Jump to content
Dogomania

Nowy Dwor Mazowiecki


Dorota_Fiszer

Recommended Posts

[quote name='Adsum']no tac wyluzowalam:lol:
jadem nie pluje...:p:p
ale cos mi juz opadlo i chwilowo ide pracowac.
jutro moze dalej?:p:lol:[/quote]


No to dobrze bo bym musiała Cie poszczuc Portem :)
Z przyjemnością......w końcu hodowcy mają wiedze a czesto nowi właściciele nie bardzo wiedzą jak sobie radzić z psiurami zwłaszcza gdy pojawiają sie problemy.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 118
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Dominika i Porto']Fila jakkolwiek sie zwracasz to rób to kulturalnie nie wiem jaki poziom intelektualny i kulturalny prezentujesz ale okresu nie mam.
Przeczytaj dokładnie bo może nie umiesz , dziś nawet nie odpisałam na zaczepki i wzmnianki o mnie w postach rozliczanie gdzie mieszkam itd .Hardi nie został wspomniany , przykro mi Dorota też nie.Piszemy z Magdą o psim zachowaniu, nie pije do któregokolwiek psa czy osoby .A tak poza tym ja dziś sobie wróciłam popołudniu do domu i tu kolejne strony w temacie ;).Przeczytaj dokładnie o psie imieniem Hardi dawno nie wspomniano juz przestał być istotny, poza tym wątek jest o wystawach i piszemy o tym jak sie psy zachowują na ringu no i poza nim.
Może po dyskusjii nie bedzie takich sytacji że pies gryzie drugiego.[/quote]

Napisałam koniec i nie podejmuję dyskusji.

Link to comment
Share on other sites

Odnosze wrażenie , że powinniśmy pisać tylko że pieski są super , że pogoda ładna , gratulować zwyciestw itd....a za plecami (...)
Dlaczego nie możemy otwarcie sobie podyskutować co nam sie nie podoba juz nie mówie o tym wątku który sie zaczął ostatnio bo już do znudzenia..ale jeśli ktoś ma coś ciekawego do powedzenia na temat psiej dominacjii , zachowania na rongu psów , charakterów , temperamentów czemu nie.
Każda dyskusja która jest konstruktywna która wnosi dla nas jakakolwiek wiedze jak postepować z psem , gdzie uniknąć błedów jest cenna chocby czasem może i miła nie była i powodowała chwilowe wzrosty adrenaliny.

Link to comment
Share on other sites

otwarcie dyskutowań o psach, zachowaniach, pracy z nim TAK...ale może już czas zakończyć wzajemne żale i "osobiste wycieczki" skierować na priva:lol:

[quote name='Dominika i Porto']Odnosze wrażenie , że powinniśmy pisać tylko że pieski są super , że pogoda ładna , gratulować zwyciestw itd....a za plecami (...)
Dlaczego nie możemy otwarcie sobie podyskutować co nam sie nie podoba juz nie mówie o tym wątku który sie zaczął ostatnio bo już do znudzenia..ale jeśli ktoś ma coś ciekawego do powedzenia na temat psiej dominacjii , zachowania na rongu psów , charakterów , temperamentów czemu nie.
Każda dyskusja która jest konstruktywna która wnosi dla nas jakakolwiek wiedze jak postepować z psem , gdzie uniknąć błedów jest cenna chocby czasem może i miła nie była i powodowała chwilowe wzrosty adrenaliny.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dominika i Porto']dla mnie pies dominujący nie jest agresywny, u wilków alfa w takim razie rzucałby sie na stado którego by szybko nie miał.A tak alfa spojrzy ,inne wzrok w podłoge i odwaracanie głowy ,szukanie wiatru w polu , wszystko by sie nie narazić na wzrokowa reprymende.[/QUOTE]


Dominiko, masz racje, ale nie zauwazylas jednego - taka sytuacja moze miec miejsce w STADZIE, a psy spotykaajace sie na spacerze, czy wystawie, stada nie tworza



[QUOTE]Agresja nie jest spowodowaną tylko checią dominacji czy nad psami czy nad człowiekiem.Atak ze strachu , czy frustracjii -to nie dotyczy psów dominujących[/QUOTE].



