Jump to content
Dogomania

kopiowanie-czesc kolejna


jo_ann

Recommended Posts

[quote]niby ok.. ale teraz wyglada to tak, ze nagle postanowilam zalozyc watek o tak bezsensownym temacie :p nie podoba mi sie to.[/quote]

Czy uwazasz że Twoje pytanie było bezsensowne?
To jest Twój temat, Twoje pytanie, Ty zapoczatkowałaś tę dyskusję właśnie na ten temat.

[quote]dla mnie jest oczywiste, ze obecnie kopiuje sie, bo sie tak komus takie psy bardziej podobaja-a nie kopiuje, bo to w sumie zbedna ingerencja chirurgiczna. i tyle mi wystarczy. [/quote]

Widocznie nie bardzo Ci wystarczy, skoro nie wiesz po co psu ogon.
Piszesz zbędna interwencja a nie chcesz wiedzieć, jakie konsekwencje ona niesie dla psa?
Jezeli tak piszesz, to dalej nie przeczytałas tego tematu. A szkoda.

[quote]bo juz napisalam wczesniej, ze wcale nie jestem zwolennikiem kopiowania.[/quote]
To fajnie, ale chyba to tylko slowa. Gdyby było za nimi coś więcej, nie napisałabyś w ten sposób
[quote]a jaki bedzie moj nastepny pies-to sie okaze. [/quote]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 104
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[QUOTE]Czy uwazasz że Twoje pytanie było bezsensowne?[/QUOTE]

tak:evil_lol:

Laluna-zaczynasz watek od mojego postu zawierajacego zdanie: "czy mozecie odpowiedziec na moje pytanie?"-i tytulujesz go ogon i uszy-zbedny dodatek?
kazdemu kto nie brnal przez poprzednia dyskusje-wydaje sie jasne, ze o to wlasnie pytam. o pytalam o to, czy taki buldog jest nieszczesliwy ze swoim ogonkiem. nigdzie nie napisalam, ze uwazam, ze ogony i uszy sa zbedne psom. jezeli nad czyms sie zastanawiam, to jak bardzo sa potrzebne.

[QUOTE] Piszesz zbędna interwencja a nie chcesz wiedzieć, jakie konsekwencje ona niesie dla psa?
Jezeli tak piszesz, to dalej nie przeczytałas tego tematu. A szkoda.
[/QUOTE]

kartkowalam, czytalam, ale niekoniecznie musze sie zgodzic ze wszystkim. o tym juz pewnie bylo wiele razy-ale potrafie zrozumiec kogos, kto ciachnie psu ogon ze wzgledu na kwestie estetyczne, skoro np wiekszosc kastruje psy wylacznie ze wzgledu na wlasna wygode i to nie jest potepiane.

[QUOTE]To fajnie, ale chyba to tylko slowa. Gdyby było za nimi coś więcej, nie napisałabyś w ten sposób
Cytat:
a jaki bedzie moj nastepny pies-to sie okaze.[/QUOTE]

wiesz jak mowia-nigdy nie mow nigdy. ten mi sie trafil juz bezogonowy.

[QUOTE]TYLKO TAK POJMUJESZ KOPIOWANIE ?:crazyeye:
Wg Ciebie [B]jo_ann[/B],WAZNE TYLKO KTO WYKONA ![/QUOTE]

nie, nie tylko tak je pojmuje, ale niewatpliwie jest to dla mnie najwazniejszy argument przeciw kopiowaniu.

Link to comment
Share on other sites

[quote]tak:evil_lol:[/quote]

A jednak zadałas to pytanie. Po co zadawać bezsensowne pytania?

[quote]Laluna-zaczynasz watek od mojego postu zawierajacego zdanie: "czy mozecie odpowiedziec na moje pytanie?"-i tytulujesz go ogon i uszy-zbedny dodatek?[/quote]

Czyli też w tytule masz pytanie. Nie zakładam czy jest zbędny, czy niezbędny. Ale pytam tak jak Ty. Moze ktoś chciałby Ci na to odpowiedzieć.

