Jump to content
Dogomania

CHIP - moze wypasc po aplikacji?


BeataJ

Recommended Posts

Wypadnięcie jest raczej nieprawdopodobne, natomiast przemieszczenie, albo uszkodzenie jest możliwe.
Mimo wysokiej niezawodności może się zdarzyć , że transponder (chip) przestanie działać. Jeżeli przy okazji się przemieścił to może dawać wrazenie, że "zniknął" ;)

Link to comment
Share on other sites

No wlasnie tez o tym nie slyszalam. Ani aby sie popsul ani aby wypadl. Przemieszczenie? To jeszcze wydaje mi sie najbardziej prawdopodobne z tego wszystkiego.

A mam taka sytaucje, ze suczka ze schroniska poszla do nowego domu. Byla w schronie ponad 3 tygodnie, byla przeznaczona do uspienia, bo jakis pijaczek ja przyprowadzil i stwierdzil, ze go ugryzla.

No i po kilku dniach w nowym domu znalezli sie jej wl, nagle. Nie wiedzieli aby zaginionej suczki szukac w schronie. Ze uciekla, ze oni wyjechali etc....Twierdza, ze suczka ma chipa, bo oni ja chipowali. Oczywiscie suczka nie ma chipa ( tzn ma tylko ten zaaplikowany przed adopcja w schronisku ) drugiego nie ma. Wiec wet i schron zaczal, ze chip moze wypadl.....

Link to comment
Share on other sites

Ja gdzies widzialam ogloszenie o zaginionym psiaku, ktory byl czipowany za uchem :-o, wiec wypadaloby sprawdzic cala szyje i kark (dalej czip nie mogl sie przemiescic).
Po drugie jesli to pies tych panstwa to musza miec jego ksiazeczke zdrowia lub paszport potwierdzajacy czipowanie no i jakies zdjecia psiaka.
Bo czip naprawde nie ma jak wypasc:shake:.

Link to comment
Share on other sites

Nasz Grall był czipowany jakiś rok temu. Tak jak trzeba na 1/3 dł szyi.
Kilka tygodni temu ( może i miesięcy) głaszczę go a tam ani śladu po czipie, więc zabrałam się za macanko całego Gralla ( ku ogromnej radości smrodka). Czip odnalazłam, ale na łapie.Poniżej łopatki.
Teraz dokładnie obserwuję i mam wnioski takie,że on ciągle gdzieś wędruje. Był pod łopatką, teraz podniósł się i skręca między przednie łapy- chyba taki ma cel...ciekawe gdzie znajdę za kilka lat.
Przecież jak on mi się zgubi to kto się domyśli,że on ma czipa między przednimi łapami czy na brzuchu czy pdo ogonem- bo już wszystkiego się spodziewam :cool3:

Edit: Dodam,że Grall był czipowany w wieku 4 lat.

Link to comment
Share on other sites

kto powiedział że to łatwe :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:
jak macałam i szukałam nigdy nie znalazłam :diabloti:
podczas smyrania mi się czasem udaje wyczuć :diabloti:
także spokojnie :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Ja wyczuwam tylko u jednego psiaka :lol:, jest krotkowlosy i nie ma podszerstka (dlatego wiem, ze sie przemieszcza, ale zawsze jest na szyj), u sunki (owczarek niemiecki) niestety jeszcze nie wyczulam, u kundelka moich rodzicow tez nie moge wyczuc (ma czipa pomiedzy lopatkami)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala002']Nigdy nie slyszalam, ze czip moze sie "popsuc" :???:, w jaki sposob?
[URL]http://www.identyfikacja.pl/nusite/?msect=obd&ssect=mikroczip[/URL][/quote]

"Chip" stosowany u psów nie został wymyślony dla nich.
Jest to adaptacja technologii tzw. transponderów stosowanych np. w systemach zabezpieczeń m.in. zatapianych w obudowę kluczyka samochodu ...
Swego czasu miałem z tym styczność i WIEM, że ulegają awarii. (fakt - bardzo mały odsetek)
Wiesz, jak samochód przestaje zapalać/drzwi się nie otwierają/itd, to od razu widać, a jak u psa przestanie działać, to przez lata możesz się nie zorientować.;)
Ponadto takie awarie zdarzają się raz na kilka tysięcy albo i rzadziej - ALE SIĘ ZDARZAJĄ...

Link to comment
Share on other sites

Z tym przemieszczaniem to coś jest... jak wzięłam Birmę [zachipowana w schronisku] to uparłam się sprawdzić, czy podano mi dobry numer chipu. Weterynarka miała mnie już dość, ale tak długo na nią warczałam, aż mi chipa znalazła - trochę nad "łokciem" na przedniej łapie

Link to comment
Share on other sites

Mojemu psu jakby wypadł czip. Za pierwszym razem został źle 'wstrzykniety", najpierw było ok, ale po kliku dnia zaczał wystawac jego czubek ze skóry. Wiec pół czipa było w środku, pół na zewnatrz. poszłam do weta, wyciagneła ten i "wstrzyknęła" nowy. Nowy juz jest pod skórą i rzeczywiscie juz dawno go nie czułam. Ciekawe gdzie jest teraz:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...