Oczywiscie, ale tych przypadkow jednak nie jest az tak duzo, choc, naturalnie, zdarzaja sie



[QUOTE]
Poza tym rzucanie sie na innego osobnika dla psa który jest dominujący byłoby chyba nie opłacalne(zawsze może zostac ranny czy stracić pozycje)
[/QUOTE]


A walka o wladze to pies ? :cool3:. Rzuca sie nie szef stada, a dominujacy osobnik, ktory chce szefem zostac



[QUOTE]Nie da sie jednoznacznie powiedzieć jakim typem jest pies gdy sie go na oczy nie widziało.Nie zna sie relacji z psami , nie widzi sie jak pies reaguje na właścicieli czy inne samce.[/QUOTE]



Pewnie, ze nie, ale nie da sie tez tego powiedziec po obejrzeniu go kilka razy na wystawie :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Adsum']I a propos tego karcenia na zimno: mam we Wroclawiu takiego tresera, ktory jest bardzo wyrazisty w swoim zachowaniu w stosunku do psow - rozumiecie: klarownie i drukowanymi literami:p - ale najlepszy kawalek to obserwowanie nie reakcji psow - a wlascicieli! To jest najlepszy kabaret!:evil_lol: on czesc gry ciala, pokazywania jak karcic i nagradzac pokazuje na wlascicielu, nie na psie...hihihiii...sa tacy, ktorzy tego nie wytrzymuja!:evil_lol: Od skarcenia, z groznym tonem do pochwaly szczebiotliwo - dostojnym nie mija nawet cwierc sekundy...:lol: Ludzie sie gubia...[/quote]


Wieeeem , tyz takie cus widzialam ;D
I tak mi sie teraz skojarzylo- ludzie czesto po skarceniu psa, bocza sie na niego przez pol, albo i caly dzien. Dla mnie nieporozumienie pies nie wie o co chodzi. Jesli karce psa za jakies zachowanie i on , w wyniku karcenia, zachowanie to zmienia, zaraz jest pochwala, nagroda, choc kara byla 30 sekund wczesniej.

A propos szkolen, one tak naprawde nie sa organizowane dla psow, a dla ich wlascicieli :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sylwek&Hardi']Na polowaniu nie ma takiej sytuacji, że jeden myśliwy strzela, trafia a kaczkę każe się przynieść wszystkim psom będącym na polowaniu.
[/quote]

[quote name='Dominika i Porto']
Sylwku to tak Portek np jeżdzi na polowania od kilku tyg pracuje ze springerami jakies 15 sztuk spada kaczka w szuwary lecą wszystkie...dorosłe samce i szczeniaki myślisz że którys sie rzuca ???Każdy pracuje i po tam jest.To że pies ma świra na pkt aportowania znaczy że ma prawo rzucic sie na szczeniaka o patyk.Scooby ma ten przywilej że jest psim dzieckiem normalny pies nie rzuci sie do niego.Rozumiem że polujesz i wiesz jak tam jest ze wszystkie sa w kagańcach i spuszcza sie jeednego bo inaczej by sie pozagryzały :)))))

Więcej akurat nie mam ochoty na dialog z Tobą ani z Twoją żoną która jak chamka pisze , że gówno mi do tego że pies się rzuca na mojego.Poza tym Twoje słowa na LMG o dysplazji i wielu innych gdzie dałeś przykład swojej wiedzy i miłości do psów dyskwalifikują Cię jako pretendenta do dialogu o psach.[/QUOTE]

Przepraszam pozostałych forumowiczów, ale skoro w taki sposób ktoś do mnie się odnosi i mojej żony publicznie, to jest to dla mnie obraźliwe i nie mogę pozostawić tego bez komentarza.

