Jump to content
Dogomania

hodowca poleca... pedigree?!


starbi

Recommended Posts

  • Replies 239
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Gośka']Junior intestinal młodego, sukę w tym momencie obesity.[/QUOTE]

A karmilas innymi karmami RC? Czy tylko z serii wet? Bo to troche inna bajka i w zasadzie porownania nie ma. Nie dziwne, ze piesek sie pieknie zalatwia, skoro na takie problemy karme dostaje (Intestinal)

Podpisuje sie rowniez pod stwierdzeniem, ze skreslilabym taka karme podajaca swoim psom pedigree momentalnie. Mam ku temu swoje powody czytac umiem i to co jest zawarte w tej karmie rowniez ;)

Link to comment
Share on other sites

Iwax, z premedytacją i pełną świadomością podajesz psom karmę, która zawiera raptem 4%białka zwierzęcego. Psom - zwierzętom mięsożernym? Skład karmy pedigree mówi sam za siebie. Kto choć odrobinkę poczytał na temat prawidłowego żywienia psów doskonale wie że karma pedigree jest dobrze zbilansowana ale niestety skomponowana z niewłaściwych składników.

Link to comment
Share on other sites

Na innym wątku Pedigree podałam Wam skład deklarowany przez producenta i wyjaśnienie z jakiego powodu ja opakowaniach jest napisane o tych 4 %. Proponuję czytanie dogo ze zrozumieniem. Nie macie pojęcia o tym, jakimi hodowcami są osoby karmiące Pedigree więc się nie wypowiadajcie.

Dla niekumatych bądź inteligentnych inaczej :)

[INDENT]Z ciekawości od jakiegos czasu prowadzę korespondencję z firmą mars - dla nie w temacie - oni produkuja Pedigree. Zainteresował mnie temat % mięsa w karmie, składu i oto co otrzymałam jako odpowiedź.

Składnikiem karmy Pedigree jest zawsze mieszanka różnych rodzajów mięs. Ich zawartosc waha sie od 30% do 70% w zależnosci od technologii produkcji. Oznakowanie opakowania na pomóc konsumentowi rozróżnić smak jedzenia i jest regulowane prawem. Jeśli więc na etykiecie napisane jest 'z kurczakiem' to oznacza to, że produkt zawiera, obok innego mięsa, co najmniej 4% kurczaka, który nadaje mu kontretny smak.


Konserwanty używane w suchej karmie Pedigree to antyutleniacze BHA i BHT zapobiegające jełczeniu karmy.

I dalej z innego maila:

Produkty pochodzenia zwierzęcego używane w naszych karmach to surowce mięsne nie przeznaczone do konsumpcji przez ludzi, lecz całkowicie bezpiczne dla psów (np organy wewnętrzne). Wszystkie składniki mięsne stosowane do produkcji karm Pedigree pochodzą ze zwierząt, których mięso zostało zakwalifikowane do spożycia przez ludzi. Rogi, kopyta i pióra nie są używane do produkcji karm.


Czyli nie mamy 4 % mięsa w karmie, tylko zdecydowanie więcej. Swoją drogą dupawo sobie w takim razie oznaczaja na opakowaniu.


Tak więc nie wiem, czy zasadne jest linczowanie tych na przykład hodowców, którzy Pedigree karmią, szczególnie biorąc pod uwagę to, jak wyglądają i w jakim zdrowiu dożywają sędziwego wieku ich psy, od pokoleń karmione Pedigree. Zdrowie psa to nie tylko jedzenie. Gdyby tak było, nasza Ajka nadal byłaby z nami i żyłaby wiecznie.

Ja osobiście uważam, że każda monodieta jest zła, bo potem jak nie daj Boże pies coś chapnie na spacerze to jest dramat. Igor tam je wszystko - dzisiaj to była paczka husteczek higienicznych na przykład, zagryziona ukradzionym jabłkiem. [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Hehe, [B]Bura[/B], napisz do McDonalda, tez ci wyjasni jak zdorwe ich jedzenie jest :roll: Albo do TESCO/Beidronki/Lidla, niech mnie przekonaja, jakie super zdrowe produkty maja :evil_lol:

Powtorze, dla mnie hodowca ktory karmi swoje psy Pedigree i innymi supermarketowymi swinstawmi, jest zadnym autorytetem i bede takich omijac z daleka! :roll:

Link to comment
Share on other sites

Podążając takim tokiem rozumowania stwierdzimy, że nie można wierzyć[B] ŻADNEMU[/B] producentowi czegokolwiek. Nie tylko karmy. Każdy podejmuje decyzje różne, dotyczące swoich psów. Wybór karmy to tylko jeden z nich. Niech więc każdy ma tę możliwość wybrania tej, która najlepiej służy jego psom. Skoro Iwony psom sod tych iluś nastu lat odpowiada Pedigree, to znaczy, że coś jednak w tym jest. Widziałes/ czy aś jej psy? Czy psy Cawira? Zapewniam, że są w doskonałej kondycji. I skoro dożywają kilkunastu lat, to co, taka zła ta karma?? Czy może czary stosuje? Jakw kosmetykach, tak i tu, w karmach nie ma jednego słusznego wyboru.

[quote name='Orange Tree']Hehe, [B]Bura[/B], napisz do McDonalda, tez ci wyjasni jak zdorwe ich jedzenie jest :roll: Albo do TESCO/Beidronki/Lidla, niech mnie przekonaja, jakie super zdrowe produkty maja :evil_lol:

Powtorze, dla mnie hodowca ktory karmi swoje psy Pedigree i innymi supermarketowymi swinstawmi, jest zadnym autorytetem i bede takich omijac z daleka! :roll:[/QUOTE]


I oczywiście pójdziesz jak w dym do takich, co [B]twierdzą[/B], że karmią RC czy czymś innym, a naprawdę sypią jednak Pedigree czy marketówy. Hm... Takie rzeczy już widziałam. Skoro dla Ciebie miarą hodowcy jest to, co sypie psu do miski a nie jak wyglądaja jego psy, to może zamiast do hodowcy idź do schroniska, co??? Albo pseudohodowców, przecież większość pisze w ogłoszeniach, że karmi RC...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madie']No to ja chyba błąd popełniłam. Karmie młodego naprzemiennie karma dla owczarków młodych Royala, i własnie Dog Chowem Puriny dla duzych szczeniat. Oprocz tego oczywiscie zarcie domowe, ale myslicie zeby zrezygnowac z Puriny??[/QUOTE]

A dlaczego chcesz zrezygnować z czegokolwiek?? Czy pies ma się źle?? Coś mu dolega?? Jak mówi powiedzenie : "Lepsze jest wrogiem dobrego..."

Link to comment
Share on other sites

Mój jamnik od małego karmiony był pedigree i dopiero jak zaczynałam zmieniać karmy to zaczynał źle wyglądać...chudł,pojawiało się rozwolnienie i wypadanie sierści więc raczej od danego psa wszystko zależy.
Odnośnie tak zwanych "trucizn" mój obecny pies pierwsze 2,5 roku życia spędził na purinie dog chow i nie mam tej karmie nic do zarzucenia, wiadomo są inne, lepsze w składzie - nie koniecznie lepsze dla naszego psa.
Jeżeli hodowca z doświadczeniem karmi tym swoje psy, ma na ich dobry stan poparcie-czy to wyniki lekarskie czy wystawowe nie widzę w tym problemu. Skład tych karm nie jest w cale taki zły,a weźmy pod uwagę ,że nie wszystkich stać na kupowanie karmy za 250zł za worek 12 czy 15kg tylko dla jej składu gdzie za dużo niższą cenę można dobrać taką karmę aby niewiele różniła się składem bądź miała jakieś inne walory dla nas ważne.

Link to comment
Share on other sites

Bzdura, kazdy producent bedzie zachwalal swoj towar obojetnie co tam wlasciwie sie znajduje na tym polega marketing. Bura czemu swojego psa karmisz BARFem, bo karmisz prawda? Karmisz go karma pedigree?
[B]
"Konserwanty używane w suchej karmie Pedigree to antyutleniacze BHA i BHT zapobiegające jełczeniu karmy."

[/B]o ile mi wiadomo tych konserwantow nalezy sie wystrzegac, czemu? proponuje lekture w internecie
[B]
"Składnikiem karmy Pedigree jest zawsze mieszanka różnych rodzajów mięs. Ich zawartosc waha sie od 30% do 70% w zależnosci od technologii produkcji"

[/B]ale skad my mamy to wiedziec? Bo pedigree tak w mailu napisalo? Czemu nie podadza tego w karmie? Czemu nie napisze tego na opakowaniu karmy?

