Jump to content
Dogomania

Czy maci jeszcze cierpliwośc tłumaczyć??


dog193

Recommended Posts

No tak - rzeczywiście - będzie mu żal kasy wydanej na psa i będzie o niego dbał :evil_lol: Są Yorki w schronach, kilkuletnie, też starsze, bo ten "zwykły śmiertelnik" wolał kupić nowego zamiast bawić się w opiekę nad chorym psem.
A pewnie ci, którzy adoptują bidy schroniskowe już nie muszą o nie dbać bo mają je za darmo lub za zwrot kosztów szczepień :diabloti:widze że piszesz o sobie:cool1: bo jak ja brałam pieski ze schronu to dbałam o nie

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 442
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='monika1980']widze że piszesz o sobie:cool1: bo jak ja brałam pieski ze schronu to dbałam o nie[/quote]
Nie ma to jak konkretna odpowiedź :p a po co mam o niego dbać, jemu powinno wystarczyć, że nie siedzi w schronisku i musi być za to wdzięczny :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NATKA']Żyje na tym świecie ćwierć wieku i już tylu głupot się nasłuchałam, że szkoda gadać i ręce opadają, np na miom osiedlu często słycze, że kundelki to są zdrowsze a z tymi rasowcam to same problemy i ciągle chore są. A że mam psa rasowego to ciągle ktoś mi próbuje udowodnić że napewno z nim będą problemy. Także wysłuchuje wykładów ile to sąsiad nie wydał na leczenie swojego chow-chowa, że bulterier z ulicy dalej to ciągle w krostach chodzi ale nikt nie bierze pod uwgę jednego faktu, że pieski zostały kupione na giełdzie od troskliwych "hodoffców". Za to pana który wydał 2 tys za rodowodowego cane corse uważają za wariata bo kto tyle na byle kundla wydaje. Ja mam psa o dziwo (dla niektórych mądrali)zdrowego, ale taki mądrala jeden czy drugi prawie codziennie skarży się jak to jego super bezpapierowy pies ma chore uszy, owrzodzenia na łapach, czy chore serce ale i tak jest najzdrowszy bo nie ma rodowodu.
LUDZIE KUNDELKI I RASOWCE TO ŻYWE ISTOTY JEDNE I DRUGIE MAJĄ PRAWO ZACHOROWAĆ, [B]JEDNAK ROŻNICA JEST TAKA, ŻE BIORĄC PSA Z ODPOWIEDZIALNEJ HODOWLI MOŻEMY UZYSKAĆ WIELE CENNYCH INFORMACJI O PRZODKACH SZCZENIĘCIA CO DAJE NAM WYRAŹNY OBRAZ TEGO CZEGO MOŻMY SIĘ PO PSIE W PRZYSZŁOŚCI SPODZIEWAĆ[/B], przy kundelkach czy pieskach bez papierów nie mamy tej możliwości.
:shake: Ja za to jestem wariat bo nie chce swojego rasowego dopuścić i miałam odwgę głośno powiedzieć paru osobom że rozmnażanie zwierzaków przez osóby, które wiedzą tyle, że pies ma cztery łapy do tego nierodowodobych jest [B]szczytem nieodpowiedzialności[/B].
MAM TYLKO JEDNO PYTANIE DO OSBÓB KTÓRE TAK BARDZO OBSTAJĄ ZA ROZMNAŻANIEM PSIAKÓW BEZ PAPIERÓW DLACZEGO NIE ZAŁOŻYCIE OFICJALNEJ HODOWLI I NIE WYSTAWIACIE TYCH PSIACZKÓW SKORO SĄ TAKIE WSPANIAŁE????? BO WEDŁUG MNIE JAK JUŻ COŚ SIĘ ROBI TO PORZĄDNIE A NIE NA OKRĘTA UŻYWAJĄC DURNYCH ARGUMENTÓW TYPU: [COLOR=red]- [B]nie mam czasu na wystawy[/B] - dla mnie to jest równoznaczne z nie mam czasu dla psa, [/COLOR]
[COLOR=red]- [COLOR=red][B]nie będę tracił pieniędzy na glupoty[/B][/COLOR] - dla mnie to nie jest głupota to jest obiektywny test na to, że pies jest naprawdę wartościowy, [/COLOR]
[COLOR=red]- [B]niepotrzebne stresowanie psa[/B] - dla mnie taki pies ma okazje do nauki, obycia, poza tym uczestnictwo w wystawach to jest dodatkowa motywacja dla własciciela żeby przyłożyć się do dobrej socjalizacji psa i wychownia aby psiak dobrze umiał się zprezentować.[/COLOR]
[SIZE=3][COLOR=black][B]WIĘC JESZCZE RAZ PYTAM DLACZEGO?????[/B][/COLOR][/SIZE][/quote]bo hodowle z rodowodowymi psiakami mają też psy bez papierów i one widocznie lepiej "schodzą"takie są niestety realia:-(Nie racji pisząc że jeśli ktoś nie ma czasu na wystawy to nie ma czasu dla psa ,to bzdura .Ja nie muszę robić psiakowi testu żeby sprawdzić czy jest wartościowy :angryy::angryy::angryy:i widze że tobie zależy tylko i wyłącznie na kasie a nie na psie i o czym tu pisać ......swoje dzieci też wysyłasz na wystawy albo będziesz wysyłać zeby sprawdzić czy są wartościowe :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye:dla mnie to nie są żadne argumęty

