Jump to content
Dogomania

Czy maci jeszcze cierpliwośc tłumaczyć??


dog193

Recommended Posts

  • Replies 442
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

te dziewuchy na wizażu są naprawdę... :stupid:

a ja za to się pochwalę - po moich namowach i dzięki wsparciu jakiejś jeszcze jednej osóbki, dziewczyna od "goldenki" stwierdziła, że ona to tak naprawdę się nie upiera przy rozmnażaniu, ale wet ją namawiał i ona to jeszcze przemyśli, bo sobie poczytała dużo na ten temat :multi: pozostaje tyko mieć nadzieję, że słowa wejdą w czyn. a tego weta, co ją namawiał to bym normalnie... :mad:

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=Navy]Dziewczyny, pewnie ze warto tlumaczyc!

Znalazlam taka oto strone:[/COLOR][/B]

[URL]http://zapytaj.com.pl/Category/010/1,Zwierzeta.html[/URL]

[B][COLOR=Navy]Jest tam mnostwo malolatow zadajacych glupie pytania. Ja jestem jednak zdania, ze nie wazne jak glupie to pytania-wazne ze pytaja!

Niestety, brakuje tam osob, ktore moglyby udzielic fachowej odpowiedzi

Zeby sie zarejestrowac wystarczy tylko podac swoj adrese-mail i wymyslic haslo.

Co Wy na to?[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Przyznam, że mnie też już opadają ręce. Mam dwa rodowodowe pekińczyki ( psy) i prawie na każdym spacerze ktoś mnie zaczepia pytając kiedy będą u mnie szczenięta i po ile. Kiedy słyszy, że mam dwa psy, a nie parkę często dziwi się po co je trzymam skoro na nich nie zarabiam.:angryy:

Link to comment
Share on other sites

nie można mierzyć wszystkich jedną miarą !na Boga !! jest masa ludzi która rozmnaża swoje zwierzęta i szuka dla nich odpowiedzialnych właścicieli i nikt nikogo nie krzywdzi .oczywiście nie ma gwarancji na nic ,tak samo jak ma się pieski rodowodowe i taka paniusia kupi sobie zabaweczke i co ? zaraz jej się znudzi i wymienia co z tego że ma rodowód ! albo grono hodowców sprzedaje za grosze swojego pieska który pracował na jego chleb ,bez sentymętów !!!i to jest ok!!!???? więc przestańcie smęcić że ci co kupują psy bez rodowodu są beeeeeee albo nie daj Boże je jeszcze rozmnażają .:crazyeye:Nic i tak się z tym nie zrobi .Należy się martwić o kundelki bo to one są najbardziej zagrożone :placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']nie można mierzyć wszystkich jedną miarą !na Boga !! jest masa ludzi która rozmnaża swoje zwierzęta i szuka dla nich odpowiedzialnych właścicieli i nikt nikogo nie krzywdzi .[/quote]

a jaką masz gwarancję, że w przyszłości te szczeniaki nie będą skrzywdzone? albo ich szczeniaki?


[quote name='monika1980']więc przestańcie smęcić że ci co kupują psy bez rodowodu są beeeeeee albo nie daj Boże je jeszcze rozmnażają .:crazyeye:Nic i tak się z tym nie zrobi .[/quote]

zrobiłoby się coś z tym, jeśli ludziom udałoby się wbić do głów kilka prostych zasad.

[quote name='monika1980']Należy się martwić o kundelki bo to one są najbardziej zagrożone :placz:[/quote]

zagrożone czym w tym kontekście? wyginięciem? :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Evl, masz zupełną rację, ale do większości ludzi nie docierają żadne racjonalne argumenty:angryy:. Dla nich ci, co kupują psy rodowodowe są bandą snobów, która nie ma na co wydawać pieniędzy (wywód o paniusi z rodowodowym pieskiem).
Moniko 1980, masz rację, że kundelki są najbardziej zagrożone; zagrożone bezdomnością, bo mentalność ludzka jest taka, że jeżeli coś nic, albo niewiele kosztuje, to nie jest szanowane. Wyraźnie widać to w schroniskach; większość przebywających tam zwierząt to kundelki lub psy w typie danej rasy.
Do właściciela porzuconego psa z rodowodem można dotrzeć. Wymaga to cierpliwości i uporu, ale " dla chcącego, nic trudnego".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evl']
a ja za to się pochwalę - po moich namowach i dzięki wsparciu jakiejś jeszcze jednej osóbki, dziewczyna od "goldenki" stwierdziła, że ona to tak naprawdę się nie upiera przy rozmnażaniu, ale wet ją namawiał i ona to jeszcze przemyśli, bo sobie poczytała dużo na ten temat :multi: pozostaje tyko mieć nadzieję, że słowa wejdą w czyn. a tego weta, co ją namawiał to bym normalnie... :mad:[/quote]

