Jump to content
Dogomania

Przepisy krajowe czyli psy w miejscach publicznych


osobek

Recommended Posts

[quote]
LALUNA;10541525]Jako Mod jestem zobowiązana do pilnowania regulaminu, nie mogę rozsądzać kto w dyskusji ma racje. Moderator nie jest sędzią ani stroną w dyskusji.
Jako Laluna zajmuję stanowisko zgodne z moimi przekonaniami. Tutaj mogę byc stroną i dlatego napisałam ze nie powinieneś nikogo oskarżać skoro sam postapiłes podobnie.
[/quote]

twoja przewidywalnosc rowna sie mojej,kiedy w agility twoj pioes ulegl wypadkowej.Ja stosuje linke ,a ty kazesz dalej biegac psu po plotkach..

[quote]
Jakos wtedy nie pisałeś o tym ze było to pod furtką, ale że Twój pies puscił sie w pogoń.

[/quote]

nie pisalem tez,jakiego koloru mial obroze,ani ze w gniezdzie zostaly jeszcze dwa kitajce..

[quote]
A kto Cię i gdzie wyzwał od barbarzyńców?

[/quote]

wczytaj sie..


[QUOTE]
A ja Ci powiem, ze znajomy ma psa, który często prowadzi stado owiec, przez ulicę. Myślisz ze jest na smyczy? Myslisz ze stwarza zagrożenie?
[/QUOTE]

..i wypasa je w centrum miasta


[QUOTE]
A co powiesz o psach przewodnikach niewidomego? Prowadza człowieka w ruchliwym miescie, pomagaja mu przejśc przez ulice, to one decyduja czy człowiek moze przejsć i jak ma ominąć przeszkodę.
Uwazasz ze człowiek kozystajacy z pomocy psa przewodnika, jest nieodpowiedzialny?
[/QUOTE]

..ze prubojesz jakies nowe fakty wstawic.Czy ja pisalem cos o sprzeciwianiu sie wyprowadzaniu psa w centrum miasta.Moja mala wiedza mowi mi,ze pies przewodnik to pies na smyczy.Moze cos sie niedawno zmienilo!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 178
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[QUOTE]twoja przewidywalnosc rowna sie mojej,kiedy w agility twoj pioes ulegl wypadkowej.Ja stosuje linke ,a ty kazesz dalej biegac psu po plotkach..[/QUOTE]
A skąd masz takie rewelacyjne informacje? Od Lutomskak? Juz chyba ze dwa razy pisałam, zeby znalazła sobie lepszego informatora bo ten ją tylko ośmiesza. Wiec nie powtarzaj jej błędu, bo stajesz sie żałosny.
Mój pies nie uległ wypadkowi w agility, tam sa wysokosci 55 cm a do tego tyczki spadaja przy lekkim dotyku. A mój pies skacze bardzo czysto.
Mało tego nawet nie słyszałam, aby kiedykolwiek doszło do jakiegoś powaznego wypadku na zawodach czy na treningu agility, wiec nie wiem ską Wam sie biora takie głupoty i jeszcze to powatrzacie. :shake:

[QUOTE]nie pisalem tez,jakiego koloru mial obroze,ani ze w gniezdzie zostaly jeszcze dwa kitajce..
[/QUOTE]
A obroza pewne na zającu, a gniazdo było na wejsciu furtki. Macie dziwne te zajace.
[QUOTE]wczytaj sie..[/QUOTE]
Muszę sie wczytac? A nie ma tego wprost napisanego? Moze lpoprostu podasz cytat. Chyba ze to jest w domysle. No ale wtedy to jest Twój domysł.
[QUOTE]..i wypasa je w centrum miasta[/QUOTE]
Pewnie się zdziwisz, ale owce mamy blisko centrum miasta a łaki, to już praktycznie w samym. Jak zobaczysz, mamy taka rzekę Odra sie nazywa i wzdłuż mamy wały ochrone z olbrzymimi łakami. TAki teren zalewowy i nic nie można tam wybudowac. Wrocław tak ma. Wiec sa tam i konie i łąki dla owiec. DAwniej nawet ktoś wypasał olbrzymie stado owiec.
[QUOTE]Moja mala wiedza mowi mi,ze pies przewodnik to pies na smyczy.Moze cos sie niedawno zmienilo!! [/QUOTE]
W specjalnej uprzezy, za która człowiek sie trzyma a pies prowadzi. Człowiek musi zaufac psu, bo to on własnie prowadzi go i pokazuje mu gdzie sie zatrzymac, kiedy pójsc i co ominac. Pies ma kontrolowac przestrzeń i prowadzi w uprzeży aby łatwiej przekazywac mu sygnały dla człowieka.

