feluska997 Posted September 2, 2014 Share Posted September 2, 2014 Parę dni temu pewna emerytka z parteru uświadomiła mi, że mój pies jest z "tych olbrzymów" (pies lekko wychudzony, po operacji, ok 30 kg), co to mają gigantyczne robaki. Zażyczyła sobie żebym oprócz zbierania kupy z trawnika wyrwała okoliczną trawę i zbierała w coś siuśki, bo jej "moje robale wlezą w kwiatki" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 no jaja jakieś :lol: trzeba było powiedzieć, że wystawisz rachunek za użyźnianie przez "Twoje" gigantyczne robale jej kwiatkowej ziemi:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted September 3, 2014 Share Posted September 3, 2014 Mój tż rozmawia ostatnio z ciotką o psach naszych sąsiadów i jednogłośnie stwierdzają jego demoniczność - tż mówi " ten owczarek", na co ciotka poprawia go " nieeeee! to nie owczarek! to wilczur!!!!" Z tej samej wilczej serii, przypomniało mi się : Stoję na światłach, obok mnie gość z podjaranym ruchem ulicznym onkiem. Wybitnie mi się pies spodobał. Przyglądam się i widzę nagle że gość na mnie patrzy z wyrazem " co się gapisz jak nie mogę okiełznać pieska?!" więc dla rozluźnienia atmosfery mówię : "przepiękny owczarek niemiecki! Dawno takiego ładnego nie widziałam!". Na to gośc rzuca mi jeszcze bardziej bydlęce spojrzenie i odpowiada " to nie owczarek tylko wilczur....".:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gojka Posted September 12, 2014 Share Posted September 12, 2014 Jechałam ostatnio autobusem z jamnikiem.Jamnik w szmacianym kagańczyku- takim pro forma zainteresował dziewczynę,która zaczęła go głasakać.Pies oczywiście niemilosiernie zaczął ocierać kaganiec o jej cienkie rajstopki więc w obawie przez dziurami kaganiec zdjęłam.A że stałam blisko kierowcy ten zauważył i skomentował: jak pani wsiadała to miała pani kaganiec a teraz pani zdjęła więc niech pani go założy.No co ja odpowiedziałam głupawo bo śmiać mi się okropnie zachciało:Niech pan sobie kaganiec też zdejmie bo wygląda pan na niegroźnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackDream Posted September 13, 2014 Share Posted September 13, 2014 Z dzisiejszego spacer: Jakieś starsze małżeństwo zaczepia mnie i wypytuje o psy. W pewnym momencie facet pyta wskazując na Viki "Ta jest pewnie mądrzejsza, prawda?" "Zgadza się" (no co, to jest prawda :diabloti: ) "Widać!" Biedna Cleo :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dioranne Posted September 13, 2014 Share Posted September 13, 2014 Ciekawe skąd przypuszczenia, że Cleo to ta mniej mądra. :grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wola istnienia. Posted September 14, 2014 Share Posted September 14, 2014 A która jest większa? Bo zauważyłam ze ludzie czesto uważają "że te większe to te mądrzejsze" :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted September 14, 2014 Share Posted September 14, 2014 Bo zauważyłam ze ludzie czesto uważają "że te większe to te mądrzejsze" :D Coś w tym jest. Ja na szczęście trafiłem na większą. Kobietę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BlackDream Posted September 14, 2014 Share Posted September 14, 2014 Ciekawe skąd przypuszczenia, że Cleo to ta mniej mądra. :grins: Nie wiem, ale mój tż na przykład twierdzi, że Viki wygląda mądrze z pyska, a Cleo... a Cleo mniej mądrze :eviltong: A która jest większa? Bo zauważyłam ze ludzie czesto uważają "że te większe to te mądrzejsze" :D Viki jest większa. Ja też często spotykam się z teorią, że większy psy są mądrzejsze, ale myślałam, że chodzi o bardziej