Kasia_i_Łukasz Posted May 17, 2010 Author Share Posted May 17, 2010 Dziewczynki kochane, w imieniu Ashki, bardzo dziękujemy za życzenia urodzinowe :buzi::buzi::buzi: Specjalnie dla Was siedmiodniowe szkraby naszej solenizantki :loveu::loveu::loveu: [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/17-05-2010007.jpg[/IMG] [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/17-05-2010015.jpg[/IMG] [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/17-05-2010019.jpg[/IMG] [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/17-05-2010032.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_i_Łukasz Posted May 17, 2010 Author Share Posted May 17, 2010 [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/17-05-2010043.jpg[/IMG] [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/17-05-2010049.jpg[/IMG] Szkraby z siostrzyczkami "O" :loveu::loveu::loveu: [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/17-05-2010059.jpg[/IMG] [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/17-05-2010074.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Madziadalena Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 Boziu, jakie one maciupkie są, takie okruszki akicie :) :loveu: Z siostrzyczkami "O", urocze :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika_Roser Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Słodko razem wyglądają :loveu: a jaki minki zdziwone "co to jest ? " hihi[/FONT][/B] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lady_m Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 Śmieszne takie małe istotki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_Dawid Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 Maluszki cudowne :-) a Okame i Nasai to już takie panienki :-) Spóźnione, ale usprawidliwione nieobecnością, najlepsze życzonka urodzinowe dla Aszeńki :-) Jeszcze raz ogromne gratulacje dla Meishi CWC, BOS i BOB na wystawie w Częstochowie :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika_Roser Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 [CENTER][COLOR=DarkRed][SIZE=5][B][FONT=Comic Sans MS]UWAGA !! [COLOR=Black][SIZE=3]Mam ważny komunikat, jak wszyscy wiedzą południe Polski nękają powodzie. Kasie i Łukasza fala kulminacyjna zastała o 2 w nocy, mają zalany dom musieli się ewakuuwać :-( Byliśmy dziś u nich, zabraliśmy Nasai do siebie. Mają wielką i gorąca prośbę do WAS. [COLOR=DarkRed]PILNIE POSZUKUJEMY DOMU DLA OKAME !! [/COLOR]Z uwagi na sytuacje nie mogą długo zwlekać. Sunia sprzedana będzie na warunkach hodowlanych, jeśli ktoś jest chętny na bycie właścicielem tej cudnej suni proszą o kontakt. Jeśli znacie kogoś chętnego dajcie znać !!! [/SIZE][/COLOR][/FONT][/B][/SIZE][/COLOR][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agappe Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 podsunęłam komuś informacje.. mają w domu burze mózgów.. Strasznie współczuje Kasi i Łukaszowi.. aż sobie sprawdziłam na mapie, gdzie oni mieszkają i to chyba nie wygląda najlepiej :/ mam nadzieje, że jest lepiej niż moje wyobrażenia biorąc pod uwagę odległość od Warty.. Jesteśmy z Wami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika_Roser Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Dziękuje Daria. Każdy dzień się liczy ![/FONT][/B] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agappe Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 [quote name='Angelika_Roser'][CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Dziękuje Daria. Każdy dzień się liczy ![/FONT][/B] [/CENTER][/QUOTE] z burzy mózgów wyłonił się głos rozsądku, który zaczął przeważać nad całą resztą i jeśli tendencja się do jutra nie zmieni, to niestety Okame do Warszawy nie zawita (przynamniej nie do tego "kogoś" nasłanego przeze mnie) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taishi Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Bo ty Daria tak nasyłasz, zamiast sama się rozglądać ;)...mieliśmy 2 dniową naradę wojenną...strasznie byśmy chcieli małą, ale głos rozsądku zwyciężył (niestety). Dwie akity, 2 koty, roczne dziecko na 5 piętrze bez windy w centrum Warszawy, w 70m, to dla mnie na razie za dużo....jak ja nie lubię "głosu rozsądku"...Okame jest taka piękna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lady_m Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Ogromnie współczuje Kasi i Łukaszowi :shake: Mam nadzieje, że znajdzie się dom dla Okame... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 I jak dalej z OKAME...? Co u Kasi i Łukasza? Może cos materialnego im podesłać, może karmę...? Nie wiemy, czego im może teraz brakowac, ale w TVP podaję, że niektórym to brakuje wszystkiego... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika_Roser Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Okamisia nadal nie ma stałego domku, poszukiwania dobrego człowieka trwają. My się zastanawiamy, ale jak się nie uda nam do pół roku zmienić mieszkania a ją weźmiemy to był by ogromny problem z cieczką :shake: I to nas powstrzymuje :-( U Kasi i Łukasza lepiej, woda opada. Ale te straty...ehhh. Zobaczymy co przyniesie pogoda w przyszłym tygodniu. Wszyscy trzymamy kciuki i wierzymy, że będzie tylko lepiej. [/FONT][/B][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Czekamy na wieści, oby dobre:) Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_i_Łukasz Posted May 23, 2010 Author Share Posted May 23, 2010 Witajcie Kochani! Dzisiaj wróciliśmy z akitkami do domu. Woda prawie całkowicie zeszła, pozostały jedynie mniejsze bądź większe kałuże. Od wczoraj mamy też prąd. O stratach w wyniku tej powodzi na razie zbyt wiele nie można powiedzieć. Ogród kompletnie zdewastowany, przemoczone i zdeformowane domki gospodarcze-altanki, wille psów, furtki na ich wybiegi kompletnie wypatrzone, więc teraz nie ma możliwości by wszystkie psy mogły bezpiecznie przebywać na zewnątrz. O prawdziwych stratach będzie można mówić dopiero za kilka miesięcy, kiedy grunt całkowicie obeschnie. Już teraz widać zapadnięte chodniki, popękane kafle na tarasach i szczeliny na tynku. Strach pomyśleć o kolejnych skutkach, tym bardziej, że od jutra zapowiadają kolejne ulewy w naszych okolicach. Trudno wyrazić w słowach to co nas spotkało, zobaczcie sami jak to wyglądało w najbardziej krytycznym momencie... ...zalało nam garaż, kotłownie i brakowało dosłownie centymetra by woda dostała się na parter... [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd016.jpg[/IMG] ...widok na bramę wjazdową na naszą posesję... [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd032.jpg[/IMG] ...widok na ogród i rezydencje akitek... [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd037.jpg[/IMG] [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd039.jpg[/IMG] [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd040.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 O, matko! Bardzo Wam współczuję..... Rozumiem, że i Wy i psy całe i zdrowe. Kurczę, ale roboty Was czeka... Oby teraz jak najszybciej słońce się pojawiło i wysuszyło teren. Jejku, jak sobie przypomne fotki z ogrodu, takie słoneczne, trawka, drzewa, altanki... a tu takie zmarnowanie... eh... Mocno trzymam kciuki za Was, za cierpliwość, siły, Energię do tego wszystkiego... A co z małą Okami? Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angelika_Roser Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Oby ta woda szybko odeszła !! Trzymajcie się Kochani :glaszcze::glaszcze:[/FONT][/B] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_i_Łukasz Posted May 23, 2010 Author Share Posted May 23, 2010 ...niektórzy sąsiedzi ewakuowali się sami nie czekając na pomoc strażaków, którzy byli już w pogotowiu... [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd058.jpg[/IMG] ...Asztarek i Meishi ewakuowani przez mojego brata i jego kolegów nurków a także Łukasza... [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd096.jpg[/IMG] [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd099.jpg[/IMG] ...tak wysoko woda sięgała... [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd115.jpg[/IMG] ...tak Aszeńkę zabieraliśmy na spacerki na suche tereny...nie chcieliśmy jej narażać na zbyt duży stres związany z przeprowadzką i postanowiliśmy zostawić ją z 1,5 tygodniowymi malcami w domu... [IMG]http://i13.photobucket.com/albums/a269/jabola/Powd122.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Uruwashii Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Masakra... żal na to wszystko patrzeć ;/ Trzymajcie się, a jakby wam była potrzebna pomoc to możecie na nas liczyć;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 To wygląda jak jakis koszmar... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_i_Łukasz Posted May 23, 2010 Author Share Posted May 23, 2010 [quote name='Asiaczek']O, matko! Bardzo Wam współczuję..... Rozumiem, że i Wy i psy całe i zdrowe. Kurczę, ale roboty Was czeka... Oby teraz jak najszybciej słońce się pojawiło i wysuszyło teren. Jejku, jak sobie przypomne fotki z ogrodu, takie słoneczne, trawka, drzewa, altanki... a tu takie zmarnowanie... eh... Mocno trzymam kciuki za Was, za cierpliwość, siły, Energię do tego wszystkiego... A co z małą Okami? Pzdr.[/QUOTE] Okame już w środę pojechała do Justynki, Mariusza i starszej siostrzyczki Masshiro, jest u nich do tej pory. Wielki ukłon w kierunku rodzinki Masshirowej i rodzinki Ginusiowej za to, że zaopiekowali się siostrzyczkami "O". Wiedziałam, że zawsze możemy na Was liczyć i w tym przypadku również okazaliście się N I E Z A W O D N I :loveu: Bardzo dziękuję wszystkim, którzy w tym ciężkim dla nas czasie, byli z nami, dzwonili, pisali (na dgm również) i przyjeżdżali. Mieliśmy odzew od znajomych-przyjaciół z całej Polski, nie sposób wymienić nawet te wszystkie osoby. Pięknie dziękuję Wam w imieniu swoim a przede wszystkim w imieniu naszych czworonożnych członków rodziny, za tak W I E L K I E serducha :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lady_m Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Straszne to co Was spotkało :shake: Żywioł potrafi w kilka sekund zabrać na co się pracuje całe życie... Cieszę się, że sytuacja się jakoś unormowała i mam nadzieję, że woda już nie stanie w progu waszego domu.... Straty na pewno będziecie mieli duże... Naprawdę to się w głowie człowiekowi nie mieści :shake: Ważne, że Wy i psy jesteście cali i zdrowi. Trzymajcie się ciepło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_Dawid Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 oby nigdy się już to nie powtórzyło...jesteśmy z Wami :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jurki :oD Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 [SIZE=3][FONT=Comic Sans MS]Kochani Specjalnie dla Was[/FONT][/SIZE] :loveu: [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/6165/imagesp1040172zmniejsza.jpg[/IMG] [IMG]http://img231.imageshack.us/img231/4535/p1040241.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.