Dominiko! Jeśli chodzi o polowania i Twój "argument" w dyskusji a moją rację. Wg mnie, za nim kolejny raz zaczniesz ferować swoje stronnicze opinie powinnaś jeszcze trochę pojeździć na te polowania. W świetle tych artykułów:
- [URL="http://pies.onet.pl/1039,15,22,aport_czyli_w_poszukiwaniu_kaczek,artykul.html"]http://pies.onet.pl/1039,15,22,aport_czyli_w_poszukiwaniu_kaczek,artykul.html[/URL]
- [URL="http://dabrowa.ock.pl/beletrystyka/kaczki.htm"]http://dabrowa.ock.pl/beletrystyka/kaczki.htm[/URL]

powiem tylko tyle - za nim coś chlapniesz następnym razem, zastanów się i sprawdź dwa razy. W pierwszym jest opinia negatywna o sposobie polowania wg Twojej wersji a w drugim jasno jest napisane że jeden pies (Piąty mimo, że inni myśliwi też byli z psami) został wysłany po kaczkę na wyraźne polecenie.

Możesz sobie podważać wiarygodność tych artykułów, ale nie życzę sobie abyś starała się podważać wiarygodność i szargała dobre imię mojej żony i mojej osoby, swoimi bezpodstawnymi oskarżeniami często formułowanymi na podstawie niepełnej wiedzy, którą dysponujesz, na podstawie opinii innych osób, co do zdarzeń w których osobiście nie uczestniczyłaś, czy też na podstawie fragmentów wypowiedzi wyrwanych z premedytacją z kontekstu całej dyskusji.Jeśli masz coś jeszcze do powiedzenia mi bądź mojej żonie, zapraszam na priv.

Forum nie jest miejscem do osobistych wycieczek czy uszczypliwości lecz Twoje wypowiedzi i arogancja nie pozwoliły mi przemilczeć tego tematu i że tak powiem "jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Na przyszłość, jeśli będziesz miała jakieś zastrzeżenia do mojego psa bądź ktokolwiek inny z Twojego otoczenia z kim nie mam kontaktu, proszę o prywatnego maila, telefon, spotkanie w tej sprawie a nie o uszczypliwe i krzydzące komentarze na forum.

Raz jeszcze przepraszam pozostałych forumowiczów za to, że byli świadkami tych "merytorycznych" wypowiedzi i "koleżeńskich" postaw - na szczęście takie postawy to margines i na szczęście wiele wypowiedzi faktycznie było merytorycznych i pomocnych w zidentyfikowaniu faktycznego sedna sprawy a nie przyjęciu insynuacji za prawdę.

Pozdrawiam,
Sylwek&Hardi

Link to comment
Share on other sites

Sylwku ...
Odzywasz sie na listach tylko gdy żona sobie nie radzi.Kto sie do kogo jak zwracał każdy może przeczytać.Z kilku list już zrezygnowaliście bo wszedzie gdzie sie odzywasz potem jesteś spalony i pojawia sie mail że dziekujecie za współprace.Tu tez raptem 4 sympatyczne posty.
Oczywiście Twoja żona jako kobieta z klasa odzywa sie w stylu gówno Ci do tego , mówi że Scooby nie potrzebuje adwokatów itd podczas gdy wtrąca sie w rozmowe fila równie taktownie ,no bo przecież Hardi to jej wnuczek i jedyne co można było o nim dobrego powiedzieć to charakter ,a tu taki klops uczestnicy wystawy widzieli jego zachowanie,ogniska i jeszcze w paru innych miejscach dał popisł jaki jest łagodny.
Mniejsza z tym czy agresywny jest czy wg was nie ,po prostu na ringu mają obok mojego psa nie latać zeby i koniec dyskusji.
Co do towarzystwa z którym nie chcecie mieć nic wspólnego to mi przypamina minioną koalicje pis i samooobrony :)) też najpierw wielka przyjażn a potem że oni uwarzają ich za warcholstwo itd...no bo przecież kolegowaliście sie z nami czyż nie??a teraz nic wspólnego...nas jest raptem 20 osób i co teraz juz nie my beeee...bo wasz pies zaczął atakować nasze ????
Wielu z nas pamieta Twoje wspaniałe wypowiedzi zaczerpniete z wikipedii że dysplazja to choroba komórek :) ja wiem że mimo wszystko jesteś ekspertem w tej dziedzinie.

