Jump to content
Dogomania

Morze i plaża - o czym trzeba pamiętać...??


napciaa

Recommended Posts

Jadę z moim spanielem nad morze, jest to nasz pierwszy wyjazd. Napiszcie co muszę nad morze i na plaże zabrać, o czym pamiętać, na co uważać itp. Aha i mam pytanie- Czy muszę kupić psiakowi(cocker spaniel) kaganiec ??Sądzę, że chyba tak, ale ja nie umię dopasować rzadnego kagańca...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 75
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witaj napciaa!

My także sie z moim pupilkiem wybieramy nad morze.Napewno trzeba wziąść ksiązeczke zdrowia psiaka i mieć aktualne szczepienia(najważniejsze to przeciw wściekliźnie) bo wiadomo co to może sie wydarzyć albo na kogo się natrafi??Co do kagańca to ja też mam z nim problem.Bo na owczarka szetlandzkiego nie ma kagańców:)Zresztą te psy wogóle nie są agresywne więc niby po co??Ale w niektórych miastach w Polsce są rozporządzenia na ten tamat że pies MUSI być w kagańcu i na smyczy.Głupie ale jakos trzeba to przeboleć:(A gdzie doładnie jedziecie??Bo też trzeba się dowiedzieć czy na plaże można wchodzić z psami bo nie na każda można.Nie wiem jak to jest u nas w Polsce.Może ktos wie??Bo za granica to jest niedozwolone:(No chyba że to prywatne jakieś plaże a nie publiczne.

Link to comment
Share on other sites

Ksiażeczka, szczepienia, kaganiec (niestety), jakis środek przeciw kleszczom i pchłom, kocyk, miseczka, grzebień, szczotka, karma... hmmm... coś antyalergicznego i szampon (morze jest słone, nieraz włos po wyjściu z niego wygląda nieciekawie - niektóre psy miewają alergię). To chyba wszystko?

Link to comment
Share on other sites

Jak już mowa o kagańcu i problemach z dopasowaniem, to... no cóż kiedyś jedni państwo byli bardzo zbulwersowani :o , że mój piesek go nie posiada... dodam tylko że jest on rasy Shih-tzu :wink:

prędzej by kogoś zalizał, niż ugryzł, a kaganiec to chyba musiałabym w sklepie sportowym kupić, jakiś kask hokejowy :wink: albo coś

Link to comment
Share on other sites

Ja bym najpierw zadzwonila i zapytala czy w ogole w okolicy noclegowania mozna wejsc z psem na plaze. Bylam b. zdziwiona w tym roku bedac w moich starych okolicach i widzac w Mielnie i Uniesciu cale mnostwo tabliczek z zakazem wprowadzania psow. Gmina ulatwila sobie zadanie zamiast wprowadzic np. nakaz smyczy i postawic torebki do sprzatania po psie...

Moj pies po slonej wodzie i slonym piasku dostaje biegunki.

Link to comment
Share on other sites

Witam!

Dokładnie to jedziemy do Pobierowa do domków letniskowych. Będziemy tam jeszcze dzwonić to się zapytamy o wprowadzaniu psów na plaże.

Dede, jaki środek przeciw pchłom polecasz ??

Carotina, mój pies też by kogoś prędzej zalizał niż mógł coś złego zrobić, ale cóż takie mamy przepisy...

No i co z kagańcem ?? Gdzie mam kupić no i jak dopasować ?? :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

Napciaa, przeciw pchłom - jestem zwolenniczką kropel. Masz pewność, że nie zmyje ci środka deszcz, kąpiel itp - ważne tylko, aby aplikować je bezpośrednio na skórę (zwykle - między łopatkami) i przez 48 godzin nie moczyć psa (aby środek dobrze wchłonął). Można je kupić w każdej lecznicy.