Link to comment
Share on other sites

[quote]
LALUNA;10541740]A skąd masz takie rewelacyjne informacje? Od Lutomskak? Juz chyba ze dwa razy pisałam, zeby znalazła sobie lepszego informatora bo ten ją tylko ośmiesza. Wiec nie powtarzaj jej błędu, bo stajesz sie żałosny.
[/quote]

robisz sie nerwowa.Czytam rozne fora.Na jednym z nich sama opisywalas ta historyjke..


[quote]
A obroza pewne na zającu, a gniazdo było na wejsciu furtki. Macie dziwne te zajace.

[/quote]

..ja myslalem,ze panujesz nad emocjami :lol:


[quote]
Pewnie się zdziwisz, ale owce mamy blisko centrum miasta a łaki, to już praktycznie w samym. Jak zobaczysz, mamy taka rzekę Odra sie nazywa i wzdłuż mamy wały ochrone z olbrzymimi łakami. TAki teren zalewowy i nic nie można tam wybudowac. Wrocław tak ma. Wiec sa tam i konie i łąki dla owiec. DAwniej nawet ktoś wypasał olbrzymie stado owiec.
[/quote]


:lol:..ile jest to blisko centrum?Musze sie spytac moich przyjaciol,czy we Wrocku przez starowke owce gonia :))Ja tez mieszkam bliska centrum jakies 15km

[quote]
W specjalnej uprzezy, za która człowiek sie trzyma a pies prowadzi. Człowiek musi zaufac psu, bo to on własnie prowadzi go i pokazuje mu gdzie sie zatrzymac, kiedy pójsc i co ominac. Pies ma kontrolowac przestrzeń i prowadzi w uprzeży aby łatwiej przekazywac mu sygnały dla człowieka.
[/quote]

..co za roznica trenerko uprzez ,smycz.Jedno i drugie to bezposredni dozor psa..

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
iwona&car
Kiedys przechodzilam przez ulice w niedozwolonym miejsu ,oczywiscie moj pies nie na smyczy.Na komende ruszamy, pies pierwszy ja za nim i prosto pod woz policyjny ktory ruszyl w poscig pod prad :crazyeye:
O malo zawalu nie dostalam.Pies stanal w miejscu na moje "stoj" .
No i co ? [B]przeprosili mnie [/B]za to ze mnie tak wystraszyli, a przechodzilam w niedozwolonym miejscu i pies bez smyczy.
Tak ze widzisz maxxel sa przepisy "plynne" wszystko zalezy od sytuacji.

[/QUOTE]

