Kosmaty Gałganek Posted December 21, 2008 Share Posted December 21, 2008 Niestety z tymi pseudohodowcami to plaga :angryy: Nie wiedziałam, że sprzedają też szczeniaki do Niemiec. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted December 21, 2008 Share Posted December 21, 2008 Wczoraj oglądałam husky na alegratka i się załamałam. Proporcje pseudohusky i husky wyglądały coś ok 10:1:-(:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agusia2202 Posted December 21, 2008 Share Posted December 21, 2008 kundelki czesto sa madrzejsze od psow rasowych :) wiem to z doswiadczenia :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosmaty Gałganek Posted December 21, 2008 Share Posted December 21, 2008 [quote name='Agusia2202']kundelki czesto sa madrzejsze od psow rasowych :) wiem to z doswiadczenia :D[/quote] Mądrość psa nie ma nic wspólnego z faktem, czy jest on rasowy czy nie. I też wiem to z własnego doświadczenia. Mój pierwszy pies to był mix ON, bardzo mądra i kochana sunia. Byłam wtedy dzieciakiem. Potem prawdziwy ON, niestety szybko odeszła, a teraz briardka. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted December 21, 2008 Share Posted December 21, 2008 Nie uważam, żeby kundelki były mądrzejsze... :roll: I kundle i rasowce to psy, niektóre szybciej się uczą i są bardziej kreatywne, a niektóre mniej. Są rasy, które wyhodowano pod kątem pracy z człowiekiem, i takie są zazwyczaj bardziej kreatywne i szybciej się uczące niż przeciętny kundelek. Ale na pewno spotka się kundla, który jest "mądrzejszy" niż przeciętny pies rasy pracującej :evil_lol: Wiele zresztą zależy od podejścia właściciela, jego wymagań i tak dalej. Poza tym "mądrość" to bardzo szerokie pojęcie - dla każdego oznacza co innego :razz: A plaga pseudo... to jest jedna wielka makabra :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 [quote name='m@dzi@']Często spotykam się z poglądem psich "znawców", że kundelki [B]są dużo gorsze[/B] od rasowców. Dlaczego? Bo są dużo bardziej chorowite, nie da się ich nauczyć czystości, nic nie da się ich w ogóle nauczyć i są dużo mniej inteligentne. :crazyeye::placz::angryy: Ale chyba każdy psiarz zgodzi się, że niektóre kundelki są bardzo odporne i czyste, umieją dużo komend lub występują w psich dyscyplinach, a ich inteligencja czasem jest większa od niektórych rasowców... A co wy na ten temat sądzicie?[/quote] ;/ niestety tacy są ludzie...ale właściciele kundelków wiedzą najlepiej:loveu: A kundelki to mieszanki wielu rasowców:cool3: Więc są jeszcze bardziej ładniejsze,bo ma sie kilka ras w jednym :loveu: Wszystkie są piękne! i mądre:loveu: wiem-bo sama od 7 lat mam przybłędę ! Mój Oskarek przypomina troszkę jamniczka;) i jest tak samo mądry jak moja sunia owczarka niemieckiego:loveu: Dodam jeszcze że mój kundelek uratował jedną dusze ludzką:loveu: Może kiedyś opowiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ola&neo Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 ja mam kundelka z czego się bardzo cieszę.jak miałam rasowego to ktoś mi go ukradl. a tak wogóle to niektórzy ludzie mają tylko psa po to żeby sie poszpanowac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [quote name='ola&neo']a tak wogóle to niektórzy ludzie mają tylko psa po to żeby sie poszpanowac[/QUOTE] Z moich obserwacji wynika, że najczęściej są to osoby mające pseudorasowca bez papierów z bazaru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [quote name='Martens']Z moich obserwacji wynika, że najczęściej są to osoby mające pseudorasowca bez papierów z bazaru.[/quote] I to jest niestety prawda. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m@dzi@ Posted January 25, 2009 Author Share Posted January 25, 2009 i jeszcze najczęściej są to psy typu amstaff czy coś takiego, bo je najczęściej kupują ludzie, którzy w jakiś sposób chcą podbudować sobie ego...:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ola&neo Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [quote name='m@dzi@']i jeszcze najczęściej są to psy typu amstaff czy coś takiego, bo je najczęściej kupują ludzie, którzy w jakiś sposób chcą podbudować sobie ego...:angryy:[/QUOTE] no właśnie.uważają że wszystkie amstaffy to groźne psy.a to jest jednak w p[ołowie prawda.bo jak tylko sobie dobrze wychowasz to będzie potulny jak baranek :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m@dzi@ Posted January 28, 2009 Author Share Posted January 28, 2009 Możliwe, ja mam wielki dystans co do tych psów (i im pokrewnym bullowatym - z wyjątkiem bulterierów), kiedyś zostałam przez asta zaatakowana więc niezbyt te psy lubię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wertypolo