[quote]jezeli nad czyms sie zastanawiam, to jak bardzo sa potrzebne.
[/quote]
Do czego ? Do życia, przeżycia czy szczęscia?
Dostałas na to odpowiedź. Psy kalekie też są szczęsliwe, człowiek się nimi opiekuje, wiec żyja, maja jedzenie. Teoretycznie wzrok, słuch, łapy nie są im bardzo potrzebne do przezycia, przy opiece człowieka będą życ.
Ale czy o to chodzi?
[quote]kartkowalam, czytalam, ale niekoniecznie musze sie zgodzic ze wszystkim. o tym juz pewnie bylo wiele razy-.[/quote]
Kartkowałaś? To tak jakbys powiedziała przekartkowałam jakas ksiażkę. Duzo rzeczy można kartkując przoczyć.
A z czym sie nie zgadzasz?
Rozumiem ze masz na myśli konkrety, przetłumaczone artykuły, wypowiedzi weterynarzy, lekarzy, behwiorystów.
Z czym dokładnie się nie zgadzasz?

[quote]ale potrafie zrozumiec kogos, kto ciachnie psu ogon ze wzgledu na kwestie estetyczne, skoro np wiekszosc kastruje psy wylacznie ze wzgledu na wlasna wygode i to nie jest potepiane[/quote]

A co kastracja ma wspólnego z kopiowaniem ogonów? Czy ludzi kopiujących psom ogony i uszy usprawiedliwiasz dlatego ze inni kastruja?
Czy mam rozumieć, ze znajdujesz usprawiedliwienie jak ktoś kogoś kaleczy ze względów estetycznych. Czy w takim razie możesz zrozumieć obrzędy okalczania małych dziewczynek w krajach muzułmańskich?

[quote]wiesz jak mowia-nigdy nie mow nigdy. ten mi sie trafil juz bezogonowy.[/quote]
Trafił? Czy takiego szukałas? Zamówiłaś?

Znajomy poprosił mnie abym poszukała mu sznaucera olbrzyma. Bez rodowodu. Nie potrzebuje rodowodu. Mówił ze te z rodowodem to zbyt dużo kasy kosztują. Juz sobie nawet upatrzył hodowle z Łodzi. Podobno za 800 zł, jest jeszcze jeden szczeniak za 900,- po rodowodowych rodzicach.

JAk myslisz przekonywac go aby nie kupował bez rodowodu? W sumie przecież te szczeniaki już są i ktoś musi je kupić. Wiec co za różnica czy trafi to na mojego znajomego, czy nie.
Jest jakis powód abym go miała namówić na sznaucera z rodowodem?

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]A jednak zadałas to pytanie. Po co zadawać bezsensowne pytania?[/QUOTE]

powiem wiecej-nic nie powiem ;)

[QUOTE]
A co kastracja ma wspólnego z kopiowaniem ogonów?[/QUOTE]

kastracja i kopiowanie ogona to ingerencja chirurgiczna-i tak mi sie wydaje, ze kastracja ma wiekszy wplyw na zwierze.


[QUOTE]Czy mam rozumieć, ze znajdujesz usprawiedliwienie jak ktoś kogoś kaleczy ze względów estetycznych. Czy w takim razie możesz zrozumieć obrzędy okalczania małych dziewczynek w krajach muzułmańskich?
[/QUOTE]

zrozumiec pewnie moge. nie popieram, chyba nie jestes zdziwiona.


[QUOTE]Trafił? Czy takiego szukałas? Zamówiłaś? [/QUOTE]

zamowilam w lesie... mowisz-masz, wakacje to czas spelnionych marzen...


[QUOTE]JAk myslisz przekonywac go aby nie kupował bez rodowodu? W sumie przecież te szczeniaki już są i ktoś musi je kupić. Wiec co za różnica czy trafi to na mojego znajomego, czy nie.
Jest jakis powód abym go miała namówić na sznaucera z rodowodem?[/QUOTE]

a gdyby chcial kupic pudelka, tez bys mnie pytala? ;)
jesli jedynym argumentem ,jaki hipotetycznie rozwazamy, jest rodowod/jego brak-to nie przekonuj go.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jo_ann']powiem wiecej-nic nie powiem ;)

kastracja i kopiowanie ogona to ingerencja chirurgiczna-i [B]tak mi sie wydaje,[/B] ze kastracja ma wiekszy wplyw na zwierze...
[/quote]
[CENTER]UoOZ
[B][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]Rozdzia[/FONT][/B][B][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]ł [/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]8[/FONT][/B][/CENTER]

