Jump to content
Dogomania

Biały kłębuszek za TM. Wacia odeszła w ramionach swojego Pana...


brazowa1

Recommended Posts

[quote name='akucha'][B]Mój wet kategorycznie zabrania przemywania oczu rumiankiem[/B]. [B]On podraznia oko[/B],
Kwas borowy, sól fizjologiczna (dostępna w aptece w ampułkach), żel lub krople ze siwietlika. Dobra jest też zwykła herbata. Zaparzyć taką mocniejszą i przemywać.
Viki zarosnieta była, pewnie wlosy podrażniły oczka. A jak uszy?[/QUOTE]

Aaaaa nie wiedziałam - wszystkie moje stwory z problemami maczałam w rumianku, żadne nie narzekało ;) Widać medycyna idzie naprzód - co i rusz nowe odkrycie ;)

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#524f42][FONT=Trebuchet MS]
[FONT=Trebuchet MS][COLOR=#524f42][FONT=Trebuchet MS][COLOR=#524f42][COLOR=red][FONT=Trebuchet MS][SIZE=3][COLOR=#524f42][FONT=Trebuchet MS][COLOR=#524f42][FONT=Trebuchet MS][COLOR=#524f42][FONT=Trebuchet MS]
[COLOR=red][FONT=Trebuchet MS][SIZE=3][B]Ze świątecznego korzystamy zwyczaju,
By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju
Życzymy Wam naprawdę z całą serdecznością
By Święta napełniły Wam duszę radością!
Zdrowia i dostatku! [/B][/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=red][FONT=Trebuchet MS][SIZE=3][B]Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku!
Siedmiomilowych butów i czapki niewidki,
Spełniającej życzenia małej złotej rybki
Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości,
Dużo radości z życia i wiecznej młodości! [/B][/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=red][FONT=Trebuchet MS][SIZE=3][/SIZE][/FONT][/COLOR]
[COLOR=red][FONT=Trebuchet MS][SIZE=3][B]A naszym futrzastym przyjaciołom życzymy kochających serc, które otwierają drzwi do ciepłego, bezpiecznego, kochającego domu. [/B]
[B]Poniżej samochód Mikołaja, który porozwozi wszystkie pieski i kotki do nowych domków
[/B]
[B][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/236/3b59217d2991262e.gif[/IMG][/URL][/B]

[B]ŻYCZYMY WAM WESOŁYCH ŚWIĄT !!![/B][/SIZE][/FONT][/COLOR]
[/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/COLOR][/FONT][/COLOR][/FONT][/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brazowa1']
PS .Gameta! AAAAAAAhahahahahhaaaaaaaaaa,a widzisz? Akucha tez mówi,ze rumianek be,a do tego poparła wypowiedz naukowym autorytetem :)[/QUOTE]

Tyle Ci powiem: :eviltong:

A poza tym (będąc ponad ;)):

[SIZE=4][COLOR=darkred]Wesołych Świąt !!![/COLOR][/SIZE]
[IMG]http://i46.tinypic.com/2isv6dz.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Akuszko - jak braliśmy Viki to była po kuracji na uszka - podaliśmy zawiesinę do końca buteleczki, czasem drapie uszka, ale nie częściej niż Wacia... po świętach jedziemy do wujka weta to zrobi małej ogólny przegląd

dziewczyny szaleją, aż Wacia raz dostała zadyszki... no boki zrywać jak się na nie patrzy :-)
mała ładnie zostaje sama - po zamknięciu drzwi maszeruje na fotel i śpi (dwa razy skleroza zawróciła mnie do dom to wiem...) razem też już nie boję się ich zostawić...
ciotka Brązowa kiedyś się śmiała, ze Wacia ma postawionych tyle misek - otóż juz nie - bo mała zaraz leci i wyżera...
mimo braku misek Wacia nadal wybredna co do jedzonka, nawet na swoje ulubione dania potrafi grymasić, ale teraz jak nie chce jeść, to zabiaremy miche i ponowna próba jedzenia przy posiłku małej, swoich chrupek nie chce jeść, za to podjada małej - jak to widze, to zaraz podtykam pod nos jej jedzonko, a Wacia swoich chrupek i mokrego nie, a małej chrupencje i owszem - czy może jeść juniorkowe?

mała 80% siii robi na mate, reszte w pobliżu i w łazience razem z koo, od dwóch dni nie zanotowano sii w pokoju (odpukać w niemalowane i tfu tfu przez lewe ramie), a w kuchni nigdy nie było - no jaka mądraśna :-)
w nocy nic nie robi, za to rano są 3 siii pod rząd...

