Głupota, wyrachowanie? Wy płaczecie ja zarabiam; czyli dom schadzek dla kundelków.

[Juszes]

Eh... :/ I tu takiej przetłumaczyć?!

[diuna_wro]

Zadzwoniłam do niej, że jestem hodowcą i chciałabym skorzystać z usług tego salonu i że właśnie przeglądam stronę i że niby w trakcie rozmowy natknęłam się na odnośnik do biura matrymonialnego, i szok więc dziękuję - straciła Pani właśnie b. dobrego klienta i że może być pewna, że od tej chwili w w tej branży straci jeszcze wielu. Zaczęła marudzić cos o informatyku, na co ja: że nie chce mi się tego słuchać, bo takie info da się w ciągu chwili usunąć i niech spodziewa się drastycznego spadku obrotów.

A tak se zadzwoniłam, a co:mad: choć pewnie to nic nie da.

[Juszes]

Haha! świetne posunięcie :D

[Cheritka]

[quote name='Juszes']Haha! świetne posunięcie :D[/quote]

Dom schadzek :oops:

[_Aga_1996_]

Dziś napisałam do niej na gg.
Ja : Dzień dobry!!Słyszałam,że w Pani salonie jest biuro matrymonialne dla psów.Miałam dwa pudle teraz mam jednego.Drugi zdechł :(Suczka która została(Sonia)czuje się od czasu śmierci swojego towarzysza samotna.Nie mogę patrzeć jak się zamartwia.Jakie są możliwości w pani salonie??
Ona : witam.niestety już od dawna nie prowadzimy biura matrymonialnego.proszę szukać gdzie indziej.
Ja : dlaczego ??
Ona : proszę kontaktować sie ze związkiem kynologicznym to znajdą partnera dla pudelki z rodowodem.
Ja : Ale dlaczego Pani przestała prowadzić biuro matrymonialne??
Ona : tak naprawdę nigdy go nie prowadziliśmy i chyba nieważne dlaczego juz nie prowadzę.
Ja : Jak to nie prowadzicie??
Ona : po prostu już nie prowadzę biura dla piesków.
Ja : To dlaczego na Pani stronie była informacja o tym że prowadzicie??
Ona : nie ma takiej informacji.To jakaś pomyłka.
Ja : To bardzo przepraszam za zawracanie głowy.Najwyżej zwrócę się do związku kynologicznego.:)Dowidzenia!!
Ona : dowidzenia

Dziwne że najpierw pisze,że [B]już[/B] nie prowadzi a potem że [B]nigdy nie prowadzili.:shake: A tak na poważnie nie mam psa,ale musiałam coś zmyślić żeby się trochę dowiedzieć.
[/B]

[gochna35]

moja korespondencja z ta panią wyglądała podobnie..... jakieś pól roku temu - a na stronie to oczywiście "zwykła pomyłka informatyka"

do tej ta "pomyłka informatyka" jest na stronie :


[B][U][SIZE=5][COLOR=#ff6600][FONT=Latha]BIURO MATRYMONIALNE DLA PSÓW I KOTÓW
[COLOR=#FF6600][B][U][/U][/B][/COLOR][/FONT][/COLOR][/SIZE][/U][/B][COLOR=#FF6600][B][U]
[/U][/B][/COLOR][U][B][/B][/U]
[CENTER] [COLOR=#996633][FONT=curlz mt] [/FONT][/COLOR][COLOR=#996633][FONT=curlz mt][B][I] [/I][/B][/FONT][/COLOR][COLOR=#996633][FONT=curlz mt][B][SIZE=3]Coraz częściej zdarza się, że pies lub suczka, kot lub kotka mają problemy ze spotkaniem odpowiedniego partnera. Dlatego my chcemy im pomóc w doborze partnera/ partnerki.

[/SIZE][/B][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#996633][FONT=curlz mt][B][SIZE=3][I] [/I]Dobieramy partnera/ partnerkę dla Milusińskiego lub Milusińskiej wg rasy, umaszczenia lub innych życzeń właściciela czworonoga.

[/SIZE][/B][/FONT][/COLOR]
[SIZE=3][COLOR=#996633][FONT=curlz mt][B][I] [/I][/B][/FONT][/COLOR][COLOR=#996633][FONT=curlz mt][B]Dysponujemy także pomieszczeniem, gdzie nasi Pupilkowiemogą się spotkać, zapoznać i stwierdzić czy napewno do siebie pasują.[/B][/FONT][/COLOR]
[/SIZE][/CENTER]
[B][/B]
Nasze biuro przyjmuje oferty Milusińskich rodowodowych jak i tych bez dokumentów, a także przeuroczych mieszańców.

[zebra12]

Rzecz polega na tym, że ktoś ma kilka suczek i przyprowadza się psy, żeby sobie "użyły". Nie wiem, czy są z tego szczeniaki, czy nie i co się z nimi dzieje. Wiem, że to lukratywny interes. Wiem, ze koło Krakowa jest gdzieś taka agencja. I nie sądzę, żeby była jedyna w Polsce. Sukom podaje się hormony, żeby częściej miały cieczkę.
Może i ta kobieta, o której piszecie zajmuje się "przy okazji" takim procederem?

[kpina]

Ze sie jeszcze babie( przepraszam wszystkie kobietki i kobiety) do tylka nie dobral.

[aniyae]

Chyba się ktoś dobrał, bo info o kojarzeniu par psich zniknęła. I dobrze.

[tripti]

właśnie chciałam zapytać gdzie ta informacja, ale chyba komuś udało się zadziałać skutecznie, bo nie mogłam jej znaleźć. I całe szczęście!!!

[kam.]

o zgrozo..!