Michalwnc Posted July 21, 2002 Share Posted July 21, 2002 Czy i kiedy obciąć ogon dobermanowi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoodka Posted July 21, 2002 Share Posted July 21, 2002 Nie obcinaj a raczej ty nie masz tu nic do gadania tylko hodowcy gdyz ogonek sie obcina w ok 4-7 dniu po urodzeniu. Ja mam swa walijsie springer spaniele (ojca i syna) i synek tez ma zostawiony dlugi ogonek i bardzo dobrze Na swiatowa w Dortmundzie nie moga byc zglaszane psy z kopiowanymi uszami lub ogonkami wiec po co obcinac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eve69 Posted July 21, 2002 Share Posted July 21, 2002 Nie obcinaj- psy z niekopiowanymi ogonami i uszami są coraz bardziej popularne, a ich wlasciciele na pewno robią wrazenie bardziej humanitarnych. Wg mnie kopiowanie jakichkolwiek czesci psiego cialka to tylko estetyczne widzimisie... oplacone cierpieniem psa. Wiem, ze zaraz dostane po glowie od zwolennikow kopiowania kt bedą twierdzic ze to psiaka nie boli itp. Ja bylam przy kopiowaniu ogonkow malym spanielkom- i wierzcie ze boli a ich matka dostaje wtedy fiola. Kopieowanie uszu uwazam za jeszcze gorsze :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azir Posted July 22, 2002 Share Posted July 22, 2002 Dobermany z ogonami są piękne!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszka.xww Posted July 22, 2002 Share Posted July 22, 2002 A ja widziałam i z ogonem i naturalnymi uszkami. Był przesliczny :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azir Posted July 22, 2002 Share Posted July 22, 2002 A co zrobisz, Gościu, gdy masz dobermanka i nie został on w odpowiednim czasie poddany kopiowaniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manha Posted July 22, 2002 Share Posted July 22, 2002 ja widziałam dobarmany TYLKO z krotkimi ogonkami...nie widziałam z długim ogonem dobermana... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azir Posted July 22, 2002 Share Posted July 22, 2002 A ja już widziałam parę egzemplarzy. Z uwagi na zakaz kopiowania na zachodzie, będzie ich pewnie przybywać. Przypominają trochę charty polskie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manha Posted July 22, 2002 Share Posted July 22, 2002 Azir....to musiały faktycznie dziwnie wygladac...jak chart polski... chart i doberman...hmmm...to ja juz nic nie wiem :drinking: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azir Posted July 22, 2002 Share Posted July 22, 2002 Rzeczywiście, wyglądały INACZEJ. I nie chcę tu podejmować dyskusji nad celowością kopiowania, czy niekopiowania czegokolwiek. Mnie samej trudno wyobrazić sobie sznaucery z ogonami, albo niektóre teriery. Wiem jednak, że podczas dyskusji na ten temat obie strony mają swoje racje, z którymi trudno jest się nie zgodzić. Mój pies na szczęście ma mieć wszystko i ten problem nas nie dotyczy. Prawdą jest, że określone rasy użytkowe nie miały tego czy tamtego z określonych powodów, a nie dla mody. Jak będą wyglądać te psy za czas jakiś, czas pokaże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boszek Posted July 23, 2002 Share Posted July 23, 2002 Mam foksteriera i nie wyobrazam go sobie z calym ogonem - wygladalby conajmiej strasznie........... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manha Posted July 23, 2002 Share Posted July 23, 2002 Mam foksteriera i nie wyobrazam go sobie z calym ogonem - wygladalby conajmiej strasznie........... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amber Posted July 23, 2002 Share Posted July 23, 2002 .......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pamela Posted November 5, 2002 Share Posted November 5, 2002 Carooll Czy aby na pewno podaj żródło tej informacji - zmiany dotyczące naturalnych ogonów zostały wprowadzone we wzorce niemieckch ras w 2000 roku. Na pewno wiem o sznaucerach, rottkach i dobermanach. To, że nie ma oficjalnych związkowych tłumaczeń to inna sprawa. VDH zostało zmuszone do takich zmian przez prawo obowiązujące w Niemczech. O ile wiem udało się tylko wyżłom, które mysliwi z powodów użytkowych itd mogą ciąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doda Posted November 12, 2002 Share Posted November 12, 2002 .. to prawda doberman z ogonem nie wygląda jak doberman... nawet z nieciętymi uszkami wyglada całkiem inaczej Ja byłam niedawno na wystawie i nie widziałam ani jednego dobka z całym ogonkiem i całymi uszkami, a własnie chciałabym zobaczyć... A słyszy się naokoło, że zakaz cięcia już wszedł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiurk@ Posted November 15, 2003 Share Posted November 15, 2003 Ja mam