..z dedykacja dla Laluny:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maxxel']..a ja mysle ,ze ty uczlowieczylas tego psa.Moze brakuje mi wiedzy ,by stwierdzic,ze [B]psy sa w 100% przewidywalne.[/B].Sorry ,ale ja wole zostac ze swoimi lukami w edukacji.[/quote]
Dobrze ze nie wszyscy maja takie luki wiedzy , potrafia psy przetestowac
by moc stwierdzic ze potrafia byc w 100% przewidywalne po przeszkoleniu.
No ale do tego trzeba miec umiejetnosc poznania psychiki psa.
A Tobie jej brakuje .
[quote name='"maxxel"']Tez twierdzilem,ze moj pies zwierzyny nie goni.No niestety [B]zagryzl [/B]juz malego zajaca i dwukrotnie puscil sie za sarna,szczesliwie udalo sie go odwolac [/quote]
:crazyeye::oops::oops::oops:
Moj nie wyjdzie na ulice w zadnej sytuacji ,
juz chyba trudno sie z tym nie zgodzic jak ma juz prawie siedem lat.
Bywaly rozne sytuacje zaplanowane i sie sprawdzil.
ROWNIEZ TEZ BY NIE ZAGRYZL zadnego stworzenia !!!
tez sprawdzone.!!!

Czyli z tym sie nie zgadzasz ? skoro uwazasz ze psy nie sa w 100% przewidywalne :
[quote name='"LALUNA"']A co powiesz o psach przewodnikach niewidomego? Prowadza człowieka w ruchliwym miescie, pomagaja mu przejśc przez ulice, to one decyduja czy człowiek moze przejsć i jak ma ominąć przeszkodę.
[B]Uwazasz ze człowiek kozystajacy z pomocy psa przewodnika, jest nieodpowiedzialny? [/B]
A co z psami ratowniczymi? Są puszczane w lesie, aby odszukały zagubionego człowieka. Nieodpowiedzialność? Przecież mogą pognać na ulicę za zającem. [/quote]

To ze Ty swojego psa nie znasz :oops:
to nie znaczy ze kazdy wlasciciel swojego psa nie zna :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maxxel']..z dedykacja dla Laluny:lol:[/quote]

maxxel czy musisz wszystko odwrotnie czytac ????
jak dobrze przeczytasz to pies powinien mnie przeprowadzac a nie ja psa :p
Popij tej herbatki z Indii to moze zaczniesz myslec bez zlosliwosci .
No i powiedz jak tam prowadza psy na smyczy ? ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maxxel']twoja przewidywalnosc rowna sie mojej,kiedy w agility twoj pioes ulegl wypadkowej.Ja stosuje linke ,a ty kazesz dalej biegac psu po plotkach..[/quote]

:crazyeye: przeczytaj siebie ha ha ha .......
czy Ty maxxelku cos do tej herbatki z Indii nie dolewasz ???

Albo tu :
[quote name='"LALUNA"']W specjalnej uprzezy, za która człowiek sie trzyma a pies prowadzi. [b]Człowiek musi zaufac psu,[/b] bo to on własnie prowadzi go i pokazuje mu gdzie sie zatrzymac, kiedy pójsc i co ominac. Pies ma kontrolowac przestrzeń i prowadzi w uprzeży aby łatwiej przekazywac mu sygnały dla człowieka.[/quote]
[quote name='"maxxel"']..co za roznica trenerko uprzez ,smycz.Jedno i drugie to bezposredni dozor psa..[/quote]

Tak maxxelku niewidomy dozoruje psa !
Trudno Ci maxxelku zrozumiec niektore pojecia .

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]robisz sie nerwowa.Czytam rozne fora.Na jednym z nich sama opisywalas ta historyjke..[/QUOTE]
Sobie fantazjujesz. :cool1: Nie opisywałam tej historii na żadnym. Jedynie na tym, w temacie kopiowanie prostowałam, to co zmyśliła Lutomskak. A tam było według jej wersji że mój pies połamał sobie obydwie łapy i za wczesnie zdjęłam mu gips aby pobiegał agility.
Co było nieprawda. A Ty w tej chwili fabrykujesz kolejną zmyślona wersję. To ja juz nie wiem nawet śmiac sie czy płakać. :shake:

[QUOTE]..z dedykacja dla Laluny:lol: [/QUOTE]

To był ten cytat co wyzywano Cię od barbazyńców? Ja tam nic takiego nie widzialam.

