PIKA Posted July 1, 2004 Share Posted July 1, 2004 Kati jeżeli to dopiero jeden dzień nie chce jeśc to ja bym nie panikowała, szczególnie dzisiaj kiedy sie nagle gorąco zrobiło. Jeśli jednak brak apetytu bedzie sie zbytnio przeciągał to wtedy niestety do weta :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 1, 2004 Author Share Posted July 1, 2004 Pikuś Ale ona trochę zjadła. Może to jest akurat na nią? ... kurka ona jest taka malutka w porównaniu z Sabą i Gajką :roll: :) , że mam problemy z określeniem ilości jedzenia :roll: A teraz coś z nowości :) Bosze... jaka wielka miska :lol: Ktoś tu mówił, że ona jest spokoja :lol: :wink: Dorka z Sabcią :) (Marka trochę obcięłam :lol: ) Saba wydawała w siebie ogrom pomruków :roll: , ale była grzeczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted July 1, 2004 Share Posted July 1, 2004 ... kurka ona jest taka malutka w porównaniu z Sabą i Gajką :roll: :) , że mam problemy z określeniem ilości jedzenia :roll: :lol: :lol: To może nic sie nie dzieje, tylko tobie się wydaje ,że sie cos dzieje :lol: :lol: Ktoś tu mówił, że ona jest spokoja :lol: :wink: :o :o :o tylko mnie nie mów , że ona tego buta sama wyciagnęła :o :o Saba wydawała w siebie ogrom pomruków :roll: , ale była grzeczna. Saba to troche wilkiem, spode łba patrzy :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 1, 2004 Author Share Posted July 1, 2004 ... kurka ona jest taka malutka w porównaniu z Sabą i Gajką :roll: :) , że mam problemy z określeniem ilości jedzenia :roll: :lol: :lol: To może nic sie nie dzieje, tylko tobie się wydaje ,że sie cos dzieje :lol: :lol: Tak może być :roll: :o :o :o tylko mnie nie mów , że ona tego buta sama wyciagnęła :o :o Sama :lol: z pod krzesełka :lol: i zaczęła go targać na drugi koniec tarasu :lol:Saba to troche wilkiem, spode łba patrzy :roll: No i mruczy :) Ale jest oki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted July 1, 2004 Share Posted July 1, 2004 Sama z pod krzesełka i zaczęła go targać na drugi koniec tarasu No spokojna,jest ale silna bestyja :lol: :lol: Kati a ona urosła, czy ja zwidy mam? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 1, 2004 Author Share Posted July 1, 2004 Kati a ona urosła, czy ja zwidy mam? :roll: Chyba zwidy masz :wink: Tylko na zdjęciach wygląda na taką dużą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted July 3, 2004 Share Posted July 3, 2004 No ja sobie wypraszam :roll: Podobno sa zdjęcia Dorki w nowej budce a ich tu jeszcze nie ma :roll: Myslalam, że jak wróce to se popatrze :( :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 3, 2004 Author Share Posted July 3, 2004 Pikuś Przepraszam :oops: ... ale jakoś tak cały dzisiejszy dzień nie mogłam się zebrać. Do tego zdjęcia są robione przy pomocy aparatu telefonicznego pod tytułem Nokia, tak więc do najlepszych nie należą ... ale proszę :D Do budki wsadziliśmy jej ręcznik, który namiętnie miętosiła w zębach i gryzła :D A tu Dora "morderczyni", dusi misia :o :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted July 3, 2004 Share Posted July 3, 2004 Kati nie przepraszaj żartowałam (jak zawsze :wink: ) I ciesze sie że jej buda odpowiada :lol: i że Marek bedzie mial chociaz w nocy wolna głowę :roll: A misia nie dusi, tylko mu nosa odgryza :o Aaaaaaaa i bym zapomniala :lol: jej siostra bliźniaczka tez ma tendencje do tachania butow :lol: P. Stasia mówiła, że tamta mala tez buty kradnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted July 3, 2004 Share Posted July 3, 2004 Sama słodycz i tyle :D :D :D A ciocia Pika ma dobry gust/budka super :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 3, 2004 Author Share Posted July 3, 2004 Kati nie przepraszaj żartowałam (jak zawsze :wink: ) wiem, wiem :wink:I ciesze sie że jej buda odpowiada :lol: i że Marek bedzie mial chociaz w nocy wolna głowę :roll: Nie myśl sobie :lol: Wczorajsza noc była pierwszą z budką. Na początku Dorka spała w budce, ale nad ranem zachciało jej się ładować do nas do wyrka :lol: Kilka razy mówiłam jej że nie, nie wolno, i wsadzałam ją do budki. :lol: Bo tym razem uwzięła się na mnie :roll: :lol:Zobaczymy jak będzie dziś w nocy :) A misia nie dusi, tylko mu nosa odgryza :o No mówiłam, że "morderczyni" :lol:Aaaaaaaa i bym zapomniala :lol: jej siostra bliźniaczka tez ma tendencje do tachania butow :lol: P. Stasia mówiła, że tamta mala tez buty kradnie :lol: :lol:Aa... A propos jedzenia, to byłam jednak przewrażliwiona... no bo ja ciągle zapominam, że ona jest malutka :oops: :oops: Dziś jadła z apetytem :D Bea - Dziękujemy w imieniu Dorki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted July 3, 2004 Share Posted July 3, 2004 Swietne zdjecia :) Dora, pogromczynia misiow :evilbat: Dzysis, jaka ona jest mala... :o Mialam we wlasnych lapkach ta budke i wydawala mi sie taka mala... :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 6, 2004 Author Share Posted July 6, 2004 Przedstawiam zdjęciową historię z życia Dorki. :D W ostatnią niedzielę była u nas ciocia chrzestna Dorki - Szantina wraz z piękną białą Szantą. Powiem Wam tak - Szanta to jest piękny i niesamowicie mądry pies. :D Aż im zazdroszczę takiego futrzaka. :oops: :oops: Jest po prostu super. :D Najpierw próbowaliśmy obłaskawić Sabę, aby nie furczała na Szantę. :roll: Ale niestety nie udało się, i Saba musiała siedzieć w domu :roll: To jest piękna Szanta :D A tu aniołeczek Dorka :D "Daj, daj ten smakołyczek, przecież tak ładnie proszę" :D Na chwilę wypuściliśmy Sabę. Ale niestety w namordniku. :roll: Szantina próbuje się przekonać do rottków. I to jest historyczne zdjęcie. Szantina głaskająca rottasa. :D cdn... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 6, 2004 Author Share Posted July 6, 2004 ciąg dalszy... No a Dorka w swoim żywiole zabawy. :D "hej Dorka... wyłaź z pod tej budy" :lol: Uff... wyszła... Co nie znaczy, że później znów nie wlazła. :lol: Na razie Dorki pilnuje Szanta I raz jeszcze piękna Szanta I Dorka myśląca: "co oni wyprawiają ..." :lol: No a teraz chyba najlepszy moment. Dorka dostała marchewkę. A marchewka prawie taka jak ona. :lol: Ale dzielnie z nią walczyła :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 6, 2004 Author Share Posted July 6, 2004 ciąg dalszy ... Chwila odpoczynku. Dorka się zmachała. :wink: No i dalsza część zabawy :D Halo, halo – proszę patrzeć w obiektyw :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 6, 2004 Author Share Posted July 6, 2004 ciąg dalszy ... No i wreszcie Dorka padła ze zmęczenia :wink: A jaka umorusana :lol: "oj... weźcie mnie na kanapę... jest mi twardo na tym tarasie" Dorka śpi :) ... ciiiiii ... :) (a pudełeczko po papierosach leży dla pokazania jaka jestem malusia :wink: ) ---------- A przy okazji meldujemy, że przez tydzień przybyło nam prawie kilogram :o :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted July 6, 2004 Share Posted July 6, 2004 Taaakie maleństwo, a tyle w niej szczęścia i radości. Piękna i słodziuchna ta Dorka i jaki mały diabełek, ehh pozazdrościć. Ja jestem na etapie przetłumaczanie Rodzicom, że drugi mały piesek to żadna różnica dla nas a jaka ogromna różnica dla tego maluch i dla Luny, ale cóż - chyba mają firewalla na takie informacje :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted July 6, 2004 Share Posted July 6, 2004 :lol: :lol: :lol: :lol: Ale brudas :-? I może jeszcze w takim stanie wam do łózka włazi :roll: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted July 6, 2004 Share Posted July 6, 2004 :lol: :lol: :lol: :lol: Ale brudas ... Brudne psy są najszczęśliwsze i ...najzdrowsze :lol: Dorka to nasz :angel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szantina Posted July 6, 2004 Share Posted July 6, 2004 Byliśmy w niedzielę prawie całą rodzinką w odwiedzinach u Dorki. Szanta zaczęła zwiedzać teren i czuła się jak u siebie - chwilami było mi głupio :oops: tak się rozganiała. Była mocno zawiedziona że starsze koleżanki nie chciały z nią wariować :cry: ale była jeszcze jedna - ta najmniejsza i najbardziej kochana. Zdjęcia nie są w stanie oddać tego co tam się naprawdę działo. :wink: Szanta''matka kwoka'' nie rozstawała się z Dorką. Dla Dorki najlepsza zabawa to : - obgryzanie łapek i uszu Szanty - wiszenie na jej ogonie - "walki ''ślinowo-piaskowe ( efekt widoczny na zdjęciach). A to moje białe futro ze stoickim spokojem znosiło wszelkie zaczepki malutkiej . Karcenie Dorki przez Szantę (za większe przewinienia) polegało na "klapsie'' łapką lub przeturlanie po trawie. Obie panny tak się wyszalały że szybciutko poszły lu lu. I żeby tak było zawsze...... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted July 6, 2004 Share Posted July 6, 2004 Kasiu, Mała Dorka jest po prostu REWELACYJNA!!! :D Widać, ze z niej taki mały diabełek przebrany za aniołka :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted July 6, 2004 Share Posted July 6, 2004 Zdjęcia rewelacyjne!!! Widać że Dorka ma w domu jak w raju :) tylu przyjaciół Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalia Posted July 6, 2004 Share Posted July 6, 2004 Jaka Szanta jest śliczna !! O rany strasznie mi się spodobała, zresztą Dorka ( mimo że brudna )tak samo. Boskie psinki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted July 6, 2004 Author Share Posted July 6, 2004 Dziękujemy wszystkim za miłe słowa :) --------------------------------------------- :lol: :lol: :lol: :lol: Ale brudas :-? I może jeszcze w takim stanie wam do łózka włazi :roll: :wink: Nie, w troszkę lepszym :wink: Najpierw wyschła, potem wykruszanie błotka i czesanko :wink:Byliśmy w niedzielę prawie całą rodzinką w odwiedzinach u Dorki. Szanta zaczęła zwiedzać teren i czuła się jak u siebie - chwilami było mi głupio :oops: tak się rozganiała. eee... no co Ty :wink: dobrze że poganiała trochę :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted July 8, 2004 Share Posted July 8, 2004 Dorka jest super :D Nie mogła znależć lepszego domu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.