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']bo hodowle z rodowodowymi psiakami mają też psy bez papierów i one widocznie lepiej "schodzą"takie są niestety realia:-(Nie racji pisząc że jeśli ktoś nie ma czasu na wystawy to nie ma czasu dla psa ,to bzdura .Ja nie muszę robić psiakowi testu żeby sprawdzić czy jest wartościowy :angryy::angryy::angryy:i widze że tobie zależy tylko i wyłącznie na kasie a nie na psie i o czym tu pisać ......swoje dzieci też wysyłasz na wystawy albo będziesz wysyłać zeby sprawdzić czy są wartościowe :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye:dla mnie to nie są żadne argumęty[/quote]
Extra a ci którzy rozmnażają psy bez papierów na pewno nie robią tego dla kasy :diabloti: Dziewczyno obudź się i zobacz jakie są koszty hodowli, wystaw, krycia itp.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an1a']No tak - rzeczywiście - będzie mu żal kasy wydanej na psa i będzie o niego dbał :evil_lol: Są Yorki w schronach, kilkuletnie, też starsze, bo ten "zwykły śmiertelnik" wolał kupić nowego zamiast bawić się w opiekę nad chorym psem.
A pewnie ci, którzy adoptują bidy schroniskowe już nie muszą o nie dbać bo mają je za darmo lub za zwrot kosztów szczepień :diabloti:


Pewnie o tych wiesz, bo patrzysz na Yorki, a ludziom w d.. głowach się pomieszało od pragnienia kasy, bo bez dodatkowych kosztów można sprzedać psa bez papieru za niezłą sumę.
Moda robi swoje, a mi rzeczywiście tacy pseudohodowcy zabierają potencjalnych klientów :roflt:
Wczoraj się nie urodziłaś.[/quote]jak by ci nie zabierali to byś nie była taka zbulwersowana :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']jak by ci nie zabierali to byś nie była taka zbulwersowana :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]
Zdecydowanie :eviltong: Widzisz głupia byłam, bo mój pies jest wykastrowany i tyle kasy mi obok nosa przechodzi. Podpięłabym go pod rasę Owczarek Niemiecki i ogłaszała jako super reproduktora :evil_lol:
Pobudka :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an1a']Extra a ci którzy rozmnażają psy bez papierów na pewno nie robią tego dla kasy :diabloti: Dziewczyno obudź się i zobacz jakie są koszty hodowli, wystaw, krycia itp.[/quote]nie wszyscy rozmnażają.nie wkładaj wszystkich do jednego worka:angryy: znam mase osób które kupiły pieska i mają go tylko i wyłącznie do kochania .A jak tam twoje czy twój jest do kochania czy do zarabiania pieniędzy???bo ja będę szczera i powiem że mam z rodowodem i bez rodowodu i je Rozmnażam :diabloti: :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:jak to się mówi "zanieczyszczam rase "hehe żenada:shake: no może nie dorastam ci do pięt bo żaden zemnie hodowca ani pseudohodowca bo mam za mało piesków .A powiedz mi jeszcze jedno co twoim zdaniem robi się z suczkami tymi już wysłużonymi które już swoje odpracowały ????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']bo hodowle z rodowodowymi psiakami mają też psy bez papierów i one widocznie lepiej "schodzą"takie są niestety realia:-(Nie racji pisząc że jeśli ktoś nie ma czasu na wystawy to nie ma czasu dla psa ,to bzdura .Ja nie muszę robić psiakowi testu żeby sprawdzić czy jest wartościowy :angryy::angryy::angryy:i widze że tobie zależy tylko i wyłącznie na kasie a nie na psie i o czym tu pisać ......swoje dzieci też wysyłasz na wystawy albo będziesz wysyłać zeby sprawdzić czy są wartościowe :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye:dla mnie to nie są żadne argumęty[/quote]

