Jump to content
Dogomania

LEONBERGERY ADY


adda

Recommended Posts

[quote name='PIKA'][quote name='adda'][quote name='PIKA'][size=1]co się dziwisz, że chłop chce lełosie oglądnąć ? I jeszcze się dziwi, ze ja się dziwię, ze ona się dziwi[/size][/quote]
[size=1]Ja się dziwię, że jak on chce leosie oglądać to Ty oczami przewracasz.[/size][/quote]
[size=1]Bo myślałamn, że w domu zostanie rodziny pilnowac a tak to będę musiala się wczesniej zmyć i nie posiedze do końca [/size] :(

[quote name='Wojtecki'] [quote name='asher'][Może Wojtecki chce stanąć z tobą na gołej udeptanej ziemi? :hmmmm: No bo chyba nie chodzi o gołe klaty? :oops:[/quote]

Niestety, oba warianty tej odpowiedzi są nietrafne, chociaż ten drugi jest bardzo inspirujący :lol: 8)[/quote]

Wojtecki bo powiem zonie :nono:[/quote]
Wojtecji sie zabezpieczył :wink:
[quote name='Wojtecki']Jedną , która jest na Krupówkach - wykupiłem i zamknąłem na czas pobytu tam pewnych osób [/quote]
komórkę też pewnie zarekwirował :wink: :roflt:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Ka-ka'][b]asher[/b], ja też skojarzyłam z pójściem na gołe klaty....ale "chyba" bym przegrała z miejsca...chyba, że Małego wezmę do pomocy :lol: ale z bioderka, to bym juz wygrała :D:D:D 8)


[quote name='Wojtecki']Myśl, myśl Puchatku [/quote]


to Ty nie wiesz, że Puchatek ma bardzo mały rozumek i myślenie często przychodzi mu z trudem ?? i zajmuje duuuużo czasu..... a "ten" Puchatek w dodatku ślęczał dziś cały czas w robocie umysłowej i juz nic nie łapie :oops:[/quote]

No to niech się Puchatek już nie męczy :lol: :lol: :lol:
Wyjaśnię to kiedyś Puchatkowi - jak będzie miał już rozumek spokojniejszy, bo teraz ma duży stres z innego powodu :wink:
A inni ciekawscy niech się nie interesują już za bardzo rozwiązaniem tej zagadki :fadein:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wojtecki']No to niech się Puchatek już nie męczy
Wyjaśnię to kiedyś Puchatkowi - jak będzie miał już rozumek spokojniejszy, bo teraz ma duży stres z innego powodu
A inni ciekawscy niech się nie interesują już za bardzo rozwiązaniem tej zagadki [/quote]

ojjjj....ja mam dobra pamięć do zobowiązań, więc trzymam za słowo 8)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ka-ka'][quote name='Wojtecki']No to niech się Puchatek już nie męczy
Wyjaśnię to kiedyś Puchatkowi - jak będzie miał już rozumek spokojniejszy, bo teraz ma duży stres z innego powodu
A inni ciekawscy niech się nie interesują już za bardzo rozwiązaniem tej zagadki [/quote]

ojjjj....ja mam dobra pamięć do zobowiązań, więc trzymam za słowo 8)[/quote]

ja też mam dobrą pamięć :wink: :wink: 8)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher'][quote name='Wojtecki']A inni ciekawscy niech się nie interesują już za bardzo rozwiązaniem tej zagadki :fadein:[/quote]
A właśnie, że będę się interesować :eviltong: 8)[/quote]

Asher, moja droga - toż to nie uchodzi !! :lol: :wink:
Tak język wywalać ?!? :D :D :D
:P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wojtecki']Ka-ka napisał:
Wojtecki napisał:
No to niech się Puchatek już nie męczy
Wyjaśnię to kiedyś Puchatkowi - jak będzie miał już rozumek spokojniejszy, bo teraz ma duży stres z innego powodu
A inni ciekawscy niech się nie interesują już za bardzo rozwiązaniem tej zagadki [/quote]


ojjjj....ja mam dobra pamięć do zobowiązań, więc trzymam za słowo


ja też mam dobrą pamięć


hihihi....ja się przez ostatnie tygodnie tyle nażarłam jakiś specyfików, żeń-szenia, miłorzębu, herbatek z guarany, lecytyny i cholera wie, czego jeszcze, że powinnam mieć teraz jakąś MEGA pamięć, no z kilkadziesiąt GIGA , to co najmniej :wink:[/quote]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ka-ka'][hihihi....ja się przez ostatnie tygodnie tyle nażarłam jakiś specyfików, żeń-szenia, miłorzębu, herbatek z guarany, lecytyny i cholera wie, czego jeszcze, że powinnam mieć teraz jakąś MEGA pamięć, no z kilkadziesiąt GIGA , to co najmniej :wink:[/quote]

