Cocker___Tosia Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 Witam!Mam szczeniaczka który ma 8 tyg. miała(bo to suczka;))pierwsze szczepienie,i wychodzimy z nią do ogródka i tam się najczęściej załatwia.Ale przeczytałam o kwarantannie,proszę aby ktoś mi wytłumaczył o co chodzi z tą kwarantanną? Mam jeszcze jedno pytanko czy miski z jedzeniem ma mieć zawsze przy legowisku czy lepiej ustalić jakieś konkretne godziny jedzenia,bo trochę maleństwo zaczęło nam tyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anka_ZG Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 Ja moge napisać tylko o tych miseczkach jak u mnie było, tzn miski zawsze stały i stoją w kuchni, zawsze miał i ma mniej wiecej te same godziny posiłków. Też jak był mały myślałam że za dużo je i ze jest za gruby, ale mały piesek wcina wiecej niz taki starszy, a waga mu sie unormowała tak około7-8 miesiąca, wczesniej przybierał na wadze średnio 1,5 kg na miesiac. Jeśli chodzi o kwarantanne to mysle ze powinny tu sie wypowiedziec osoby, znające sie na tym lepiej. Ważne jest to aby piesek do poki nie ma wszystkich szczepień nie chodził w miejscach gdzie często uczęszczają inne psy i załatwiają swoje potrzeby. W przypadku kiedy macie własny ogródek gdzie nie chodzą inne psy, ryzyko zachorowania jest mniejsze, ale mysle ze inne osoby z dogo lepiej to wytłumaczą;) Odpornośc pieska przez pierwsze miesiące, zanim nie zostanie zaszczepiony, jest osłabiona dlatego należy unikać wszelkiego rodzaju kontaktow z innymi psami, bo psiaczek może zachorować. Tyle co mogłam to napisałąm, ale bierz poprawke na to ze to są tylko moje przemyslenia, napisalam tak jak ja robilam z moim pieskiem, ale nie jestem hodowca psow, dlatego wolalabym aby osoby ktore znaja sie lepiej jeszcze si e wypowiedziały;) np cockermanka itp;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Kwarantanna to czas,jaki szczenię potrzebuje do osiągnięcia pełnej odporności - dlatego tak ważne jest jej przestrzeganie (do ok.10 dni po ostatnim szczepieniu).Jeśli masz własny ogród,gdzie nie wchodzą obce psy,to spokojnie tam możesz z nią wychodzić. Jeśli chodzi o miski - absolutnie NIE zostawiać misek z jedzeniem dostępnych na okrągło. Szczenie powinno jeść 4-5 razy dziennie o określonych porach,a na zjedzenie posiłku powinno mieć określony czas (np.15 minut) - jeśli nie zje w tym czasie,to michę zabieramy. Stale dostępna musi być miska ze świeżą wodą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anka_ZG Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 [quote name='cockermanka']Kwarantanna to czas,jaki szczenię potrzebuje do osiągnięcia pełnej odporności - dlatego tak ważne jest jej przestrzeganie (do ok.10 dni po ostatnim szczepieniu).Jeśli masz własny ogród,gdzie nie wchodzą obce psy,to spokojnie tam możesz z nią wychodzić. Jeśli chodzi o miski - absolutnie NIE zostawiać misek z jedzeniem dostępnych na okrągło. Szczenie powinno jeść 4-5 razy dziennie o określonych porach,a na zjedzenie posiłku powinno mieć określony czas (np.15 minut) - jeśli nie zje w tym czasie,to michę zabieramy. Stale dostępna musi być miska ze świeżą wodą.[/quote] moj dokladnie tak wcinal po 4-5 razy dziennie, ale nie mial problemow z zostawieniem jedzenia bo zawsze wcinal od razu wszystko:) a wode oczywiscie mial na bieżąco;) cockermanka zmieniłaś avatarek i bannerek? bo nie poznałam, że to ty;) teraz masz chyba wasze malenstwa w avatarku??:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cocker___Tosia Posted July 8, 2008 Author Share Posted July 8, 2008 Dzięki za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie. Niedaleko mieszka matka pieska i czy dobrze by było gdyby od czasu do czasu się spotykały(piesek z matką)czy lepiej żeby tak nie było?A może w jakimś konkretnym wieku np.4 mies.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anka_ZG Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 ja szczerze mówiąc nie potrafie odpowiedzieć ci na te pytanie:shake: Myślę że tutaj cockermanka tez by wiedziała jak postąpić, ponieważ ona ma hodowle pieknych spanielków;) Ale sama chętnię się dowiem czy wskazane jest widywanie się malucha z rodzicami:) Może kiedys przyda mi sie ta informacja:) Choć w glowie bym sobie odpowiedziala na te pytanie jak ja bym zrobila, ale nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie, dlatego może niech kto inny się najpierw wypowie a ja pozniej powiem jak ja bym zrobila;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 [quote name='Anka_ZG']cockermanka zmieniłaś avatarek i bannerek? bo nie poznałam, że to ty;) teraz masz chyba wasze malenstwa w avatarku??:)[/quote] Tak,banerek mamy nowy,a w avatarku jest Gaffcia z synkiem ;) Co do spotkania szczenięcia z matką - nie widzę przeciwwskazań,generalnie po pewnym czasie psy nie pamiętają swoich "koligacji rodzinnych" (haha...wyjątkiem jest nasz Bassco,który doskonale pamięta swoich braci miotowych:diabloti:), Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cocker___Tosia Posted July 8, 2008 Author Share Posted July 8, 2008 Aha dzięki za odpowiedzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anka_ZG Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 [quote name='cockermanka']Tak,banerek mamy nowy,a w avatarku jest Gaffcia z synkiem ;) Co do spotkania szczenięcia z matką - nie widzę przeciwwskazań,generalnie po pewnym czasie psy nie pamiętają swoich "koligacji rodzinnych" (haha...wyjątkiem jest nasz Bassco,który doskonale pamięta swoich braci miotowych:diabloti:),[/quote] śliczne malenstwo:) jeszcze jakis czas temu nie bylam przekonana do spanielkow kolorowych, ale teraz coraz bardziej mi sie podobaja i mysle ze w przyszlosci zdecyduje sie na kolorowego i TYM RAZEM NA PEWNO Z PAPIERAMI!!:) A powiedz, czy dl maluszka to nie będzie "bolesne" jesli pojdzie do mamy, a za kilka godzinek zabiora go od niej?? Nie bedzie tego jeszcze bardziej przezywal?? Bo ja bym chyba sie tego bała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted July 8, 2008 Share Posted July 8, 2008 Nas co jakiś czas odwiedza nasz "synek",który ma teraz pół roczku - np. na weekend "na przechowanie" i nie ma najmniejszego problemu - poszaleje z siostrzyczką i mamą a potem z wielką radością wraca do domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YorkGold Posted July 9, 2008 Share Posted July 9, 2008 Mój piesek deż tył ale wystawiałam mu miseczkę 5 razy dziennie. Pomogło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.