Moniko, po raz kolejny jestem zszokowana tym co piszesz. Twoje komentarze i ataki są tak żenujące, że już po prostu nie mam sił Ci tłumaczyć, o co tak na prawdę nam chodzi. :shake:
Mam tylko jedno pytanie: Skoro jesteś taką wielką przeciwniczką hodowli, to czego szukasz na antypseudohodowlanym forum? Tutaj raczej wyznaje się R=R

[quote name='monika1980']bo ja będę szczera i powiem że mam z rodowodem i bez rodowodu i je Rozmnażam :diabloti: :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:jak to się mówi "zanieczyszczam rase "[/quote]
Bawi Cię to?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']a to wkurza ludzi takich jak wy ,a dlaczego Bo zabierają wam potencjalnych klijentów ...[/quote]

tak. na pewno mi zabierają kl[B]ie[/B]ntów :diabloti: no po prostu spać po nocach nie mogę. zwłaszcza, że nawet psa nie mam obecnie :evil_lol: a tak szczerze, to wkurzają mnie pseudohodowcy, ale już nawet nie dlatego, że coś tam, tylko g...o wiedzą na temat kynologii i tak sobie krzyżują co popadnie, a potem ludzie kundle kupują za 300, 600 czy 900 zł i się cieszą, że mają "rrrrasowcaaa" a tu guzik prawda :cool1: wiesz, widuję czasem te "yorki" bez papierów, sięgające ludziom do pół łydki albo dalej, te "pekińczyki" z długimi kufami czy nawet ONki wszelakiej maści, wzrostu i o szaleńczo różnych okrywach włosowych... i rodowodowego psa to one nawet nie przypominają. nawet z daleka.

[quote name='monika1980']zagrożone samotnością i porzuceniem[/quote]
zadałam kilka pytań, a Ty sobie wybrałaś jedno. czemu? :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

A mnie cały czas zastanawia ta wielka moda na Yorki, najczęściej takie wycackane i wypachnione.
A z historii tej rasy:
[quote][B]Na niewielkiej arenie yorki musiały pokonać jak najwięcej szczurów w określonym czasie.[/B] Zwycięskie psy nabierały wartości i po zakończeniu kariery przynosiły zysk właścicielom jako reproduktory. Jednocześnie mówiono, że długa, jedwabista sierść Yorkshire terriera miała służyć tkaczom do wycierania utłuszczonych rąk podczas pracy. Może taka sytuacja miała miejsce, kiedy pies znajdował się pod ręką.[/quote]
[url]http://www.yorkland.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=14&Itemid=38&lang=pl_PL[/url]
Buzi buzi pieskowi :diabloti: Elyta

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']bo hodowle z rodowodowymi psiakami mają też psy bez papierów i one widocznie lepiej "schodzą"takie są niestety realia:-(Nie racji pisząc że jeśli ktoś nie ma czasu na wystawy to nie ma czasu dla psa ,to bzdura .Ja nie muszę robić psiakowi testu żeby sprawdzić czy jest wartościowy :angryy::angryy::angryy:i widze że tobie zależy tylko i wyłącznie na kasie a nie na psie i o czym tu pisać ......swoje dzieci też wysyłasz na wystawy albo będziesz wysyłać zeby sprawdzić czy są wartościowe :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye:dla mnie to nie są żadne argumęty[/quote]