większe :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hompsed Posted September 18, 2014 Share Posted September 18, 2014 Ostatnio byliśmy z chłopakiem w Świnoujściu na wakacjach i nasłuchaliśmy się tylu komentarzy, że nie sposób ich spamiętać. Kilkanaście osób spytało mnie czy Ygi (zdjęcie w podpisie) to JRT, nie wspominając o tym, że ma 2 miesiące i wkrótce przerośnie dorosłego jacka... Jednak najbardziej w pamięć wpadła mi rozmowa zasłyszana na promenadzie gdy byliśmy z naszymi 3 psami na spacerze. Dodam, że wszystkie to kundle, które nie mają w sobie za grosz z jakiejkolwiek rasy... Za nami szła matka z dzieckiem, a było to tak... D: Mamo, mamo! Zobacz jakie kundelki! M: Ciszej bądź. D: Ale zobacz tylko jakie fajne kundelki! M: Mówię cicho! Może są rasowe! :evil_lol: haha, dobre :D nie ma jak uciszać dziecko przez takie coś :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sewerynt Posted October 3, 2014 Share Posted October 3, 2014 Na mojego psa wszyscy mówią "staruszek", bo ma siwą mordkę, ale nie ze starości on po prostu tak ma, więc ludzie są przekonani, że mój psiak już stoi nad grobem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NICOLA85 Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Ja miałam ostatnio przygodę z dziwnym komentarzem ;-) Szłam na spacer z Chelsea wieczorkiem, przechodziłyśmy koło małego pubu i odzywa się męski głos w naszym kierunku " przepraszam czy tego psa można zjeść?" Ja tak patrzę na faceta jak na wariata i mu odpowiedziałam " nie! Ale Ona może zaraz zjeść Pana" Głupol zaśmiał się i mówi " a no nie... To takie w kropki to chyba niejadalne" ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ley Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IvyKat Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 Sytuacja z dzisiaj. Przechodzę z moim Sharkiem nieopodal ławeczki okupowanej przez osiedlowych żulików i jedną "żuliettę". Żulietta (duża, masywna blondyna) spogląda na moją psinę i ryczy na całe gardło: "Ooooo, jaki tłuuuusty!" Już miałam na końcu języka: "przyganiał kocioł garnkowi", ale odpuściłam :) Fakt, do szczupłych mój Sharkulek nie należy, ale żeby od razu "tłusty"??? :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxishine. Posted October 6, 2014 Share Posted October 6, 2014 Sytuacja z dzisiaj. Przechodzę z moim Sharkiem nieopodal ławeczki okupowanej przez osiedlowych żulików i jedną "żuliettę". Żulietta (duża, masywna blondyna) spogląda na moją psinę i ryczy na całe gardło: "Ooooo, jaki tłuuuusty!" Już miałam na końcu języka: "przyganiał kocioł garnkowi", ale odpuściłam :) Fakt, do szczupłych mój Sharkulek nie należy, ale żeby od razu "tłusty"??? :placz: Ej nie rozpaczaj :) Dawaj zdjęcie psa z góry na PW to poszukamy tłuszczu :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted October 6, 2014 Share Posted October 6, 2014 Jechałam ostatnio autobusem z jamnikiem.Jamnik w szmacianym kagańczyku- takim pro forma zainteresował dziewczynę,która zaczęła go głasakać.Pies oczywiście niemilosiernie zaczął ocierać kaganiec o jej cienkie rajstopki więc w obawie przez dziurami kaganiec zdjęłam.A że stałam blisko kierowcy ten zauważył i skomentował: jak pani wsiadała to miała pani kaganiec a teraz pani zdjęła więc niech pani go założy.No co ja odpowiedziałam głupawo bo śmiać mi się okropnie zachciało:Niech pan sobie kaganiec też zdejmie bo wygląda pan na niegroźnego. dla mnie jednak jak jest przepis że pies ma mieć kaganiec w komunikacji to powinien go mieć, mój też trze i szarpie, ale uważam