Są lepsze przypadki weterynarzy. U mnie osiedlowy weterynarz najpierw poradził właścicielom seterki żeby ją dopuścili bo suczka to raz musi mieć potomstwo, co suczka prawie przypłaciła życiem. Jeden z jej szczeniaków trafił do sąsiedniego bloku i jak zaczął dorastać (był to piesek) to stal się nadpobudliwy, niszył mieszkanie, ćwiczył na poduszkach i co wet doradził, że trzeba go często dopuszczać do suczek żeby się uspokoił.
Więc jak tu edukować zwykłych ludzi jak tu specjaliści takie teorie szerzą i proste pytanie komu zwykły człowiek uwierzy mi czy weterynarzowi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']nie można mierzyć wszystkich jedną miarą !na Boga !! jest masa ludzi która rozmnaża swoje zwierzęta i szuka dla nich odpowiedzialnych właścicieli i nikt nikogo nie krzywdzi .oczywiście nie ma gwarancji na nic ,tak samo jak ma się pieski rodowodowe i taka paniusia kupi sobie zabaweczke i co ? zaraz jej się znudzi i wymienia co z tego że ma rodowód ! albo grono hodowców sprzedaje za grosze swojego pieska który pracował na jego chleb ,bez sentymętów !!!i to jest ok!!!???? więc przestańcie smęcić że ci co kupują psy bez rodowodu są beeeeeee albo nie daj Boże je jeszcze rozmnażają .:crazyeye:Nic i tak się z tym nie zrobi .Należy się martwić o kundelki bo to one są najbardziej zagrożone :placz:[/quote]

E.. że co?
W zupełności nie zgadzam się z Twoją wypowiedzą. Jeżeli ktoś na prawdę tak dba o swoje psy, to nie narażałby ich na wiele komplikacji związanych z ciążą i porodem. Dla suczki to przecież bardzo duży wysiłek. A szczeniaki mogą mieć wiele wad lub chorób genetycznych.
Tekst o paniusi mnie rozwalił. Wydaje mi się- tak nawiasem mówiąc- że jak się za coś zapłaci, to się nie wyrzuci tak łatwo. Jeśli komuś znudzi się, jak to powiedziałaś piesek... ale na to chyba trzeba być tyranem. To może jednak ta osoba właśnie z tego względu, że zapłaciła za psa większą sumkę np. poszuka mu nowego domu, chcąc na tym chociażby zarobić, a nie odda go od razu do schroniska
"więc przestańcie smęcić że ci co kupują psy bez rodowodu są beeeeeee albo nie daj Boże je jeszcze rozmnażają "
A może nie mamy racji? :diabloti:

"Nic i tak się z tym nie zrobi .Należy się martwić o kundelki bo to one są najbardziej zagrożone"

Zrobi się, tylko ludzie muszą jeszcze wiele zrozumieć. O kundelki? Czyli właśnie o psy w typie rasy również, bo na takie miano zasługują wszystkie psy bez papierków.

Monia, jak już to ktoś powiedział, jeszcze dużo lektury dogomaniackiej przed Tobą, ale nie martw się, na pewno niedługo zrozumiesz, dlaczego właściwie tak ważne jest, aby nie poszerzać działalności pseudo hodowlanych. ;);)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NATKA']Są lepsze przypadki weterynarzy. U mnie osiedlowy weterynarz najpierw poradził właścicielom seterki żeby ją dopuścili bo suczka to raz musi mieć potomstwo, co suczka prawie przypłaciła życiem. Jeden z jej szczeniaków trafił do sąsiedniego bloku i jak zaczął dorastać (był to piesek) to stal się nadpobudliwy, niszył mieszkanie, ćwiczył na poduszkach i co wet doradził, że trzeba go często dopuszczać do suczek żeby się uspokoił.
Więc jak tu edukować zwykłych ludzi jak tu specjaliści takie teorie szerzą i proste pytanie komu zwykły człowiek uwierzy mi czy weterynarzowi.[/quote]


:crazyeye:
no to super. i weź tu komuś coś wytłumacz, skoro mentalność Polaków jest taka, że jak "weteryniarz" powiedział, to tak ma być! i na psach lepiej zna się wg nich jakiś konował, niż zwykły człowiek. i nieważne, że człowiek może mieć np. kastrowanego samca, który zrobił się po zabiegu spokojniejszy i może świecić przykładem [pies, nie człowiek :evil_lol: ].

