gosse Posted August 13, 2004 Share Posted August 13, 2004 Czesc!! Sluchajcie, maja Gosse jak byla szczylem lubila nas podgryzac(takie lekkie szczypanki przednimi zabkami).Dziwilo mnie to zachowanie i bylam ciekawa dlaczego i w jakim celu to robi.Pytalam swojej bylej hodowczyni dlaczego i czy wszystkie briardy tak robia, odpowiedz nie byla satysfakcjonujaca..... Teraz znowu cala historia sie powtarza, tylko teraz nie podgryza nas bo ja tego oduczylismy, a wchodzac co lozka(bo porzadny briard spi z pania i panem;-) usilnie zaczyna szcypac koldre, dlaczego??? Na poczatku mnie to nie przeszkadzalo, a teraz zaczyna mnie to draznic!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdzisek Posted August 13, 2004 Share Posted August 13, 2004 Czesc!!Sluchajcie, maja Gosse jak byla szczylem lubila nas podgryzac(takie lekkie szczypanki przednimi zabkami). Nasz Rino robił identycznie. Obecnie nas już nie szczypie, ale z "radością" robi to innym psom. :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdzisek Posted August 13, 2004 Share Posted August 13, 2004 Ale mi sie trafił reapley :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 Teraz znowu cala historia sie powtarza, tylko teraz nie podgryza nas bo ja tego oduczylismy, a wchodzac co lozka(bo porzadny briard spi z pania i panem;-) usilnie zaczyna szcypac koldre, Ależ moja Vicia robi to samo a Mała też już zaczyna szczypanie. Widocznie takie juz sa te nasze briardy i taki jest ich urok Wkońcu briardy nie miały gryźć owiec tylko podszczypać przywołujac je do porzadku. A teraz kiedy żyją one w domach jako kanapowce ten instynkt wykazują na nas. :-? Co nie zawsze nam musi się podobać, ja najczęściej chodzę z siniakami na udach po tym jak mój pies mnie zagania na dworze. :wink: A Bu-bu teraz ma okres podawania łapki i często częstuje nas pazurkami po twarzy :-? Ale takie ju ż sa te nasze kochane briardy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted August 18, 2004 Share Posted August 18, 2004 Nasz Rino robił identycznie. Obecnie nas już nie szczypie, ale z "radością" robi to innym psom. :megagrin: No dokładnie... u nas to samo :) każdy inny pies ma być zagoniony do stada :) Nawet swego czasu założyłam na dogo temat w dziale Wychowanie lub bodajże Szkolenie... z zapytaniem czy można tego podszczypywania jakoś oduczyć ... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
briards Posted August 19, 2004 Share Posted August 19, 2004 moje tego nie robia, robila to jedna z czarnych siostr Cashmera, na wystawie co ktos obok niej przechodzil szczypala go w tylek i to mocno :=) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosse Posted August 21, 2004 Author Share Posted August 21, 2004 Czyli rozumiem, ze to kolejna cecha charakterystyczna briardow;-))A te ktore tego nie robia moze sa briardopodobne????? Mysle, ze nie pozostaje mi nic innego jak lekcewarzenie podgryzania koldry.Musze zaczac czesciej gadac ze swoja corcia(briardzia)w lozku moze to odwroci jej uwage od podszczypywania,a moze ona koldre chce gdzies zagonic, albo zdjac z lozka :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdzisek Posted August 21, 2004 Share Posted August 21, 2004 Nasz Rino wprawdzie nie gryzie kołdry (zakaz włażenie z butami do wyra :scared: ), ale każdy koc jaki dostanie do spania to dosłownie "zjada". Zjadł "tygryska" po swoim poprzedniku, załatwił materacyk (specjalnie dla niego kupiony) w trzy dni. I chyba ze dwa koce "Realowskie". :-? Żeby na balkonie nie leżał na płytkach, musiałem kupić dwie wycieraczki podgumowane. Jeżeli mogę coś poradzić, to może ją oduczysz szczypania kołdry zanim nie jest za późno? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosse Posted August 21, 2004 Author Share Posted August 21, 2004 Wiesz Zdzisiek masz chyba racje oduczylam ja podgryzania Pana i Pani to moze sprobuje ja oduczyc podgryzania koldry, nie mam zamiaru zmieniac ich tak jak Wy materacyki :evil: dodam jeszcze ze bladz mala nauczyla sie sciagac wieczorem nasze skarpetki, ale je kupuje bardzo czesto i dziurki po jej klach nie przeszkadzaja;-))bo laduja w koszu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zdzisek Posted August 21, 2004 Share Posted August 21, 2004 Rino na szczeście nie "zjada" skarpet, oraz obuwia. Nawiązując do Czyli rozumiem, ze to kolejna cecha charakterystyczna briardow Muszę Ci powiedzieć, że naszego pieściocha , gdy był mały, owczarek niemiecki od znajomych potraktował szczypaniem w tyłek :evilbat: i skutecznie przegonił ze swojego podwórka. A Rino teraz z uwielbieniem stosuje tę metodę na swoim starszym koledze - golden - i każda szczypawka powoduje wywrócenie kumpla w krzaki. :cunao: hihihihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosma Posted June 3, 2005 Share Posted June 3, 2005 a czy Wasze Briardy gryzły/gryzą Wam nogawki?Lub ręce lub włosy... :roll: A zula to załatwiła duży materac na,którym spała,później wzięła się za buty itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted June 4, 2005 Share Posted June 4, 2005 Moj kiedy sie bawi lub na mnie zdenerwuje "klapie" mnie zaebami, ale nie tolerujemy tego, bo nasz trener powiedzial, ze w ten sposob probuje okazywac dominacje, wiec karcimy go (glosem - bo to Gutkowi starczy) za to i mlody jest przywolany do pionu - zbawnie to wyglada, te jego proby dominacji, bo to naprawde - duza, kochana ciapa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.