Jump to content
Dogomania

LIZA - Już nie cierpi, nie zazna zła człowieka, za TM jej życie będzie jak w bajce...


DuDziaczek

Recommended Posts

DuDziaczek...ja bym w 1 poscie opisała historię Lizy (bo w sumie tam niewiele jest o tym co przeszła)...niech więcej osób sie dowie jak można w schronie potraktować zwierzę...choc pewnie takich przypadków jest sporo:-(


Historia z życia suni:

[B][COLOR=Red]"Więc tak - w szopie blaszanej jest suczka, która jest mamką dla szczeniaków. Przychodzący do schronu nie widzą jej. My zauważyłyśmy bo był akurat pan, który chciał zabrać szczeniaka. Weszłyśmy tam gdy "obsługa" wyszła ze szczeniakiem.
Suczka leży na zmierzwionej i cuchnącej słomie. Przywiązana jest na lince przez brzuch tak za tylnymi łapami i przymocowana do jakiejś belki. Ta linka podcięła jej brzuch, ma rany wielkie. :placz: :placz: . Zawołałyśmy panią i poprosiłam żeby odcięła sunię. Przyniosła nóż i odcięła linkę, Sunia ze skowytem wczołgała się (nie mogła iść) pod jakąś belkę. Chyba przecięła jej niechcący łapę tym nożem. Powiedziałyśmy o tych ranach, powiedziała, że pokażą ją wetowi.
Ma straszny stan zapalny i pewnie martwicę tkanek. A jak musi cierpieć, ona nawet nie mogła stać tylko leżała w tej brudnej, śmierdzącej mierzwie.

Trzeba zabrać ją stamtąd ale nie do hoteliku, ona MUSI podkreślam MUSI być w domu, w czystym miejscu. Koniecznie trzeba z nią do lekarza i tak nie wiadomo czy nie za późno. Trzeba ją zoperować, pozeszywać, podać antybiotyki i wtedy może przeżyje.
Boję się że schron ją uśpi bo jest dowodem przeciwko nim jak traktują zwierzęta a my jesteśmy naocznymi świadkami.
Jeśli nikt jej nie weźmie to trzeba ją uśpić żeby tak nie cierpiała.
A jeszcze patrzymy a w boksie leży nieżywy pies przysypany piachem, oczy otwarte. Zawołałyśmy panią pokazały i poprosiłyśmy aby zabrać tego martwego psa."[/COLOR][/B]

No i właśnie dlatego też, żeby nie odciąć drogi do jej uratowania nie mogliśmy wcześniej nic napisać ani założyć wątku... Krystyna z DuDziaczkiem chodziła co troszkę i chciała sunie zabrać - ale oni nie chcieli jej wydać - wiadomo było co by moglo to wywołać...gdybyście zobaczyły jej zdjęcia z tego okresu:-(:-(

Nie chcemy pisac też, w którym schronie...zeby potem nie było nieprzyjemnosci i nie odciąć drogi do ratowania innych bid:shake:


Teraz mogę podziękować oficjalnie Myszy za opatrunki:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:


POMÓŻCIE TEJ SUNI _ ONA NA TO ZASŁUŻYŁA!!!!

Link to comment
Share on other sites

Wróciłyśmy ze spotkania z Lizą. Miałyśmy iść do lasu ale trochę mżył deszcz na początku więc pospacerowałyśmy po uliczkach osiedla bo w lesie trawa byłaby mokra. Okazuje się, że Liza nie lubi deszczu, próbowała chować się pod różne daszki.
Patrzyłyśmy z DuDziaczek i patrzyły i uwierzyć nie mogłyśmy - mniejsze rany są już właściwie wygojone a te największe zagoją się za 2-3 dni. Jakieś bardzo dobre środki medyczne muszą stosować w tej lecznicy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DuDziaczek']Andziu wet uznali ze rany wygladaja juz naprawde b. dorbze i nie ma potrzeby zakladania opatrunkow ;)
Tak, tak.
Opatrunki mogą być przekazane innemu poranionemu psu.
Pytałam z ciekawości co sądzą o tych opatrunkach - powiedzieli mi, że je stosują i nawet je mają w lecznicy gdyby nagle były potrzebne :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kuba P']Mam pytanie co jest bardziej potrzebne karma czy pieniądze?
Jeśli karma to jaka?[/quote]

najbardziej...to dom:-(

ale do czasu znalezienia sunia ma trafić do hotelu...a tam karmę mają...tylko trzeba płacic...no i za leczenie też....

moze dorobimy jakieś piniądze, bo kurna bez tego to nijak ratować się nie da:placz:

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images37.fotosik.pl/10/1717fa14dfdfced4med.jpg[/IMG]




[IMG]http://images42.fotosik.pl/10/d22579336acd9038med.jpg[/IMG]



[IMG]http://images33.fotosik.pl/366/29c9b95dff78cc99med.jpg[/IMG]



[IMG]http://images30.fotosik.pl/274/fbd6a885ea2e339bmed.jpg[/IMG]



[IMG]http://images42.fotosik.pl/10/d306d2dc246ccb18med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images50.fotosik.pl/10/98f9feb8e348b617med.jpg[/IMG]



[IMG]http://images29.fotosik.pl/274/91dc87c7ecfb4fffmed.jpg[/IMG]





[IMG]http://images29.fotosik.pl/274/824dd2d668c36ccbmed.jpg[/IMG]






[IMG]http://images48.fotosik.pl/10/d8ae296901fb5814med.jpg[/IMG]










Juz dałam fotki przepraszam że tak długo ale musiałam wyść z psem imi siespacer przedłużył... :roll::oops::oops::oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']Krysiu...ja cię zabiję:mad: powiedziałaś, ze sunia taka przecietna, byljaka, nie za ładna...a tu??? przecież ona jest śliczna!!!!!!:loveu::loveu::loveu::loveu:[/quote]


[url]http://images33.fotosik.pl/366/29c9b95dff78cc99med.jpg[/url]

Mija ulubiona fotka :diabloti: Wydaje mi sie na niej astowata :evil_lol::evil_lol:
Ale ja andziu po pobycie u mnie Liberka wszedzie widze asty :siara:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...