Jump to content
Dogomania

Pielegnacja


Magi

Recommended Posts

[quote name='edie21'] jednak ja go chyba w dalszym ciągu za mocno wyczesuję[/quote]


To chyba zartowalas z tym czesaniem;) Zdrowego wlosa nie mozesz wyrwac,a wlos i welna ,jezeli sa martwe musza byc wyczesane.Ja u mojego pierwszego Pomeraniana tez robilam ten "blad" i nei za czesto i nie za mocno czesalam.Skonczylo to sie tylko lupiezem,bo skora za malo powietrza dostawala.
W Niemczech mamy tez pomeraniany ,ktore jedne maja wiecej a drugie mniej wlosa.Ja nie wiem,czy ty masz suczke czy pieska,bo to tez jest duza roznica.
Sa tez rozne gatunki wlosa,kolor jest tez nie bez znaczenia.
Ja mam jedna suczke pomaranczowo-sobolowa i dwie pomaranczowe.
Ta sobolowa ma zawsze wiecej wlosa jak te pomaranczowe,ich wlos jest tez nie tak twardy jak u tej sobolowej.
Moje pieski czesze co 2-3 dni.
Gratulacje dla wystawcow w Szczecinie i za duza ilosc cudownych zdjec.
Klasa otwarta byla rzeczywiscie bardzo fotografowana,ale tak wspaniale dwa pieski w stawce-to im sie nalezalo:multi:

Magi

Magi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magi']To chyba zartowalas z tym czesaniem;) Zdrowego wlosa nie mozesz wyrwac,a wlos i welna ,jezeli sa martwe musza byc wyczesane.Ja u mojego pierwszego Pomeraniana tez robilam ten "blad" i nei za czesto i nie za mocno czesalam.Skonczylo to sie tylko lupiezem,bo skora za malo powietrza dostawala.
W Niemczech mamy tez pomeraniany ,ktore jedne maja wiecej a drugie mniej wlosa.Ja nie wiem,czy ty masz suczke czy pieska,bo to tez jest duza roznica.
Sa tez rozne gatunki wlosa,kolor jest tez nie bez znaczenia.
Ja mam jedna suczke pomaranczowo-sobolowa i dwie pomaranczowe.
Ta sobolowa ma zawsze wiecej wlosa jak te pomaranczowe,ich wlos jest tez nie tak twardy jak u tej sobolowej.
Moje pieski czesze co 2-3 dni.
Gratulacje dla wystawcow w Szczecinie i za duza ilosc cudownych zdjec.
Klasa otwarta byla rzeczywiscie bardzo fotografowana,ale tak wspaniale dwa pieski w stawce-to im sie nalezalo:multi:

Magi

Magi[/quote]

a ja dodam od siebie - ze oprócz częstotliwości czesania ważna jest :
1 technika czesania
2. sprzęt czeszący
3. preparat/brak preparatu/ do czesania :)

Na nic nasze częste czesanie czy wręcz na odwrót rzadkie czesanie jak naszymi poczynaniami na sierści psa będziemy czynić spustoszenie wyrywając i co gorsza łamiąc zdrowy włos :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filonek_bezogonek']a ja dodam od siebie - ze oprócz częstotliwości czesania ważna jest :
1 technika czesania
2. sprzęt czeszący
3. preparat/brak preparatu/ do czesania :)

Na nic nasze częste czesanie czy wręcz na odwrót rzadkie czesanie jak naszymi poczynaniami na sierści psa będziemy czynić spustoszenie wyrywając i co gorsza łamiąc zdrowy włos :)[/quote]

Filonku,proszę ,rozwiń ten temat,bardzo mnie ten temat interesuje-wszystkie 3 punkty

