Jump to content
Dogomania

Czy maci jeszcze cierpliwośc tłumaczyć??


dog193

Recommended Posts

[quote name='gunia']<ciach> a on mi na to, że fakt, że to kochana suka była i co pól roku rodziła minimum 6 szczylków, i że takie słodkie były i, że zawsze oddawali w dobre ręce...Myślałam, że wybuchnę:angryy: Zaczęłam mu tłumaczyć, że się udzielam na rzecz psów, że suka nie musi mieć szczeniąt, a on do mnie z takim tekstem: [COLOR=red]POZWALALEM SABIE NA WOLNA MILOSC BO LUBILA TO, A POZA TYM UWAŻAM, ŻE JESTEM MIŁOŚNIKIEM ZWIERZĄT BO ZAWSZE BYLI CHĘTNI I ODDAWAŁEM SZCZENIAKI W DOBRE RĘCE :angryy::angryy::angryy:[/COLOR][COLOR=black] A ja na to, że własnie robił źle i mu nakreśliłam sytuację psów w schroniskach a on mi bezczelnie, że moje argumenty są złe, że powinnam dzieciom pomagać bo ludzie są najważniejsi i jestem głupia... To mu wrzuciałm ignora..Bożeeeeeee!!!!![/COLOR]


P.S Dodam, że powiedział, że suka dożyła 17 lat, wyobraźcie sobie ile szczeniaków miała...:placz:[/quote]


no jaki typ... :splat:a niby wykształcony, tak...
17*12 = 204 :crazyeye: przecież to tyle, ile jest miejsca dla psów w naszym lubelskim schronie np. :angryy: wypełniłby całe schronisko tymi szczeniakami... co za popapraniec :placz:

:wallbash::wallbash::wallbash:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 442
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='gunia']Zaczęłam z nim gadać, okazało się, że ma 32 lata, robi doktorat z ekonomii no niby jakiś koleś na poziomie. Zapytał mnie czy sama mieszkam, a ja że w zasadzie sama ale mam psy. Na to on mi, że zanim przeprowadził się do Warszawy to miał kilka psów, cała rodzina je kochała, no i że ostatniego psa, a właściwie sukę to miał Sabę, ...to kochana suka była i co pól roku rodziła minimum 6 szczylków, i że takie słodkie były i, że zawsze oddawali w dobre ręce...[/quote]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Na necie, to każdy może Ci wmówić wszystko. Już widzę doktoranta z ekonomii, który ma czas na gadanie z nieznajomymi na GG, zapewniam Cię, że podczas robienia doktoratu człowiek nie ma czasu nawet na wejście na ulubione fora. Zresztą, kto na poziomie chwali się podczas zwykłej rozmowy z osobą nieznajomą swoim wykształceniem ? Raczej więc nie doktorant, a zwykły burak, choć trafiają się buraki z tytułem profesora i to niestety w realu. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Ja w każdym razie na ten tekst o biednych dzieciach, powiedziałabym, że gdyby nie debile jego pokroju rozmnażający bezsensownie psy, to także mogłabym zająć się biednymi dziećmi, bo schroniska dla psów byłyby puste. [/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Też mi się wydaje, że mogł coś naściemniać, ale przyznał się, że mieszkał na wsi i jakieś kilka lat temu przeprowadził się z rodziną do Warszawy i wtedy musiał oddać tę sukę komuś bo osoba wynajmująca mieszkanie nie pozwoliła na psa. I w sumie tak od słowa do słowa zeszło na temat psów, a ja chętnie o nich mówię to pewnie myślał, że mi się przypodoba tą Sabą, bo szczeniaki takie piękne i słodkie...:angryy: I jak mu zaczęłam wyliczać ile psów jest w warszawskiech/podwarszawskiech schronach to powiedział, że wymyślam dane z kosmosu (a powiedziałam, że w Józefowie około 700, koło Rawy Maz. u P.Bożeny też tyle, przytoczyłam Paluch grubo ponad 700, Tomaszów-160 itd..więc dane dobre). Przyczepił się, że jestem z jakiejś organizacji i, że mam zapędy komunistyczne bo nie pozwalam się rozmnażać psom, a przecież zawsze są chętni na szczeniaki..To ja zapytałam, czy swojej córce też będzie pozwalał na "wolną miłość" jak Sabie bo tym bardziej jako istota tzw. "wyższa" ma prawo do prokreacji...Na to już nie był w stanie odpowiedzieć...