Jeśli chodzi o sformuowanie wartościowy to miałam na myśli [B]obiektywną ocene sędziego, który dla mnie jest jedyną odpowiedzialną osobą do tego aby sprawdzić czy pies odpowiada wzorcowi rasy i czy może być rozmnażany[/B], a stwierdzenie przez kogoś kto myśli, że jest hodowcą, że jego nie wystawiany piesek jest super kochany i najwspanialszy jest mało obiektywne szczególnie że nie ma żadnego formalnego potwierdzenia na tą jego wspanialość. [COLOR=red]I bardzo chętnie ci odpowiem komu zależy na tym aby jego pies był rodowodowy[/COLOR] - [B]KAŻDEMU ODPOWIEDZIALNEMU NABYWCY, KTÓRY W SPOSÓB PRZEMYŚLANY DOKONAŁ WYBORU DANEJ RASY I ZALEŻY MU ŻEBY JEGO PSI PRZYJACIEL MIAŁ WSZYSTKIE CECHY ZARÓWNO FIZYCZNE JAK I PSYCHICZE TEJ RASY NA KTÓRĄ SIĘ ZDECYDOWAŁ.[/B]
A twoje stwierdzenie że nie musisz robić twojemu psiakowi testu jest bardzo krótkowzroczne i świadczy tylko i wyłącznie o tym że nie zależy ci na dobru danej rasy. Osoby tobie podobne przyczyniają się do rozpowszechniania głupoty typu, że nierodowodowy jest lepszy bo tańszy i zdrowszy, co ma bardzo negatywne skutki, dla psów niestety.
A DLA ODMIANY CAŁY MÓJ KOMENTARZ JEST Z PUNKTU WIDZENIA WŁAŚCICIELA PSIAKA I PRZYSZŁEGO NABYWCY, NIE MAM HODOWLI WIĘC SWOJEGO PSA NIE ROZMNAŻAM I KASY NA NIM NIE ROBIE choć patrząc twoimi kategoriami powinnam bo w końcu takie cudo się mi marnuje i tyle kasy koło nosa przeleciało :diabloti::diabloti::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evl']tak. na pewno mi zabierają kl[B]ie[/B]ntów :diabloti: no po prostu spać po nocach nie mogę. zwłaszcza, że nawet psa nie mam obecnie :evil_lol: a tak szczerze, to wkurzają mnie pseudohodowcy, ale już nawet nie dlatego, że coś tam, tylko g...o wiedzą na temat kynologii i tak sobie krzyżują co popadnie, a potem ludzie kundle kupują za 300, 600 czy 900 zł i się cieszą, że mają "rrrrasowcaaa" a tu guzik prawda :cool1: wiesz, widuję czasem te "yorki" bez papierów, sięgające ludziom do pół łydki albo dalej, te "pekińczyki" z długimi kufami czy nawet ONki wszelakiej maści, wzrostu i o szaleńczo różnych okrywach włosowych... i rodowodowego psa to one nawet nie przypominają. nawet z daleka.


zadałam kilka pytań, a Ty sobie wybrałaś jedno. czemu? :diabloti:[/quote]zgodze się że wciskają mieszańce ale nie wszyscy ja mam jednego z papierami i jednego bez papierka i niczym się nie różnią wizualnie oprócz tego że ten z papierkiem jest troszkę chorowity a ten bez o :roll:dziwo nie.Nie jestem żadnym hodowcą i nigdy nie będę ,bo to wcale nie jest łatwe .Na pytanie czy kryje suczki powiem że tak bo nie widze powodu żeby tego nie robić oczywiście nie co cieczke ale 1czy 2 razy je pokryje

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980'] ja mam jednego z papierami i jednego bez papierka i niczym się nie różnią wizualnie oprócz tego że ten z papierkiem jest troszkę chorowity a ten bez o :roll:dziwo nie.[/quote]

no to masz farta. a wyobraź sobie, że czasem ten piesek bez papierów kupiony gdzieś za 600 zł strasznie choruje i na leczenie trzeba wydać równowartość jego ceny o ile nie więcej, bo ma np. chorobę genetyczną. albo będzie miał jakąś wadę wrodzoną, która będzie dla niego niedogodnością do końca jego życia.