Link to comment
Share on other sites

no tak. to wszystko prawda ale ja jednak uważam że sama wyczesuję swoje psy za mocno. stwierdzam ten fakt z całą pewnością. jeden z właścicieli podsunął mi swojego psa tylko dlatego że ja, właśnie w tym momencie czesałam swojego a w napływie ambicji nie zauważę czy to jeszcze mój psiak czy już następny. z resztą stwierdzono że ja i liniejący pies ( już po swoim sezonie na wystawianie) to duet bardzo żadki i ciężki do ponownego skompletowania
. no i to że takiej okazji nie można od tak sobie przepuścic. radośc właściciela była niezmierna na widok już połowy psa a świadomośc że zaoszczędził jakieś trzy godziny swojego życia na rzecz koszenia trawnika lub sprzątania garażu za widnego ,nie opuści go jeszcze przez jakiś czas. no tak, sprzęt jest ważny ale wszyscy niemal używamy podobnych przyborów dostępnych na naszym rynku ale liczy się też wyczucie. mam szczotkę pudlówkę,która użyta na moim czarnym szpicu zostawiła by scheeperka. myślę że to chodzi o wyczucie. prawdą jest że z psa co chwila,sukcesywnie jakiś włos wypada ale ja mieszkając w bloku nie mogłam sobie pozwolic na fruwające wszędzie i z każdego zakamarka wydostające się kłaki, więc ich nie było. w tym celu co spacer szczotka w rękę , wszystkie śmieci,piach a za razem futro zostawało naprawdę w małych ilościach na szczotce i podłodze na wycieraczce. no dobra ale jeszcze sztuka fryzjerska. ja nie umiem i nie zrobię mojego czekolady na wzór pomeraniana bo to i tak inny pies ale jego matka dzisiaj to chodząca owłosiona niemal małpa. fakt. nie można się do niej dotknąc ponieważ to czego właściciele nie wyczesali zostaje wszędzie gdzie ona się pojawi. tak to jeszcze jedna moja refleksja. ale czy wam się nie wydaje że aby wyczesac psa do ostatniego "zdrowego" włosa należy go pozbawic prawie wszystkiego tego co się temu podda? zdrowy włos nie jest ani połamany ani zbyt szorstki więc nie uszkadza się od razu. to jest to wyczucie. trzeba to nieprawidłowe czesanie powtarzac i w taki sposób zniszczyc psu zdrowy włos. stopniowo i powoli. poprostu już sama doszłam do wniosku że to ja nie umiem czesac psa i wyczesując go w taki sposób,doprowadzam do tego że nie ma podszerstka a włos leży. z drugiej strony,jeśli tego nie robię to mogę te futro nawet jeśc. tyle go wszędzie lata. coś za coś.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

[quote name='Imparato']Filonku,proszę ,rozwiń ten temat,bardzo mnie ten temat interesuje[/quote]


temat odświeżam:

[SIZE=4][U][B]TECHNIKA PRAWIDŁOWEGO CZESANIA - wg. Ch. Heartz ( Chriscendo Kennel)[/B][/U][/SIZE]
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/6417/9b973314785e3e74afxh0.jpg[/IMG][/URL]


Powiem tylko, że [U]technika czesania szpiców wg. Eyke Schmidt - Rhode (oraz Katarzyny Fiszdon i Mirosława Redlickiego)[/U] różni się nieco od w/w wymienionego.
Postaram się go również umieścić w niedługim czasie.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 7 months later...

Zuepłnie zapomniałam o tytm temacie:
oto jeszcze kilka rzezy jaki kiedys znalazlam a mozna wstawic :
[URL="http://www.youtube.com/watch?v=mRGh3nCvsck"]YouTube - Pet Grooming with Diana - #1 Pomeranian[/URL]

[IMG]http://www.freewebs.com/ilovpoms/Pom%20grooming.jpg[/IMG]


strona juz chyba kiedys podawana przez edie
[URL="http://www.pomeranian.org/trimming-guide-"]Trimming Guide[/URL]

a może tą strone podaała edie ? -już nie pamiętam

[URL="http://www.pomeranian.org/trimming-guide-"]Trimming Guide[/URL]


ja posiaam ta płytę DVD - [URL]http://crownroyalyorkies.com/POMERANIAN.jpg[/URL]
i jesli bedę potrafił to mogę przegrać komuś zainteresowanmu.