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Juszes']E.. że co?
W zupełności nie zgadzam się z Twoją wypowiedzą. Jeżeli ktoś na prawdę tak dba o swoje psy, to nie narażałby ich na wiele komplikacji związanych z ciążą i porodem. Dla suczki to przecież bardzo duży wysiłek. A szczeniaki mogą mieć wiele wad lub chorób genetycznych.
Tekst o paniusi mnie rozwalił. Wydaje mi się- tak nawiasem mówiąc- że jak się za coś zapłaci, to się nie wyrzuci tak łatwo. Jeśli komuś znudzi się, jak to powiedziałaś piesek... ale na to chyba trzeba być tyranem. To może jednak ta osoba właśnie z tego względu, że zapłaciła za psa większą sumkę np. poszuka mu nowego domu, chcąc na tym chociażby zarobić, a nie odda go od razu do schroniska
"więc przestańcie smęcić że ci co kupują psy bez rodowodu są beeeeeee albo nie daj Boże je jeszcze rozmnażają "
A może nie mamy racji? :diabloti:

"Nic i tak się z tym nie zrobi .Należy się martwić o kundelki bo to one są najbardziej zagrożone"

Zrobi się, tylko ludzie muszą jeszcze wiele zrozumieć. O kundelki? Czyli właśnie o psy w typie rasy również, bo na takie miano zasługują wszystkie psy bez papierków.

Monia, jak już to ktoś powiedział, jeszcze dużo lektury dogomaniackiej przed Tobą, ale nie martw się, na pewno niedługo zrozumiesz, dlaczego właściwie tak ważne jest, aby nie poszerzać działalności pseudo hodowlanych. ;);)[/quote]
nic nie rozumiem .Jeśli ktoś dba o swoją sunie to nie narazi jej na ciąże i ewentualne komplikacje:crazyeye: wiec jeśli takie macie zdanie to w takim razie te rodowodowe suczki też nie powinny być kryte! Druga sprawa taki zwykły śmiertelnik kupi sobie przypuśćmy yoreczka oczywiście bez rodowodu da za niego ok 1000zł i co nie będzie o niego dbał?? Bo ja myśle że będzie !i nie sądze żeby taki piesek trafił do schronu .i co w tym złego? Nie mówie o takich psełdo co mają dziesiątki piesków i trzymają je w klatkach itp

jest naprawde mało hodowli w których są tylko rodowodowe pieski .Takie są realia .Coraz więcej hodowli (O TYCH CO WIEM) ma pieski rodowodowe i te bez rodowodu ! moim zdaniem większość ludzi jednak wybiera te bez rodowodu szczególnie jeśli nie mają zamiaru jeżdzić z psiakiem na wystawe ,a to wkurza ludzi takich jak wy ,a dlaczego Bo zabierają wam potencjalnych klijentów ...

[quote name='evl']a jaką masz gwarancję, że w przyszłości te szczeniaki nie będą skrzywdzone? albo ich szczeniaki?

pewnie że nie mam tak jak nikt takiej pewnośći mieć nie może .


zrobiłoby się coś z tym, jeśli ludziom udałoby się wbić do głów kilka prostych zasad.



zagrożone czym w tym kontekście? wyginięciem? :cool1:[/quote]zagrożone samotnością i porzuceniem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monika1980']nic nie rozumiem .Jeśli ktoś dba o swoją sunie to nie narazi jej na ciąże i ewentualne komplikacje:crazyeye: wiec jeśli takie macie zdanie to w takim razie te rodowodowe suczki też nie powinny być kryte! Druga sprawa taki zwykły śmiertelnik kupi sobie przypuśćmy yoreczka oczywiście bez rodowodu da za niego ok 1000zł i co nie będzie o niego dbał?? Bo ja myśle że będzie !i nie sądze żeby taki piesek trafił do schronu .i co w tym złego? Nie mówie o takich psełdo co mają dziesiątki piesków i trzymają je w klatkach itp[/quote]
No tak - rzeczywiście - będzie mu żal kasy wydanej na psa i będzie o niego dbał :evil_lol: Są Yorki w schronach, kilkuletnie, też starsze, bo ten "zwykły śmiertelnik" wolał kupić nowego zamiast bawić się w opiekę nad chorym psem.
A pewnie ci, którzy adoptują bidy schroniskowe już nie muszą o nie dbać bo mają je za darmo lub za zwrot kosztów szczepień :diabloti:

[quote name='monika1980']jest naprawde mało hodowli w których są tylko rodowodowe pieski .Takie są realia .Coraz więcej hodowli (O TYCH CO WIEM) ma pieski rodowodowe i te bez rodowodu ! moim zdaniem większość ludzi jednak wybiera te bez rodowodu szczególnie jeśli nie mają zamiaru jeżdzić z psiakiem na wystawe ,a to wkurza ludzi takich jak wy ,a dlaczego Bo zabierają wam potencjalnych klijentów ...[/quote]
Pewnie o tych wiesz, bo patrzysz na Yorki, a ludziom w d.. głowach się pomieszało od pragnienia kasy, bo bez dodatkowych kosztów można sprzedać psa bez papieru za niezłą sumę.
Moda robi swoje, a mi rzeczywiście tacy pseudohodowcy zabierają potencjalnych klientów :roflt:
Wczoraj się nie urodziłaś.

Link to comment
Share on other sites

Żyje na tym świecie ćwierć wieku i już tylu głupot się nasłuchałam, że szkoda gadać i ręce opadają, np na miom osiedlu często słycze, że kundelki to są zdrowsze a z tymi rasowcam to same problemy i ciągle chore są. A że mam psa rasowego to ciągle ktoś mi próbuje udowodnić że napewno z nim będą problemy. Także wysłuchuje wykładów ile to sąsiad nie wydał na leczenie swojego chow-chowa, że bulterier z ulicy dalej to ciągle w krostach chodzi ale nikt nie bierze pod uwgę jednego faktu, że pieski zostały kupione na giełdzie od troskliwych "hodoffców". Za to pana który wydał 2 tys za rodowodowego cane corse uważają za wariata bo kto tyle na byle kundla wydaje. Ja mam psa o dziwo (dla niektórych mądrali)zdrowego, ale taki mądrala jeden czy drugi prawie codziennie skarży się jak to jego super bezpapierowy pies ma chore uszy, owrzodzenia na łapach, czy chore serce ale i tak jest najzdrowszy bo nie ma rodowodu.
LUDZIE KUNDELKI I RASOWCE TO ŻYWE ISTOTY JEDNE I DRUGIE MAJĄ PRAWO ZACHOROWAĆ, [B]JEDNAK ROŻNICA JEST TAKA, ŻE BIORĄC PSA Z ODPOWIEDZIALNEJ HODOWLI MOŻEMY UZYSKAĆ WIELE CENNYCH INFORMACJI O PRZODKACH SZCZENIĘCIA CO DAJE NAM WYRAŹNY OBRAZ TEGO CZEGO MOŻMY SIĘ PO PSIE W PRZYSZŁOŚCI SPODZIEWAĆ[/B], przy kundelkach czy pieskach bez papierów nie mamy tej możliwości.
:shake: Ja za to jestem wariat bo nie chce swojego rasowego dopuścić i miałam odwgę głośno powiedzieć paru osobom że rozmnażanie zwierzaków przez osóby, które wiedzą tyle, że pies ma cztery łapy do tego nierodowodobych jest [B]szczytem nieodpowiedzialności[/B].
MAM TYLKO JEDNO PYTANIE DO OSBÓB KTÓRE TAK BARDZO OBSTAJĄ ZA ROZMNAŻANIEM PSIAKÓW BEZ PAPIERÓW DLACZEGO NIE ZAŁOŻYCIE OFICJALNEJ HODOWLI I NIE WYSTAWIACIE TYCH PSIACZKÓW SKORO SĄ TAKIE WSPANIAŁE????? BO WEDŁUG MNIE JAK JUŻ COŚ SIĘ ROBI TO PORZĄDNIE A NIE NA OKRĘTA UŻYWAJĄC DURNYCH ARGUMENTÓW TYPU: [COLOR=red]- [B]nie mam czasu na wystawy[/B] - dla mnie to jest równoznaczne z nie mam czasu dla psa, [/COLOR]
[COLOR=red]- [COLOR=red][B]nie będę tracił pieniędzy na glupoty[/B][/COLOR] - dla mnie to nie jest głupota to jest obiektywny test na to, że pies jest naprawdę wartościowy, [/COLOR]
[COLOR=red]- [B]niepotrzebne stresowanie psa[/B] - dla mnie taki pies ma okazje do nauki, obycia, poza tym uczestnictwo w wystawach to jest dodatkowa motywacja dla własciciela żeby przyłożyć się do dobrej socjalizacji psa i wychownia aby psiak dobrze umiał się zprezentować.[/COLOR]
[SIZE=3][COLOR=black][B]WIĘC JESZCZE RAZ PYTAM DLACZEGO?????[/B][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...