Tak jak już napisałam nie wspomniałam o Was już od dwóch dni rozumiem że czujecie sie rozgoryczeni ale temat waszego psa został zamkniety.No niestety...Nie atakuj wiecej zajmij sie wychowaniem psa .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dominika i Porto']Sylwku ...
Odzywasz sie na listach tylko gdy żona sobie nie radzi.Kto sie do kogo jak zwracał każdy może przeczytać.Z kilku list już zrezygnowaliście bo wszedzie gdzie sie odzywasz potem jesteś spalony i pojawia sie mail że dziekujecie za współprace.Tu tez raptem 4 sympatyczne posty.
Oczywiście Twoja żona jako kobieta z klasa odzywa sie w stylu gówno Ci do tego , mówi że Scooby nie potrzebuje adwokatów itd podczas gdy wtrąca sie w rozmowe fila równie taktownie ,no bo przecież Hardi to jej wnuczek i jedyne co można było o nim dobrego powiedzieć to charakter ,a tu taki klops uczestnicy wystawy widzieli jego zachowanie,ogniska i jeszcze w paru innych miejscach dał popisł jaki jest łagodny.
Mniejsza z tym czy agresywny jest czy wg was nie ,po prostu na ringu mają obok mojego psa nie latać zeby i koniec dyskusji.
Co do towarzystwa z którym nie chcecie mieć nic wspólnego to mi przypamina minioną koalicje pis i samooobrony :)) też najpierw wielka przyjażn a potem że oni uwarzają ich za warcholstwo itd...no bo przecież kolegowaliście sie z nami czyż nie??a teraz nic wspólnego...nas jest raptem 20 osób i co teraz juz nie my beeee...bo wasz pies zaczął atakować nasze ????
Wielu z nas pamieta Twoje wspaniałe wypowiedzi zaczerpniete z wikipedii że dysplazja to choroba komórek :) ja wiem że mimo wszystko jesteś ekspertem w tej dziedzinie.

Tak jak już napisałam nie wspomniałam o Was już od dwóch dni rozumiem że czujecie sie rozgoryczeni ale temat waszego psa został zamkniety.No niestety...Nie atakuj wiecej zajmij sie wychowaniem psa .[/quote]

Dominiko czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem???????
Masz coś do nas to zadzwoń, napisz maila, spotkaj się, a nie załatwiasz swoje - i nie tylko swoje - sprawy na forum publicznym.
Wychodzi z Ciebie tylko pieniactwo, a przecież nie chcesz żeby ludzie Cię tak odbierali :-)

Czekam na maila bądź telefon - uprzedzam, ze będę nagrywała każdą rozmowę :-)

