Matagi Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 Czy ktoś mi powie co to za zwierz?Rozczochrane toto,sierść w niektórych miejscach na łapach jest powycinana u tej panienki,ale mi się ona podoba.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted August 22, 2004 Author Share Posted August 22, 2004 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bagi Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 Stawiam na mieszanca setera i afgana . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taigan Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 Rasowy jest??? Ma rodowód??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted August 22, 2004 Author Share Posted August 22, 2004 Taigan!!! :P Opowiem po kolei:5 lat temu,w niedzielę musiałam jechać służbowo do schroniska.Był koniec listopada,śniegu zero,ale mróz ok.-15 stopni.Wtedy w domu moim były tylko 4 psy,a właściwie suki.Moja druga połowa przed wyjazdem zapowiedziała,że nic nie zabieramy,bo w domu i tak tłok.Na miejscu w chronisku załatwiłam sprawy służbowe i poszliśmy oglądać boksy.W jednym z nich stał pies :na wpół łysy,jeżeli krowy indyjskie sa chude ,to to zwierze było jeszcze chudsze,z nosa wisiały mu zielone gile,łyse boki też były oblepione gilami,wzrok tępy,pies sie zataczał,nie podchodził nawet do siatki,za sąsiadów miał jeszcze 4 psy kyóre szalały...ten patrzył tylko.Pojechaliśmy do domu i tam była durna rozmowa z moja połówką:"widziałaś tego psa łysego",ja na to:yhy,on:"ale chudy"ja:yhy,on:"ale chory",ja yhy,on::uśpią pewnie jutro",ja yhy,on:pewnie to pies,ja yhy,on:a może suka?i tu był mój galop do telefonu,pies okazał sie suką/nie mogliśmy mieć wtedy samca/,powiedziałam,że rano przyjadę z wetem i suke zabieram.Ziuta,bo ta panna tak została ochrzczona chorowała długo,miała zapalenie płuc,chorobe skóry i różne inne.Ale przede wszystkim dokuczał jej głód.Karmiliśmy je kilka razy dziennie,żołądek jej ,przyklejony do skóry wyczyniał różne rzeczy,a że ona na początku bała sie wychodzić na podwórko,to nieraz regały i podłoga były...Ona by tylko jadła i spała i czekała,aby ja głaskać...Wszystko,co gdzies spadło,to mogło być jedzenie....łapała co popadnie,łącznie z kluczem od barku,który pożarła /wyszedł drugim końcem po 2 dniach/,a szybka była jak torpeda,nie nadążyliśmy jej wydzierać.Skrzywienie schroniskowe pozostało jej do dziś,ona nie umie normalnie jeść,ona łyka i łyka wszystko:muchy,komary,jabłko spadnie z drzewa...dzisiaj ma ok.5 lat,ale do starości to jej ooooo,daleko.Od naszego domu blisko jest do lasu.W tymże lesie jest olbrzymia łąka.Jejku jaki jest cudowny widok,kiedy Ziuta spuszczona ze smyczy zaczyna biegać...ona nie biegnie ona płynie,to wiatr nie pies...Niestety na tej łące trafiają sie zające.Poszła kilka razy za nimi,takiego widoku to ja nie widziałam...jak go zgubiła w wysokiej trawie ,to wyskakiwała do góry na 4 łapach i dalej...ślepa i głucha na moje wołania...Kiedyś dostała olbrzymia kość wołową...to był straszny widok.Nie widziałam nigdy psa ,który tak szarpie mięso,w taki sposób miażdży potężny gnat.Zastanawiałam sie co by było żeby ona kiedys taka wygłodzona spotkała na swojej drodze człowieka,który poraniony gdzieś by leżał...Starła się kiedyś z jedną z moich akit,w mig pochlastała akicie pysk i poraniła,musiałam od tego czasu podzielić psy na 3 grupy,Ziuta ma do towarzystwa sznaucerke średnia i miniaturę /wszystkie psy moje a jest ich 8 nie mieszkaja w kojcu,ale w domu/.Ziuta też stróżuje,stróż z niej doskonały,głos ma potworny,aż ciarki przechodzą.Ma też na swoim koncie pogryzienie:ugryzła w tyłek prezesa ...TOnZ,trzeba było założyć szew..a kobieta ta wychodziła od nas z domu i szła do bramy,odprowadzałam ją a tu :ciach! Skąd Ziuta wzięła sie w schroniski nikt nie wie,za duży tam bajzel był.Fakt,że pare lat temu na naszym bazarze było psów z byłego Zw.Radzieckiego do wyboru do koloru,granica za płotem...kim Ziuta jest nie wiem,o tajganach dowiedziałam sie dzisiaj,stąd te zdjęcia.Ale równie dobrze może to być i zwykły kundel,nie robi mi to różnicy.Ziutkę kochamy wszyscy kim by nie była,pomimo jej różnych dziwactw/np.ona nie położy sie normalnie,głowę musi mieć wyżej,niechby i na kamieniu,ale poduszka musi być!