Jump to content
Dogomania

Utrzymanie grzywki


Matyk

Recommended Posts

  • Replies 64
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

normalnie jetem w podobnej sytuacji ja mam psa ze schronu pierwszy byl bardzo chory i juz za TM ;( ale mam drugiego bo ciezko wytrzymac bez psa w domu a tez mi sie marzy [B]grzywek[/B] ale jak zaczne brac to nie skonczy sie na jednym to w moim wypadku jest pewne i pozostaje mi codziennie czytac forum ;) no i ogladac wasze śliczności juz dosyc dlugo zagladam na te watki o grzywaczach i skreca mnie z zazdrosci :evil_lol: narazie mam pocieszenie w moim adhdowcu i bandy gryzoni :)
Matyk-> to sie pochwal jak przygarniesz grzywka to moze i jak wreszcie sie zdecyduje wkoncu ile mozna czytac forum :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Śnieżynka']to gdzie tego kleszcza złapałaś ?? skoro kleszcze nie żyja na ziemi, mnie tak przynajmniej uczono...[/quote]


a tu powiem ze mozna wszedzie złapać tego pasożyta. Ostatnio byłam w parku i usiadłam na trawie i się bawiłam z Ajlu i po powrocie znalazłam nie u niej tylko u mnie na nodze kleszcza przerazajace ale mozliwe teraz po kazdym wieczornym spacerku ogladam ja i siebie tyle wiem o tych chorobskach ze wole psikac ja co 3-4tyg no i chyba siebie tez zaczne:eviltong:
a sie napatrzylam bo pracowalam w schronie i bylam wolontariuszka a nie jest to łatwa choroba.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matyk']DO IZY-- zgadzam się z tobą i właaśnie dlatego po dłuższych namyśleniach postanowiłem że grzywcia kupię dopiero pod koniec maja lub już w czerwcu, psa trzeba przygotować że potem będzie musiał zostawać sam poza tym będąc w szkole czy wkuwajac na maturke niewiele psiaka nauczę.
[/quote]

To chyba dobra decyzja ;)
Ale łącze się Toba w bólu, tez czekam tylko, ze ja nie wiem jak długo jeszcze, ale wierze,ze kiedyś będę miała dużo czasu.
A wybrałeś już może hodowlę ?

Link to comment
Share on other sites

ANUSIA&AJLU-- nie ma sprawy jak tylko kupię to odrazu wstawie foteczki no ale niestety muszę pocczekać do czerwca a co do czytania to ja też zanim określiłem czas kupna opierałem się tylko na czytaniu forum ale świat nalezy do odważnych heh.
DO IZY-- już niemo się doczekac no ale jak mus to mus a co do hodowli to miszkam w białymstoku i z tego co wiem jest tylko jedna hodowla ale jak będzie trzeba to i na koniec Polski po szczęnię pojadę do końca roku będę śledził losy wsystkich hodowli a już w styczniu wybiore ze 3 i potem z tych 3 ewentualnie będe wybierał

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matyk']ANUSIA&AJLU-- nie ma sprawy jak tylko kupię to odrazu wstawie foteczki no ale niestety muszę pocczekać do czerwca a co do czytania to ja też zanim określiłem czas kupna opierałem się tylko na czytaniu forum ale świat nalezy do odważnych heh.
DO IZY-- już niemo się doczekac no ale jak mus to mus a co do hodowli to miszkam w białymstoku i z tego co wiem jest tylko jedna hodowla ale jak będzie trzeba to i na koniec Polski po szczęnię pojadę do końca roku będę śledził losy wsystkich hodowli a już w styczniu wybiore ze 3 i potem z tych 3 ewentualnie będe wybierał[/quote]

Chyba większość na początku opiera się na czytaniu ;)
Tez jesteś z Białegostoku !? super :cool3:
a w jakim lo się uczysz, że tak sie zapytam ?
Patrz na rodziców, czasem warto poczekać.
I nie napisałeś, łysolek czy powderek ?:cool3:

Link to comment
Share on other sites

w 14 profilowanym.
na początku łysolek a potem kto wiem noszę się z zamiarem założenia hodowli w przyszłości ale kto wie czy starczy mi czasu i odwagi pierwszy raz na ringu heh pewnie by mnie strach zerzarł no ale zobaczymy wiadomo plany mozna miec a co wyjdzie zobaczymy tak czy inaczej psy od zawsze były moim życiem a od 5 lat najwięcej miejsca w moim sercu zajmują grzywacze i myślę że tak zostanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='resuruss']Zapewniam ,że na jednym NIGDY sie nie kończy ;)[/quote]
Amen
[quote name='resuruss']A było juz wielu co się zarzekało ,ze jeden i koniec ......i mają w tej chwili conajmniej dwa ;)[/quote]
Ja jestem tego najlepszym przykładem :loveu:

Link to comment
Share on other sites

pamietaj jesli kupisz psa to do wszystkich kosztow musisz doliczyc 2 pampersy na dzien :evil_lol::evil_lol: bo tu jakos nikt o tym wspaniałomyslnie nie wspomnial , a doskonale wiem ze wszystkim psy leja w domach , a juz napewno gdy jest wiecej niz jeden pies w domu ... dlatego tez grzywacze (oprocz zapalencow) czesto zmieniaja wlascicieli ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AngelOfDeath']pamietaj jesli kupisz psa to do wszystkich kosztow musisz doliczyc 2 pampersy na dzien :evil_lol::evil_lol: bo tu jakos nikt o tym wspaniałomyslnie nie wspomnial , a doskonale wiem ze wszystkim psy leja w domach , a juz napewno gdy jest wiecej niz jeden pies w domu ... dlatego tez grzywacze (oprocz zapalencow) czesto zmieniaja wlascicieli ....[/quote]