Akuszko - Viki ma 4,5 misiąca (ur. 8.08.2009 ), większych strat nie zanotowaliśmy, mała bawi się głównie Waci piłkami, ma dwie maskotki do gryzienia i wędzone ucho... no i Waciulkę do zabawy - czasem tak śmiecznie mruczowarczy zaczepiając i zachęcając Watke do zabawy :-) szczekania jeszcze nie słyszeliśmy

Link to comment
Share on other sites

Markofix,mała bulwa to zywioł. Kolezanka,która ma dwie bulwy,przedstawila mi swoja nową zdobycz-Stefanie 4 miesiace.
To pies dla samobójców.Od razu odbila sie na od podłogi i wskoczyla mi na głowe,potem balansowala na moich plecach.zjechała pazurami po mojej twarzy,odbila sie od sciany ,ugryzla owczarka w łapę,w locie chwyciła druga buwe za ucho,uciekła pod fotel i darła na nich pyska.Gdy psy wkurzone podeszły do fotela,schowala się i darla od strony z której ich nie było.I tak w kółko...

Yorki to jednak grzeczne psy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='markofix']Akuszko - jak braliśmy Viki to była po kuracji na uszka - podaliśmy zawiesinę do końca buteleczki, czasem drapie uszka, ale nie częściej niż Wacia... po świętach jedziemy do wujka weta to zrobi małej ogólny przegląd

dziewczyny szaleją, aż Wacia raz dostała zadyszki... no boki zrywać jak się na nie patrzy :-)
mała ładnie zostaje sama - po zamknięciu drzwi maszeruje na fotel i śpi (dwa razy skleroza zawróciła mnie do dom to wiem...) razem też już nie boję się ich zostawić...
ciotka Brązowa kiedyś się śmiała, ze Wacia ma postawionych tyle misek - otóż juz nie - bo mała zaraz leci i wyżera...
mimo braku misek Wacia nadal wybredna co do jedzonka, nawet na swoje ulubione dania potrafi grymasić, ale teraz jak nie chce jeść, to zabiaremy miche i ponowna próba jedzenia przy posiłku małej, swoich chrupek nie chce jeść, za to podjada małej - jak to widze, to zaraz podtykam pod nos jej jedzonko, a Wacia swoich chrupek i mokrego nie, a małej chrupencje i owszem - czy może jeść juniorkowe?

mała 80% siii robi na mate, reszte w pobliżu i w łazience razem z koo, od dwóch dni nie zanotowano sii w pokoju (odpukać w niemalowane i tfu tfu przez lewe ramie), a w kuchni nigdy nie było - no jaka mądraśna :-)
w nocy nic nie robi, za to rano są 3 siii pod rząd...

Akuszko - Viki ma 4,5 misiąca (ur. 8.08.2009 ), większych strat nie zanotowaliśmy, mała bawi się głównie Waci piłkami, ma dwie maskotki do gryzienia i wędzone ucho... no i Waciulkę do zabawy - czasem tak śmiecznie mruczowarczy zaczepiając i zachęcając Watke do zabawy :-) szczekania jeszcze nie słyszeliśmy[/QUOTE]

Zapytałam o uszka, bo z własnych doswiadczeń wiem, ze przy chorobach uszu, oczy też łzawiły psom. Moja Tola ma tendencje do problemów z uszami. Ostatnie wzięły sie np.stąd, ze miał zapchane gruczoły okołoodbytowe. Jest też bardzo uczulona na pchły. Po bliskim spotkaniu z jeżem i załapania od niego stada pcheł - które odpadały, bo kroplowana była i mała obrożę - z oczu leciało jej jak z kranu.

Hihi, u mnie z żarciem to samo, starsze w kolejce stoją po chrupki Zuzi. Waciulka może podjadać karmę Viki, to zbilansowana i witaminizowana karma, nie zaszkodzi.

Markofix, to Viki maluszka jeszcze jest :lol:. Mądra psinka, czyścioszka, jak na ten wiek, Zu brudasek przy niej. Tola w wieku 5 miesiecy nie załatwiala się już w domu, myślę, że z Viki też tak będzie. Cieszę się, że dziewczynki juz razem baraszkują. Nie przejmujcie się tym, że Wacia może czuć się skrzywdzona, ona czuje, że jest pierwsza i najwazniejsza. Psy sa mądre ;) Zobaczycie, jak one sie pokochają!
Moja Bela była psem egoistycznym, malutką Tolę traktowała czasami paskudnie, atakowała, gryzła. Ale potem to było wielkie przywiązanie, nos w nos, łapa w łapę. Prawdziwa psia przyjaźń. U was też tak będzie.
A jak z obcinaniem pazurków u małej? Bo u nas to duży problem.