że tak samo on ma mieć jak i wszystkie małe pieski. Odnosnie kagańca, mam sytuację ze wczoraj : Idę rano dość opustoszałymi alejkami, prowadzę wózek ze śpiącym dzieckiem a pies tupta poboczem w kagańcu. Wpadamy na yorka bez smyczy, kagańca i nawet obroży, który na mojego psa się bezpardonowo rzuca. Baba stoi i się gapi zainteresowana jak sobie poradzę z wózkiem i żrącymi się psami, ale Wald nie odpowiedział i się odsunął, york szukuje kolejny atak, więc mówię " bo mój mu odda!". Na to odzywa się oburzona kobieta z pretensjami że kaganiec mojego psa jest nieszczelny! Że stanowi zagrożenie, bo gdyby się gryzł to może komuś zrobić krzywdę! Zwracam uwagę że to przecież jej pies się rzucił na mojego gdy go bezpiecznie omijaliśmy. Na to usłyszałam , że no taaak, ale pani pies jest mały a mój jest DUŻY! Zastanawiam się tylko jaki powinien być kaganiec żeby go można było nazwać szczelnym, bo czasem słyszę że jest za słaby dla TAAAAkiego psa, a czasem wręc odwrotnie - że pies się dusi i dzieje mu się krzywda ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IvyKat Posted October 7, 2014 Share Posted October 7, 2014 Ej nie rozpaczaj :) Dawaj zdjęcie psa z góry na PW to poszukamy tłuszczu :diabloti: W kadrze się nie mieści. :evil_lol: (Żartuję, aż tak źle nie jest!) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milena9 Posted October 12, 2014 Share Posted October 12, 2014 Na mojego BOSa to najczęściej mówią, że nie często zdarzają się całe białe psy i że miałam szczęście, że mi się taki bez żadnej łaty trafił ;p 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxishine. Posted October 19, 2014 Share Posted October 19, 2014 Na mojego BOSa to najczęściej mówią, że nie często zdarzają się całe białe psy i że miałam szczęście, że mi się taki bez żadnej łaty trafił ;p Phi, widać że się nie znają :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted October 21, 2014 Share Posted October 21, 2014 Podchodzi dziewczynka, stanęła 1m od psa, pies oczywiscie na smyczy. Dziewuszka tak na oko 4-5 lat, rączki złożyła pod bródką al'a zachwyt - o! konik! y... piesek! :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szura Posted October 21, 2014 Share Posted October 21, 2014 Owce, kozy i pudle już przerobione setki razy... Ale dziś pierwszy raz się mnie spytano, czy mój pies to... wielbłąd. :jumpie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgonia Posted October 21, 2014 Share Posted October 21, 2014 Owce, kozy i pudle już przerobione setki razy... Ale dziś pierwszy raz się mnie spytano, czy mój pies to... wielbłąd. :jumpie: Alpaka :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mylukier Posted November 1, 2014 Share Posted November 1, 2014 a do mnie podbiegł niedawno mały chłopczyk, stanął i na gle posmutniał. Zapytałam co się stało, a on odpowiedział "myślałem, że pani ma niedzwiadka polarnego, a to tylko owieczka" Tutaj zdjęcia owcy http://www.dogomania.com/forum/topic/142831-sindi-moje-bia%C5%82e-szcz%C4%99%C5%9Bcie/ :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata77 Posted November 11, 2014 Share Posted November 11, 2014 "Czy on jest na baterie?" (komentarz po tym, jak mój kilkumiesięczny skye terrier wstał z moich rąk w tramwaju i poszedł, i radośnie szczeknął) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted November 12, 2014 Share Posted November 12, 2014 mój pierwszy amstaff często był "bokserem", teraz moja boerboelka też jest "bokserem". chyba muszę sobie sprawić boksera :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.