Link to comment
Share on other sites

Dawno mnie tu nie było, a tu proszę! Jak domowo się zrobiło :evil_lol:! A już myślałam, że tylko te nudy o wynikach, pełen Wersal .... Na szczęście nieco świeżej krwi się polało i rozrywka zapewniona ;).
Ja też sobie nie życzę aby cokolwiek zębatego rzucało się na Tolutka albo też zaprzyjaźnione jednostki ludzkie i psiejski. Na nie zaprzyjaźnione te z lepiej NIE :eviltong:. Aśka do końca życia będzie miała blizny - pamiątkę po wystawie w Lesznie kiedy to zasłoniła Tolka przed goldenem .... Tolek nie bardzo widział czego od niego chcieli bo usiłował akurat usnąć po zmaganiach ringowych i dłuuugpo po wystawie nerwowo reagował na każdy szelest za plecami. Ktoś tu wspominał jaką kobitka w nerwach ma krzepę! Wiem coś o tym. Ja osobiście złapałam "wroga" za kark i rzuciłam ku właścicielom :diabloti:. Magda ma rację. Najwięcej winy leży po stronie właścicieli, którzy nie potrafią właściwie reagować w takich sytuacjach i wysyłają pupilom kumunikaty, zachęcajace do agresywnych reakcji. Tolek święty nie jest, kiedy miał 4 m-ce zachowywał się agresywnie w stosunku do mojego syna kiedy ten tylko zdjął aparat do chodzenia i nagle znajdował się na poziomie psa. Zawezwałam posiłki w postaci instruktora do domu i ten pokazał nam jak postępowac z piesem. W bardzo krótkim czasie było OK. Nie wstydzę się tego, że skorzystałam z pomocy fachowca. Teraz mam cudnego psa - przyjaciela wszystkich istot, a najbardziej kochającego słabe jednostki - malutkie dzieci, niepełnosprawnych i staruszki płci obojga bez względu na przynależność gatunkową. Jak widać goldkowi trzeba tylko pokazać czego od niego oczekujemy. To mądre stworzenie i szybko załapie :lol:. Popisałabym sobie, tym bardziej żem wyposzczona w tym zakresie, ale obowiązki wzywają .... Do tematu wróćę. to była groźba :evil_lol:!
A tak na marginesie . .. w Rybniku CEZAR ADEKATOS z Dziada Pradziada wziął grupę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorcik_wk']Dominiko czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem???????
Masz coś do nas to zadzwoń, napisz maila, spotkaj się, a nie załatwiasz swoje - i nie tylko swoje - sprawy na forum publicznym.
Wychodzi z Ciebie tylko pieniactwo, a przecież nie chcesz żeby ludzie Cię tak odbierali :-)

Czekam na maila bądź telefon - uprzedzam, ze będę nagrywała każdą rozmowę :-)[/quote]


Oj chyba Ziobro podpowiedział żeby nagrywać :)))) Moherowi dobrze podpowiadają.

Doroto ja wiem że nazwałaś mnie dzieckiem ale nagrywanie rozmów w sprawie czy was pies gryzie czy nie jest chyba zabawne.Przykro mi bardzo temat sie zakończył :)
:)
"""Za młoda jesteś dziecko, żeby tak podskakiwać do starszych i obcych Tobie osób "" --to mi sie podobało najbardziej

Skoro tak mi napisałaś to musze sie do tego odnieść no po prostu musze:) jestem w Twoim wieku kochana :) ciesze sie że mówisz do mnie dziecko bo to komplement a lata lecą .Ale musze też powiedzieć , że Ty jak na emerytke trzymasz sie również bardzo dobrze :)

Pozdrawiam Serdecznie :)i koniec wątku satyrycznego :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dominika i Porto']Oj chyba Ziobro podpowiedział żeby nagrywać :)))) Moherowi dobrze podpowiadają.

Doroto ja wiem że nazwałaś mnie dzieckiem ale nagrywanie rozmów w sprawie czy was pies gryzie czy nie jest chyba zabawne.Przykro mi bardzo temat sie zakończył :)
:)
"""Za młoda jesteś dziecko, żeby tak podskakiwać do starszych i obcych Tobie osób "" --to mi sie podobało najbardziej

Skoro tak mi napisałaś to musze sie do tego odnieść no po prostu musze:) jestem w Twoim wieku kochana :) ciesze sie że mówisz do mnie dziecko bo to komplement a lata lecą .Ale musze też powiedzieć , że Ty jak na emerytke trzymasz sie również bardzo dobrze :)

