Jump to content
Dogomania

Woda a pływanie.


Fauka

Recommended Posts

  • Replies 169
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Rinuś[/B] sama z siebie tak nie popłynie, ale jak ja bede na 2 brzegu lub wejde do wody to ona też...czyli już pierwsze koty za płoty. Wie, że woda nie jest az taka straszna.
Ostatnio tylko glupolina łaziła po drzewach nad martowka i wpadła:oops: ale się zdziwiła:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja jeszcze ze swoim nie pływałam, ale samego jego juz niejako nauczyłam :cool3:! Na początku w ogóle nie lubił wody więc brałam do w ręce i moczyłam samiutkie opuszki łap przez trochę, potem odstawiałam go na ziemię i sama chlapałam ręką w wodzie wyrzucajac w powietrze i na ziemie kropelki wody, co Kefirowi się wybitnie podobało - cały rozmerdany próbował je złapać :loveu:. Potem moczyliśmy łapki już całe, nadal kończąc rytuał przyzwyczajania zabawą w chlapanie. Następnie stał już o własnych łapach w wodzie, potem zaczął w niej dreptać i chlapać sobie przednimi łapami jak dziecko :eviltong:. teraz jak z daleka widzi wodę to już leci żeby do niej wskoczyć! nie wchodzi nawet z łagodnego brzegu. Narazie jednak stara się trzymać blisko brzegu, bardziej tam gdzie ma grunt pod łapami, bo jak odpływa głębiej to idzie na dno jak łódź podwodna :p, chociaż powolutku, powolutku... sam się przekonał, że woda to fajna sprawa!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marmara_19']Katarama, moj mnie potrafi holowac:D i innych tez;p lapie go za obroze czy obejmuje za syzje a on plynie dalej po aport;p tak smao moge na niego anskoczyc w wodzie tak, z eon idzie pod wode i w nosie to ma;p fajnie ejst i tyle haha[/quote]
Biedny piaczek :eviltong: Pani próbuje go utopić, a on sie nawet nie broni?:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Mój Shadow niestety nie potrafi pływać, ale zawsze jak ide z nim nad rzeczke to nie pamięta, żeby nie wbiegać do wody ... zawsze troche coś tam łapkami pomacha i go za obroże lub szelki wyciągne. Tyle dobrze, że nie na aż tak głęboką wode wskakuje :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='akira']Mój Shadow niestety nie potrafi pływać, ale zawsze jak ide z nim nad rzeczke to nie pamięta, żeby nie wbiegać do wody ... zawsze troche coś tam łapkami pomacha i go za obroże lub szelki wyciągne. Tyle dobrze, że nie na aż tak głęboką wode wskakuje :)[/quote]
Lepiej wejdź tak do kolan, żeby on nie miał gruntu i go trochę podtrzymaj pod brzuchem, tak żeby machał łapkami, ale nie zatapiał się to może nabierze pewności siebie i nauczy się pływać :) Psy bardzo szybko sie tego uczą. Skoro psiak sie nie boi wody tylko pewnie macha łapami nad głową to nie będzie większego problemu. W końcu opanuje:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mijakimi']Moja nie umie pływać narazie jest pies brodzący. Do wody wchodzi do podbrzusza i mimo jak ja wejdę do niej dalej i nie czuje moja sunia gruntu już pod łapami to się cofa . Ma 1,5 r. I pytanie kiedy nauczy się pływać?[/QUOTE]


Talia pewnie wie:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mijakimi']Moja nie umie pływać narazie jest pies brodzący. Do wody wchodzi do podbrzusza i mimo jak ja wejdę do niej dalej i nie czuje moja sunia gruntu już pod łapami to się cofa . Ma 1,5 r. I pytanie kiedy nauczy się pływać?[/quote]
Możliwe, że tak jak moja:lol: Ma prawie 3 lata i pływa bardzo ładnie, ale sama z siebie nie wejdzie.
Ja bym zabrała nad wodę jakiegoś znajomego psa, który szaleje na punkcie wody. To często pomaga:)

Link to comment
Share on other sites

Mój pływał niestety tylko dwa razy w życiu. Raz jak był małym szczenięciem (nie zawahał się ani sekundy), a drugi raz dokładnie gdy kończył roczek.
Początkowo bał się wody jak ognia, ale dzięki spotkanym dzieciom przy stawie (Kiro uwielbia dzieci :D ) się ośmielił i parę razy przepłynął staw. Ale niestety okazało się, że ma uczulenie na wodę w tym stawie i już więcej tam nie pójdzie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Daria*']Mój pływał niestety tylko dwa razy w życiu. Raz jak był małym szczenięciem (nie zawahał się ani sekundy), a drugi raz dokładnie gdy kończył roczek.
Początkowo bał się wody jak ognia, ale dzięki spotkanym dzieciom przy stawie (Kiro uwielbia dzieci :D ) się ośmielił i parę razy przepłynął staw. Ale niestety okazało się, że ma uczulenie na wodę w tym stawie i już więcej tam nie pójdzie...[/quote]
A woda przypadkiem nie kwitła?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Talia']Możliwe, że tak jak moja:lol: Ma prawie 3 lata i pływa bardzo ładnie, ale sama z siebie nie wejdzie.
Ja bym zabrała nad wodę jakiegoś znajomego psa, który szaleje na punkcie wody. To często pomaga:)[/quote]Powiem tak miałam znajomego psa niestety mój owczar wchodzi do bod brzucha .No cóż pańcia nie umie pies też nie hihi:megagrin:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mijakimi']Powiem tak miałam znajomego psa niestety mój owczar wchodzi do bod brzucha .No cóż pańcia nie umie pies też nie hihi:megagrin:[/quote]

Buu, ja miałam kartę pływacką (zgubiłam :-( ) i dwa dyplomy z zawodów pływania a Czika nie lubi i koniec :placz:. No czasem wejdzie samymi łapami ale nie czerpie z tego przyjemności :eviltong:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Katarama']marmara_19 a w jaki sposób nauczyłaś swojego psiaka tego? Bo mój mam wrażenie troszkę nie jest z tego zadowolony i sie denerwuje jak probuje sie jego złapać.[/quote]
nie uczylam.. jak mial rok to balam sie z nim plywac.. i plywala siostra.. wrzeszcac, z eja drapie itp.. jak mial 2 lata tj rok temu sam podplynal i piszczal to go zlapalam i plywal ze mna uczepiona;p generalnie on zeby plywac musi meic cel, ochldozic sie, a najlepiej aportowac pilke;p ja w wodzie nie robie na nim jakiegos duzego wrazenia;p

Link to comment
Share on other sites

Mój pies pływa za piłką i patykiem zawsze, ale gdy ktoś z rodziny wchodzi do wody, ja lub ktoś inny, pies odrazu za nami... i pływa wokół nas a jak sie zmęczy to albo czeka by ktoś go podtrzymywał albo płynie sama do brzegu... Ostatnio zauważyłam że jak płynie się koło niej chce być pierwsza za każda cene:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Daria*']Okres by się zgadzał, bo Kiro pływał dokładnie 7 czerwca.... No to więc jeszcze raz się tam wybierzemy, jak tym razem znów go krostami wysypie, to zrezygnujemy na dobre ;)[/quote]
To powodzenia :) Mam nadzieje, że nic mu nie wyskoczy.
A to jest duże jezioro? Kąpią się tam ludzie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...