Brezyl, wiesz jak ja mu odpowiedziałam na te biedne dzieci, wojny na świecie i matki, które mordują swoje dzieci (to jeszcze wrzucił w jedno zdanie)? Że jak jest taki na to wyczulony, to niech on pomaga dzieciom, ja zostanę przy psach. A on uznał, że pomaga wszystkim przez to, że daje swoim doktoratem wkład w naukę :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='globalnydog193']No pewnie;) [URL="http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=131219&page=2"]Yorkshire terrier... - Strona 2 - Forum Wizaz.pl[/URL] Od postu 34[/quote]

dziękuję ;)
cóż, mam nadzieję, że panna paryżanka coś zrozumiała, a nie tylko tak sobie gada....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gunia'][URL="http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=117195&page=6"]Ciąża u psa(suki) - Strona 6 - Forum Wizaz.pl[/URL] to dopiero cyrk na kółkach:angryy:[/quote]

klasyka :angryy:

a to:
"mój pies (samiec) też jest bardzo opiekuńczy w stosunku to naszego kota i małych dzieci. Czy ktoś zna sposób by jakoś mu pomóc spełnić się w roli matki?[IMG]http://www.wizaz.pl/forum/images/smilies/biggrin.gif[/IMG]"

jest cudowne :loveu: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Spoko, spoko, chętnie narażę się w imię dobrej sprawy na krytykę i mieszanie z błotem :eviltong: Niestety nick gunia już jakaś zajęła, więc muszę być gunia 23, co jak sądzę w dyskusji zostanie wypomniane, że nie jestem za młoda i się nie znam na psach...:p

Link to comment
Share on other sites

Napisałam na zupełnie innym wątku wizażowskim o tych głupich i pustych dziewuchach, że je podrażnię i już mnie znalazły i cytują:) Niby mają ignorować moje wypowiedzi... wystarczy, że zaraz coś tam napiszę i się zagotują, a najwięcej będą miały do powiedzenia "rozmnażaczki" i posiadaczki kundla w typie shih...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='globalnydog193']Patrzcie na watek shih-tzu :cool1::cool1:
[/quote]

heh....przynajmniej kilka dziewczyn zrozumialo o co chodzi.... a tego przyzwolenia na pseudo to nigdy nie pojme :cool1:

ja znam jeszcze "głupszą" dziewczyne z wizazu co niby jest taką milosniczka ale znowu twierdzi ze przeciez jak ktos w domu rozmnaza psy i sie o nie "troszczy" to nic zlego :shake:
tak samo jak ona oczywiscie wie ze psu nie wolno jadac kiełbasy ale daje mu czasami zeby sobie posmakowal tylko tyci :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gunia']Wiecie co, ja to się najbardziej cieszę z tego, że już niektórzy z którymi się pisze zrozumieli o co chodzi. Ta garstaka ludzi "naprawionych poglądowo" bardzo mnie raduje :)[/quote]
Gunia, skąd wiesz, że oni rzeczywiście zmienili poglądy? Może mówią tak dla świętego spokoju. Niech się snobki odczepią. Dla wielu ludzi ci, którzy kupują rodowodowe szczenię są bandą snobów, która nie ma na co wydawać pieniędzy, albo chce "zaszpanować głupim papierem" jak się wyraził mój sąsiad.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lotty']Gunia, skąd wiesz, że oni rzeczywiście zmienili poglądy. Może mówią tak dla świętego spokoju. Niech się snobki odczepią. Dla wielu ludzi ci, którzy kupują rodowodowe szczenię są bandą snobów, która nie ma na co wydawać pieniędzy, albo chce "zaszpanować głupim papierem" jak się wyraził mój sąsiad.[/quote]

Dokładnie o tym samym pomyślałam.:roll:

Link to comment
Share on other sites

Nie twierdze, ze wszyscy zalapia o co chodzi i beda to wcielac w zycie. Sadze jednak, ze jesli osoba, ktorej to sie tlumaczy, popiera argumentami (najlepiej takimi z zycia) i widac, ze jest zainteresowana tym co sie do niej pisze, dopytuje to jest cien szansy na to, ze zrozumie. Poza tym ludzie, ktorzy walcza o r=r tez nie wszyscy "wyssali to z mlekiem matki" tylko wlasnie dowiedzieli sie od innych milosnikow psow wczesniej lub pozniej i teraz przekazuja swoja wiedze innym. U mnie nikt w rodzinie nie byl i nie jest zwiazany z psami by mi przekazac taka wiedze, a jednak trafilam na fora i czytalam bardzo madre posty m.in na dogomanii i dzieki temu mysle teraz jak mysle.

Link to comment
Share on other sites

Matko Boska:crazyeye: zobaczyłam ten cały "wizaż":crazyeye:
Toż to jakieś dzieci bawią się w "właścicieli" psów:shake: Wypisują herezje typu-"suka mało nie umarła na ropomacicze ,bo nie miała szczeniaków":shake:
I różne inne "kwiatki":angryy:
To się nadaje do prokuratury:angryy:
Inne małolaty to czytają i wyciągają wnioski-jak to "hodować" psy-byle dziurka suczki była na tej samej wysokości co .....pieska,bo inaczej to zrobi się krzywdę:angryy:
LUDZIEEEEE 21 wiek podobno:shake: a u nas jak zwykle...średniowiecze:shake:

Link to comment
Share on other sites

Sorry,muszę dokończyć ,bo mnie rozerwie:angryy:
Jak czytam ,że "mojej założyłam gumeczkę ,bo kokardeczki nie znosi i tak mordeczką trze o ziemię..." I "ubraneczko takie piękne ...ale na spacerku łapeczka jej weszła w nogaweczkę":cool3:
Gdzie są RODZICE tych .pożal się Boże, "dzieciąteczek":angryy:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...