Jump to content
Dogomania

Owczarki collie w potrzebie


Recommended Posts

[quote name='Ola164']Dziś trafiłam na taką z rodowodem do oddania. Nie ma informacji czy jest sterylizowana: [URL]http://tablica.pl/oferta/oddam-owczarka-szkockiego-collie-ID1v1VW.html#013f15bd;r:;s:[/URL][/QUOTE]

Zdaje się, że ze znanej hodowli, widać już nie nadaje się do produkcji szczeniąt.

Link to comment
Share on other sites

Mam malo informacji ale z tego co wiem to ktos sie nim chwilowo opiekuje. Fundacja Dr Lucy udostepnia konto - zbieramy pieniądze na hotel dla Felixa. Chętni mogą wpłacać pieniądze na konto Fundacji z dopiskiem " dla Feliksa". To nasza pomoc ze strony Fundacji,a jak wygląda sytuacja Feliksa ze strony osoby opiekującej sie colinkiem nie wiem. W ogłoszeniu jest podany nr tel i tam mozna uzyskac dokładniejsze infomacje.

Link to comment
Share on other sites

Kochani trafiła do Nas sunia w typie owczarka collie, pomóżcie Nam znaleźć jej dom. Link do Wydarzenia na dogo: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232221-DIANA-owczarek-collie-szuka-domu%21%21%21?p=19663789#post19663789"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232221-DIANA-owczarek-collie-szuka-domu%21%21%21?p=19663789#post19663789[/URL]
link do wydarzenia na FB: [URL]http://www.facebook.com/events/119945948153398/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ala56']Mam malo informacji ale z tego co wiem to ktos sie nim chwilowo opiekuje. Fundacja Dr Lucy udostepnia konto - zbieramy pieniądze na hotel dla Felixa. Chętni mogą wpłacać pieniądze na konto Fundacji z dopiskiem " dla Feliksa". To nasza pomoc ze strony Fundacji,a jak wygląda sytuacja Feliksa ze strony osoby opiekującej sie colinkiem nie wiem. W ogłoszeniu jest podany nr tel i tam mozna uzyskac dokładniejsze infomacje.[/QUOTE]
[B]Uwaga, uwaga! Fundacja Dr Lucy nie zbiera pieniędzy dla Feliksa.[/B]
Proszę nie dokonywać wpłat na jego rzecz na konto naszej fundacji, bo nie będziemy mieli możliwości przekazania ich na wskazany cel (trudno się dowiedzieć, kto w końcu opiekuje się Feliksem)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ala56']Mam malo informacji ale z tego co wiem to ktos sie nim chwilowo opiekuje. Fundacja Dr Lucy udostepnia konto - zbieramy pieniądze na hotel dla Felixa. Chętni mogą wpłacać pieniądze na konto Fundacji z dopiskiem " dla Feliksa". To nasza pomoc ze strony Fundacji,a jak wygląda sytuacja Feliksa ze strony osoby opiekującej sie colinkiem nie wiem. W ogłoszeniu jest podany nr tel i tam mozna uzyskac dokładniejsze infomacje.[/QUOTE]
Rozumiem, czyli to co napisałam jest nieaktualne

Link to comment
Share on other sites

Odwiedzaj wszystkie schroniska w okolicy bliższej i dalszej od miejsca zaginięcia i dowiedz sie o wszystkie collie, jakie trafiły od czasu jej zaginięcia. Jeśli zaginęla w mieście, czesto przechadzaj się w miejscach, gdzie ktoś może z nią chodzić na spacer, wszystko zależy od okolicy, ale może i pobliskie miasta trzeba sprawdzić. Być może ktoś ją przygarnął w dobrej wierze, a być może ją ukradł. Być może trafiła do pseudohodowli (jeśli nie była wysterylizowana), przeglądaj wszystkie ogloszenia o sprzedaży szczeniąt colie i odwiedzaj te miejsca (jeśli cię wpuszczą...), a przynajmniej pytaj, czy mają szczeniaki po matce tricolor, jeśli powiedzą, że mają taką sukę, dowiedz się więcej. Daj zdjęcie listonoszom w Twoim regionie (no, dużo tych listonoszy, ale może warto tego spróbowac), rozwieś plakaty z jej zdjęciem, odwiedź wszystkie sklepy zoologiczne w okolicy i poproś, żeby zadzwonili do Ciebie, gdy dowiedzą się, że ktoś ma taką suczkę od niedawna, odwiedź wszystkich weterynarzy w okolicy i zostaw im jej zdjęcie i swój numer... A tak w ogóle- myśl o niej i wyobrażaj sobie jak najczęściej, że ją odnajdujesz, to działa, naprawdę myśli generują rzeczywistość, naukowo udowodnione. Jeśli żyje, trafisz na nią.