Pozdrawiamy Was światecznie!!!

[quote name='brazowa1']Markofix,mała bulwa to zywioł. Kolezanka,która ma dwie bulwy,przedstawila mi swoja nową zdobycz-Stefanie 4 miesiace.
[B]To pies dla samobójców[/B].Od razu odbila sie na od podłogi i wskoczyla mi na głowe,potem balansowala na moich plecach.zjechała pazurami po mojej twarzy,odbila sie od sciany ,ugryzla owczarka w łapę,w locie chwyciła druga buwe za ucho,uciekła pod fotel i darła na nich pyska.Gdy psy wkurzone podeszły do fotela,schowala się i darla od strony z której ich nie było.I tak w kółko...

Yorki to jednak grzeczne psy.[/QUOTE]

:icon_roc: Myslisz??? Ja tam się nigdzie nie wybieram.

W zasadzie to wszystko prawda. Czasami bywa jeszcze gorzej... ale gdy dorosna, są wspaniałymi psami :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

cioteczka Brązowa zadbała o pazurki - obyło się bez problemów - zresztą cioteczka zaczarowuje psy i są przy Niej grzeczne :-) nam mała nadal zwiewa przy próbie czesania, więc wykorzystujemy jej sen i czeszemy ile się da...

od tygodnia pracowałem nad Wacią, żeby ze mną pogadała w wigilię, panienki dostały opłatek, czekałem do północy i nic...

Link to comment
Share on other sites

dwie wariatki - nic dodać nic ująć :-) mała lata jak fryga, wylatuje jak torpeda ze swojego kojca - skok na Wacie - dwa susy i parkuje w kojcu z kooperkiem w górze - ciach ciach i siedzi na fotelu... bawią się doskonale, a Watusi aż się pychol śmieje, chociaż pewnie nie raz poczuła zębole szczotki...
w złą godzinę napisałem, że nie słyszeliśmy jeszcze szczekania małej - otóż potrafi się nieźle wydzierać :-)
a ciocia Brązowa już nie musi się martwić czy uszka staną - od wczoraj sterczą na baczność...

nasze panienki
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/241/c821a50d56f98918med.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/241/4f31a40b9d2ca983med.jpg[/IMG][/URL]
[U][COLOR=#0000ff][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/241/712f9f92186267e2med.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/U]
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/712f9f92186267e2.html"][/URL]

Link to comment
Share on other sites

:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: A co, chcieliście mieć tak dobrze?! Cichutko, spokojnie, życie słodkie i poukładane, tal?


Czas minął![B][SIZE="3"][COLOR="#ff0000"] DZIECKO [/COLOR][/SIZE][/B]w domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Śliczności obie :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

byliśmy dziś z obiema dziewczynkami u wujcia weta :-)
Wacia: ta gulka przy przedniej łapeczce to tłuszczak, ale jeszcze mały, wet zaproponował żeby się tym zająć w przyszłym roku razem z odkamienianiem zębolków, dostaliśmy tabletki na sylwestra (wyglądają jak mini viagra) a z oczkiem to musimy iść do innego ( Irz. polecił z nazwiska), który zmierzy ciśnienie w oku itp. chociaż Irz. nie widzi powodu do niepokoju, oczko nie jest bolesne, mówił, ze to może mieć powiązanie z ząbkami...
Viki: oglądał uszka z podejrzeniem świerzba, ale mikroskop nic nie wykazał i wacik też był czysty, mamy się pokazać za 14 dni i wyrywać małej włoski z uszu (dziś troche jej wyrwał, szczotka była dzielniejsza niż Pańcia, ale troszke płakała i Wacia cała przejęta chciała jej iść na ratunek), dostała też szczepionkę i została tylko wścieklizna za 2 tygodnie...
sporo emocji - panienki wróciły do domu i padły... nawet nasza kolacja ich nie zainteresowała :-)

Link to comment
Share on other sites

bo zatykały uszka... poprzedni właściciele musieli jej czyścić uszka i wepchnęli do środka, dodatkowo włoski były pozlepiane woskowiną i tą zawiesiną leczniczą co dostawała... od wczoraj mała nie tarmosi już uszek :-)

mała chętnie wychodzi na dwór, jak jest sama to plącze mi się koło nóg i nie bardzo wie, co ze sobą począć - męczarnia - ale jak jest Waciulka, to mówię jej, aby szukała Waci i ona biegnie ładnie do przodu, jest odważniejsza z koleżanką i bardzo zainteresowana całym światem... idą na spacer stateczna dama przedwodniczka Wacia i rozbiegany pokraczny pyrtek Viki :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...