Moim zdaniem większość tychfilmów i obrazków dla nas hodowców jest mało przydatna bowiem one dotyczą tzw PET pomeranian a nie SHOW pomeranian. Czyli nieco inaczej :) Ale zawsze jakies doswiadczenie można zdobyc

Link to comment
Share on other sites

odpowiedz jest jasna jak słońce.:cool3::cool3::cool3::cool3:

Puder jest bialy - pakujac puder w lapy koloru rudego - rozjaśniasz te łapy i widać ze łapy nie są naturalnie puszyste tylko napakowane na maxa kreda i przez to wybielone.

Dlatego wymyslono kredy ( talki) w takim kolorze w jakim jest pies. Pomaranczowy brazowy etc - zeby sie to wypudrowanie tak nie rzucalo w oczy.

Zapewne zauwazylas ze na zagranicznych ringach większość psów "zrobionych" jest baaaardzo jasna - naczesciej to sa jakies (pseudo) kremowe psiaki. Wówczas wiadomo im pies jaśniejszy tym bardziej nakredowany.Czasami wrecz niektórzy hodowcy takie jasne kolory preferuja i nie zalezy im na poleszeniu koloru a wrecz przeciwnie i bardziej wyblakly kolor psa tym lepiej jest go "zrobic". Nawet ten piesek na tym filmie jest kremowego koloru - a przy tym idealny dla groomera jak napakujesz w niego kredy nie bedzie sie tak mocno odznaczac od siersci.

Psy o jasnej barwie (kremowe, jasnopomaranczowe) latwo jest wypudrowac, ale one nigdy nie maja pieknego pomaranczowego koloru.
Cenie rude pomeraniany bo co raz mniej jest ich. CO raz czesciej pojawiaja sie natomiast jakies jasne morele, kremy .... (czesto to nie checi hodowcy zeby wyszedl dany jasny kolor ale kiepska pigmentacja daje taki efekt ze zamiast pomaranczki wychodzi jakis kremus, morela etc. i do tego jasne nosy, jasne powieki, jasne pazury ... cos czego nieznosze ...


Dlatego mnie nigdy nie przekonuja pomeraniany o bardzo jasym kolorze na rinach zagranicznych. Od razu mozna przypuszczac ze pies jest mocno wypudrowany , napakowany kreda a nastepnie siersc jest niemalze wyrzezbiona a co za tym idzie wszelkie niedoskonalosci anatomi mozna posrednio ukryc dobrym groomingiem. Ja od razu jestem podejrzliwa .. i od razu wesze "spisek" ha ha ha


Pigmenty - najczęściej są w szamponach , ewentualnie w specjalnych preparatach - płukankach ewentualnie we flamastrach do farbowania nosów. Kredy sa raczej sztucznie barwione i maja one nadac kolor "kolor krotkotrwale".

Link to comment
Share on other sites

"...Zapewne zauwazylas ze na zagranicznych ringach większość psów "zrobionych" jest baaaardzo jasna - naczesciej to sa jakies (pseudo) kremowe psiaki. Wówczas wiadomo im pies jaśniejszy tym bardziej nakredowany.Czasami wrecz niektórzy hodowcy takie jasne kolory preferuja i nie zalezy im na poleszeniu koloru a wrecz przeciwnie i bardziej wyblakly kolor psa tym lepiej jest go "zrobic". Nawet ten piesek na tym filmie jest kremowego koloru - a przy tym idealny dla groomera jak napakujesz w niego kredy nie bedzie sie tak mocno odznaczac od siersci.

Psy o jasnej barwie (kremowe, jasnopomaranczowe) latwo jest wypudrowac, ale one nigdy nie maja pieknego pomaranczowego koloru.
Cenie rude pomeraniany bo co raz mniej jest ich. CO raz czesciej pojawiaja sie natomiast jakies jasne morele, kremy .... (czesto to nie checi hodowcy zeby wyszedl dany jasny kolor ale kiepska pigmentacja daje taki efekt ze zamiast pomaranczki wychodzi jakis kremus, morela etc. i do tego jasne nosy, jasne powieki, jasne pazury ... cos czego nieznosze ...


Dlatego mnie nigdy nie przekonuja pomeraniany o bardzo jasym kolorze na rinach zagranicznych. Od razu mozna przypuszczac ze pies jest mocno wypudrowany , napakowany kreda a nastepnie siersc jest niemalze wyrzezbiona a co za tym idzie wszelkie niedoskonalosci anatomi mozna posrednio ukryc dobrym groomingiem. Ja od razu jestem podejrzliwa .. i od razu wesze "spisek" ha ha ha ..."




