Musiałek Posted March 15, 2006 Share Posted March 15, 2006 [quote name='Mokka']Musiałek, wstyd, masz przecież pastucha :lol:[/quote] No własnie - a jeszcze owiec nie widział :crazyeye: a ja tez mieszczuchem jestem i owca to owca :evil_lol: ale dzieki za link - nigdy nie za późno na naukę :lol: My owce zobaczymy we Wrocku - tam zgłosilismy sie na PIP:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Musiałek Posted March 15, 2006 Share Posted March 15, 2006 [quote name='betty_labrador'] Jana, ale tam gdzie bylysmy nie bylo lowcarkow, ktore te owce moglby poganiac :eviltong:[/quote] A jakby taki łowcarek przyjechał to mógłby poganiać??? Myślałam żeby pokazać Blusikowi jak owca wygląda jeszcze przed Wrocławiem :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaAB Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 [quote name='betty_labrador']Ola a dlaczego juz nie? My w poprzednim roku(przed wakacjami) uczylysmy sie z Jana ze dostaje sie doplaty.. :eviltong:[/quote] wiesz co już sama nie wiem, zmieniają się programy i być może jest to kwestia, że pieniądze idą "z innego źródła" - musze poszperać gdzie to wyczytałam bo tak na szybko to nie pamiętam no dobra już znalazłam, od 2005 pojawił się właśnie nowy program gdzie są dopłaty do wrzosówek i jeszcze jedno tylko 1500 matek jest objętych programem ochrony zasobów genetycznych (ma dotacje) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted March 17, 2006 Share Posted March 17, 2006 Iwona, nie wiem czy wlascicielki owiec pozwola Ci na poganianie sie za owcami ;) ale jesli ladnie poprosisz :lol: Ola, no mozliwe ze tak jest/bylo, czyli teraz sa jednak te doplaty:p a co do ilosci sztuk- to tak co do jednej sa te doplaty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaAB Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 [quote name='betty_labrador']a co do ilosci sztuk- to tak co do jednej sa te doplaty?[/quote] wiesz, rolnikiem nie jestem :p ale tak to rozumiem skoro jest tabelka gdzie każdy gatunek jest podany z ilością sztuk zresztą cośtakiego jest napisane, że aby mieć dopłąty to trzeba mieć 10 matek zresztą, hodowla owiec to nie temat na dogo:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted March 18, 2006 Share Posted March 18, 2006 no dobra, powrocimy do tematu bo znow bedzie przypomnienie ze nie mowimy na dany temat ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted August 20, 2010 Share Posted August 20, 2010 Widzę, że coś strasznie tu cicho ;-) Nie wiem gdzie napisać ten post, a w sumie ten temat idealnie pasuje :grins: No więc... Uwaga piszę : Zastanawiam się czy chodzić na agility do Cavano, tak właściwie jestem już prawie pewna że to właśnie TO :shiny: Ale zanim moje marzenie się ziści muszę wiedzieć kiedy rusza kurs dla początkujących ( podobno na jesień ) i najistotniejsze: ile płaci się za kurs ??? Oprócz tego interesują mnie info związane z treningami i wogóle WSZYSTKO :-):-):-) Więc gdyby ktoś mi mógł nieco rozjaśnić byłoby naprawdę cuuudnie :D Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted August 27, 2010 Share Posted August 27, 2010 no, no, no... NIEŁADNIE :lmaa::lmaa::lmaa: Dlaczego nikt nie odpowiada :???: ?! Wiem, że wątek stary i wgl. ale ktoś mógłby się wypowiedzieć... Czekam, dalej... :sad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puchu Posted August 31, 2010 Share Posted August 31, 2010 Akurat trafiłaś jak większość klubu była na obozie :) Odezwij się na podany na stronie to się wszystkiego dowiesz. Kurs ruszy pewnie po Mistrzostwach Polski (11-12.09), treningi w poprzednich kursach były raz w tygodniu, w niedzielę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 [quote name='puchu']Akurat trafiłaś jak większość klubu była na obozie :) Odezwij się na podany na stronie to się wszystkiego dowiesz. Kurs ruszy pewnie po Mistrzostwach Polski (11-12.09), treningi w poprzednich kursach były raz w tygodniu, w niedzielę.