[CENTER][B][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]Zabiegi na zwierz[/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]ę[/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]tach[/FONT][/B][/CENTER]
[FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]Art. 27.[/FONT]
[FONT=TimesNewRomanPSMT]1. Zabiegi lekarsko-weterynaryjne na zwierz[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ę[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]tach s[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]dopuszczalne dla ratowania ich [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ż[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ycia lub zdrowia oraz dla [B][U]koniecznego[/U] ograniczenia populacji[/B] i mog[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]by[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ć [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]przeprowadzane wy[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]łą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]cznie przez osoby uprawnione.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]kastracja i kopiowanie ogona to ingerencja chirurgiczna-i tak mi sie wydaje, ze kastracja ma wiekszy wplyw na zwierze.[/QUOTE]

Ale powiedz, co ma jedno do drugiego. Zamawiasz szczeniaka i mówisz prosze kastracja i uszy za jednym cięciem? Moja briardka nie miała kopiowania uszu, kastrowana była w wieku 9 lat. Miała ropomacicze.
Pech chciał ze była w tym niewielkim procencie ze miała powikłania i leczenie przez kolejne lata. Pewnie gdybym wczesniej się zdecydowała na kastracje byłoby bez problemów. Jednak nie namawiam nikogo do kastracji, uważam ze zawsze musi być powód. I zdecydowanie jestem przeciwna szczenięcej kastracji. Nie wiem dlaczego kopiowanie jest usprawiedliwiane kastracją.
[QUOTE]zrozumiec pewnie moge. nie popieram, chyba nie jestes zdziwiona.[/QUOTE]
Zdziwiona? To zależy co znaczy "rozumiem" . Czy rozumiem to znaczy usprawiedliwiam?
[QUOTE]zamowilam w lesie... mowisz-masz, wakacje to czas spelnionych marzen...[/QUOTE]
To juz inna sprawa. Ne masz na sumieniu że przyczyniłaś się do kopiowania, bo akurat miałas taką zachciankę. I mam nadzieje ze kolejny też bedzie w podobnych okolicznosciach, a nie na zamówienie.
[QUOTE]a gdyby chcial kupic pudelka, tez bys mnie pytala? ;-)
jesli jedynym argumentem ,jaki hipotetycznie rozwazamy, jest rodowod/jego brak-to nie przekonuj go. [/QUOTE]
Nie rozmawiamy hipotetycznie. Podałam ten przykład, bo akurat się ten trafił. Czy mam go nie przekonywać? W sumie nie mój pies. Ale własnie problem jest taki, że nie chce przykładać ręki do napędzania popytu na rozmnażanie mixów bo tych jest już dosyć w schronach. Tak samo jak nie chce napędzać koniunktury tym co potajemnie obcinaja. Wiec szukam hodowli gdzie wszystkie szczeniaki mają całe ogony.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niceravik'][CENTER]UoOZ
[B][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]Rozdzia[/FONT][/B][B][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]ł [/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]8[/FONT][/B][/CENTER]

[CENTER][B][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]Zabiegi na zwierz[/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]ę[/FONT][FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]tach[/FONT][/B][/CENTER]
[FONT=TimesNewRomanPS-BoldMT]Art. 27.[/FONT]
[FONT=TimesNewRomanPSMT]1. Zabiegi lekarsko-weterynaryjne na zwierz[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ę[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]tach s[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]dopuszczalne dla ratowania ich [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ż[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ycia lub zdrowia oraz dla [B][U]koniecznego[/U] ograniczenia populacji[/B] i mog[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ą [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]by[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]ć [/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]przeprowadzane wy[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]łą[/FONT][FONT=TimesNewRomanPSMT]cznie przez osoby uprawnione.[/FONT][/quote]

i co z tego, ze sa dopuszczalne? nie o to mi chodzi. wiekszosc nie kastruje psow/samcow po to, zeby ograniczac populacje. jesli bede miec nastepnego samca to pewnie tez go ciachne i to nie dlatego, ze nie umiem dopilnowac, zeby nie mial dzieci potajemnie. wylacznie dlatego, ze z takim samcem przyjemniej, mniej problemowo sie zyje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']Ale powiedz, co ma jedno do drugiego. Zamawiasz szczeniaka i mówisz prosze kastracja i uszy za jednym cięciem? .....

