Jump to content
Dogomania

Dandie w potrzebie


Flaire

Recommended Posts

Flaire, tak , na Paluchu, wczoraj przyszedł, jest zdaje się w 31A? Zdjęcia będę miała wieczorem i od razu je tu wstawię. Tatuażu nie ma (chyba że tak zarósł że go nie widać), ale podobieństwo do rasy jest tak ogromne, że zastanawiamy się czy może ma chip?

Link to comment
Share on other sites

Ja mogę ewentualnie zadzwonić do kogoś z sekcji terierów w Warszawie nawet dzisiaj i dowiedzieć się, czy może oni coś wiedzą. Mam kilka telefonów do odpowiednich osób, może by coś wiedziały. A jak nie, to w środę jest sekcja, mogę pójść i sprawdzą czy wiedzą o jakimś w W-wie.

Link to comment
Share on other sites

Ewa go wczoraj nagrała kamerą. Jak na razie spodobał się Walerkowi, będziemy mu wozić puszki, trzeba go podtrymować. Ale kto będzie się nim opiekował- opiekunowie, jak pozostałą 800 psów. Wszystkich się przygarnąć nie da. A o czym chcesz rozmawiać?

Link to comment
Share on other sites

Dobra, postaram się jeszcze dziś wieczorem zadzwonić do p. Chwalibóg.

To może ja postaram się przyjść do Związku w środę i się poznamy... Tylko skąd będę wiedziała, że Ty to Ty? :wink:

Czy byłaś kiedyś (albo wciąż jesteś) wolontariuszem na Paluchu?

Link to comment
Share on other sites

Flaire, myśmy się już kiedyś poznawały ;) na tym nieszczęsnym pokazie na wystawie :lol: poznasz mnie łatwo- w kolorowym na głowie, w pokoju pierwszym po lewej, wezmę którąś szarą, może nawet dwie :)

a co do mojego wolontariatu- kiedyś porozmawiamy ok?

Link to comment
Share on other sites

Tilia, nie tylko już raz żeśmy się poznały, ale Ty już raz mi o tym przypominałaś :oops: :oops: :oops: . Straszliwa sklerotyczka jestem, przepraszam!!!

Właśnie o tym wolontariacie chciałam porozmawiać, dzięki.

Dam Ci znać, jeśli się czegoś dowiem o tym piesku.

A swoja drogą ciekawe, czy gdzieś w Polsce jest możliwość odczytania chipa???

Link to comment
Share on other sites

Z tego co pamiętam niektóre gminy zaczęły kiedyś chipować i wszystko ucichło- czy to był np Ursus? nie pamiętam :( ale słyszałam kiedyś że jest kilka systemów i czytniki "widzą" tylko chipy do nich przystosowane? Mam nadzieję, że jest na tyle mało tych psów, że uda sie znaleźć mioty, które były koło roku temu i skontaktować się z hodowcą. HOdowca powinien mieć namiar na właściciela (z tym właścicielem to też dziwna sprawa), albo na jakiegoś fascynata, który weźmie psa.

Link to comment
Share on other sites

Tilia, wydaje mi się, że tych psów jest w Polsce bardzo, bardzo mało. Sprawdziłam w kilku katalogach i znalazłam tylko te dwie siostrzyczki... Chyba najszybciej można by coś ustalić dzwoniąc do informacji w Płocku po numer jednego z tych Iwaszkiewiczów i od nich zaciągnąć języka...

A z właścicielem dziwna sprawa, że nie szuka, czy jeszcze coś? I w jakim stanie był pies? I jak/gdzie znaleziony? Czy myślisz, że długo sie błąkał? A może był skradziony skąd indziej???

Link to comment
Share on other sites

Hej.

Rozmawiałam z p. Chwalibóg. Mówi, ze w Polsce tych psów prawie nie ma, o ile wie to hodowla jest tylko jedna, właśnie w Płocku. Wydaje jej się, że w Warszawie nie było żadnych zarejestrowanych Dandusiów.

Powiedziała również, że jeżeli podwieziemy jej psa do pracy na Nowy Świat między 11-14, to powie nam, czy to Dandie czy nie.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...