Pozdrawiam Serdecznie :)i koniec wątku satyrycznego :)[/quote]

No cóż skoro jesteś w moim wieku, to coś ciężko Ci nauka i staż idzie, bo ja swoje studia już dawno skończyłam i zdążyłam już skończyć doktoranckie :-)

I w zasadzie koniec wątku satyrycznego :-)

Link to comment
Share on other sites

No ales mi teraz no normalnie .... kochana wątek nie jest o Tobie ani o mnie.No ale skoro czujesz potrzebe powiedzenia kim to nie jesteś i wszyscy pomysleli jaka mądra nie jestes.Super wszyscy sie poczuli malutcy boś Ty wielka prawniczka :) czy to po to aby udowodnić że jestes mądra a ja głupia i głupi wszyscy co nie ukończyli tylu fakultetów???
Gratuluje studiów doktoranckich świetnie tylko kultury Cie na nich nie nauczono.

Kobieto strasznie Cie ubodło , że pies sie nie tak zachowuje ale do diabła co do tego mają Twoje studia ???

Skoro sie tak staro czujesz to wspólczuje...a że żeś chyba niedowartościowana i musisz upubliczniać swoje wspaniałe wykształcenie które nic o człowieku nie mówi.
Poza tym ja znam ślusarzy którzy sie kulturalniej odnoszą do innych.

juz tu o kilku psach o dziwnych reakcjach wspomniano i też była draka że przecie on anioł...Teraz Aśka ma pogryzioną reke, Tolek zebrał łomot.A po co trza było posłuchać i wyciągnąć wnioski.
A to że sie staro czujesz to Twoja sprawa ;) ja tam nadal mam 18 i faktycznie przyznam Ci racje chybam młodsza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dominika i Porto']No ales mi teraz no normalnie .... kochana wątek nie jest o Tobie ani o mnie.
Gratuluje studiów doktoranckich świetnie tylko kultury Cie na nich nie nauczono.

Czy mam wysłać ukończenia za granicą studiów ??? Moze wydruk z konta że najlepszym studentem była czy stypendystką ministra zdrowia :))). Może akt właśności domu na forum publicznym skoro wyciągasz w czyim domu mieszkam ??

Kobieto strasznie Cie ubodło , że pies sie nie tak zachowuje ale do diabła co do tego mają Twoje studia ???


Skoro sie tak staro czujesz to wspólczuje...a że żeś chyba niedowartościowana i musisz upubliczniać swoje wspaniałe wykształcenie które nic o człowieku nie mówi.
Poza tym ja znam ślusarzy którzy sie kulturalniej odnoszą do innych.[/quote]

To tym samym odnoszą się tez kulturalniej od Ciebie :-)
Widać wiek masz odpowiedni, ale podejścia do życia, świata i ludzi Ci brakuje. Wiedzę w pewnych tematach też masz nikłą.
Spójrz na pewne rzeczy mniej kategorycznie, bo świat nie jest czarno-biały.

Naucz się nie być pieniaczem, bo jak na razie to tylko Ty w tym wątku się awanturujesz i wytykasz ludziom błędy :-) Spójrz na siebie, bo święta nie jesteś.

Dla mnie koniec tematu. Widać musisz go ciągnąć tutaj, bo boisz się załatwić sprawę na żywo :-) No tak, tam nie będzie świadków Twojej świetnej erudycji i pieniactwa oraz załatwiania spraw za innych.

PS. Magda bardzo Cię przepraszam, bo niestety do Dominiki nie docierają pewne rzeczy, więc musiałam pociągnąć wątek.