[quote name='monika1980'][B]Nie jestem żadnym hodowcą[/B] i nigdy nie będę ,bo to wcale nie jest łatwe .Na pytanie czy kryje suczki powiem że tak bo nie widze powodu żeby tego nie robić oczywiście nie co cieczke [B]ale 1czy 2 razy je pokryje[/B][/quote]

i to się wyklucza! a teraz moje pytanie brzmi: PO CO POKRYJESZ SWOJE SUKI?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NATKA']Jeśli chodzi o sformuowanie wartościowy to miałam na myśli [B]obiektywną ocene sędziego, który dla mnie jest jedyną odpowiedzialną osobą do tego aby sprawdzić czy pies odpowiada wzorcowi rasy i czy może być rozmnażany[/B], a stwierdzenie przez kogoś kto myśli, że jest hodowcą, że jego nie wystawiany piesek jest super kochany i najwspanialszy jest mało obiektywne szczególnie że nie ma żadnego formalnego potwierdzenia na tą jego wspanialość. [COLOR=red]I bardzo chętnie ci odpowiem komu zależy na tym aby jego pies był rodowodowy[/COLOR] - [B]KAŻDEMU ODPOWIEDZIALNEMU NABYWCY, KTÓRY W SPOSÓB PRZEMYŚLANY DOKONAŁ WYBORU DANEJ RASY I ZALEŻY MU ŻEBY JEGO PSI PRZYJACIEL MIAŁ WSZYSTKIE CECHY ZARÓWNO FIZYCZNE JAK I PSYCHICZE TEJ RASY NA KTÓRĄ SIĘ ZDECYDOWAŁ.[/B]
A twoje stwierdzenie że nie musisz robić twojemu psiakowi testu jest bardzo krótkowzroczne i świadczy tylko i wyłącznie o tym że nie zależy ci na dobru danej rasy. Osoby tobie podobne przyczyniają się do rozpowszechniania głupoty typu, że nierodowodowy jest lepszy bo tańszy i zdrowszy, co ma bardzo negatywne skutki, dla psów niestety.
A DLA ODMIANY CAŁY MÓJ KOMENTARZ JEST Z PUNKTU WIDZENIA WŁAŚCICIELA PSIAKA I PRZYSZŁEGO NABYWCY, NIE MAM HODOWLI WIĘC SWOJEGO PSA NIE ROZMNAŻAM I KASY NA NIM NIE ROBIE choć patrząc twoimi kategoriami powinnam bo w końcu takie cudo się mi marnuje i tyle kasy koło nosa przeleciało :diabloti::diabloti::diabloti:[/quote]
ależ ja nie jestem hodowcą i nigdy nim nie będę ale nie potrzebuje potwierdzenia żadnego sedziego żeby wiedzieć że moje psy są wyjątkowe i kochane i nie zależy mi na dobru rasy tylko na dobru moich psów :angryy:pozatym nie kryje je z kotami żeby zanieczyszczać rase więc nie rozumiem o co chodzi???????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']Nie jestem żadnym hodowcą i nigdy nie będę ,bo to wcale nie jest łatwe .Na pytanie czy kryje suczki powiem że tak bo nie widze powodu żeby tego nie robić oczywiście nie co cieczke ale 1czy 2 razy je pokryje[/quote]

Oczywiscie, ze nigdy nie bedziesz hodowca, bo wiedza, jaka nalezy posiadac, srodki finansowe, zaplecze Cie przerastaja.
Za to robisz za rozmnazacza zazdrosnego o dochody, wciskajacego ludziom kit.., taki sam, jak ten joras bez papieru.
Tak trudno zrozumiec, ze nie majac udokumentowanego pochodzenia psow, nie jestes w stanie wiedziec, czy nie rozmnazasz rodzenstwa, psow o obciazeniach/wadach genetycznych, ktorych nawet nie jestes w stanie wychwycic, ze wzgledu na brak podstawowych informacji..
Po prostu usiadz spokojnie, poczytaj forum, potem zacznij cos pisac, moze wreszcie z sensem.
Bo na razie robisz za zabawnego, lasego na kase z handlu futrzakami trolla.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']ależ ja nie jestem hodowcą i nigdy nim nie będę ale nie potrzebuje potwierdzenia żadnego sedziego żeby wiedzieć że moje psy są wyjątkowe i kochane i nie zależy mi na dobru rasy tylko na dobru moich psów :angryy:pozatym nie kryje je z kotami żeby zanieczyszczać rase więc nie rozumiem o co chodzi???????[/quote]