Wlasciwie moglabym sie tak "czepiac" slowo po slowie, tylko po co...

Bura pracujesz dla pedigree?:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']Bzdura, kazdy producent bedzie zachwalal swoj towar obojetnie co tam wlasciwie sie znajduje na tym polega marketing. Bura czemu swojego psa karmisz BARFem, bo karmisz prawda? Karmisz go karma pedigree?
[B]
"Konserwanty używane w suchej karmie Pedigree to antyutleniacze BHA i BHT zapobiegające jełczeniu karmy."

[/B]o ile mi wiadomo tych konserwantow nalezy sie wystrzegac, czemu? proponuje lekture w internecie
[B]
"Składnikiem karmy Pedigree jest zawsze mieszanka różnych rodzajów mięs. Ich zawartosc waha sie od 30% do 70% w zależnosci od technologii produkcji"

[/B]ale skad my mamy to wiedziec? Bo pedigree tak w mailu napisalo? Czemu nie podadza tego w karmie? Czemu nie napisze tego na opakowaniu karmy?

Wlasciwie moglabym sie tak "czepiac" slowo po slowie, tylko po co...

Bura pracujesz dla pedigree?:evil_lol:[/QUOTE]

Skoro każdą wypowiedź kwestionującą wieść gminną uważasz za bzdurną to ja polemizować nie będę. Nie pracuję dla Pedigree, a szkoda, może leipiej płacą niż szkolnictwo, muszę z nimi pogadać może mnie zatrudnią. BHA jakoś w RC nie przeszkadza ci i większości znawców?? Poczytaj inne karmy, Gilpę na przykład. To stosowane nagminnie przeciwutleniacze.

A to, czym karmię mojego psa to moja sprawa. Akurat teraz jest to Pedigree i mały dodatwek mięsa. I w końcu pies przestał mieć problemy ze stawami. O, jaka jestem beznadziejna, co?? Bardziej ufam doświadczeniu takiej Iwony niż całemu stadu dogomaniaków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bura']BHA jakoś w RC nie przeszkadza ci i większości znawców?? Poczytaj inne karmy, Gilpę na przykład. To stosowane nagminnie przeciwutleniacze. [/QUOTE]

a skad wniosek ze karmie ta karma? w RC i Gilpie przeszkadza mi wiele rzeczy i nie karmie nimi swojego psa. Ja akurat sklady czytam i analizuje ;)

Czemu o tym doczytalas a miesie juz nie??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Orange Tree']:lol:



A smieciowe Pedigree i inne supermarketowe swinstwa to juz przechodzi samo siebie..

Powodzenia w leczeniu stawow swojego psa PEDIGREE :-o :roll:[/QUOTE]


Nie wieem, jak mam zwrócić Ci uwagę własnie na te stawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! .
Badam od pokoleń swoje psy własnie na stawy -dysplazję łokciową i stawowa. W wieku 12 lat musze np. wybiegać sukę przy rowerze, bo mi dom roznosi I WLAŚNIE troska o ZDROWIE moich psów i ich STAWY jest przyczyną tego, że karmię własnie tą karmą i boję się ryzykować i eksperymentować inny sposób żywienia. Niech eksperymentuja inni. Ja obserwuję dokoła świat i w którą stronę się nie odwrócę, to jednak zostaję przy moim sposobie karmienia. Nie mam tężyczek , komplikacji w odchowie szczeniąt, chorób narządowych, skórnych itp.Napisałam wszystko chyba a do Ciebie nie dociera nic. Cóż...!Niektórzy uczą się na cudzych błędach , inni na swoich a jeszcze inni nie uczą się wcale.

co do życzeń powodzenia w leczeniu stawów to dziekuję za nie, moze się przydadzą, bo do tej pory specjalnie jakoś nie zanm problemu (przez lat 20 prawie swojej hodowli)

BURA i Ja nie mamy na celu gniewu, ale jak można dyskutować bez emocji, jesli się jest napadanym i niesłusznie oskarżanym. Dla mnie też nie to , co napisane na workach jest istotne , a namacalne, żywe dowody.
Jeśli ktoś ma inne zdanie, oczywiście ma do tego prawo. Ja nie zniżę sie do tego, by takich sformułowań, jakie tu padają w stosunku do mnie jako Hodowcy użyć do jakiegokolwiek sposobu zywienia i BARDZO PROSZĘ o uszanowanie także mojej "kuchni".