Link to comment
Share on other sites

No to moze dla oczyszczenia atmosefery.
Czy znacie moze ten filmik? Nawet jak zanacie pierwszy to poczekajcie tam jest tez drugi, tego napewno nie znacie.
[URL]http://pl.youtube.com/watch?v=NutzSiRpYBc&mode=related&search[/URL]=

Tym wystepem oczarowały mnie goldki, ich piekny ruch, wrecz tańczacy, to wpatrzenie w przewodnika i chęc wykonywanych poleceń. Widac wieź miedzy tą para.
Oczywscie tego nie osiaga sie poprzez ustalenie hierachi, dominacji i innych takich. To osiaga się poprzez prace z psem i nauczeniem wspólnych zabaw z człowiekiem, aby pies potrafił pracować razem z nim.
I wtedy można osiagnac naprawdę wiele. Nie znaczy to ze pies będzie kochała cały świat i kazdego samca czy sukę. Nie zpaminajmy ze to jest pies, bez względu jakiej rasy nie musi tolerowac innych osobników z nie swojego stada. A tak jest na wystawie. Tłok, ścisk bardzo trudne warunki, zdenerwowani włascicele, szczekajace psy, obce zapachy i obce nieznane psy.
Wystawiajac psa nalezy wziaśc to pod uwage i to ze pies moze odczuwać dyskomfort i zmniejszenie jego tolerancji. Dlatego kazdy powinien o tym pamiętac i dać strefe bezpieczeństwa własnemu psu jak i cudzemu. Czyli wystawiac tak aby zachować odstep i skupić psa na sobie i cały czas uwazac aby to skupienie utrzymac jak i dystans w obszarze miedzy psami.
Nie jestem zwolenniczką udawdniania psu kto tu rządzi bo to na ogół się nie sprawdza, nie dopuszczamy aby psy samodzielnie ustalały hierachię miedzy sobą bo nikt nie przewidzi czym się skończy, a tak ustalana hierachia moze się skończyć nie tylko weterynarzem, ale i złymi nawykami. Nie pozwalamy tez aby nasz pies radosnie wbiegał do innego obcego nawet po to aby się przywitac, bo ten drugi moze sobie tego nie zyczyć. Zabawy sa dopuszczalne tylko wtedy kiedy psy naprawde dobrze się znaja. Rzucanie kijków, piłeczek grupowo nie jest najlepszym pomysłem. PIes traktuje to jako swój lup i nie musi sie dzielic z innymi. A zabawy z kijkami mogą się źle skończyć kiedy w ferworze zabawy pies sie nabije na kijek. Były już takie przypadki.
To takie podstawy. Ale najwazniejsze nauczyć psa pracy z przewodnikiem, wtedy przewodnik lepiej pozna swojego psa i bedzie potrafił poznac wiele zachowań a i bedzie lepiej kontrolować swojego psa.
Nie ma co teraz sobie do oczu skakac, tylko wziasc się za psa a reguły wystawiania wszystkich dotyczą i tych z łagodnymi psami i tych z mniej łagodnymi.
Rady które tu były udzielane ( pomijam złosliwosci i odpowiedzi w tym samym tonie) nie do końca były trafione i chyba nie spowodowały ze włascicielka ma teraz wieksza motywacje do pracy.
Na dogo jest paru szkoleniowców którzy chetnie udziela porad. Dyskusji pewnie nie bedzie Wam sie chciało przeniesc, ale zawsze można zaprosić kogoś kto odpowie Wam na nurtujace pytania jak oduczyc i czy da się oduczyć i czy mozna genetycznie wykluczyć agresję. Chyba ze już przeszliscie do innego tematu którym ma sie zajac moderator.
Ale szkoda byłoby aby te rozwazania skończyły sie jedynie obrzucaniem.
Wiele ras ma podobne doswiadczenia na ringu i akurat goldki nie naleza do wyjątku. Troche w tym wszystkim zapominamy ze pies ma prawo do róznych emocji jak i zachowań, a kontrole nad nimi moze miec człowiek ale tylko wtedy kiedy nauczy sie współpracy z psem i dobrzez zrozumie jego psychike

