Jump to content
Dogomania

Śmierć Rotti


akk4psy

Recommended Posts

  • Replies 157
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Spieszmy się kochać ludzi

tak prędko odchodzą...

... a Ci co nie odeszli

nie zawsze powrocą i

nigdy nie wiadomo mówiąc o miłosci

czy pierwsza jest ostatnia,

czy ostatnia pierwszą ...

:cry: uczyłam sie tego w szkole :cry: :cry: rotti - koffana - :cry: :cry:

Link to comment
Share on other sites

Dowiedziałam się prawie od razu, ale do teraz nie wiedziałam co napisać-brakło słów. Na początku nie mogłam w to uwierzyć. Śledziłam chorobę Rotti, ale przez myśl mi nie przeszło, że to może się tak skończyć :cry:

A teraz mętlik w głowie. Pozostaje tylko ufność w to, że wszystko ma jakiś sens... Który nie zawsze pozwala się odkryć :(

To niesamowite, że przez internet można poczuć z innym człowiekiem taką więź...

[']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']

Rotti, na zawsze będę o Tobie pamiętać.

Link to comment
Share on other sites

A ja muszę o czymś napisać.

Niesamowity zbieg okoliczności.

Dokładnie 1go (o godzinie 22giej) piękny Ogar dał w moją Dunę nowe życie. Spodziewamy się ( o ile wszystko dobrze pójdzie) małych ogóreczków w ostatnich dniach sierpnia (lub na samym początku września).

Wahałam się czy o tym napisać. Ale tu ludzki wieczny sen a tu nowe życie/ zawsze przecież jakieś życie...w tym samym dniu i o tej samej nawet godzinie.

Wiem, wiem, to tylko pies...ale Ela Rotti była przy mnie i pomagała mi wychowywać i codziennie doradzała ( jak to ona) we wszystkich moich i Duni ogórkowej problemach. Znała i b.kochała moją sunię.

Wszystkie pieski po Duni/ cały miot będzie nosił imię i po myślniku ,,Rotti". Tak postanowiłam.

Jeśli spotkacie kiedyś moje psy po Duni na wystawach/ w katalogach...będziecie wiedzieli, że to są TE pieski...

Link to comment
Share on other sites

A ja muszę o czymś napisać.

Niesamowity zbieg okoliczności.

Dokładnie 1go (o godzinie 22giej) piękny Ogar dał w moją Dunę nowe życie. Spodziewamy się ( o ile wszystko dobrze pójdzie) małych ogóreczków w ostatnich dniach sierpnia (lub na samym początku września).

Wahałam się czy o tym napisać. Ale tu ludzki wieczny sen a tu nowe życie/ zawsze przecież jakieś życie...w tym samym dniu i o tej samej nawet godzinie.

Wiem, wiem, to tylko pies...ale Ela Rotti była przy mnie i pomagała mi wychowywać i codziennie doradzała ( jak to ona) we wszystkich moich i Duni ogórkowej problemach. Znała i b.kochała moją sunię.

Wszystkie pieski po Duni/ cały miot będzie nosił imię i po myślniku ,,Rotti". Tak postanowiłam.

Jeśli spotkacie kiedyś moje psy po Duni na wystawach/ w katalogach...będziecie wiedzieli, że to są TE pieski...

To jest jakiś znak od niej,za dużo tu zbiegów okoliczności,może nawet była przy kryciu,ale nie mogłaś zobaczyć ducha,można zacytować Sapkowskiego "Coś się kończy,coś się zaczyna" :o

Link to comment
Share on other sites

"Na naszą słabość i biedę,

niemotę serc i dusz.

Na to, że nas nie zabiorą

do lepszych gór i mórz.

Na czarnych myśli tłok,

na oczy pełne łez

lekarstwem miłość bywa...

Jeżeli miłość jest.

Na ludzką podłość i małość,

na oschły Boży chłód.

Na to, że nic się nie stało,

a zdarzyć miał się cud.

Na szary mysi strach,

bliźniego wrogi gest,

ratunkiem miłość bywa.

Jeżeli miłość jest..."

[']

Link to comment
Share on other sites

Podoba mi się pomysł z imionami.

Maleństwa otrzymają najlepszego z możliwych patronów i stanowić będą dowód wiecznie żywej pamięci o Rotti.

Johny:

Te słowa bardzo tu pasują (choć myślę, że powiedział to już ktoś przed Sapkowskim :wink: ).

Link to comment
Share on other sites

A ja muszę o czymś napisać.

Niesamowity zbieg okoliczności.

Dokładnie 1go (o godzinie 22giej) piękny Ogar dał w moją Dunę nowe życie. Spodziewamy się ( o ile wszystko dobrze pójdzie) małych ogóreczków w ostatnich dniach sierpnia (lub na samym początku września).

Wahałam się czy o tym napisać. Ale tu ludzki wieczny sen a tu nowe życie/ zawsze przecież jakieś życie...w tym samym dniu i o tej samej nawet godzinie.

Wiem, wiem, to tylko pies...ale Ela Rotti była przy mnie i pomagała mi wychowywać i codziennie doradzała ( jak to ona) we wszystkich moich i Duni ogórkowej problemach. Znała i b.kochała moją sunię.

Wszystkie pieski po Duni/ cały miot będzie nosił imię i po myślniku ,,Rotti". Tak postanowiłam.

Jeśli spotkacie kiedyś moje psy po Duni na wystawach/ w katalogach...będziecie wiedzieli, że to są TE pieski...

:) :)

lumi05.gif

:cry: :cry:

Link to comment
Share on other sites

Pogrzeb w czwartek o 10,30.

Do Poznania jedzie grupa dogomaniaków z Wwy w składzie: Szantina, Pika, Katerinas z Markiem, Saida oraz ja.

Jeśli ktoś chce przekazać ,,światełko" to czekamy ( zawieziemy, zapalimy)

PS Beata&Poświata: czekam na znicz od Ciebie i Wojteckiego.

Dopiero teraz tu weszłam.

Znicze przekazane, a te mniejsze są od naszych małych potforków.

Gdyby znały Elę napewno by do niej przylgnęły.

Dzieciaki intuicyjnie wyczuwają dobre osoby

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...