Ale nie przechodzisz jeszcze w stany "wyższe" , tzn. nie lewitujesz - mam nadzieję ? :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wojtecki']Ale nie przechodzisz jeszcze w stany "wyższe" , tzn. nie lewitujesz - mam nadzieję ? [/quote]

najwyżej kogoś przelecę (tzn. nad kimś, of course, żeby nie było 8) :lol:)



a tak offując temat

nie zna ktoś sposobu na wstrętne, up.....we robale????
bo zaczynam mieć odruch wyniotny na ich widok. ja nie wiem, co się dzieje, ale jeszcze ani razu nie było aż tyle....normalnie nam się z sufitu na głowę sypią :evil:
a te wielkie biegające wchodza na człowieka i mnie juz szyja po jednym swędzi. jak rozwaliłam gada niemal na 2 części, to odpoczął chwilkę...i własnie macha nóżkami :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ka-ka'][quote name='Wojtecki']Ale nie przechodzisz jeszcze w stany "wyższe" , tzn. nie lewitujesz - mam nadzieję ? [/quote]

najwyżej kogoś przelecę (tzn. nad kimś, of course, żeby nie było 8) :lol:)



a tak offując temat

nie zna ktoś sposobu na wstrętne, up.....we robale????
bo zaczynam mieć odruch wyniotny na ich widok. ja nie wiem, co się dzieje, ale jeszcze ani razu nie było aż tyle....normalnie nam się z sufitu na głowę sypią :evil:
a te wielkie biegające wchodza na człowieka i mnie juz szyja po jednym swędzi. jak rozwaliłam gada niemal na 2 części, to odpoczął chwilkę...i własnie macha nóżkami :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:[/quote]

a co to za robactwo ?
z podwórka ?

Link to comment
Share on other sites

nie wiem :placz: gdzies tam z zewnątrz musza przyłazić...mieszkam teraz na III piętrze, a tego dzisiaj tyle, że szok :o

tyle na kempingach przesiedziałam, a w życiu tyle świństwa po mnie nie łaziło

:placz: ja kocham wszelakie zwierzęta, ale [b]bez przesady[/b] :evil: :evil: :evil: 0X

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ka-ka']nie wiem :placz: gdzies tam z zewnątrz musza przyłazić...mieszkam teraz na III piętrze, a tego dzisiaj tyle, że szok :o

tyle na kempingach przesiedziałam, a w życiu tyle świństwa po mnie nie łaziło

:placz: ja kocham wszelakie zwierzęta, ale [b]bez przesady[/b] :evil: :evil: :evil: 0X[/quote]

chyba nie obejdzie się bez spray-u.
polecam coś na robale biegające - np . firmy Baygon albo innych.
Z tym,że po użyciu (spryskaniu mieszkania) na jakiś czas trzeba zeń wyjść - ale jest to jedyna chyba skuteczna metoda.
Oprócz drugiej - można je (tzn. robale) - pokochać :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

Wcale tak bardzo nie offujesz, załozycielka galerii ma sporą wiedze na ten temat :lol:
Jesli nękają cie niewinne owady, to wystarczy zakuoić takie urządzenie, które sie wkłąda do kontaktu. To wydziela truciznę, więc wszystkie padają, a na dodatek nowe nie wlatują do pokoju.
A jesli to karaluchy, to musisz polubić, innego wyjscia nie ma 8)

Link to comment
Share on other sites

ja juz się tyle w życiu nawdychałam środków (m.in. na karaluchy, że jestem odporna :evilbat: )

[b]pokochać??[/b] zwłaszcza tego, który wlazł do reklamówki i hałasuje, co najmniej, jakby miał rozmiary myszy :o

wrrrrrrrrr........ja się chyba spać kładę, choć mam wrażenie, że w moim łózku jest zatrzęsienie robali...brrrrr......... :roll: 0X



P>S> :multi: własnie ta mała cholera wylazła z reklamówki....BUCH....juz nigdzie nie pójdzie dalej...ja mu dam bezbronną samotna dziewczynę straszyć po nocach :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

nie wiem, ale narazie robimy sobie z koleżanką na postrach :lol: cmentarzysko z tych robali na środku pokoju :evilbat:

ja im dam chodzić mi po karku :evil: nie ma litości dla takiej podłości :evilbat: :snipersm:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ka-ka']nie wiem, ale narazie robimy sobie z koleżanką na postrach :lol: cmentarzysko z tych robali na środku pokoju :evilbat:

ja im dam chodzić mi po karku :evil: nie ma litości dla takiej podłości :evilbat: :snipersm:[/quote]

tylko,żeby się nie zrobił z tego drugi Kopiec Kościuszki :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aga1215'][quote name='Wojtecki'][quote name='Ka-ka'][b]Wojtecki[/b], to nie biuro matrymonialne 8) tej proponujesz wymiane poglądów, tamtej numerek :lol: normalnie ban z miejsca powinien być :lol:
[/quote]

Ka-Ka moja kochana : to co napisałaś , to jest właśnie klasyczna , najczystszej wody solidarność jajników :lol:

Twoje Koleżanki pisały na 10-ciu stronach takie rzeczy, że już powinny być dożywotnio zbanowane :lol: :lol: :lol: a mnie chcesz ukamienować po trzech malutkich pościkach :wink: :wink:
Oj, niedobra, wiesz,że to się kwalifikuję "na gołą" ? 8) :wink:[/quote]
ciekawe, jak działają kawiarenki w Zakopanem :hmmmm:[/quote]
Hahahahahahahahahaha :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Jestem nieszczęśliwa, jestem zdołowana. Spotkałam na wystawie swojego tresera, którego nie widziałam 4 miesiące. Nie poznałam go. On umiera. Zżera go rak. Dwa lata temu pożegnałam innego tresera, miał 70 lat, umarł na raka. Ten treser jest dużo młodszy.
Życie jest do dupy.
Wyłączam się na jakiś czas.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...