shin Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Szkoda, ze posiadanie psa nie wymaga przejscia jakichs specjalnych testow, ale coz... utopia :cool1: W kazdym razie, sugeruje juz zejscie z Balbiny, bo biedna zajezdzimy na forumowa smierc, wnioskow i tak nie wyciagnie, za to przy okazji moderacja sie wkurzy :eviltong: Tak w ogole to dzis sie dowiedzialem, ze skoro jeden z naszych kotow po calej chalupie goni psa [przypomne: DUZY szwajcar], az go zagoni do lazienki lub garderoby, to jest to... kot pasterski! :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roots23 Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 [quote name='shin'] Tak w ogole to dzis sie dowiedzialem, ze skoro jeden z naszych kotow po calej chalupie goni psa [przypomne: DUZY szwajcar], az go zagoni do lazienki lub garderoby, to jest to... kot pasterski! :evil_lol:[/quote] no widzisz, nawet nie wiedziałeś, że masz taką rasę kota :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 [quote name='roots23']no widzisz, nawet nie wiedziałeś, że masz taką rasę kota :P[/quote]Ano. Kto by pomyslal, ze takie cudo [Kot Zaczepno-obronno-zaganiajacy Ogonozlamiasty] moze sie chowac pod silnikiem Peugeota :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 [quote name='Aga i Thunder']Pomijam fakt nazywania mojego Amstaffa ,,mustafą", ,,staffą", ,,dogiem niemieckim" (...) [/quote] Patrząc na Twój avatar też pomyślałam, że to dog niemiecki. [quote name='Aga i Thunder']"to musi być pittbull blue nose"?[/quote] No widzisz, a moje "pitbulle rednose" nazywane są czekoladowymi labradorami i posokowcami... U Ciebie nie jest tak źle :lol: Zejdźmy z Balbiny, jako i jej york zszedł z balkonu, enter. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Balbince dam spokój, o ile znowu nie będzie świecić swoimi mądrościami na forum... No bo przepraszam, ale głupot bez komentarza zostawiać nie będę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksereczkaa Posted October 14, 2009 Share Posted October 14, 2009 Całkowicie zgadzam się z dog193, nikt tutaj nie będzie miał do niej żadnego żalu jeżeli tylko skończy powszechnie szerzyć te swoje teorie np. o pseudo hodoffcach. Ktoś nie będący w temacie wybiórczo przeczyta co ona wypisuje i będzie popełniał te same błedy. Shin nie martw się ona nie do zajeżdżenia jest ;) Swoją drogą ja również uważam, że aby zostać właścicielem jakiegokolwiek zwierzęcia powinno przechodzić się jakieś testy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shirai - Koki Posted October 16, 2009 Share Posted October 16, 2009 Akita Inu uwazana za za Suberian Husky w kolorze Blond :evil_lol:, dosc czesto uwazany za chow-chow'a Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted October 16, 2009 Share Posted October 16, 2009 [quote name='dog193']Balbince dam spokój, o ile znowu nie będzie świecić swoimi mądrościami na forum... No bo przepraszam, ale głupot bez komentarza zostawiać nie będę.[/QUOTE] ja też zgadzam się z tym całkowicie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andromeda Posted October 18, 2009 Share Posted October 18, 2009 [quote name='Shirai - Koki']Akita Inu uwazana za za Suberian Husky w kolorze Blond :evil_lol:, dosc czesto uwazany za chow-chow'a[/quote] To tak jak shiba i samoyed. Czasami sa mylone z bernardynem, kaukazem itp. Przypomniało mi sie całkiem, niedawno ze jak byłam na wystawie w Chojnicach to zapytałam sie jednego chłopaka o droge powrotna na PKP (na wystawe jechałam taksówka, bo byłam spozniona) No i ten chłopak wytłumaczył mi jak mam isc i ze sa dwie drogi ale jedna z nich nie warto jezeli nie posiadam NOŻA!!! i zeby mi to wytłumaczyc dosadnie wyciagnał z kieszeni NÓŻ SPREZYNOWY i z usmiechem powiedział ze on z nim tak zawsze chodzi i takie tam!!! W takich sytuacjach to ja zawsze jestem na luzie usmiechnieta i nigdy NIE ZDZIWIONA ( co sie dzieje wemnie to chyba tylko Bog wie! ) No i tak sobie gaduliłam z tym chłopakiem on machał nozem, miły i serdeczny jakbysmy sie umawiali na herbatke:diabloti: To tak z dziwnych historii z wystawy psó rasowych ;) ( opanowanie mam dlatego ze wynajmowałam w Poznaniu na Łazarzu i Jezycach. Poznaniacy wiedza :cool3:było ciekawie teraz to nawet miło wspominam....) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łamAga Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 [quote name='andromeda']To tak jak shiba i samoyed. Czasami sa mylone z bernardynem, kaukazem itp. Przypomniało mi sie całkiem, niedawno ze jak byłam na wystawie w Chojnicach to zapytałam sie jednego chłopaka o droge powrotna na PKP (na wystawe jechałam taksówka, bo byłam spozniona) No i ten chłopak wytłumaczył mi jak mam isc i ze sa dwie drogi ale jedna z nich nie warto jezeli nie posiadam NOŻA!!! i zeby mi to wytłumaczyc dosadnie wyciagnał z kieszeni NÓŻ SPREZYNOWY i z usmiechem powiedział ze on z nim tak zawsze chodzi i takie tam!!! W takich sytuacjach to ja zawsze jestem na luzie usmiechnieta i nigdy NIE ZDZIWIONA ( co sie dzieje wemnie to chyba tylko Bog wie! ) No i tak sobie gaduliłam z tym chłopakiem on machał nozem, miły i serdeczny jakbysmy sie umawiali na herbatke:diabloti: To tak z dziwnych historii z wystawy psó rasowych ;) ( opanowanie mam dlatego ze wynajmowałam w Poznaniu na Łazarzu i Jezycach. Poznaniacy wiedza :cool3:było ciekawie teraz to nawet miło wspominam....)[/quote] Jejka w takiej sytuacji to chyba bym miała niezłego pietra nawet z psem u boku :-o też mieszkam w niebezpiecznej dzielnicy ale jeszcze się nie spotkałam z przypadkiem żeby bez noża przejść nie można było :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Junka Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 Wczoraj wracając z treningu, już u mnie w miejscowości, całkiem znany mi koleś mówi bardzo fajny tekst o moim psie. W sumie to dowiedziałam się, ze mam psa rasy " owczarek alaskański" :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted October 19, 2009 Share Posted October 19, 2009 interesująca rasa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
358Andzik358 Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 [quote name='Daga & Maks']interesująca rasa :evil_lol:[/QUOTE] a jaka oryginalna :evil_lol::lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacha3D Posted October 21, 2009 Share Posted October 21, 2009 Bazarek dla Dusi z OL na dalsze leczenie i hotelowanie suni: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=149178[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 [quote name='Shirai - Koki']Akita Inu uwazana za za Suberian Husky w kolorze Blond :evil_lol:, dosc czesto uwazany za chow-chow'a[/QUOTE] Mi się w pierwszej chwili skojarzył z Basenji :D:D Chyba dlatego że dawno byłam na forum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Ostatnio TZ stwierdził, że Shina to zimna suka :evil_lol:. Jak to usłyszałam to mało z krzesła nie spadłam :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
talita Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Balbinka i inne właścicielki ,,jorusi'' nigdy nie zrozumieja jaka jest różnica między psem z rodowodem a bez, między pseudohodowcą a hodowcą... Mało mnie nie zagryzły kiedy zaproponowałam rozmowę na ten temat przy okazji kolejnej osoby chwalącej sie pseudo yorkiem i ogromnym zachwycie koleżanek/kolegów z galerii yorków ,,ooooooj jaki piękniusi, malusi, oj niuni, oj słodziutkie, bez rodowodu? to niiiic, nieważne, jest śliczna i wygląda całkiem jak yoreczek...'' :shake: Oni uważają, że rodowód to zbędny papier, że właśnie oni są prawdziwymi miłośnikami rasy bo nie męczą ich wystawami... Tam ludzie przez rok szukają psa, po czym kupują go w pseudo i nie widzą w tym NIC złego. Po roku czytania dogomanii. Też odnoszę wrażenie, że to nie właściciele rodowodowych psiaków ale właśnie ,,pseudo'' maja ogromną potrzebę chwalenia się ich rasowością :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina2904 Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Całkowicie się z tobą zgadzam. Ja na przykład nie przyglądam się yorkom na moim osiedlu ,bo po 1. mój pies chciałby takiego zabic ,albo pogonic 2.Z racji pierwszego punktu i niezbyt dobrego wzroku(-1) to dokładnie nie widzę czy to pseudo czy rodow. i 3. Po prostu się nie znam na wzorcu tej rasy ,bo jakoś mnie nie ciągnie do zapoznania się z nią wystarczy że zapoznałam się z wiedzą na temat charakteru tych psów. I wydaje mi się ,że w większości przypadków można zatuszowac odchylenia od wzorca rasy ,bo jak taki człowiek popatrzy na jorecka to zwraca uwagę na kolor i to że mały:cool1: a reszta to nie obchodzi zwłaszcza gdy właścielka mówi ,że to york a nie pies w typie... Więc taka dziewczyna/ka myśli sobie ,że ''jak nie widzac różnicy to po co przepłacac'':eviltong:? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rottie Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Wygląd wyglądem... gorzej jeśli pies będzie miał beznadziejną psychikę i zdrowie, a o tym większość ludzi, chcących psa kupić nie myśli :shake: (również tych, którzy kupują w pseudohodowlach zarejstrowanych!) Zauważyłam, że ludzie dopiero wtedy przyznają, że ich pies jest "raczej skundlony" i że "oszukano nas", gdy zwierzak ani nie przypomina jakiejś rasy ani nie ma dobrego zdrowia. W lecznicach często słyszałam dialogi takich ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