Angel u mnie jest stadko w domu i żaden nie leje w domu i nie lał(no oprócz szczenięctwa). Nawet jak zdarzy się jakiś lejek york,który do mnie przyjdzie i obsika coś moje psy wąchają ale nie "poprawiaja po nim". Podczas cieczki też mi nie oblewają w domu nawet jak obcy był na terenie.Więc ja na pampersy nie wydaję kasy, myślę,ze to jest kwesta wypracowania z psem.

Link to comment
Share on other sites

ja równiez sądzę że to kwestia wypracowania ale z drugiej strony patrząc na to jako człowiek nie mający grzywacza mogło by się wydawać że lanie gdzie popadnie to jakieś uwarunkowanie genetyczne heh no ale wiecie od jednego grzywacza lepsze są 2 grzywacze a od dwóch cała horda ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ilka21']Angel u mnie jest stadko w domu i żaden nie leje w domu i nie lał(no oprócz szczenięctwa). Nawet jak zdarzy się jakiś lejek york,który do mnie przyjdzie i obsika coś moje psy wąchają ale nie "poprawiaja po nim". Podczas cieczki też mi nie oblewają w domu nawet jak obcy był na terenie.Więc ja na pampersy nie wydaję kasy, myślę,ze to jest kwesta wypracowania z psem.[/quote]


no to jestes szczesciara ,

tofik magi tez leje bo pamietam jak maga mowila ze podczas cieczki nosi pieluche i bokserki (moze teraz mu przeszlo)

ja mam 7 psow z czego 3 suki i 4 psy , a tylko grzywacz leje wiec to nie jest kwestia wychodzenia z psami ...

a grzywacze roznie raguja jak to ress napisala na "ekstremalne sytuacje" tj nowa osoba w domu , gosc , przestawienie mebla :evil_lol:

tak czy inaczej koszt pieluch trzeba wliczyc :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Angelku - Tofik Magi nie lał, więc nie musiało mu przechodzić, a lała Milka i tego nie ukrywałam. Lała sznaucerce do spanka. Robiła to w nocy, więc nie można było jej ukarać, dlatego spała w gaciach do tego mokrych do rana Za to jak mi nalała do łóżka dostała lanie. Za karę nie miała wstępu do pokoju w nocy, czyli zakaz spania ze mną. Próbowała jeszcze kilka razy za dnia - kończyło się to potężnym klapsem i dała za wygraną. Od czasu gdy skończyła rok nie nasikała / zaraz będzie miała 4 lata /. Strasznie kocha spanie w łóżku i będąc inteligentną suczką podjeła słuszną decyzję.;)

mama Magdy

PS. Co do Tofika i "bokserek" a właściwie niemowlęcego body to owszem zakładamy mu w czasie cieczek, ale to dla bezpieczeństwa suczek, mimo, że siedzą w klatce lub w innym pokoju. Jednak gdy wszyscy muszą wyjść z domu biorę poprawkę na psią pomysłowość. Wszyscy wiedzą, że otwarcie klatki czy drzwi to dla grzywacza żaden problem, a body jak dotąd nie udało się zdjąć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maga18']Tu nie potrzeba specjalnej kombinacji. Po prostu trzeba szczeniakowi od początku poświęcić dużo czasu i uwagi i konsekwentnie oduczać złych zachowań, a nagradzać za dobre. Nauka czystości jest ciężką pracą.

mama Magdy[/quote]

bede polemizowac
w swoim krotkim aczkolwiek cudownym i wspanialym zyciu wychowalem 9 psow , z czego 7 obecnie mam w domu

i gdybym tylko ja mial problem z powyzej poruszonym tematem mozna by powiedziec ze pies niezbyt czesto wchodzi na dwor , albo nie zostal wlasciwie wychowany , albo za dlugo przebywal u hodowcy , przyklady moge mnozyc jak niektorzy to tlumacza .... ale ten problem nie dotyczy tylko mnie , a na forum sa tylko dwie osoby ktore twierdza ze ich psu nie [B]zdarza[/B] sie obsikiwanie w domu:diabloti:a jak wszystkim wiadomo pozostala niewielka liczba osob tu i ówdzie lub gdziekolwiek indziej pisujacych :evil_lol:

a problem jest rowniez poruszany na wystawach gdzie sie najwiecej ludzi zainteresowanych rasa spotyka:loveu:

Pani Halino nadal moge dyskutowac , swietnie sie bawie ;):loveu::diabloti::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Mój grzywacz, jutro skończy 3 miesiące, od 22 sierpnia jest z nami i na chwilę obecną pratycznie nie załatwia się w miejsce inne niż kuweta :)
Nie wychodzimy z nim jeszcze na dwór, bo wet zalecił poczekać aż skończy szczepienia, ale w domu maluch rzadko zostawi niespodziankę.
Więc problem sikania u mnie myślę, że jest juz zamknięty, jednak biorę poprawkę że póki dorasta to czasem może mu się jeszcze zdarzyć.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...