do jasnej... anielki. są wyjątkowe i kochane. fajnie. może i są, załóżmy, że są. ale PO JAKĄ JASNĄ CHOLERĘ je rozmnażasz? skoro nie zależy Ci na dobru rasy, to PO CO rozmnażasz psy w typie rasy? ludzie chcą yorki, chcą myśleć, że mają yorki, chcą czegoś "rasowego", żeby pokazać, że ich stać, wszyscy mają mambę, mam i ja, a co. ktoś przez bardzo długi czas dobierał psy, ślęczał nad wzorami genotypów, porównywał, sprawdzał, odrzucał, wyszedł Yorkshire Terrier. ten właśnie york, uwielbiany obecnie przez dzikie tłumy. a wy to wszystko zniszczycie, bo wam się nie chce, bo po najmniejszej linii oporu, bo pieniądze, bo coś tam. szlag mnie trafia po prostu :angryy::angryy::angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Oczywiscie, ze nigdy nie bedziesz hodowca, bo wiedza, jaka nalezy posiadac, srodki finansowe, zaplecze Cie przerastaja.
Za to robisz za rozmnazacza zazdrosnego o dochody, wciskajacego ludziom kit.., taki sam, jak ten joras bez papieru.
Tak trudno zrozumiec, ze nie majac udokumentowanego pochodzenia psow, nie jestes w stanie wiedziec, czy nie rozmnazasz rodzenstwa, psow o obciazeniach/wadach genetycznych, ktorych nawet nie jestes w stanie wychwycic, ze wzgledu na brak podstawowych informacji..
Po prostu usiadz spokojnie, poczytaj forum, potem zacznij cos pisac, moze wreszcie z sensem.
Bo na razie robisz za zabawnego, lasego na kase z handlu futrzakami trolla.[/quote]
jaka jaki jesteś pewny:evil_lol: stać mnie na hodowle co do wiedzy to może zgodze się bo napewno nie wszystko jeszcze wiem zaplecze też posiadam [COLOR=Green][B][cenzura][/B][/COLOR] a co do pewności czy nie krzyżuje rodzeństwa to takom pewność mam:angryy::angryy::angryy:

[quote name='evl']no to masz farta. a wyobraź sobie, że czasem ten piesek bez papierów kupiony gdzieś za 600 zł strasznie choruje i na leczenie trzeba wydać równowartość jego ceny o ile nie więcej, bo ma np. chorobę genetyczną. albo będzie miał jakąś wadę wrodzoną, która będzie dla niego niedogodnością do końca jego życia.



i to się wyklucza! a teraz moje pytanie brzmi: PO CO POKRYJESZ SWOJE SUKI?[/quote]
ten bez papierka nie kosztował 600a 1200zł i nawet gdyby zachorował to co myślisz że bym go nie leczyła :angryy:pewnie że bym go leczyła bez względu na ilość wydanych pieniędzy

Link to comment
Share on other sites

To ty tutaj prawisz wszystkim o pazerności i o tym, że hodowcom papierkowych psów zależy tylko na zysku (szczegół, że hodowla psów rasowych tak na prawdę to tylko hobby, dodając do tego wystawy i koszty związane z opieką nad mamą i szczeniakami hodowca żadko wychodzi na zero)?! A powiedz w takim razie na czym Ci zależy?! Po co rozmnażasz swoje psy?! Może nie dla pieniędzy? Może jesteś kolejną osobą, która sprzedaje yorki bez papierów za 1000zł, a nie, jeden rodzić z rodowodem, to pewnie jeszcze drożej! Myślisz, że dla suki to przyjemność mieć młode? I to 2 razy do roku? O_O Nie no myślałam, że jesteś po prostu jakąś niedoinformowaną małolatą, a teraz widzę, że mamy tu doczynienia z pseudohodowcą. Ręce opadają po prostu!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evl']do jasnej... anielki. są wyjątkowe i kochane. fajnie. może i są, załóżmy, że są. ale PO JAKĄ JASNĄ CHOLERĘ je rozmnażasz? skoro nie zależy Ci na dobru rasy, to PO CO rozmnażasz psy w typie rasy? ludzie chcą yorki, chcą myśleć, że mają yorki, chcą czegoś "rasowego", żeby pokazać, że ich stać, wszyscy mają mambę, mam i ja, a co. ktoś przez bardzo długi czas dobierał psy, ślęczał nad wzorami genotypów, porównywał, sprawdzał, odrzucał, wyszedł Yorkshire Terrier. ten właśnie york, uwielbiany obecnie przez dzikie tłumy. a wy to wszystko zniszczycie, bo wam się nie chce, bo po najmniejszej linii oporu, bo pieniądze, bo coś tam. szlag mnie trafia po prostu :angryy::angryy::angryy:[/quonie nie będę ci się tłumaczyć dlaczego je rozmnażam bo nie widze takiej potrzeby