[QUOTE]..ja myslalem,ze panujesz nad emocjami :lol:[/QUOTE]
To nie emocje, ale zdziwienie ze zajace aja gniazdo pod furtką.

[QUOTE]:lol:..ile jest to blisko centrum?Musze sie spytac moich przyjaciol,czy we Wrocku przez starowke owce gonia :smile:)Ja tez mieszkam bliska centrum jakies 15km[/QUOTE]

W rynku owszem można je spotkać dwa razy do roku, w szopce ustawianej na święta.
A tak to bedzie jakos 3-4 ulica. Od samego rynku bedzie jakies 4 km, autkiem to tak z 3-4 minuty jak nie ma korków.
Natoamist nie spotkasz je biegajace ani po rynku, ani po ulicy, dzieki psu które je prowadzi.
[QUOTE]..co za roznica trenerko uprzez ,smycz.Jedno i drugie to bezposredni dozor psa.. [/QUOTE]
No właśnie jest zasadnicza róznica. Bo to nie człowiek prowadzi psa, ale pies człowieka.
Kiedys był program o tych psach. Wypowiadał się niewidomy, o swoim psie. Chciał wejsć do windy, drzwi się otworzyły a pies nie pozwolił mu wejsć. Pan dał sygnał psu aby go prowadził, pies zaparł się i nie. Pies w końcu krzyknął na psa i pohcnał, pies się położył, ale nie puścił własciciela. Okazało się ze windy nie było. Pies ocalił mu życie. Mimo ze człowiek przejął prowadzenie. Widzisz teraz jaka jest różnica, kiedy pies przewodnik jest w uprzezy? On wykonuje swoja pracę. Kiedy jest w uprzezy to on prowadzi człowieka i przejmuje kontrolę nad otoczeniem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR'].Na komende ruszamy, pies pierwszy ja za nim i prosto pod woz policyjny ktory ruszyl w poscig pod prad :crazyeye:
O malo zawalu nie dostalam.Pies stanal w miejscu na moje "stoj" .
No i co ? [B]przeprosili mnie [/B]za to ze mnie tak wystraszyli, a przechodzilam w niedozwolonym miejscu i pies bez smyczy.
[/quote]

Rany Boskie nie wierze ze to ktos napisał no ale po autorce tego postu i innych juz kazdej bzdury mozna sie spodziewać.Takie zachowanie swiadczy o totalnym braku odpowiedzialnosci i braku jakiejkolwiek wyobrazni.Ogolnie mówiąc masakra.Teraz droga ptaszyno wytęż troche swoj mozdzek i pomysl co by sie stało gdyby zawiódł refleks czlowieka albo mechanizm hamujacy pojazdu????Nie wiesz to ci powiem-nie pisała bys dzis tutaj swoich postow:shake: a twoj pies ganiał by po teczowych łąkach.
Iwono &Car -przeprosili Cie hahaha doskonale konfabulujesz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwona&CAR']

Powiem Ci jedno , ja patrzec nie moge na psy bez smyczy na ruchliwych ulicach,
bo wiem jak wlascicielom brak wyobrazni.:angryy:
Sa wyjatkowe psy ale to wyjatki. Taki mnie sie trafil i to wykorzystalam
przy jego kalectwie, bo na smyczy bardzo sie meczy.

Jest tez park gdzie powinno sie byc na smyczy
Polowe psy zawsze sa pod obstrzalem .
[/quote]

Powiadasz Iwono & Car ze wyjatkowe psy powinny chodzic bez smyczy bo inaczej sie meczą:roll: w Twoim miecie jest park w ktorym powinno sie byc na smyczy:lol: tz kto pies czy wlasciciel i na koniec rewelacja POLOWE psy.