talita Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 Mnie najbardzioej przeraża i irytuje, że te osoby często nie chcą przyjąć do wiadomości faktu, że ich pies nie jest rasowy. Chwalą się nawet tu na forum jakie są piękne i cudowne, porównują ich wymiary (każdy inny) , martwią się, że jakiemuś pieskowi inaczej uszka sie układają, dziwia się, że ktoś tam nie potrafi wymienić rasy ich psa... nie rozumiem... ja akurat jestem miłośniczką duzych psów, ale nie wiem dlaczego właśnie małe pseudo rasy działają na mnie wyjątkowo. Może dlatego, że nie widzę możliwości wytłumaczenia właścicielom ich błędu. Mam znajoma, która kupiła za 900zł pseudo Westa, chodzi z nim do fryzjera i uparcie morduje różnymi zabiegami, żeby wyglądał jak rasowy, a sierść ma rzadziutką, wcale nie podobną do Westa i po prostu nie będzie nigdy tak wyglądał. To dla mnie żałosne. Może nie jestem zbyt delikatna w wyrażaniu swoich opinii ale ileż można w kółko gadać to samo?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Balbina. Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 [quote name='talita']Balbinka i inne właścicielki ,,jorusi'' nigdy nie zrozumieja jaka jest różnica między psem z rodowodem a bez, między pseudohodowcą a hodowcą... Mało mnie nie zagryzły kiedy zaproponowałam rozmowę na ten temat przy okazji kolejnej osoby chwalącej sie pseudo yorkiem i ogromnym zachwycie koleżanek/kolegów z galerii yorków ,,ooooooj jaki piękniusi, malusi, oj niuni, oj słodziutkie, bez rodowodu? to niiiic, nieważne, jest śliczna i wygląda całkiem jak yoreczek...'' :shake: Oni uważają, że rodowód to zbędny papier, że właśnie oni są prawdziwymi miłośnikami rasy bo nie męczą ich wystawami... Tam ludzie przez rok szukają psa, po czym kupują go w pseudo i nie widzą w tym NIC złego. Po roku czytania dogomanii. Też odnoszę wrażenie, że to nie właściciele rodowodowych psiaków ale właśnie ,,pseudo'' maja ogromną potrzebę chwalenia się ich rasowością :roll:[/QUOTE] Przepraszam,czy ty przyszłas na forum aby głosic te mądrości?Bo chyba temat jest zrozumiały i brzmi'najdziwniejsze komentarze dotyczace waszych psów"a ty znowu udajesz jak to ci na yorkach napisali matke Terese z Kalkuty-skoro tak bardzo chcesz pomóc tym biednym yorkom to idz do schroniska,wpłać na te biedne,krzywdzone yorki a nie masz jakieś "ale" co do ludzi któży maja psy bez rodowodu.Na yorkach Ci napisali kilka słów prawdy to sobie poszłas,teraz tu zaczynasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga&Maks Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 balbina marudzisz że talita pisze nie na temat a sama zawsze zaczynasz gadki nie na temat.Przypomnę ci jak pisałaś na tym wątku że pies ci uciekł.Przecież to nie jest wątek "najdziwniejsze zdarzenia dotyczące naszych psów".Więc wydaje mi się że ten twój komentarz jest trochę nie na miejscu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina2904 Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 [quote name='Daga & Maks']balbina marudzisz że talita pisze nie na temat a sama zawsze zaczynasz gadki nie na temat.Przypomnę ci jak pisałaś na tym wątku że pies ci uciekł.Przecież to nie jest wątek "najdziwniejsze zdarzenia dotyczące naszych psów".Więc wydaje mi się że ten twój komentarz jest trochę nie na miejscu[/QUOTE] NO WŁAŚNIE :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
***kas Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 bo wiecie, najlepszą obrona jest atak :diabloti: ale do tematu- dzisiaj mój rudzielec został uwaga!(Brandulec i Presto się uśmieją:diabloti:) miniaturką setera :loveu: Facet tak zawzięcie mi to tłumaczył, że na końcu sama zwątpiłam, może faktycznie sweterka mam w domu :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Darianna Posted October 22, 2009 Share Posted October 22, 2009 widzisz, zawsze chciałaś setera i masz :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.