Co do kagańców - u mnie nie ma tego problemu, w sklepach do wyboru-do koloru: większość nowoczesnych, lekkich, zapewniających maksymalną swobodę psu. Po kaganiec koniecznie idź z psem - zwykle w wyborze "na oko" przesadza się na minus i kupuje za mały. W ostateczności kup kantarek - ale do tych czasem się przyczepiają, że "pies może w tym ugryźć"... no niby tak, ale na mordzie jest? Jest :wink:

Link to comment
Share on other sites

Odpowiem Ci tak : ja nigdy takowej wizyty nie robiłam. Ale jeżeli pies ma jakieś problemy zdrowotne (lub nie ma kompletu szczepień) lepiej się wybrać i zrobić, co trzeba, niż na miejscu być skazanym na nerwowe poszukiwania weta - którego w dodatku nie znamy.

Link to comment
Share on other sites

Co do kaganców, to uważam że każdy pies w miejscu o dużym skupicku ludzi którzy nie koniecznie mają stycznośc z psami powinien pies mieć kaganiec. Nawet najmniejsy i najłagodniejszy pies na świecie może całkiem przypadkiem kogoś ugryźc. To może być zwykły odruch bezwarunkowy na np nadepnięcie na ogon, zwykłe przestraszenie psa.

Nigdy nie wiadomo co się może zdażyć.

Ja mam psa który zalizuje wszystkich na śmierć, ale jak jestem w mieście gdzieś w centrum (czy w autobusie) to pies zawsze ma kaganiec, nie dla bezpieczeństwa przechodniów, ale dla WŁASNEGO bezpieczeństwa.

Pewnie ktoś tu napisze że noszenie kagańca jest beeee, ale jak się myśli o takich rzeczach odpowiednio wcześnie i uczy się od szczeniaka to kaganiec traktowany jest przez psa jak obroża.

Link to comment
Share on other sites

No i swieta racja. Ja tez mam kaganiec wlasciwie tylko od swieta, ale jesli wiem, ze bedziemy w jakims centrum handl. lub budynku, mamy go zawsze przy sobie. No i jak zwykle ta granica..... celnicy nie popuszcza.

Inny problem to, ze nasz stary kageniec jest juz na Armaniego za maly, wiekszych nie ma w sklepach. I co robic ?

Link to comment
Share on other sites

No brak kagańców w odpowiednich rozmiarach jest sporym problemem przyznam (ja na szczęście tego problemu nie mam). Ale myślę że jest to po części wina samych właścicieli, bo nie sądze żeby fizycznie nie dało się wykonać kagańów tylko popyt na nie jest niewielki. Może jak by się takie osoby z psami o "nietypowym" pysku zgłosili do samego producenta to może by coś pomogło??

Nie wiem na ile ciężko dostać się do producenta ale pewnie jakoś się da i może coś się uda załatwić

Link to comment
Share on other sites

No ja też w sumie jestem za tym żeby psy nosiły kagańce. Ale gdzie znależć dla mojego psa kaganiec ?? Ma nietypowy pysk. Mierzylismy już kilka kagańców, jeden za mały, drugi za duży itp. :(

A mam jeszcze pytanko: czy można z psem przejsć przez granice ??

Link to comment
Share on other sites

Było mówione, że kiedy psy będa miały paszporty, można będzie się poruszać bez tych dodatkowych "ceregieli". Ale na razie termin wejścia tego przepisu jest wciąż przesuwany. Sama nie wiem, jak wobec tego wygląda przewóz psów w granicach UE... .

Link to comment
Share on other sites

Mam pytanko do Napci :D

Też wybieram się do Pobierowa, tyle że w sierpniu. Czy w Pobierowie obowiązuje zakaz wprowadzania psów na plażę??? Wiesz już coś na ten temat??? :hmmmm:

Spacery o zachodzie słońca bez psa.............w końcu nie po to zabieram piecha, żeby się cały tydzień kisiła w domku.

Pozdrowionka

Link to comment
Share on other sites

Pepsi, ja również wybieram się do Pobierowa w sierpniu :)

A co do plaży, to byłam tam kilka lat temu i nie było rzadnych zakazów. Dzwoniłam także do Pobierowa, tam gdzie mamy mieć domek i powiedzieli że bez problemu :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...