Link to comment
Share on other sites

Dominiko, krótko i na temat:
- odzywam się wówczas, kiedy ktoś bezpodstawnie a przede wszystkim z zasady atakuje mnie bądź moich bliskich.
- nie udzielam się na formach ponieważ mam dość dyskusji na takim poziomie jak ten, a który zawdzięczamy między innymi Tobie (uszczypliwość, atak, agresja, insynuacje, pomówienia)
- w dalszym ciągu uwazam że Caspar zaatakował Hardiego a ty uważasz że było odwrotnie i masz do tego prawo tak samo jak ja. Ci co widzieli zajście sami wyciągną wnioski
- jeśli przytoczone przykłady i wypowiedzi osób, które mogą poszczycić się większą wiedzą i doświadczeniem niż TY, w dalszym ciągu ci nie pokazały, że psy zarówno na polowaniu jak i na spacerze potrafią się ściąć o kaczkę czy rzucony patyk i krzywdzące jest od razu okrzykanie ich psami agresywnymi, to nie używając mocnych słów nie mamy o czym rozmawiać. Nasza reakcja na tego typu zachowania Hardiego wg nas była odpowiednia. Jeśli nie przyniesie pożądanego efektu, zmienimy ją na bardziej dosadną i zobaczymy czy poskutkuje. Natomiast nie stosuje się środków ostatecznych jeśli nie sprawdziło się czy inne nie skutkują. Wg Ciebie nasza reakcja jest niewystarczająca - ale pozwól, że to my podejmiemy decyzję o tym jakich środków użyć po konsultacjach i rozmowach z ludzmi którzy NAPRAWDĘ chcą pomóc i poradzić a nie z Tobą. Ponieważ w moim odczuciu znalazłaś sobie temat do uszczypliwości i wyładowywania swojej agresji i frustracji a być może jesteś poprostu taka z natury? Gdybyś chciała i miała coś konstruktywnego do powiedzenia, wówczas cała ta dyskusja potoczyłaby się inaczej. Ale cóż, odnoszę wrażenie że kręci cię ten sposób dyskusji. I proszę nie zasłaniaj mi się tu bezpieczeństwem na ringu, bo gdyby ci na tym zależało i gdybyś miała coś ważnego do powiedzenia to mogłaś to zrobić od razu na wystawie albo nawet tutaj ale nie w ten sposób tj. nie atakiem, nie uszczypliwością to nie są środki do prowadzenia merytorycznej i spokojnej dyskusji. To są jawne zaczepki do wywołania awantury.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']No to moze dla oczyszczenia atmosefery.

Na dogo jest paru szkoleniowców którzy chetnie udziela porad. Dyskusji pewnie nie bedzie Wam sie chciało przeniesc, ale zawsze można zaprosić kogoś kto odpowie Wam na nurtujace pytania jak oduczyc i czy da się oduczyć i czy mozna genetycznie wykluczyć agresję. Chyba ze już przeszliscie do innego tematu którym ma sie zajac moderator.
Ale szkoda byłoby aby te rozwazania skończyły sie jedynie obrzucaniem.
Wiele ras ma podobne doswiadczenia na ringu i akurat goldki nie naleza do wyjątku. Troche w tym wszystkim zapominamy ze pies ma prawo do róznych emocji jak i zachowań, a kontrole nad nimi moze miec człowiek ale tylko wtedy kiedy nauczy sie współpracy z psem i dobrzez zrozumie jego psychike[/quote]

Brawo! Prosze dziewczyny przeniesc sie do szkoleniowcow - o ile jeszcze Was to interesuje - oni na pewno udziela Wam lepszych, skladniejszych rad!
Prosze pracowac z psami, dogadac sie z nimi i z soba i kontunuowac zycie w zgodzie ...z nimi i z soba:evil_lol:
Dla mnie koniec tematu. Chyba, ze ktos bedzie mial pytanie i mozemy sie na poziomie pozastanawiac:lol:

A Tadzia witam po raz wtory - oficjalnie! I mam zdjecie...moge dac...:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...