słodkiego pinczerka średniego z obciętym ogonkiem :oops: Ale jestem przeciwna kopiowaniu ogonków czy uszu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta Posted November 15, 2003 Share Posted November 15, 2003 Odkąd wszedł w Polsce przepis o nieobowiązkowym kopiowaniu zostawiłam całe ogony. Ludzie!!! To jest poprostu piękne. Te psy nareszcie mogą wyrazić całą gamę nastrojów!!! Jestetm zakochana o ogonie mojej Queen!!! Więc mam propozycję - zanim obetniesz psu ogon utnij sobie język, zobacz jak to jest jak nie można się porozumieć. Dodatkowo na plus naturalnych ogonów prawdziwe historie z obcinania - matwica ogona - omdlenia szczeniaków - wyłysienie kikutów i odrost włosa u czarnego pudla z mocno białym przesianiem I niech ci co mówia, że to przecież nie boli się NIEODZYWAJĄ, bo KŁAMIĄ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trinity Posted November 15, 2003 Share Posted November 15, 2003 Wszystko rozchodzi się o ludzkie przyzwyczajenia. Wszyscy pzyzwyczailismy się do widoku psów niektórych ras z obciętym ogonem lub uszami. Jest to zwykłe okaleczanie psa. Ogon w życiu stadnym zarówno psa jak i wilka odgrywa bardzo ważną rolę. To tak jakby wszystkim noworodkom płci męskiej ucinali rękę a dziewczynkom nogę. Robili by to tylko dlatego, że tak się przyzwyczaili, do takiego widoku. Jest to zwykłe okaleczanie. Tak jak już napisaliście psy nie są do wyglądanie tylko do kochania. Sama przyznam się, że widok np dobermana z długim ogonem trochę mnie dziwi, ale to nie jest żaden argument. Jeśli ludzi wogóle by nie wymyslili takiego głupiego zwyczaju kopiowania to nie było by to nic dziwnego że było by dużo psów z całym ogonem. TO JEST POPROSTU KWESTIA PRZYZWYCZAJENIA!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trinity Posted November 15, 2003 Share Posted November 15, 2003 Co do wyglądu.. dla mnie dob bez ciętego ogona to nie dob i charakter nie ma tu nic do rzeczy... po prostu pies wygląda wtedy zupełnie inaczej i często jest mylony z innymi a nie o to chyba chodzi miłośnikom danej rasy... Pomyśl sobie tak: od dzisiaj wszystkim małym dziewczynkom obcinamy lewą rączkę. Czy dla ciebie taka dziewczynka nie jest dzieckiem, człowiekiem tylko dlatego, że nie ma rączki?? Jakby każdy tak myślał to by wszyscy np: nie lubili mnie bo mam brązowe włosy, a akurat panowałby taki zwyczaj, że wszystkie kobiety są blondynkami. Czy wtedy nie uważałabyś mnie za kobietę?? Obon ma bardzo duże znaczenie w życiu zarówno psa jak i wilka i jego brak może się odbić na psychice i zachowaniu psa. Jeśli ktoś jest porawdziwym miłośnikiem dobków to dla niego pies z całym ogonem i uszami powinien być bardziej ceniony niż ten skopiowany. Jeśli ktos kocha dobki to dla niego nie będzie to wcale taka wielka różnica. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buldog Posted November 15, 2003 Share Posted November 15, 2003 dziouszki, a rzuccie okiem na daty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trinity Posted November 15, 2003 Share Posted November 15, 2003 dziouszki, a rzuccie okiem na daty ;) No rzeczywiście :lol: :roflt: HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michalwnc Posted November 15, 2003 Author Share Posted November 15, 2003 mozna powiedziec ze rowny rok :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiurk@ Posted November 16, 2003 Share Posted November 16, 2003 :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Joa Posted November 16, 2003 Share Posted November 16, 2003 Buldog: Czepiasz się dat ;-)) Tak czy inaczej - kłaniamy sie z kopiowanym ogonem i uszami ;-) Przecież mu nie doprawię... ;-) "dziouszka" Joa & "mocno kopiowany" Baco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza Posted November 25, 2003 Share Posted November 25, 2003 hmm mnie sie podobaly u cockerkow kopiowane ogonki dopuki..nie zobaczylam na zywo cockera z dlugim ogonem. Teraz moj biedaczek wydaje mi sie inwalida... (oczywiscie nie decydowalam o kopiowaniu, to bylo 9 lat temu, juz byly kikutki jak ogladalam szczenieta). Watpie, zeby majac w domu miot szczeniat jakiejkolwiek rasy zdecydowalabym sie na ten zabieg, brrrr,az mi sie zimno robi. a widzialam niedawno rottka z dlugim ogonem - wygladal swietnie! ogon jak u labradora i tak noszony, super 8) pewnie jak merdnie to samym ogonem siniaki nabija :lol: jedyny argument za, jaki znam z autopsji: suka doga merdajac rozbijala koniec ogona o sprzety w mieszkaniu i wszystko na odpowiedniej wysokosci bylo w kropelkach krwi. :-? ale dogom sie nie kopiuje ogonow, ciekawa jestem czy to sie czesto zdarza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.