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"monika1980"']ten bez papierka nie kosztował 600a 1200zł[/quote]

ja bym tyle za kundla nie dała :diabloti::diabloti::diabloti:


poza tym, SŁOWNIK ORTOGRAFICZNY. bo mi "oczy penkły" jak zobaczyłam, że "takom", "klijentów" i "argumęty".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980'] nie będę ci się tłumaczyć dlaczego je rozmnażam bo nie widze takiej potrzeby[/quote]

to ja sobie sobie sama wytłumaczę :razz:
1) bo to tak fajnie mieć w domciu małe słodkie szczeniorki
2) bo suczka musi mieć młode ze dwa razy dla zdrowotności
3) no skoro można na tym zarobić zarobić, to czemu nie?
4) bo suczki będą nieszczęśliwe gdy nie spełnią się jako matki
5) bo ja tak chcę i nie będę się tłumaczyć

a wiesz co za tym wszystkim stoi? niedojrzałość i egoizm :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Juszes']To ty tutaj prawisz wszystkim o pazerności i o tym, że hodowcom papierkowych psów zależy tylko na zysku (szczegół, że hodowla psów rasowych tak na prawdę to tylko hobby, dodając do tego wystawy i koszty związane z opieką nad mamą i szczeniakami hodowca żadko wychodzi na zero)?! A powiedz w takim razie na czym Ci zależy?! Po co rozmnażasz swoje psy?! Może nie dla pieniędzy? Może jesteś kolejną osobą, która sprzedaje yorki bez papierów za 1000zł, a nie, jeden rodzić z rodowodem, to pewnie jeszcze drożej! Myślisz, że dla suki to przyjemność mieć młode? I to 2 razy do roku? O_O Nie no myślałam, że jesteś po prostu jakąś niedoinformowaną małolatą, a teraz widzę, że mamy tu doczynienia z pseudohodowcą. Ręce opadają po prostu![/quote]nie jestem ani małolatą ani pseudohodowcą i nie rozmnażam ich 2razy do roku jestem matką 2 dzieci więc wiem co to jest poród i itp .moja sunia całą ciąże była pod opieką weterynarza jak i po porodzie .a co do hodowców to mają jakieś kiepskie psy że wychodzą na 0 bo pomimo że ja mam tak zwane kundelki i opieka też mnie kosztuje i jakoś na 0 nie wychodze :angryy:

[quote name='evl']ja bym tyle za kundla nie dała :diabloti::diabloti::diabloti:


poza tym, SŁOWNIK ORTOGRAFICZNY. bo mi "oczy penkły" jak zobaczyłam, że "takom", "klijentów" i "argumęty".[/quote]no widzisz a ja dałam :angryy::angryy:jak sprzedam szczeniaki to se kupie słownik:lol:

[quote name='Juszes']A i ten jeden york z rodowodem to pewnie suka... Jak ma 2 razy do roku szczenięta, to się nie dziwie, że ma problemy zdrowotne -__-[/quote]no kurcze nie trafiłaś bo to piesek :placz:pewnie was rozczaruje ale musze uciekać bo kupiec przyjechał po kundla :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

No tak, jak z psow nawet na slownik trzeba zarabiac :evil_lol:.
Jaki handlarz taki pewnie i kupiec...wiec tylko kundelki i kasa sie licza :diabloti:..
Ale warto sobie odpuscic, bo trollu pewnie nawet na pluszaka nie ma, co dopiero jorkopodobnego...i po co toto karmic :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...