Jump to content
Dogomania

Dorka i dwa cairn terriery urwisy - Lexi i Legenda ... a w pamięci na zawsze Gaja (') i Saba (')


Katerinas

Recommended Posts

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='adda'] Ale jak to z łańcucha od sąsiada? :-?[/quote] ehhh... to smutna historia :roll:

Saba była uwiązana na 1.5 metrowym łańcuchu przy budzie, z kolczatką zaciśniętą na ścisk na szyi (nie miała czarnej sierści w tym miejscu... tylko wytarty podszerstek :( ). Łapami stała na paletach... więc co rusz któraś z łap wpadała w dziurę i kaleczyła się. Jedzenie to były spady ze stołu wymieszane z wodą lub mlekiem... zdarzało się, że nie miała wody do picia... a buda stała w pełnym słońcu. :roll:
My wówczas zaczynaliśmy budowę domu. Początkowo próbowaliśmy rozmawiać z facetem... ale na nic zdały się nasze prośby. Marek jeżdżąc codziennie na budowę dokarmiał sunię przez siatkę, dolewał wody. Aż w końcu poszedł i powiedział sąsiadowi, że weźmiemy Sabę od niego. A facet stwierdził, że możemu sukę wziąć bo i tak mu przeszkadza, a jak ją puści to doły kopie. :o :roll:
I tym sposobem Saba trafiła do nas. Miała wówczas około 3 lat. Nie potrafiła się bawić ani z ludźmi ani z innymi psami, nie potrafiła chodzić po schodach, nie mówiąc już o wejściu do samochodu... Jak się klasnęło lub klepnęło ręką w udo, to warowała z przerażeniem w oczach. Co ciekawe jak próbowało ją się pogłaskać po szyi to kuliła się i z warkotem próbowała uciekać... więc nie wiem czy ktoś ją szarpał za szyję w szczeniactwie? :roll: My podobno jesteśmy jej trzeci właścicielem. Pierwszym był policjant, ale oddał ją właśnie naszemu sąsiadowi. Saba napewno przeszła jakieś szkolenie.
Wyprowadzenie Saby troszkę na prostą zajęło nam dużo czasu... :roll: Jest z nami już 5 lat :)

To tak w skrócie o Sabie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Katerinas'] No tak będzie cosik kole 8-9 lat :D I rzeczywiście nie wygląda na swoje lata :D[/quote] Chyba, że nam tutaj czary mary robisz i stare zdjęcia wklejasz :wink:
A tak poważnie, to świetnie Saba wygląda. Jej w ogóle mordka nie siwieje?

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze Was zamęczę paroma fotami :D

Z okresu Gajki szczeniactwa - dwa śpiochy :)

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/006.jpg[/img]

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/017.jpg[/img]

A tu już później...

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/007.jpg[/img]

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/018.jpg[/img]

... i ostatnie :D

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/024.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='adda'] A tak poważnie, to świetnie Saba wygląda. Jej w ogóle mordka nie siwieje?[/quote] Dzięki :D Przekażę jej... kobitka się ucieszy :wink:
A z tą mordką to rzeczywiście nie siwieje. Spotkałam się z opinią, że rottki nie siwieją... ale nie wiem ile w tym prawdy :-?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Katerinas'] Dzięki :D Przekażę jej... kobitka się ucieszy :wink: [/quote] Powiedz jej tak po młodzieżowemu, że wypasiona jest :lol:
[quote]Spotkałam się z opinią, że rottki nie siwieją... ale nie wiem ile w tym prawdy :-?[/quote] A może... zastanawiam się, czy widziałam kiedyś siwiejącą rottkową mordkę... :-?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Katerinas'] ehhh... to smutna historia :roll:
Saba była uwiązana na 1.5 metrowym łańcuchu przy budzie, z kolczatką zaciśniętą na ścisk na szyi (nie miała czarnej sierści w tym miejscu...
To tak w skrócie o Sabie.[/quote]

Katerinas... jakbym czytała historię mojego Borysa...:o tyle tylko, że on nawet budy nie miał... stał w słońcu lub deszczu przykuty do ściany obory tak, że nawet swobodnie położyć sie nie mógł :cry:
Dobre dusze jesteście... za Sabę, z Dorę... a za Gaję też :buzi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Camara']Katerinas... jakbym czytała historię mojego Borysa...:o tyle tylko, że on nawet budy nie miał... stał w słońcu lub deszczu przykuty do ściany obory tak, że nawet swobodnie położyć sie nie mógł :cry:
Dobre dusze jesteście... za Sabę, z Dorę... a za Gaję też :buzi:[/quote]
o mamo... :cry: :cry: Czasami mam ochotę strzelać do ludzi, którzy tak traktują zwierzęta... :roll:

Wy też dobre duszyczki ... za Borysa :) :buzi:

Link to comment
Share on other sites

Ja mam takiego bidnego sąsiada za płotem - zrobię kiedyś zdjęcie jego kojca :evil: Tylko, że on agresor jest. A za drugim ogrodzeniem jest suczka owczarkowata- jak ona szaleje, szczeka, wścieka się jak nas widzi i jak my się naszymi psiakami bawimy. Normalnie wściekła jest z zazdrości, bo nią się tak sobie zajmują...
Wczoraj Borek się na nią wkurzył (bo ona cały czas ujada) podszedł do ogrodzenia i ją obszczekał. Przez chwilę był spokój i była bardzo grzeczna:wink:

Link to comment
Share on other sites

Ja mam z jednej strony psa na łańcuchu :( , czasami spuszczają go, żeby sobie po wsi pobiegał, a wtedy moje psy dostają szaleju, bo on sobie demonstracyjnie śmiga pod ich nosami :D , z drugiej strony tylko latem przyjeżdża sunia ON-ka, strasznie lubi drażnić moje psiury i robi to celowo, taka forma zabawy, przyleci, szczeknie i ucieka :D, a z trzeciej strony jest fajny ON-ek 8)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='adda'][quote name='PIKA'][b]Adda[/b] a czemu ten ON_ek z trzeciej strony jest najfajniejszy? :lol:[/quote] A bo taki mało szczekliwy, prawie w ogóle :o , przyjazny, bawi się po cichu... taki prawie nie ON-ek. :D[/quote]

Musze Was zaweisc, ale nie wszystkie ONKi sa takie straszne... :-?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...