Chyba powiedziałąm wszystko, co mogłam. Ci , co zechcą wnioski wyciągną. W tonie prymitywnej pyskówki nie będę rozmawiać.

Link to comment
Share on other sites

jest tyle lepszych karm , dlatego ja nadal nie kupilabym psa z hodowli karmionej pedigree, skoro sa duzo lepsze karmy , to dlaczego karmi sie ta gorsza?
nie wierze ze wyprobowalyscie wszystkie karmy , mysle ze wiekszasc ludzi karmi pedigree ze wzgledu na cene , nie mowie ze akurat Wy poniewaz nie znam osobiscie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iwax']BURA i Ja nie mamy na celu gniewu, ale jak można dyskutować bez emocji, jesli się jest napadanym i niesłusznie oskarżanym. [/QUOTE]

ale kto napada?? ja? ja sie grzecznie pytam, bo majac 7 lat psa nie umiem zrozumiec Waszego postepowania, ale na litosc to nie jest napadanie

[quote name='Iwax']Dla mnie też nie to , co napisane na workach jest istotne , a namacalne, żywe dowody.[/QUOTE]

czyli na dobra sprawe sklady podawane na jakimkolwiek pozywieniu nie maja sensu? Czy to karma dla psa czy zywnosc dla nas?

[quote name='Iwax']Chyba powiedziałąm wszystko, co mogłam. Ci , co zechcą wnioski wyciągną. W tonie prymitywnej pyskówki nie będę rozmawiać.[/QUOTE]

obrazasz sama siebie czy nas? czy mnie? jakiej pyskowki? gdzie padly obrazliwe slowa w stosunku do Ciebie?

Ja zadalam konkretne pytania i odpowiedzi poki co nie dostalam, normalnie jak w polityce:lol::lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Iwax']Nie wieem, jak mam zwrócić Ci uwagę własnie na te stawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! .
Badam od pokoleń swoje psy własnie na stawy -dysplazję łokciową i[B] stawowa.[/B][/QUOTE]
Hahaha Jaka ?

Dysplazja to choroba genetyczna, nie jest wywoływana niewłaściwym żywieniem, wpływem środowiskowym, niewłaściwym dawkowaniem ruchu w czasie rozwoju szczeniąt. Pies jest z tym rodzi i to dziedziczy (od kogo dokładnie nie wiadomo, bo dysplazji nie dziedziczy sie w linii prostej), tego wywołać nie można.
Niewłaściwe prowadzenie psa (żywienie, ruch) może wywołać zwyrodnienia stawów, a nie dysplazję. Pani, jako hodowca z tyluletnim stażem chyba o tym wie. Jeśli nie, polecam publikacje dr. Janickiego.

Zarówno na opakowaniach leków, suplentów, witamin, środków spożywczych, żywności i oczywiście psiej karmy podany jest zarówno skład jak i bilans, użyte surowce, konserwanty itp.To Komu wierzyć ? Mailowi od jakiegoś Pana/Pani przedstawiciela firmy Pedigree czy notce na opakowaniu ?
Dlaczego firma Pedigree prowadzi tak agresywną reklamę swoich produktów ? Są wszędzie.
Dlaczego ta karma jest tak tania ?
Kupując kawał kurczaka, ryżu, warzyw zapłacę więcej za przygotowanie porcji dla psa ok 30kg niż zakup pedigree ?
Dlaczego? Bo może wykorzystane surowce do produkcji tej karmy są wątpliwej jakości ? Napakowane kukurydzą, pszenicą i o zgrozo żytem ?
Wiesz dlaczego Twoje psy tak dobrze tolerują tą karmę? Bo z pokolenia na pokolenie żywione są tylko tym, ich układ pokarmowy przywykł do trawienia białka roślinnego i zboża, a nie mięsa, którego w karmie pedigree jest jak na lekarstwo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']Czyli cos z reklama musi byc ;)

Bura nie rozumiem Twojego nastawienia anty na wszystkich co pedigree nie polecaja, skad ten "gniew"?[/QUOTE]

Wkurza mnie po prostu takie osądzanie ludzi, hodowców, po tym jedynie, co sypia psu do miski. I mieszanie ich z błotem. Bo znam Iwonę i wiem, że daje swoim psom co najlepsze dla nich i robi to z przekonaniem a nie dla oszczędzenia $$ bo akurat z tym nie ma u niej problemu. Ja tez niegdyś kupowałam worki za 200 pln po to tylko żeby je potem upychać albo dawać moim wetom dla wiejskich burków. I wcale nie dla oszczędzenia $$ karmię pedigree a dlatego, że to u nas działa.