Jezeli mozna to prosze jeszcze dawkę takiego albo podobnego humoru:evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']

A ja Ci powiem, ze znajomy ma psa, który często prowadzi stado owiec, przez ulicę. Myślisz ze jest na smyczy? [/quote]

Laluna cały Twoj post z ktorego pochodzi ten cytat zasluguje na wyróznienie 'złotą trzcionką" ale to zdanie powaliło mnie na kolana:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Okonska']Laluna cały Twoj post z ktorego pochodzi ten cytat zasluguje na wyróznienie 'złotą [B][SIZE=5]trzcionką" [/SIZE][/B]ale to zdanie powaliło mnie na kolana:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]

Zapewne musiało Cię mocno powalić, skoro nie rozumiesz wszystkich słów, które używamy w języku polskim. Do tej pory było to domeną Jasia. Ale widzę ze udzieliło się i Tobie.

Proponuję korzystać ze słownika języka polskiego, ponieważ nie ma takiego slowa jak[B] "trzcionka"[/B]
Być moze chodzilo Ci o słowo trzcinka
co oznacza :
[QUOTE][B]Trzcina pospolita[/B] ([I]Phragmites australis[/I] (Cav.)Trin. ex Steud) - [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Gatunek_%28biologia%29"][COLOR=#0000ff]gatunek[/COLOR][/URL] rośliny z rodziny [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiechlinowate"][COLOR=#0000ff]wiechlinowatych[/COLOR][/URL] [/QUOTE]

a być moze chodzilo Ci o czcionkę co inaczej oznacza

[QUOTE][URL="http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2450355"][B][COLOR=#0000ff]czcionka[/COLOR][/B][/URL]
[B]1. [/B]«prostopadłościan z odwróconą literą lub znakiem drukarskim, dającymi w druku odbitkę tej litery lub znaku»
[B]2. [/B]«kształt i wielkość liter w druku»[/QUOTE]

Tak czy tak nawet nie próbuje zgadnąc co chciałaś wyrazić powołując się na roślinę lub na kształt i wielkość liter. :cool1:

Link to comment
Share on other sites

U mnie jest tak:
[LEFT][FONT=TimesNewRoman]§29 odpowiedniej uchwały Rady Gminy[/FONT]
[FONT=TimesNewRoman]1. Osoby utrzymuj[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ą[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ce psy, zobowi[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ą[/FONT][FONT=TimesNewRoman]zane s[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ą [/FONT][FONT=TimesNewRoman]do wyprowadzania ich na smyczy.[/FONT]
[FONT=TimesNewRoman]2. Zwolnienie psa ze smyczy dozwolone jest tylko wówczas, gdy:[/FONT]
[FONT=TimesNewRoman]1) pies jest w kaga[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ń[/FONT][FONT=TimesNewRoman]cu,[/FONT]
[FONT=TimesNewRoman]2) osoba utrzymuj[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ą[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ca psa ma mo[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ż[/FONT][FONT=TimesNewRoman]liwo[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ść [/FONT][FONT=TimesNewRoman]sprawowania bezpo[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ś[/FONT][FONT=TimesNewRoman]redniej kontroli nad[/FONT]
[FONT=TimesNewRoman]jego zachowaniem.[/FONT][/LEFT]

[LEFT][FONT=TimesNewRoman]Zatem stosując ust.2 pkt.2 - zwalniamy nasze psy na spacerze ze smyczy i sprawujemy bezpośrednia kontrolę nad ich zachowaniem:roll:[/FONT][/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Okonska']Rany Boskie nie wierze ze to ktos napisał no ale po autorce tego postu i innych juz kazdej bzdury mozna sie spodziewać.Takie zachowanie swiadczy o totalnym braku odpowiedzialnosci i braku jakiejkolwiek wyobrazni.Ogolnie mówiąc masakra.Teraz droga ptaszyno wytęż troche swoj mozdzek i pomysl co by sie stało gdyby zawiódł refleks czlowieka albo mechanizm hamujacy pojazdu????Nie wiesz to ci powiem-nie pisała bys dzis tutaj swoich postow:shake: a twoj pies ganiał by po teczowych łąkach.
Iwono &Car -przeprosili Cie hahaha doskonale konfabulujesz.[/quote]