Nie zgadzam się z Tobą,ale przecież każdy może miec swoje zdanie:lol: gusta to raczej nie temat do dyskusji,bo jeden ma taki,a drugi lubi co innego i koniec.Tobie podoba się to,a mnie co innego i tak już jest wśród ludzi i dobrze,bo jak wszyscy lubili by to samo to świat byłby monotonny:lol: Nazwa pomeranian nie pochodzi od koloru pomarańczowy,nigdzie nie jest napisane ,że kolor pomarańczowy jest podstawowy dla rasy.
Jeżeli pomek jest ładny i ma w sobie to coś to dla mnie kolor nie gra roli,widziałam kilka z nasyconym pomarańczowym kolorem, których nie chciałabym nawet za darmo.
Marto,ale to temat o pielęgnacji,możemy założyc inny np co się komu podoba,co kto lubi,albo coś takiego,żeby nie zaśmiecac tego tematu

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się ze moja wypowiedz była jak najbardziej " a'propos" pielęgnacji.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy do czego służą kredy, pudry etc i jaki czasami ma to wpływ na maść psa.

Nikomu nie każe się zgadzać z moim zdaniem.... i owszem w każdym kolorze pojawiają się egzemplarze mniej lub bardziej udane (wzorcowe).

Nie wiem dlaczego moje uwagi o kredowaniu i jasnych kolorach odebralas pesonalnie.
Wystarczy poobserwowac troche ringi i kazdy dojdzie do takiego przekonania. Owszem nie mozna popadac ze skarjnosci w skrajnosc, ze kazdy "jasny" pies jest od razu "nieudana" pomarancza etc. W Sopocie byla bardzo ladna suczka w klasie mlodziezy. I o ile ja za tym kolorem nie przepadam to podobala mi sie bo byla bardzo prawidlowa suczka. (nie bylo rozjasnionego nosa, ani powiek).
Jak wiadomo dobry grooming potrafi zdzialac cuda -duzo trafnych wskazowek w swojej ksiazce daje Pani Heartz (Chriscendo) -m in co zrobic z za daleko osadzonymi uszami, a co z ogonkiem ktory nie wychodzi prawidlowo z pupy. Jak skrocic optycznie psa, jak go optycznie zmniejszyc. Jak go napuszyc etc
No a mozna jeszcze ukryc odstajace lokcie, miekkie nadgharstki etc.....
Grooming to sztuka ..... WYstarczy pomacac psa i popatrzec jak wlasiciel czesze psa a czasami szybko odkryje sie psie mankamenty ...
hi hi hi
Dzieki bogu psy ocenia sie tez w ruchu a nie tylko w statyce ... :)

W tym temacie mozna by caly elaborat dopisac n.t "ukrywania" niedoskonaloci :)
Grooming m in do tego sluzy.... nie tylko by pies wygladal schludnie ale i po to by ukryc to i tamto he he he, no ale chyba tobie nie musze o tym pisac .... masz duzo wieksze doswiadczenie w hodowli i ocenie psow ode mnie.

Link to comment
Share on other sites

Marto nie uważam,żebyś pisała w tym temacie coś konkretnie do mnie,absolutnie:lol: nie poczuwam się :lol: podpatrzymy z Pusiem obiektywem jeszcze troszkę przygotowanych pomków w Luxemburgu,a potem na światowej:loveu::loveu::loveu: już nie mogę się doczekac

Link to comment
Share on other sites

super !!!!

szczególnie zdjęcia ze swiatówki mogą być przydatne w tym temacie i jak by wam się udalo uchycic okiem obiektywu nie tylkopomki na ringu ale również poza nim na stolach groomerskich podczas "szykowania"

Myśle ze możnaby wiele wnioskó wyciagnąć z takich zdjęć :)

Pozdrawiam
M

p.s.

cos co mi się przypomnialo- zdjęcie autorstwa Karmy - z ubiegłorocznej "europejskiej".
[URL]http://img296.imageshack.us/img296/5353/budapeszeuropejska001wh3.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 10 months later...
  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...