Ja akurat z Igorem przez te prawie 2 lata przeszłam mnóstwo karm od Orijena i totwa przez acane, brita care, nutre nuggets, anfa, josere, nutre gold, RC, hillsa, wolfsbluta, Proplan, i wiele innych, jak i surowe i gotowane, i jak na razie to co je obecnie słuzy mu najlepiej. Barf niestety się nie sprawdził, a szkoda, bo to dla mnie najłatwiejszy sposób. Na pedigree plus mięsna wkładka pies w końcu nie ma sraczek, nie ma gówna w uszach, nie chrupie mu w stawach, sierść pieknie dojrzewa, mniej się kołtuni, pies ma doskonały poziom energii, świetne umięśnienie, oddech bez zapachu, badania w normie. Dla mnie to najlepszy dowód, że cokolwiek tam jest, dobrze mu służy. I dziękuję "życzliwym" za życzenia. My juz stawy mamy z głowy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']jesoo Wy to obie jestescie na maxa nerwowe, ale nadal nie wiem jak to jest z tym miesem w pedigree, Bura skoro zaczelas to moze odpowiedz? Czy tu juz brak informacji na ten temat?[/QUOTE]

Polityka firmy - dokładna receptura to tajemnica firmy. Z resztą skoro Was to ciekawi - zawsze można skontaktować się z przedstawicielami lub działem PR Marsa. Ja to co chciałam wiedzieć od nich już wiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bura']Polityka firmy - [B]dokładna receptura to tajemnica firmy[/B]. Z resztą skoro Was to ciekawi - zawsze można skontaktować się z przedstawicielami lub działem PR Marsa. Ja to co chciałam wiedzieć od nich już wiem.[/QUOTE]

:mdleje::roflt:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bura']Polityka firmy - dokładna receptura to tajemnica firmy. Z resztą skoro Was to ciekawi - zawsze można skontaktować się z przedstawicielami lub działem PR Marsa. Ja to co chciałam wiedzieć od nich już wiem.[/QUOTE]
ale właśnie o to chodzi, ze takie rzeczy powinny być na opakowaniu, a nie po kontakcie z PR'em Marsa. Jak chcę kupić karmę z kurczakiem dla psa to nie znaczy, że chcę by w karmie było więcej np. jagnęciny itp.
Ja mam złe doświadczenia z tą karmą, pies się po niej drapał do krwi po dłuższym karmieniu i żałuję, ze w najważniejszy okresie dla psa (wzrostu) karmiłam tą karmą.
Pies teraz ma 7 lat i problemy ze stawami, na pewno nie była to wina wyłącznie karmy ale mogła się ona też do tego przyczynić

Link to comment
Share on other sites

mój pies od szczeniaka karmiony był chappi na zmianę z pedigree- później odstawiłam pedigree ze względu na pojawiające się uczulenie. Dziwią mnie niepochlebne opinie na temat tych karm bo tak na prawde łatkę "syfu" można przykleić każdej suchej karmie nie ważne czy to Chappi Pedigree Royal, Purina.... Zdań na temat żywienia psów jest dużo - jedno wiem na pewno, że nikomu nie można zarzucić tego, że truje swojego psa bo karmi go tym czym uważa za stosowne. Tak samo można powiedzieć,że skreśli się hodowlę która karmi BARFem bo wg kogoś to zły sposób żywienia.- nie bedę pisac o psach na wsiach, które żywione resztkami ze stołu przeżywają długie lata(znam wiele przypadków psów, które dożyły ponad 15 lat a pies mojej babci miał 20) a taki sposób żywienia jest krytykowany. Żywienie psa to indywidualna sprawa i tak na prawde nie nam oceniać taką hodowlę czy hodowcę tym bardziej, że nie opieramy się żadnymi badaniami a zwykłymi "rewelacjami" przekazywnaymi z ust do ust.

Dodam tylko, że obecnie mój pies ma 14 lat i zero problemów ze zdrowiem- neidawne przeziębienie pęcherza zostało wyleczone wit C.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...