[/QUOTE] Moja pytania są nieaktualne ;-) Wszystko jest już napisane na stronie: [URL="http://www.cavano.waw.pl"]www.cavano.waw.pl[/URL] :):):) 18 września (sobota) będzie spotkanie organizacyjno-kwalifikacyjne dla zainteresowanych udziałem 8-) Już się zgłosiłam, że będę. Nie mogę się doczekać!!! Oo. To macie swój własny obóz ??? Czy na Forta się wszyscy wybrali :mdrmed: ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puchu Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Nasz jest taki prywatny klubowy, zawsze ostatni tydzień sierpnia w Zdworzu. Do zobaczenia na którymś treningu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 I trzeba być zapisanym do Cavano, żeby móc pojechać na "obóz" ? Pytam, bo może bym kogoś namówiła... :gent: Bo ja to zawsze chętnie... A jak się chodzi na kurs do Cavano to już od razu jest się zapisanym do klubu, czy trzeba samemu się zgłosić ??? Jak to jest wogóle z tym należeniem do klubu? Płaci się jakieś składki, coś się z tego ma? :stupid: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 A ty [B]puchu[/B] ćwiczysz gdzie? W początkujących, zaawansowanych czy jeszcze co innego :cool3: ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puchu Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Skaczemy od dwóch lat, na warszawskich startujemy w końcu w A1. Obóz jest dla klubowiczów. Najpierw jest kurs, jak będziesz chciała dalej to po prostu zostajesz i chodzisz na treningi :) Składki płaci się co miesiąc, za co możesz przychodzić na wszystkie treningi. Jak się robi jaśniej to są cztery w tygodniu (2x weekend 2x wieczorem w tygodniu), jesienią i zimą tylko weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 [quote name='puchu']Skaczemy od dwóch lat, na warszawskich startujemy w końcu w A1. Obóz jest dla klubowiczów. Najpierw jest kurs, jak będziesz chciała dalej to po prostu zostajesz i chodzisz na treningi :) Składki płaci się co miesiąc, za co możesz przychodzić na wszystkie treningi. Jak się robi jaśniej to są cztery w tygodniu (2x weekend 2x wieczorem w tygodniu), jesienią i zimą tylko weekend.[/QUOTE] Mi to pasuje :loveu::loveu::loveu: To do zobaczenia na jakimś treningu!!! Aha, i jeszcze jedno :lol: W mailu od Cavano z informacjami, pisze, że na tym spotkaniu organizacyjno-kwalifikacyjnym będą sprawdzać kontakt psa z przewodnikiem i przywołanie. Czyli co właściwie? Jak to będzie wyglądało ??? Mam się już bać :razz: ? Jeśli chodzi o kontakt, to wydaje mi się, że z Melą mam dobry, ale boję się, że przywołanie pójdzie gorzej... Mela generalnie jest posłuszna, ale może być sporo psów (założę się, że będzie się chciała ze wszystkimi pobawić) i wiele rozproszeń, nowe miejsce, zapachy itp. :-P Dlatego boję się, że nie przyjdzie na wołanie :???: Postanowiłam, że będę z nią już ćwiczyła, stopniowo w trudniejszych sytuacjach. Niestety za oknem ciągle pada, więc nie mamy jak trenować :sad::sad::sad: Wczoraj ćwiczyłyśmy przywołanie w domu, z różnych pomieszczeń (tak dla utrwalenia) i 100% dobrze. Ale co dalej skoro nie da się wyjść do ogródka? Na razie może będę dodawać rozproszenia w domu...? W każdym razie trochę się stresuję tym przywołaniem... ;-) A w sobotę, jak dobrze pójdzie zrobimy Meli badania na dysplazję (to golden, więc przed rozpoczęciem intensywnych treningów najlepiej to wykluczyć) :) Mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puchu Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Tak jak jest w mailu, dziewczyny chcą sprawdzić czy psiak w ogóle chce z Tobą pracować, czy potrafi się skupić i właśnie czy możesz ją odwołać. nie wiem jak to będzie konkretnie wyglądać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 [QUOTE] dziewczyny chcą sprawdzić czy psiak w ogóle chce z Tobą pracować[/QUOTE] Na szczęście z tym nie będzie problemu :-D Mela uwielbia agility i wogóle współpracę. [QUOTE]czy potrafi się skupić [/QUOTE] Raczej będzie skupiona. Nigdy nie wiadomo, ale do tej pory zawsze była, więc tego się nie boimy ;-);-);-)[QUOTE]czy możesz ją odwołać[/QUOTE] Nad tym ćwiczymy. W domu i ogrodzie 100% dobrze. Na spacerze musi mieć dużą motywację, więc na następny spacerowy trening muszę się lepiej wyposażyć niż dziś. Najlepiej przychodzi jak wie, że mam coś pysznego w nagrodę. Niestety robi się wybredna :eggface:... Ale przyjmijmy, że to cena sukcesu. Niestety zauważyłam, że na spacerze ZUPEŁNIE przestają się dla niej liczyć zabawki/zabawa :lookarou: Jak dostanie piłeczkę w domu/ogrodzie to zaczyna się bawić/zachęcać do zabawy innych i baaardzo się cieszy, po prostu. Na spacerze, widocznie uznaje, że ma ciekawsze rzeczy od zabawy i