Temidium Posted July 10, 2008 Share Posted July 10, 2008 Witajcie, Z gory przepraszam jezeli powielam temat, jednakze nie mam czasu grzebac na forum i szukać podobnych tematów i odpowiedzi . Jestem z WARSZAWY i szukam pilnej pomocy dla mojej 4 letniej suczki rasy GOLDEN RETRIEVER, która prawdopodobnie ma chłoniaka stopnia 3-go. CO do szczegółów- znam ich niewiele- 1. 18.06 wyjechałam na trzy tygodnie na wakacje zostawiając psiaka z mamą i siostrą. Wtedy zdawało się, że Temi jest zdrowa, wyczułam na jej szyi na dzień przed wyjazdem dwie twarde gule( rownolegle), ale pomyslałam, ze pies sie przeziebil- nie miałam osobiscie czasu isc z nią do veta. (Do Polski- wrocilam dopiero dzisiaj- doslownie przed godzina) 2. Z tego co dowiedzialam sie pozniej smsowo- gule urosły, pies, zaczął chrapać w nocy, mocno sie slinic, po dwoch dniach (czyli ok 20.06) poszedl do veta na GAGARINA- dostala (ponoc) antybiotyk i sterydy, ale zalecono tez natychmiastowa chemie (zrobiono biopsje ale nie bylo wynikow, wiec nie wiem skad ta decyzja). NA chemie mama sie nie zdecydowala, z powodu mlodszej siostry/ vet ponoc powiedzial, ze pies jest "trujacy" dla malej podczas leczenia, z powodu wydzielania jakis substancji w slinie i odchodach. Ponoc leki odrobine pomogly, gule sie zmniejszyly. 3. Zrobiono biopsję (ponoc nadal nie ma wynikow), badania krwi i usg, a z tego ostatniego wlasnie wyszlo, ze to na 99% rak, chloniak 3 st. i stwierdzono, ze Temi ma maksymalnie 6 miesiecy :( 4. Temi dostala leki- ENCORTON prednisonum 10 mg i Endoxan 50mg, vit. E, ktore bierze juz tydzien. Wszystkie "ponoc" w poscie i ogolny brak wiekszych szczegoowych wynika z nieprzyjemniej atmodfery, ktora panuje w moim domu, moja matka- aktualnie poklocona ze wszystkimi- być może ubarwia szczegoly i nie udziela tez konkretnych informacji- dzis gdy wracalam, balam się wejsc do domu, myslalam, ze Temi bedzie ledwo zywa i umierajaca- tymczasaem przywital mnie jeszcze weselszy niz zazwyczaj psiak, o blyszczacych oczkach, siersci i tej samej (moze troche wiekszej) masie ciala. Na szyi jest wyczuwalna jeszcze 1 gula, ale juz w bardzo malym stopniu. I teraz moja wielka prosba o pomoc. CO robic? Dokad sie udac? Czy lekarz na ul. Gagarina jest dobrym wyborem? Czy mozna, jezeli to chloniak, operowac go a potem leczyc chemia? Jaka jest szansa, ze Temidka wyzdrowieje? Dzis koncza sie leki, wiec jutro chcialabym sie z nia udac do dobrego lekarza. Bardzo prosze o wasza szybką reakcje pozdrawiam bardzo serdecznie ewa i temida Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted July 10, 2008 Share Posted July 10, 2008 Najlepszy wybór to dr. Jagielski z Białobrzeskiej [url]www.bialobrzeska.pl[/url] Kiedyś też przyjmował w czwartki na SGGW, to on pierwszy zaczął w Polsce stosować chemię u psów. Jest też na SGGW dr. Micoń czy Micuń też podobno dobry i łatwiej się do niego dostać. Dr. Jagielski jest na zapisy i trochę trzeba poczekać, ale jak powiesz, że chciała być skonsultowac wyniki to może przyjmie bez czekania a psa miej na wszelki wypadek w samochodzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Temidium Posted July 10, 2008 Author Share Posted July 10, 2008 Weszłam własnie na strone kliniki - dr. Jagielski nie przyjmuje w dniach 4-19 lipca :( a czy wiesz cos o dr. Bednarowicz z Bialobrzeskiej- ona tez jest onkologiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted July 11, 2008 Share Posted July 11, 2008 [quote name='Temidium']Weszłam własnie na strone kliniki - dr. Jagielski nie przyjmuje w dniach 4-19 lipca :( a czy wiesz cos o dr. Bednarowicz z Bialobrzeskiej- ona tez jest onkologiem...[/quote] nie wiem nic, ale jeśli przyjmuje na Białobrzeskiej pod okiem dr. J to może spróbuj się skontaktować. Jeśli coś będzie ją niepokoiło to na pewno skonsultuje to z "szefem" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted July 11, 2008 Share Posted July 11, 2008 a i źle podałam stronkę [url]www.bialobrzeska.waw.pl[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zurdo Posted July 12, 2008 Share Posted July 12, 2008 Dr Bednarowicz to młodziutka lekarka - rok po obronie, ale od lat ucząca się pod okiem dr. Jagielskiego :lol: Temidium, Twoj pies jest bardzo młody, a wiek ma spore znaczenie - im młodszy pies, tym większe szanse na trwałą remisję. A już na pewno dłużej niż pół roku. Piszesz, że mama nie zgodziła się na chemię. A czym jest endoxan? Wydaje mi się, ze to lek onkostatyczny. Siostrę można chyba od psa izolować na tyle, żeby nic jej się nie stało. Walczcie o psa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gusia0106 Posted July 16, 2008 Share Posted July 16, 2008 Pewnie. I jedźcie do Pani Kasi. Do dr Bednarowicz w sensie. Pomoże jakoś na pewno. W razie przypadków nagłych,trudnych itp konsultują się telefonicznie z dr Jagielskim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted July 18, 2008 Share Posted July 18, 2008 goldenka z tego co wiem z innego forum byla juz u dr Bednarowicz i jest diagnoza szczegoly na forum: [url]www.psichloniak**********[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted July 21, 2008 Share Posted July 21, 2008 [quote name='eurydyka']goldenka z tego co wiem z innego forum byla juz u dr Bednarowicz i jest diagnoza szczegoly na forum: [URL="http://www.psichloniak**********"]www.psichloniak**********[/URL][/quote] szkoda, że właścicielka się nie odzywa :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted July 21, 2008 Share Posted July 21, 2008 pisze na forum psichloniak regularnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.