Nie wiem dlaczego kopiowanie jest usprawiedliwiane kastracją.[/QUOTE]

ja nie usprawiedliwiam jednego drugim. nie lubie hipokryzji. jedno i drugie w duzej mierze wplywa na psa. jedno jest robione glownie z wygody, drugie z widzimisie dot wygladu psa. ciezko ocenic, ktore pobudki sa lepsze ;) a ze kastracja/sterylka ma zalety zdrowotne-nie neguje.


[QUOTE]Zdziwiona? To zależy co znaczy "rozumiem" . Czy rozumiem to znaczy usprawiedliwiam?[/QUOTE]

nie, nie znaczy.

[QUOTE] To juz inna sprawa. Ne masz na sumieniu że przyczyniłaś się do kopiowania, bo akurat miałas taką zachciankę. I mam nadzieje ze kolejny też bedzie w podobnych okolicznosciach, a nie na zamówienie.[/QUOTE]

nastepny pies na pewno bedzie na zamowienie ;)

[QUOTE]Tak samo jak nie chce napędzać koniunktury tym co potajemnie obcinaja. Wiec szukam hodowli gdzie wszystkie szczeniaki mają całe ogony.[/quote]

a kto potajemnie obcina? :p to raczej ciezko ukryc, ze szczeniaki ogonow nie maja, prawda? nie kazdy sie chwali na forach i tyle.
powodzenia w szukaniu-ale nie zrob z ogonow jedynego kryterium.

pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]nastepny pies na pewno bedzie na zamowienie ;-)[/QUOTE]

przecież wiesz o co mi chodzi. Czy będzie na zamówienie ciety.

[QUOTE]a kto potajemnie obcina? :p to raczej ciezko ukryc, ze szczeniaki ogonow nie maja, prawda? nie kazdy sie chwali na forach i tyle.[/QUOTE]

Po fakcie nie da się ukryć. Ale nikt nawet nie poda nazwiska weterynarza który ciął. I weterynarz nie zrobi tego oficjalnie.
Pewien weterynarz w Łodzi, miał na stronie że kopiuje uszy. Kiedy dowiedział się o tym GL, jakos szybko zniknęła ta usługa ze strony tej lecznicy.

[QUOTE]powodzenia w szukaniu-ale nie zrob z ogonow jedynego kryterium.[/QUOTE]

Już znalazałm, nawet nie jedna hodowlę. A kryterium to przede wszystkim uczciwy hodowca. Jezeli nie obcina ogonów, to znaczy że z troską odchowuje swoje szczeniaki. A o inne kryteria niech sie martwi ZK. W końcu dał dodatkowe wymogi hodowlane i zdrowotne i zaliczone testy psychiczne. Ja tylko je sprawdzę. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Jezeli nie obcina ogonów, to znaczy że z troską odchowuje swoje szczeniaki. A o inne kryteria niech sie martwi ZK. W końcu dał dodatkowe wymogi hodowlane i zdrowotne i zaliczone testy psychiczne. Ja tylko je sprawdzę. :lol:[/QUOTE]

nie robilabym znaku rownosci miedzy nie tnie ogonow=odchowuje miot z troska ;)

a juz wymogi ZK... to zdecydowanie lepiej samemu sprawdzic... takie zycie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jo_ann']nie robilabym znaku rownosci miedzy nie tnie ogonow=odchowuje miot z troska ;)

a juz wymogi ZK... to zdecydowanie lepiej samemu sprawdzic... takie zycie.[/quote]