piłeczka/sznur (nawet trzymany "pod kluczem" przez cały czas, wyjmowany tylko na specjalne okazje) już dla Meli nie istnieją... Jak w nagrodę chcę się z nią pobawić na spacerze, to bierze zabawkę do pyszczka, trzyma parę sekund i upuszcza na ziemię. Kompletnie na nią nie patrzy i gdyby nie ja już dawno wszystkie zabawki zostałyby porzucone w lesie :D Dlatego zostają mi smakołyki, mizianko i "dobry pies!". Mam nadzieję, że "zdamy" do Cavano... :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted September 19, 2010 Share Posted September 19, 2010 No i chodzimy do Cavano :eviltong::eviltong::eviltong: byłyśmy z Melą na pierwszych zajęciach i bedziemy chodzić do grupy początkującej :loveu: Było suuuper :lol: Mela na razie dopóki się nie odchudzi nie będzie niektórych rzeczy robiła żeby nie obciążać stawów, ale jakoś to przeżyjemy, dla zdrowia... Moja AGILITY - KLUCHA :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Tak więc juz zaczęłyśmy odchudzanie, mam nadzieję że szybko będziemy mogły intensywniej trenować na hopeczkach. Nie mogę się doczekać następnego weekendu... Na pierwszych zajeciach niestety Mela była na tyle rozproszona, że zupełnie nie nakręcała się na zabawki :roll: Myślę, że na nastepnych zajęciach będzie lepiej... Już się trochę przyzwyczai i może uda się bez smakołyków, a na zabawę... Chciałabym :-P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puchu Posted September 19, 2010 Share Posted September 19, 2010 To gratulacje :) W razie czego będzie jak Ariuch na nadziewany pluszowy piórnik :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted September 19, 2010 Share Posted September 19, 2010 [quote name='puchu'] W razie czego będzie jak Ariuch na nadziewany pluszowy piórnik :)[/QUOTE] Super pomysł :fadein: Muszę spróbować z nadziewaną piłeczką...:smile::smile::smile: A ty z jakim psiakiem ćwiczysz i kiedy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puchu Posted September 19, 2010 Share Posted September 19, 2010 Z psiakiem z awatara i podpisu ;) W weekend nas nie było. Zresztą ewentualny trening miałbyśmy na 7, więc i tak byśmy się nie zobaczyły. Jak pogoda dopisze w przyszłym tygodniu i nie będę musiała długo czekać na wasz trening, to pewnie zostanę chociaż na chwilę pooglądać :) Trenujecie w soboty czy niedziele? Ariuch z nadziewaną kaczką ;) Chociaż na ostatnich zawodach dumnie maltretowała nadzewane prosie ;) [IMG]http://i678.photobucket.com/albums/vv147/RaspberryCookie/CAVANO%20030510/IMG_7848.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 Najbliższy trening sobota i niedziela prawdopodobnie, sobota na 100% a niedziela raczej też :-D Z tego co zrozumiałam na godzinę 10. Śliczna jest twoja sunia ;-) No i jaki piękny piórnik! Skąd masz??? Smakołyki po prostu wsadzasz do środka? Ja chyba Meli wsadzę do piłeczki, ale boję się że nie będzie to dla niej wystarczająco atrakcyjnie... :lookarou: Ale może spróbuję z piórnikiem...? Mam taki jeden odpowiedni, miły w dotyku, tylko nie domyka mu się suwak 8-) Ale może to będzie dodatkowa zachęta, żeby wydobyć pyszności? Spróbujemy, zobaczymy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puchu Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 Piórnik wygrała na zeszłorocznych zawodach. Smaki do środka. Świetnie się sprawdzają wszelkie suszone/wędzone śmierdziele: jelitka, żwacze, rybki itd. Zabawkę najpierw czuć, a potem widać :diabloti: Niedomykający się suwak może być bardzo przydatny, bo psiak będzie mógł sam sobie wyciągnąć nagrodę bez czekania na aż dobiegniesz i otworzysz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia&Mela Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 Wczoraj próbowałam z piórnikiem, ale to niestety niewypał, bo jest trochę za twardy. Mela niezbyt go chce brać do pyszczka (przynajmniej w porównaniu z innymi przedmiotami). Ale za to dobrze sprawdza się mała, różowa torebeczka :bigcool: Z mięciutkiej tkaniny, nie ma suwaków, zapinek, guzików więc jest bezpieczna. Do środka coś smacznego, zacisnąć, torebka do ręki i można ruszać na torek... :Cool!: Mam nadzieję, że zmotywuje... Mam też wątpliwości, no ale zobaczymy. Chyba będzie lepiej, bo już zna miejsce i wogóle wie co ją czeka :jumpie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.