No wlasnie Van Okonska jak bym tak miala myslec to nie powinnabym z domu wyjsc , bo tez mogli zamiast w poscigu pod prad to nawet wjechac na chodnik .
Tak przeprosili , nie u nas nie ma takiej policji jak u Was .
Gdzie stoja na kazdym kroku i z bieraja mandaty najchetniej bez pokrycia.
Czyli lapowki . U nas przepraszaja , to oni byli niebezpieczni nie ja.
No ale Tobie to trudno zrozumiec ze u nas przechodnie sa traktowani jak swiete krowy na ulicach.

Ps. "droga ptaszyno wytęż troche swoj mozdzek "
widze jak bardzo sie starasz bym byla pewna ze piszesz teraz Jasiu pod nickiem Okonska:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Okonska']Powiadasz Iwono & Car ze wyjatkowe psy powinny chodzic bez smyczy bo inaczej sie meczą:roll: w Twoim miecie jest park w ktorym powinno sie byc na smyczy:lol: tz kto pies czy wlasciciel i na koniec rewelacja POLOWE psy.

Jezeli mozna to prosze jeszcze dawkę takiego albo podobnego humoru:evil_lol::evil_lol:[/quote]

No prosze ile Van Okonska ma do powiedzenia , co jeszcze znajdziesz ?
Niestety w porownaniu ze mna male masz osiagniecia w wyszukiwaniu .
Wiesz niektorzy zeby psy wykonczyc to nawet nie musza z domu z nimi wychodzic mysle o biednej Borce.Wiesz cos na ten temat ?
[URL]http://www.vandog.pl/pl/bordzia.html[/URL]
to tez jest humor ale czarny.:angryy:

Ps. wolisz hunting dog :p

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
No wlasnie Van Okonska jak bym tak miala myslec to nie powinnabym z domu wyjsc , bo tez mogli za mias w poscigu pod prad to nawet wjechac na chodnik .
Tak przeprosili , nie u nas nie ma takiej policji jak u Was .
Gdzie stoja na kazdym kroku i z bieraja mandaty najchetniej bez pokrycia.
Czyli lapowki . U nas przepraszaja , to oni byli niebezpieczni nie ja.
No ale Tobie to trudno zrozumiec ze u nas przechodnie sa traktowani jak swiete krowy na ulicach.
[/QUOTE]

wiesz Iwona-to sie nazywa relatywizm, skoro przepisy sa wg ciebie plynne i to jest ok. bo ja potrafie sie przyznac, ze moj pies chodzi po wielu miejscach bez smyczy, choc lamie w ten sposob prawo obowiazujace w Warszawie. W psy przewidywalne w 100% nie wierze i nikt mnie nie przekona.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='onek'][FONT=TimesNewRoman]2) osoba utrzymuj[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ą[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ca psa ma mo[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ż[/FONT][FONT=TimesNewRoman]liwo[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ść [/FONT][FONT=TimesNewRoman]sprawowania bezpo[/FONT][FONT=TimesNewRoman]ś[/FONT][FONT=TimesNewRoman]redniej kontroli nad[/FONT]
[LEFT][FONT=TimesNewRoman]jego zachowaniem.[/FONT][/LEFT]


[LEFT][FONT=TimesNewRoman]Zatem stosując ust.2 pkt.2 - zwalniamy nasze psy na spacerze ze smyczy i sprawujemy bezpośrednia kontrolę nad ich zachowaniem:roll:[/FONT][/LEFT]
[/quote]

