają spotkałyśmy się z dość zaskakującą sytuacją: Wchodzimy do lecznicy, wychodzi doktorek i do Bajki- "Co tam pupcia?" Wchodzimy do naszego ulubionego sklepu, a pani zza lady- "Co tam pupcia?" (do psa ofkors) Wracamy do domu, leci do nas mały kundelek, pan za nim i do Bajki- "Pupcia, jaka fajna jesteś" :-o :lol: Nawet to urocze, ale zastanawia mnie, czy nazywanie pieska pupcią, jest czymś tak popularnym, że nie powinnam się dziwić :lol: W każdym razie suk ma nową ksywę na mieście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ursusek Posted August 19, 2010 Share Posted August 19, 2010 Jak przyjechał do mnie 9 letni brat i złapałem mojego psa za przednie łapy to powiedział:Ale ma duże jaja! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andromeda Posted August 19, 2010 Share Posted August 19, 2010 [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]To nie o moich zbójach Będąc na spacerze z moim Lordzikiem spotkałam kobietę która wyprowadzała swojego mini pieska na trawnik przed kamienicą. No i chwile gawędziłyśmy o pieskach to co mnie powaliło to wypowiedz o spacerach. Pani stwierdziła ze Rex raczej nie chodzi na spacerki - to się spytałam czy mały ucieka. Na to pani - NIE CHODZI, BO TO DOMOWY PIESEK[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sachma Posted August 20, 2010 Share Posted August 20, 2010 a my dziś zrobiliśmy afere w centrum handlowym.. zachciało mi się iść szelki mierzyć dla Lennego.. nie dość że pudel, to jeszcze obcięty na lwa, z dwoma kulami na dupie, kucykiem i z zabawką w pysku paradujący dumny po centrum handlowym.. wszystkich komentarzy nie będę wymieniać, ale właściciele pudli pewnie się domyślą że miłe nie były. hymm Lenny też jest pieskiem domowym a minimum 4h dziennie spędza na dworze.. :lol: to ja chyba mam psa podwórkowego jednak :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted August 21, 2010 Share Posted August 21, 2010 Ciekawy wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted August 21, 2010 Share Posted August 21, 2010 [quote name='Martens']Bo już dawno zauważyłam, że u nas jest jakaś porąbana mentalność - jak ktoś zap**dala kilka godzin po lesie na quadzie, moczy kijek w wodzie a gardło w butelce cały dzień (czyt. wędkuje), jeździ kilkadziesiąt km na rowerze, brząka całe dnie na akordeonie nie dając żyć sąsiadom - to jest to hobby, pasja i inne takie - a poświęcanie takiego czasu na pracę z psem, to już wg ludzi nie hobby tylko wariactwo :roll:[/QUOTE] Martens, no uwielbiam Cię!!! :laugh2_2::mdleje::sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Obama Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='Martens']Bo już dawno zauważyłam, że u nas jest jakaś porąbana mentalność - jak ktoś zap**dala kilka godzin po lesie na quadzie, moczy kijek w wodzie a gardło w butelce cały dzień (czyt. wędkuje), jeździ kilkadziesiąt km na rowerze, brząka całe dnie na akordeonie nie dając żyć sąsiadom - to jest to hobby, pasja i inne takie - a poświęcanie takiego czasu na pracę z psem, to już wg ludzi nie hobby tylko wariactwo :roll:[/QUOTE] dokładnie,a każdy kto zajmuje się psem to nudziarz bez życia osobistego! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 taaaa... dziecko by sobie lepiej zrobił :eviltong: tak mi ostatnio powiedziała moja babunia ;) ja do niej że będę miała dwa psy a ona tak na mnie smutno spojrzała i powiedziała "taaaak.... widać że Ci dziecka brakuje...." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aussie Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 Ciekawe co by powiedziała na moją koleżankę, która ma trzy psy i troje dzieci? :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 pewnie nic by nie powiedziała bo jak ktoś kto zemdlał ma mówić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza. Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='akaka']taaaa... dziecko by sobie lepiej zrobił :eviltong: tak mi ostatnio powiedziała moja babunia ;) ja do niej że będę miała dwa psy a ona tak na mnie smutno spojrzała i powiedziała "taaaak.... widać że Ci dziecka brakuje...."[/QUOTE] Ja słyszę podobnie, ale nie o dziecku a o chłopaku :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaga. Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 no ja już mam męża więc o chłopaku odpada. o chłopaku już było :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iza. Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='akaka']no ja już mam męża więc o chłopaku odpada. o chłopaku już było :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/evil_lol.gif[/IMG][/QUOTE] to mnie nie pocieszyłaś, myślałam że jak kogoś sobie w końcu znajdę to przestaną gadać:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia i Ares Posted August 22, 2010 Share Posted August 22, 2010 [quote name='akaka']taaaa... dziecko by sobie lepiej zrobił :eviltong: tak mi ostatnio powiedziała moja babunia ;) ja do niej że będę miała dwa psy a ona tak na mnie smutno spojrzała i powiedziała "taaaak.... widać że Ci dziecka brakuje...."[/QUOTE] Boże - skąd ja to znam... Koledzy i koleżanki z pracy dawno plotkują na mnie, że mam nie pokolei w głowie. I że pewnie to z tego powodu, że jestem 3 lata po ślubie, a dziecka ani widu ani słychu. Ostatnio usłyszałam plotkę, że pewnie jestem bezpłodna i dlatego mamy tyle psów, bo nie możemy mieć dzieci. A niech plotkują! Mi to wisi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.