A w ogóle, podaj więcej szczegółów, gdzie dokładnie zaginęła, w jakich okolicznościach...

Edited by beta ata
Link to comment
Share on other sites

Wszystko już zrobiłam, łącznie zmyśleniem i ani śladu po niej :( Sunia była wysterylizowana, zaginęła w Przeworsku ok.Rzeszowa. Uciekła przeskakując siatkę która była odgrodzona drugą siatką... uciekła bo bała się burzy i wtedy wyskakiwała i leciała do domu gdzie wcześniej mieszkaliśmy ( tam jej nie było ) Na burzę się nie zbierało podobno padał deszcz tylko ja nie wiem bo to było w nocy i spałam, ale gdybym wiedziała że dzień wcześniej ostatni raz byłam z nią na spacerze i w ogóle widziałam ją to wolałabym nie spać .. Rano o 4 tato wstał i mówi że Kaji nie ma no to ja na deskorolkę i tak do 20.00 jeździłam po mieście i wsiach i szukałam. Potem przesiadka do auta i to samo no i ogłoszenia w ten sam dzień, tel. do schronisk, listonosze, straż miejska itp. i nic ani słychu ani dychu ... Tak mi jej szkoda bo była strasznym pieszczochem, miałyśmy trenować Agility i Frisbee, a tu zniknęła. Mam co prawda drugą sunię którą też strasznie kocham, ale chciałabym ją odzyskać bo bardzo za nią tęsknię :) ...

Link to comment
Share on other sites

Hm, czyli tak naprawdę, nie była dostatecznie zabezpieczona... Była w nocy gdzies na zewnątrz zamiast w domu, wiedzieliście, że jest w stanie przeskoczyć tę siatkę, bo to wcześniej sie juz zdarzalo, a i tak zostawiliście ja tam samą... To niestety Wasza wina, przykro to na pewno slyszeć, ale niestety taka jest prawda. To oczywiście nie znaczy, że uważam, że "należalo ci się", nie piszę tego z satysfakcją. To nic nie zmieni w sprawie zaginionej suni, ale mam nadzieję, że poszliście po rozum do glowy i druga sunia nocuje w domu! Pies ma doskonały słuch, to, że Wy uważaliście, że nie zbiera sie na burzę, to nie znaczy, że ona nie słyszała jakichś odległych wyładowań, poza tym psy wyczuwaja zapach nadchodzacego deszczu, burzy itp...
Nie poddawaj sie, może ja znajdziesz. Znane są takie historie, że pies odnalazł sie po roku lub kilku latach. Współczuje Ci! Zyczę odnalezienia suni!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='beta ata']Hm, czyli tak naprawdę, nie była dostatecznie zabezpieczona... Była w nocy gdzies na zewnątrz zamiast w domu, wiedzieliście, że jest w stanie przeskoczyć tę siatkę, bo to wcześniej sie juz zdarzalo, a i tak zostawiliście ja tam samą... To niestety Wasza wina, przykro to na pewno slyszeć, ale niestety taka jest prawda. To oczywiście nie znaczy, że uważam, że "należalo ci się", nie piszę tego z satysfakcją. To nic nie zmieni w sprawie zaginionej suni, ale mam nadzieję, że poszliście po rozum do glowy i druga sunia nocuje w domu! Pies ma doskonały słuch, to, że Wy uważaliście, że nie zbiera sie na burzę, to nie znaczy, że ona nie słyszała jakichś odległych wyładowań, poza tym psy wyczuwaja zapach nadchodzacego deszczu, burzy itp...
Nie poddawaj sie, może ja znajdziesz. Znane są takie historie, że pies odnalazł sie po roku lub kilku latach. Współczuje Ci! Zyczę odnalezienia suni![/QUOTE]

Tak tyle że ona w domu nie chciała zawsze spać to co miałam ją na siłę drzeć jak przecież może spać sobie w budzie... uwierz mi że siatki lepiej się zabezpieczyć nie dało. Widocznie ktoś ją sprzątnął i teraz nie chce oddać... :/

Link to comment
Share on other sites

Tak, znalazlam ją będąc na wolontariacie w schronisku. Poznałam ją, nie wiem czy ona mnie, ale zachowywala sie inaczej wobec mnie niż innych. Rodzina srednio wierzyla w to cudowne odnalezienie. Ale zdjęcia i jej charakterystyczny układ łat były dowodem nie do odrzucenia. I tak wróciła do nas po 7 latach ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...