Dla mnie to już znak, ze ta osoba nie traktuje psów jak rzecz. Ze nie poniży się do kopiowania, tylko dlatego aby sprzedac szczeniaki drożej. Nie boi się nie kopiowac, coby przypadkiem w jej hodowli nie wyszedł nieładny ogon.
Wymogi ZK to przede wszystkim zdjecie na dysplazje , wynik A lub B potwierdzony w rodowodzie.
Testy też łatwo sprawdzić na ile.
Z innych rzeczy to i tak nie ma być pies na wystawe. Wiec wystarczy mi to co ustalę. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']Dla mnie to już znak, ze ta osoba nie traktuje psów jak rzecz. Ze nie poniży się do kopiowania, tylko dlatego aby sprzedac szczeniaki drożej.[/QUOTE]

to jest wersja optymistyczna, pesymistyczna moze byc taka, ze po prostu oszczedza ;)

[QUOTE]Nie boi się nie kopiowac, coby przypadkiem w jej hodowli nie wyszedł nieładny ogon. [/QUOTE]

ew. hoduje sobie tak po prostu dla ludzi na kanape i hodowlana wartosc szczeniat nie ma dla niej wiekszego znaczenia.

nie mowie, ze tak musi byc. ale moze. fakt, ze sporo dobrych hodowli nie tnie. ale to nie regula na razie.


[QUOTE] Testy też łatwo sprawdzić na ile. [/QUOTE]

wartosc oficjanych testow ZK to...hm.... ;)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]to jest wersja optymistyczna, pesymistyczna moze byc taka, ze po prostu oszczedza ;-) [/QUOTE]
Za to i tak płaci nabywca i to z nawiązką.

[QUOTE]ew. hoduje sobie tak po prostu dla ludzi na kanape i hodowlana wartosc szczeniat nie ma dla niej wiekszego znaczenia.

nie mowie, ze tak musi byc. ale moze. fakt, ze sporo dobrych hodowli nie tnie. ale to nie regula na razie.[/QUOTE]
Wystarczy ze będzie mieć dobra psychikę Już pisałam że oni nie chca psa na wystawę. Nie musi mieć super pochodzenie.

A testy psychiczne, mogę bez problemu ocenić co sa warte w danym przypadku. Jednak mnie interesuje jedynie stablina psychika.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jo_ann']

a kto potajemnie obcina? :p to raczej ciezko ukryc, ze szczeniaki ogonow nie maja, prawda? nie kazdy sie chwali na forach i tyle.[/quote]

Ciekawe ze do tej pory ktorego hodowce zapytam o weta ktory cial jego szczeniakom ogony - cisza .
[B]Lutomskak weterynarz [COLOR=SeaGreen]xxxxxxxxxxxx[/COLOR] [/B]tez swoje szczeniaki ma kopiowane ,
glosno krzyczy ze ona jest za kopiowaniem ale sama nie kopiuje :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Chyba teraz rozumiesz co znaczy [B]potajemnie .[/B]

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ciekawe ze do tej pory ktorego hodowce zapytam o weta ktory cial jego szczeniakom ogony - cisza .[/QUOTE]

znasz jakos tych hodowcow? czy tak po prostu pytasz?
bo wiesz, jak spytasz obcego hodowce o to, kto mu psa tak strzyze pieknie itp-to tez niekoniecznie dostaniesz odpowiedz. mnie to nie dziwi. za duzo jest zawisci i poszukiwania sensacji, zeby z sercem na talerzu do kazdej osoby wychodzic.

:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR']Ciekawe ze do tej pory ktorego hodowce zapytam o weta ktory cial jego szczeniakom ogony - cisza .
[B]Lutomskak weterynarz [COLOR=SeaGreen]xxxxxxxxxx[/COLOR][/B]tez swoje szczeniaki ma kopiowane ,
glosno krzyczy ze ona jest za kopiowaniem ale sama nie kopiuje :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Chyba teraz rozumiesz co znaczy [B]potajemnie .[/B][/quote]

po raz kolejny prosze moderatorow tego tematu o ogarniecie tej starszej pani w kwestii wykonywania mojego zawodu interpersonalnie....mam nadzieje,ze prosba ta-pisana po raz kolejny i tym razem na forum podziala lepiej niz dotychczas-Pani Carowa ma bowiem gleboko w dyferencjale jak sie okazuje Wasz regulamin ,normy etyki i wszystkie inne myslac ,ze nalezy do plemienia aborygenow.......