Nic innego jak tylko wymagana jest kontrola nad psem i o tym napisalam
wystarczajaco dokladnie.
Jeszcze jedno "co kraj to obyczaj "
W centrum samochody poruszaja sie z predkoscia 40 km/godz.
Rano przed praca masz duze trudnosci z poruszaniem sie tylko dlatego ze tlumy urzednikow nie respektuja swiatel i przejsc.
No ale maxxelek wyszuka przepisy o tylko i wylacznym przechodzeniu na zielonym swietle :evil_lol:
W innych krajach z wlasnego doswiadczenia wiem ze kierowca widzac pieszego na czerwonym swietle zamiast na hamulec to na gaz :roll:
-tak bawia sie przechodniami.
A u nas tak jak napisalam pieszy to taka swieta krowa :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jo_ann']wiesz Iwona-to sie nazywa relatywizm, skoro przepisy sa wg ciebie plynne i to jest ok. bo ja potrafie sie przyznac, ze moj pies chodzi po wielu miejscach bez smyczy, choc lamie w ten sposob prawo obowiazujace w Warszawie. W psy przewidywalne w 100% nie wierze i nikt mnie nie przekona.[/quote]
Psy nie są przewidywalne:shake:
Ale też smycz ani kaganiec nie sa w stanie zabezpieczyć w 100% przed nieszczęściem.
Wyobraź sobie, że nie panuję nad moim 90 kg i mierzącym 96 cm w kłebie psem? Myslisz, że zapięcie na smyczy, dwóch smyczach, a nawet linie coś by pomogło:evil_lol:
No ale w mieście psy chodza na smyczy:cool3:. Zgodnie z przepisami:cool3: I zawsze sie wtedy zastanawiam - po cholerę, skoro bez smyczy i tak by szły przy nodze.
Smycz natomiast jest niezbędna na wystawach szczególnie wtedy gdy przechodzi jedna za drugą suczka z cieczką:angryy:Zawsze przed przywiązaniem sprawdzamy, czy płot, drzewo a w hali barierka lub jakaś rura wytrzyma:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ale też ani smycz ani kaganiec nie sa w stanie zabezpieczyć w 100% przed nieszczęściem. [/QUOTE]
Znajoma szła po osiedlu z czarnym terierem. Był na smyczy. Przechodziła przez uliczke osiedlowa. Jakis pirat pędzac potrącił psa, jej się udało, psu juz nie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jo_ann']wiesz Iwona-to sie nazywa relatywizm, skoro przepisy sa wg ciebie plynne i to jest ok. bo ja potrafie sie przyznac, ze moj pies chodzi po wielu miejscach bez smyczy, choc lamie w ten sposob prawo obowiazujace w Warszawie. W psy przewidywalne w 100% nie wierze i nikt mnie nie przekona.[/quote]
Skoro nie wierzysz Joanno ,to jak mozesz spuscic psa ze smyczy ? i to ,jak piszesz w roznych miejscach.
Jezeli ja uwazalabym ze kazdy pies jest nieprzewidywalny nie spuscilabym ze smyczy. No to musisz wspolczuc niewidomym na jakie ryzyko sa narazeni skoro uwazasz ze wszystkie psy sa nieprzewidywalne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Okonska']Laluna cały Twoj post z ktorego pochodzi ten cytat zasluguje na wyróznienie 'złotą trzcionką" ale to zdanie powaliło mnie na kolana:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]

..no i nalezy zapamietac,ze to sie dzieje w miescie Wroclaw.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']Znajoma szła po osiedlu z czarnym terierem. Był na smyczy. Przechodziła przez uliczke osiedlowa. Jakis pirat pędzac potrącił psa, jej się udało, psu juz nie.[/quote]

i to ma byc dowod na to, ze pies jest bezpieczniejszy bez smyczy?:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jo_ann']i to ma byc dowod na to, ze pies jest bezpieczniejszy bez smyczy?:shake:[/quote]

Jo_ann to raczej jest dowód na to co napisała Onek. Moze przeczytaj ze zrozumieniem to zdanie.

[QUOTE]Ale też smycz ani kaganiec [B]nie sa w stanie zabezpieczyć[/B] w 100% przed nieszczęściem. [/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...