/. Oj,czytając to sie zanudzicie na śmierć... :wink: Pozdrowienia dla wszystkich charciarzy!!! :P :P :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jenn Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 Matagi masz ode mnie WIELKIE :buzi: to wspaniale ze sa ludzie, ktorzy sa w stanie pomoc psiakowi w tak okropnym polozeniu. A Ziuta jest faktycznie podobna do tajgana, polkrwitajgana czy polkrwi afgana. Chociaz afgany to 'cywilizowane' teraz charty, a z tego co piszesz to Ziuta hmmm cywilizowana za bardzo nie jest ;) No i kto wie... moze to i tajgan? Jesli mieliscie blisko 'rynek ruskich' to jest to tym bardziej prawdopodobne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jenn Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 ps. bardzo chetnie poczytalabym ciag dalszy o 'przygodach Ziuty' :D, a swoja droga to ciekawe... czemu akurat udziobala pania prezes TOnZu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elza Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 ... o tak znam tego "potwora" od Matagi... trudno się przed Ziutą bronić gdy atakuje i...domaga się głaskania ;) Ale rzeczywiście psica z wielkim charakterkiem, i dużo pracy matagi... ...a pani prezes należało się...a co... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate_m. Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 Ziuta rzeczywiście wygląda tajganowato. Więc kto wie, może naprawdę jest tajganem :). W każdym razie jest to bardzo pomysłowy "tajgan", nieźle musiała zadziwić szefową TOZu, wyobrażam sobie jej minę! Oj,czytając to sie zanudzicie na śmierć... Oj, to wcale nie jest nudne, oby takich historii z happy-endem było jak najwięcej! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taigan Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 No żeczywiście do taigana nawet, nawet :jumpie: Gratuluje Ci takiego pieska, a pieskowi że znalazł domek i Was :angel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chimera Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 Matagi Świetna historia!Uwielbiam takie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate_m. Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 Tak czekam, może się okaże że w Polsce mamy całkiem niemałą "kolekcję" tajganów? Pierwszy już się zgłosił :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taigan Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 Tak czekam, może się okaże że w Polsce mamy całkiem niemałą "kolekcję" tajganów? Pierwszy już się zgłosił :lol: No to ja już na innych forach słyszałam jeszcze o przynajmniej 2 "polskich taiganach"... niewiem czy to "prawdziwe", jeden podobno rodowodowy(...?!?!...), a drugi jeszcze niewiem :-? - czy to autentyki...??? trzeba się dowiedzieć ;) P.S.- "Polskie Tajgany"- hmmm... fajnie brzmi :wink: hehe hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted August 23, 2004 Author Share Posted August 23, 2004 Tak czekam, może się okaże że w Polsce mamy całkiem niemałą "kolekcję" tajganów? Pierwszy już się zgłosił :lol: No to ja już na innych forach słyszałam jeszcze o przynajmniej 2 "polskich taiganach"... niewiem czy to "prawdziwe", jeden podobno rodowodowy(...?!?!...), a drugi jeszcze niewiem :-? - czy to autentyki...??? trzeba się dowiedzieć ;) P.S.- "Polskie Tajgany"- hmmm... fajnie brzmi :wink: hehe hehe Taigan!!!jeżeli będziesz na wystawie w Białymstoku,znajdziesz mnie na ringu akit.Od stadionu do mnie do domu jest 10 min.na piechotę.Jeżeli chcesz poznać Ziutkę,zapraszam!!! :P :P :P Pewnie by sie Ziutka nie obraziła,aby zostać prekursorka Polskich Tajganów... :wink: :wink: :wink: hehe,a jest bardzo temperamentna panienką :oops: :oops: :oops: /niestety- dziewicą :wink: / Pozdrawiam wszystkich,dzięki za miłe słowa :P :P :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate_m. Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 No to ja już na innych forach słyszałam jeszcze o przynajmniej 2 "polskich taiganach" No no, to by już były łącznie 3 "polskie (hehe :wink: ) tajgany". Jeszcze trochę poszukać, a uzbiera się ich całe stado! Jeżeli chcesz poznać Ziutkę,zapraszam!!! Taigan-Ty szczęściarzu! Też bym tak chciała-móc wygłaskać to psisko, tylko z Krakowa do Białegostoku trochę daleko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted August 23, 2004 Author Share Posted August 23, 2004 Kate m!!! :P Ty nie zazdrość.... :P Ziuta jak jej ktoś sie spodoba,/a zawsze jest żądna piieszczot/,to łapie delikwenta w pół,a łapeczki ma ,ojjjjjjj silne i trudno ja oderwać....,Elza coś o tym wie... :wink: Jak bedę miała chwile po wystawie to porobie Ziutce zdjęcia,oczywiscie w jej dziwactwach,a ma jeszcze różne ,o których nie pisałam.... :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate_m. Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 Niezłe ziółko z tej Ziuty!! Ale bardzo chętnie pooglądam ja sobie na zdjęciach... A o historyjki na jej temat to chyba nie trzeba prosić? :wink: :D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jenn Posted August 24, 2004 Share Posted August 24, 2004 Matagi :D no wlasnie historyjki i fotki mile widziane, wrecz pozadane ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taigan Posted August 24, 2004 Share Posted August 24, 2004 skswne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted August 24, 2004 Author Share Posted August 24, 2004 Matagi :D no wlasnie historyjki i fotki mile widziane, wrecz pozadane ;) :P :P :P Bardzo proszę!Wyprodukuje trochę zdjęć i postaram sie je opisać :wink: ,ale zrobie to w przyszłym tygodniu,na razie na głowie wystawa....już w ta niedzielę... :lol: dzisiejszy wyczyn kochanej Ziutki,to podkop do sąsiada...ponieważ mieszkam blisko lasu,to często pałetają mi sie nornice i różne jakieś...sąsiad mój zza płota tam nie mieszka /mieszka w bloku/ i bywa u siebie "na włościach" raczej rzadko.Na swojej posesji ma kupę drzew owocowych,krzaczorów i ule.Do mego płotu przylega jego szopa,co w niej jest nie wiem :o Od mojej strony jest kojec,ktory jest zawsze otwarty,kto chce tam siedzi,albo siedzi w budzie /buda waży ok.200kg,jest wielorodzinna,ma też okno/ albo leży sobie na podestach drewnianych.I właśnie pod tymi podestami ryją jakieś TE ROŻNE ....a,one dla Ziutki to przecież jedzenie :lol: Wychodzę ja dziś ,no ...powiedzmy rano i widze dziuręęęęęęęę.Dziura na jakiś metr w dół i tunel do sąsiada...Na szczęście coś jej przeszkodziło i nie przekopała sie pod płotem.A wiem,że to Ziuta,bo gębe miała jeszcze utytłaną w ziemi.Akity moje nie kopią,sznaucerki emerytki też nie,ziemia jest tam tak twarda,że trzeba silnych łapsk,aaaaaa,a pod spodem jest jeszcze gruz...Tak,że wiadomo,że ta kopaczka to Ziuta :lol: Kiedyś wyrżnęła mi dziurę pod sznurem do prania...szłam i wieszałam,szłam i wieszałam.....i wpadłam po tyłek w dziurkę Ziutową...nie napiszę co bormotałam pod nosem jak wylazłam... :oops: Jak nie zapomnę to jutro zrobię fotkę tego podkopu razem z koparką... :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jenn Posted August 24, 2004 Share Posted August 24, 2004 :lol: :lol: :lol: Matagi hihihihihi czekam na fotki tej 'kopareczki' i jej ziemnych wykopalisk ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate_m. Posted August 24, 2004 Share Posted August 24, 2004 Matagi masz tajgana eksperta od ciężkich robót ziemnych :) A może to jest chart norujący??? :D A fotkę z koparką wstaw tu koniecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted August 25, 2004 Author Share Posted August 25, 2004 coś mnie net szwankuje.... :-? ,dopiero sie włączyło,nie zrobiłam zdjęcia dziurki Ziutowej,ale jeszcze nie zakopana...,jutro zrobie razem z kopaczką :P i wstawię,chyba,że mnie coś tu znowu z tym netem... :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted August 26, 2004 Author Share Posted August 26, 2004 Zgodnie z obietnicą upolowałam dzisiaj koparkę Ziutkę w akcji,a łatwo nie było,bo jak ona widzi,że ja widzę....to robi durne miny i struga niewinną,udaje,że wykop nie jej i ona właśnie go odkryła i tylko wącha co tam ... koparka w akcji.... tylny zderzak koparki i mina złapanej na gorącym uczynku... a to laski Elzy,były akurat dzisiaj u mnie,to hurtem je tu wsadziłam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jenn Posted August 26, 2004 Share Posted August 26, 2004 dla mnie bomba Matagi :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.