Magdalena Posted August 18, 2008 Share Posted August 18, 2008 [B]Psina znalazła dom!![/B] Pieska wydaliśmy pani, która nie wzbudzała żadnych podejrzeń. Normalna, zdawało się, świadoma decyzji o posiadaniu psa osoba. Jak bardzo się myliliśmy! Problemy zaczęły się, gdy kobieta zostawiła swojego narzeczonego dla innego faceta. Wtedy psychopata ex zaczął się znęcać nad szczeniakiem! Prawdopodobnie bardzo go bił, potem polał jakąś mazią i cisnął POD PIEC!! Nie wiemy, ile czasu pies tam spędził. Cudem trafił do nas, obok niego znaleziono książeczkę zdrowia z danymi naszej fundacji. Psiak boi się bardzo, jest przerażony, boi się praktycznie każdego ruchu. Jest jeszcze bardzo młody, ma szansę wyjść z tej traumy, potrzebuje jednak szybko bardzo kochającego domu i troskliwych opiekunów. [U][B]Prosimy o kontakt osoby, które przynajmniej na początku będą w stanie poświęcić psiakowi dużo czasu, i które bardzo kochają zwierzęta i mają doświadczenie jako opiekunowi psów.[/B][/U] [COLOR=Red] [B][I]"Cóż... na poprzednich zdjęciach schowałem się tak, że aż mnie nie było widać, teraz za to możecie dokładnie obejrzeć jaki ze mnie mały cud" [/I]:) [/B][/COLOR] [IMG]http://i520.photobucket.com/albums/w325/sabachtani87/1-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i520.photobucket.com/albums/w325/sabachtani87/4.jpg[/IMG] [IMG]http://i520.photobucket.com/albums/w325/sabachtani87/3.jpg[/IMG] [IMG]http://i520.photobucket.com/albums/w325/sabachtani87/2-2.jpg[/IMG] [I]Kontakt w sprawie adopcji: [/I] Fundacja Azyl tel. 42 611 60 33 e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [URL]http://www.fundacjaazyl.pl[/URL] [URL]http://www.adopcjelodz.prv.pl[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena Posted August 20, 2008 Author Share Posted August 20, 2008 Szukaj domu psiaku!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynam Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 podnosze ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 Biedny :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola od jadzi Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 [quote name='magda_fundacjaazyl']Pieska wydaliśmy pani, która nie wzbudzała żadnych podejrzeń. Normalna, zdawało się, świadoma decyzji o posiadaniu psa osoba. Jak bardzo się myliliśmy! Problemy zaczęły się, gdy kobieta zostawiła swojego narzeczonego dla innego faceta. Wtedy psychopata ex zaczął się znęcać nad szczeniakiem! Prawdopodobnie bardzo go bił, potem polał jakąś mazią i cisnął POD PIEC!! Nie wiemy, ile czasu pies tam spędził. Cudem trafił do nas, obok niego znaleziono książeczkę zdrowia z danymi naszej fundacji. Psiak boi się bardzo, jest przerażony, boi się praktycznie każdego ruchu. Jest jeszcze bardzo młody, ma szansę wyjść z tej traumy, potrzebuje jednak szybko bardzo kochającego domu i troskliwych opiekunów. [U][B]Prosimy o kontakt osoby, które przynajmniej na początku będą w stanie poświęcić psiakowi dużo czasu, i które bardzo kochają zwierzęta i mają doświadczenie jako opiekunowi psów.[/B][/U] Zdjęcia pieska (zostały zrobione przed pierwszą adopcją, lada dzień zostaną uaktualnione)[B]:[/B] [IMG]http://psiarnia.blox.pl/resource/DSC01722.JPG[/IMG] [IMG]http://psiarnia.blox.pl/resource/DSC01719.JPG[/IMG] [I]Kontakt w sprawie adopcji: [/I] Fundacja Azyl tel. 42 611 60 33 e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [URL]http://www.fundacjaazyl.pl[/URL] [URL]http://www.adopcjelodz.prv.pl[/URL][/quote] Gwoli ścisłości: pies nie został znaleziony cudem, chyba, że Fundacja Niechciane i Zapomniane miałaby nim być. Poproszone o interwencję, po dwóch godzinach przeszukiwania okolicznych melin i użerania się z ich nietrzeźwymi mieszkańcami, znalazłyśmy szczeniaka pod piecem, gdzie wystraszony się ukrył. Książeczkę psa odebrałysmy od alkoholika mieszkającego nieopodal, w książeczce znalazłyśmy adres fundacji Azyl i po rozmowie z prezesem tejże fundacji odwiozłyśmy go na miejsce.Może ta informacja niczego nie zmieni ale trochę to nie fair ,że przedstawiacie historię odzyskania szczeniaka w taki sposób, jakby nas (mnie i Naty tam nie było).:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 Biedny szczylek. Czy ma tylko uraz psychiczny, czy też fizycznie mu coś dolega? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena Posted August 20, 2008 Author Share Posted August 20, 2008 [quote name='jola od jadzi']Gwoli ścisłości: pies nie został znaleziony cudem, chyba, że Fundacja Niechciane i Zapomniane miałaby nim być. Poproszone o interwencję, po dwóch godzinach przeszukiwania okolicznych melin i użerania się z ich nietrzeźwymi mieszkańcami, znalazłyśmy szczeniaka pod piecem, gdzie wystraszony się ukrył. Książeczkę psa odebrałysmy od alkoholika mieszkającego nieopodal, w książeczce znalazłyśmy adres fundacji Azyl i po rozmowie z prezesem tejże fundacji odwiozłyśmy go na miejsce.Może ta informacja niczego nie zmieni ale trochę to nie fair ,że przedstawiacie historię odzyskania szczeniaka w taki sposób, jakby nas (mnie i Naty tam nie było).:shake:[/quote] Witam, nie zostały mi przekazane informacje o Waszym wkładzie w uratowanie psiaka, dlatego nie zostały tutaj zamieszczone - a więc nie napisanie przeze mnie o Waszej interwencji nie wynikło z chęci pominięcia tego co zrobiłyście dla szczeniaka, lecz z niewiedzy. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 W jakim wieku jest teraz malec ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola od jadzi Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 Magda, witam również i dziękuję ,że wyjaśniłaś w czym tkwił problem. Czasem brak konkretnych informacji powoduje, że dochodzi do niepotrzebnych scysji a przeciez nie o to chodzi, cieszę się, że mogłyśmy pomóc maluchowi,bo rzeczywiście pomoc była mu potrzebna...Dobrze, że jest już u Was bezpieczny. A tak na marginesie, szczenior jest prześliczny i myślę, że jeśli znajdzie się osoba , która go pokocha na całe życie, to maluch odwdzięczy się zaufaniem, i trauma, którą przeszedł pójdzie w niepamięc, to przecież dzieciak jeszcze, szybko zapomni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola od jadzi Posted August 20, 2008 Share Posted August 20, 2008 [quote name='BIANKA1']W jakim wieku jest teraz malec ?[/quote] Z tego, co pamiętam to maluch ma około 3,5 miesiąca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola od jadzi Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 Dzielny maluszek,który w swoim króciutkim życiu tak wiele już przeszedł, szuka domu.Domu, w którym nie będzie awantur, w którym już nikt nigdy nie podniesie na niego ręki, domu, w którym będzie kochany i akceptowany przez wszystkich domowników... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena Posted August 23, 2008 Author Share Posted August 23, 2008 Nie śpimy maluchu, skaczemy na samą górę i szukamy domku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta21 Posted August 23, 2008 Share Posted August 23, 2008 pokazujemy sie:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fundacjaazyl Posted August 23, 2008 Share Posted August 23, 2008 Dziewczyny! Bardzo Was przepraszamy! Oczywiście było tak, jak zostało napisane, to dziewczyny uratowały tą kluskę i to one ją do nas dowiozły. Gdyby nie Wy, lepiej nie myśleć, co by się z małym stało. Wielkie dzięki i przyjmijcie przeprosiny! Wasz udział został pominięty chyba tylko z pośpiechu - szybko chcieliśmy zmontować ogłoszenie, jak widziałyście jakieś złe zdjęcie nawet zostało zamieszczone (to na górze to brat psiaka, ale już właściwe foty wysłałam Madzie, mam nadzieję, że je wrzuci szybko). Mam nadzieję, że nie będziemy się wzajemnie dopatrywać w sobie złej woli - mnie jest naprawdę przykro, że tak wyszło, i, skoro jesteśmy z tego samego miasta, możemy chyba ze sobą współpracować, nie patrząc na różne niesprzyjające okoliczności. Przecież chodzi o zwierzaki! Co do malca, pierwsze dni był dramat, jakby był chory na autyzm, ale z resztą naszych psiaków jest z nim coraz lepiej i właściwie dziś już zachowuje się jak "normalny" szczeniak. Szukamy mu oczywiście bardzo kochającego domu. Jeszcze raz Nata i Jola (od Jadzi :)) - przepraszamy i dziekujemy za dostarczenie nam naszej kluski bezpiecznie do domu. Pozdrawiam serdecznie Katarzyna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena Posted August 23, 2008 Author Share Posted August 23, 2008 "Kluska" :evil_lol: Podoba mi się :lol: No to Kluska szukaj domu!! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola od jadzi Posted August 24, 2008 Share Posted August 24, 2008 Dziewczyny,proszę skończmy już temat przeprosin bo sama czuję się zażenowana, że cokolwiek wcześniej napisałam, wszystko jest juz wyjaśnione i cieszymy się, że mogłyśmy pomóc. Na pewno łatwiej jest pomagać zwierzętom współpracując ze sobą i na to również liczymy, jest nas przecież tak niewiele...Pozdrawiam serdecznie i przekazuję buziaki dla Kluska życząc mu szybkiego znalezienia domku,takiego najlepszego! Klusek, szukaj domku!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena Posted August 24, 2008 Author Share Posted August 24, 2008 I cóż tam u ciebie, mała kluseczko? Czego Ci brakuje, że nikt się Tobą nie interesuje? :-( :placz: Marsz do przodu! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola od jadzi Posted August 24, 2008 Share Posted August 24, 2008 Cioteczki, wklejcie może aktualne zdjęcie Kluska, niech wszyscy widzą, jaki jest śliczny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted August 24, 2008 Share Posted August 24, 2008 Biegniemy na górę ! :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena Posted August 25, 2008 Author Share Posted August 25, 2008 No Kluska! Jeszcze raz biegniemy! Może w końcu w czyjeś objęcia :placz: :lol::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 Hop na górę ! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena Posted August 26, 2008 Author Share Posted August 26, 2008 Spróbujemy jeszcze raz się przebić..? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted August 27, 2008 Share Posted August 27, 2008 Na pierwszą ! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdalena Posted August 28, 2008 Author Share Posted August 28, 2008 Uparcie na szczyt ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 Góra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.