Prosze o zalatwienie tej kwestii,bowiem nie mam juz przyjemnosci czytac w watku pelnym kultury ,ze ta "pani" robi sobie zarty z wykonywanego przeze mnie zawodu......

jesli tej pani cos brakuje-moze to zalatwic na kozetce u psychiatry-a nie na forum
jesli tej pani wydaje sie,ze odchowalam choc jeden miot szczeniat,i ze je kopiuje,lub kopiowalam-jest to najlepszy dowod na to-ze Modzi tego watku powinni baczniej przyjrzec sie moim prosbom i jej wypowiedziom

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lutomskak']
Prosze o zalatwienie tej kwestii,bowiem nie mam juz przyjemnosci czytac w watku pelnym kultury ,ze ta "pani" robi sobie zarty z wykonywanego przeze mnie zawodu......[/quote]
Ale kto zartuje ? :-o ja pisze bardzo powaznie i na podstawie postow ktore czytam .

Kultury to Tobie dziecino brak .:oops:
wiesz jak brak argumentow to sie od wariatow kogos wyzywa
- bardzo to kulturalne PANI WETERYNARZ LUTOMSKAK [COLOR=SeaGreen][B]xxxxxxxxx[/B][/COLOR] :shake:
[B]A tak zarty Ty sama z siebie robisz porownujac uciecie ogona do uciecia paznokcia .[/B]
Sama sie osmieszasz :evil_lol: nikt tego nie musi robic .
Aby byc czyims autorytetem to trzeba wiedziec co sie pisze,
jak sie pisze i madrze argumentowac. :p
Czy mozna miec czytajac tylko niektore Twoje wypowiedzi na temat kopiowania ?
A tak wyglada kultura wg lutomskak :roll:
[quote name='"lutomskak"']Carowa!Wracaj do Polski!!!!!!!!!!!!
Carowa na prezydenta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Carowa-lubisz kiwi?
Kopiowac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/quote]
[quote name='"lutomskak"']Carowa-a co by bylo-jakbys zajela sie dysplazjami stawow lokciowych i biodrowych australijskich kangurow?????????????
myslisz-ze potrafilabys to zrobic?:cool1:[/quote]
[quote name='"lutomskak"']w zwiazku z faktem-ze baranow ci u nas dostatek,
zastanawiam sie czy nie powinny podzileic losu kangurow-w koncu smierdza,
sa silnie terytorialne,niezbyt madre (tluczenie sie glowami w momencie braku porozumienia
nie jest oznaka zabojczego intelektu),a jak sie nudza...... to sie glownie masturbuja........
az po raz becza zalosnie w nadziei na numerek......-ale na ogol nic z tego
biedne ,glupie barany.......-zal mi ich w sumie [/quote]
[quote name='"lutomskak"']Iwono-zacznij brac deprim-do Swiat sie wysycisz i atmosfera w domu bedzie super!!!!!!!!!!!!!!!!:lol:[/quote]
[I][quote name='"lutomskak"']Carowa-staczasz sie na dno i wspolczuje Ci.......-ogarnij sie[/quote][/I]
[quote name='"lutomskak"']wasze posty-sa jak papier toaletowy.......[/quote]
[quote name='"lutomskak"']zebyscie nie zapluwali ze zlosci monitorow swoich komputerow-![/quote]
[quote name='"lutomskak"']leccie z motyka na slonce-heretycy![/quote]
[quote name='"lutomskak"']rzucacie sie jak wszy po grzebieniach[/quote]

Ja bym sie pod ziemie zapadla na Twoim miejscu:oops::oops::oops:
Nie dziwie sie ze musisz co ktorys post glosno krzyczec ze jestes wetem
nikt by na to nie wpadl :diabloti:
Jest watek dla weterynarzy na temat kopiowania - napisalas cos tam ?:razz:

Link to comment
Share on other sites

Powtarzam pytanie na ktore odpowiedzi nie mam i ciagle czekam.
Pani Wet Lutomskak piszesz ze obciecie ogona nie boli
i zapewniasz o tym bo jestes wetem.?
[quote name='"lutomskak"']
[I][B]jestem zwolennikiem kopiowania,lekarzem weterynarii..[/B].[/I]
[I].......[/I]
[I][I]to cos Ci powiem teraz-potraktuj moje wszystkie wypowiedzi w tym watku-jak wypowiedzi lekarza weterynarii-bo tak sie sklada,ze nim jestem......:lol:[/I][/I][/quote]
[quote name='"lutomskak"']
[I][B]nie boli[/B] -bo nie ma co bolec-bo nie ma nerwow-jesli tak trudno ci to zrozumiec-to znaczy ze nie powinnas swoim psom nawet skracac pazurow rutynowo[/I]
[I]wiazka nerwowa zstepuje do kregow ogonowych dopiero po 10 dniu zycia zwierzecia-wiec...obcinanie ogona w wieku 3 dni-nie boli!!!!!!!!!!!!!!!![/I][/quote]

[I][B]TO DLACZEGO WG CIEBIE LUTOMSKAK INNI WECI PODAJA ZNIECZULENIE ??[/B][/I]
[B][I]PO CO ?? JAK OBCIECIE OGONA NIE BOLI ![/I][/B]

[I][quote name='"maxxel"']Raz juz w swoim zyciu szczeniaki od mojej suki(pinczer)byly poddane kopiowaniu ogona.Podane bylo znieczulenie miejscowe i opowiesci o skowycie bolu nie maja odniesienia do tamtego przypadku...[/quote][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR']Powtarzam pytanie na ktore odpowiedzi nie mam i ciagle czekam.
Pani Wet Lutomskak piszesz ze obciecie ogona nie boli
i zapewniasz o tym bo jestes wetem.?



[I][B]TO DLACZEGO WG CIEBIE LUTOMSKAK INNI WECI PODAJA ZNIECZULENIE ??[/B][/I]
[B][I]PO CO ?? JAK OBCIECIE OGONA NIE BOLI ![/I][/B]

[/quote]

Juz ci kobiecino pisalem,ze zabieg ktory tu serwujesz byl robiony w czasie,gdzie wiedza o czynniku bolu byla mizerna.Byc moze wet podal znieczulenie nie swiadom jego nieprzydatnosci.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jo_ann']i co z tego, ze sa dopuszczalne? nie o to mi chodzi. [B]wiekszosc nie kastruje psow/samcow po to, zeby ograniczac populacje.[/B] jesli bede miec nastepnego samca to pewnie tez go ciachne i to nie dlatego, ze nie umiem dopilnowac, zeby nie mial dzieci potajemnie. wylacznie dlatego, ze z takim samcem przyjemniej, mniej problemowo sie zyje.[/quote]
[FONT=Verdana]Teraz rozumiem :multi:. [/FONT]
[FONT=Verdana]Ty masz taką wiedzę i jesteś „TRYBUNĄ LUDU” większościowego :razz: .[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niceravik'][FONT=Verdana]Teraz rozumiem :multi:. [/FONT]
[FONT=Verdana]Ty masz taką wiedzę i jesteś „TRYBUNĄ LUDU” większościowego :razz: .[/FONT][/quote]


rozumiem powszechna kastracje w schroniskach w celu ograniczania populacji. ale jesli prywatna osoba kastruje, bo to jedyna dla niej droga, zeby pies populacji nie powiekszal.... to kiepski to wlasciciel jest...

Ciebie tez pozdrawiamy ;)
i to koniec-chyba ze bedziec bardzo tesknic, to sie zastanowie... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dżizys']

pomylka byla
__________________
[I][U]Dobry Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe. [/U][/I][/quote]

Nie pomylka a [I][B]Kondrad Adenauer:cool3:[/B][/I]Dżizys, czy na pewno chciales na TO forum:cool3::lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maxxel']Juz ci kobiecino pisalem,ze zabieg ktory tu serwujesz byl robiony w czasie,gdzie wiedza o czynniku bolu byla mizerna.Byc moze wet podal znieczulenie nie swiadom jego nieprzydatnosci.[/quote]

No patrz, a powoływano się w sprawie nieodczuwania bólu na publikację Schmidkera z 1951.
To w którym roku kopiowałeś, że nie znali tej publikacji :crazyeye:
Chcesz powiedzieć że kopiował weterynarz, który nie mial na ten temat wiedzy? Znaczy Ci z wiedzą nie chcieli się podjąć kopiowania? :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...