Posted February 10, 2009 Share Posted February 10, 2009 Ja też kocham wszystkie pieski! Nie ważne czy wielorasowiec czy rasowy. Wiem, że nie wzięłabym psa zaliczanego do grup agresywnych bo mam dzieci i bałabym się, że nie potrafiłabym go odpowiednio wychować. Dlatego wolę mniejszego pieska i właśnie za 3 tygodnie będzie wśród nas nowy domownik. Już sama nie wiem czy on rasowy czy nie. Tu gdzie mieszkam (Islandia)nie ma zbyt wielkiego wyboru, a chcieliśmy mieć pieska. Oboje rodzice są mini pudlami. Na papierku w ogóle mi nie zależy!!! To nie jest pseudohodowla bo nie sprzedaje ta pani na pęczki piesków. Byłam u tej pani 3 razy, pieski żyją w bardzo dobrych warunkach, zresztą nie tylko pieski bo w domu jest jeszcze kot i ptaszki. Sie rozpisałam, chyba nie na temat :) Chyba tu będę najczęściej zaglądać i jeśli pozwolicie chwalić się swoim skarbem :). Pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted February 10, 2009 Share Posted February 10, 2009 [quote name='wertypolo']Ja też kocham wszystkie pieski! Nie ważne czy wielorasowiec czy rasowy. Wiem, że nie wzięłabym psa zaliczanego do grup agresywnych bo mam dzieci i bałabym się, że nie potrafiłabym go odpowiednio wychować. Dlatego wolę mniejszego pieska i właśnie za 3 tygodnie będzie wśród nas nowy domownik. Już sama nie wiem czy on rasowy czy nie. Tu gdzie mieszkam (Islandia)nie ma zbyt wielkiego wyboru, a chcieliśmy mieć pieska. Oboje rodzice są mini pudlami. Na papierku w ogóle mi nie zależy!!! To nie jest pseudohodowla bo nie sprzedaje ta pani na pęczki piesków. Byłam u tej pani 3 razy, pieski żyją w bardzo dobrych warunkach, zresztą nie tylko pieski bo w domu jest jeszcze kot i ptaszki. Sie rozpisałam, chyba nie na temat :) Chyba tu będę najczęściej zaglądać i jeśli pozwolicie chwalić się swoim skarbem :). Pozdrawiam serdecznie[/quote] Jesli psy nie maja papierów, to jest pseudohodowla. Hodowla ma na celu polepszenie eksterieru i psychiki danej rasy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted April 3, 2009 Share Posted April 3, 2009 Ja spotkałam się z sytuacją taką : pewna dziewczyna powiedziała że ona swoją sunię może puścić aby pobawiła się z rasowcami,ale nigdy z kundlami.Nie rozumiem jej...no ale dobra. Kundle to też psy do kochania.Kocham je najbardziej...bo są niezwykłe,niepowtarzalne.To nieprawda że są bardziej chorowite...moim zdaniem jest wręcz odwrotnie.Mam kundla...który jest bardzo mądry.Szczerze? to jeśli miała bym wybierać między kundlem a najprawdziwszym rasowym psiakiem,wybrałabym kundla!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m@dzi@ Posted April 4, 2009 Author Share Posted April 4, 2009 [quote name='kredka']Ja spotkałam się z sytuacją taką : pewna dziewczyna powiedziała że ona swoją sunię może puścić aby pobawiła się z rasowcami,ale nigdy z kundlami.[/quote] :mdleje: brawo dla jej inteligencji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted April 4, 2009 Share Posted April 4, 2009 [quote name='kredka']Ja spotkałam się z sytuacją taką : pewna dziewczyna powiedziała że ona swoją sunię może puścić aby pobawiła się z rasowcami,ale nigdy z kundlami.Nie rozumiem jej...no ale dobra. [/quote] A ja jestem pewna, że puściła by swoją sunię z "rasowymi kundlami" do zabawy :cool3: Chyba że każdego pyta o rodowód i tatuaż, żeby mieć pewność, że suka się kundlowatością nie zarazi? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wika_Majcia Posted April 11, 2009 Share Posted April 11, 2009 Ja mam kundelka i nie lubię gdy niektórzy ludzie sądzą,że jeżeli pies nie jest rasowy to nie ma co się za nim oglądać,bo to coś gorszego. Uważam,że kundelek to też pies i nie można traktować go jak inny materiał.Moja sunia jest bardzo mądrym psem, w ogóle nie choruje i nie zamieniłabym jej na żadnego innego psa. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosmaty Gałganek Posted April 13, 2009 Share Posted April 13, 2009 Nie należy się przejmować osobami, które mówią takie bzdury. Albo nie lubią psów albo przez posiadanie rasowego psa leczą jakieś swoje kompleksy. Oczywiście te rasowe psy to najczęściej psy w typie. :shake: Należy szczerze współczuć psom tych ludzi, bo są kupowane jako dodatek. Nie są członkami rodziny. A to, że kundelek nie może się bawić z rasowcem to gdyby to nie brzmiało tak strasznie to bym się z tego szczerze śmiała. Więc, właściciele wspaniałych kundelków nie przejmujcie się kretynami. Nie chcą pozwolić swojemu psu pobawić się z waszym? To ich strata. Moja briardka uwielbia zabawy z każdym psem i jakoś nie zauważyłam, żeby robiło jej różnicę, czy to rasowy, czy nie :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.